buba pisze:W Pakistanie jest wojna?
jest. Nazywa się wojna o socjal.
Ciekawi mnie, czy ta migrancka aktywistka, którą grupowo zgwałcili jej podopieczni, nadal jest taka chętna do pomocy tym biedakom? Czy po prostu trzeba doświadczyć ich wdzięczności, aby otrzeźwieć i zacząć do inwazji podchodzić tak, jak się podchodzi do każdego ataku mającego zniszczyć dotychczasowe życie?
PS>Bułgarzy na swojej granicy zaczęli strzelać... co prawda na razie w powietrze, ale jest już pierwszy trup - dostał rykoszetem. Był członkiem agresywnej grupy Afgańczyków (same młode chłopy, kobiety już pewno dawno zjedzone), później w jego torbie znaleziono broń. Przedstawiciel ONZ wyraził ubolewanie. Mam rozumieć, że jak bandyta wedrze się do jego domu to ten pan też wyrazi ubolewanie, zamiast wezwać policję?
A póki co - brawo bułgarska policja!