Się dzieje

[sokół]

Czekaj Buba, na cepra też przyjdzie kryska i będzie mu trzeba posłać worek ziemnioków. Jego dupny biznes też się zatrzęsie. Bądź spokojna.

Tylko jakby to brzmiało, gdyby Ceper publicznie napisał, że się obawia, ze nie wie, jak będzie.... Lepiej grać pewniaka, co to niestraszne mu kryzysy i choroby.

[buba]

na cepra też przyjdzie kryska i będzie mu trzeba posłać worek ziemnioków

Jeszcze doceni ten worek węgla od Sokoła!

[laynn]

Buba chcesz w społeczeństwie zrobić, to na co narzekasz, że się dzieje w przedszkolu. Patrz jak Ci córę hartują Ci rodzice, co przynoszą chore dzieci do przedszkola. Zawsze też możesz się na ospa-party umówić. Na koronawirusa-party, też. Ot złapiesz odporność, zasilisz budżet państwa mandatem. Same plusy.

[buba]

Zawsze też możesz się na ospa-party umówić

Przedszkole juz o to zadbało!

Na koronawirusa-party, też

Wiesz, powiem ci szczerze ze naprawde bym rozwazyla. Powaga... Zeby sie zarazic teraz a nie za trzy miesiace. Bo mam wrazenie, ze gdybym to gowno zlapala miesiac temu - to moje szanse przezycia bylyby o niebo wieksze niz teraz - a teraz sa wieksze niz jak posiedze kilka miesiecy w wiezieniu, bez ruchu, tylko sie wkurwiajac ile mi fajnych wyjazdow rozjebali i bojac sie o przyszlosc. Czlowiekowi ktory jest nieszczesliwy, nie ma w zyciu radosci, powietrza, ruchu i perspektyw - odpornosc leci na łeb na szyje. Jesli tak wygladajacy swiat mialby potrwac dluzej - to obawiam sie ze zdechne i bez udzialu wirusa... Ponoc niektore ptaki nie potrafia zyc w niewoli... Moj pradziadek byl hodowca ptakow.. Chyba to byly skowronki - ktore tylko do klatki wsadzil zaraz mu zdechly...

zasilisz budżet państwa mandatem

To zapewne wczesniej czy pozniej nastapi jak dalej śrube spolecznego zniewolenia beda dokrecac - i np. zabronia spacerow...

[ceper]

U mnie połowa załogi od poniedziałku ma iść na postojowe, druga połowa ma walczyć pod ziemią. W okrojonym do minimum składzie.

Czyli nic się nie zmieniło: zamiast do kaplicy zostaną w domu (wielce ryzykują, bo niektóre żony są niegrzeczne, ale nie tak jak ceprowa). Po co fedrować? Trza chować węgiel na przodek przed koronawirusem - chcecie sprzedawać zarażony węgiel?
Stodoła i szopy pełne opału, zaś za stodołą las, więc o opał na agro jestem spokojny. O czym ja piszę- przecież PEC ogrzewa dom i blok.
Rozłożyć mnie może MF inteligentą zmianą przepisów, których bym nie wdrożył, np.JPK_VDEK, ale przedłużono mi życie do lipca (miał wejść za tydzień). Jeśli zmiany te projektują gimnazjaliści, to ja nie dam rady? No i te poduszki w alkowie, żona sypia na trzech. To zapobiegliwa kobieta - przewidziała obecną sytuację udając się w ostatniej chwili do fryzjera i salonu piękności. Troszkę cierpi, bo już czas, chiałaby dać im zarobić... No i mamy problem - jak żyć?

[laynn]

Czlowiekowi ktory jest nieszczesliwy, nie ma w zyciu radosci

Buba ja się nie boję o najgorsze u siebie. Choć w podobnym wieku i u nas już umierają osoby, a w niektórych krajach i młodzi (dziś w Anglii? 19latka?).
Boję się o zmiany i choroby, które mi taki wirus może zaserwować.
Bo sam już poznałem, co to ograniczenia związane z chorobami. Gdybym miał tak patrzeć jak to zdanie, które napisałaś, no to pozostaje sobie w łeb strzelić.

W zachorowaniu dziś kontra za miesiąc, dwa jest tylko ta opcja, że dziś jeszcze nie wybierają w naszych szpitalach osób bardziej rokujących na wyleczenie.

Dziś jeszcze ta służba zdrowia, ledwo, bo ledwo, ale zipie. A za miesiąc...a za dwa?

[buba]

W zachorowaniu dziś kontra za miesiąc, dwa jest tylko ta opcja, że dziś jeszcze nie wybierają w naszych szpitalach osób bardziej rokujących na wyleczenie.

Dziś jeszcze ta służba zdrowia, ledwo, bo ledwo, ale zipie. A za miesiąc...a za dwa?

No to tez....

[Homunculus]

W zachorowaniu dziś kontra za miesiąc, dwa jest tylko ta opcja, że dziś jeszcze nie wybierają w naszych szpitalach osób bardziej rokujących na wyleczenie.

Dziś jeszcze ta służba zdrowia, ledwo, bo ledwo, ale zipie. A za miesiąc...a za dwa?

No to tez....

Zadajcie sobie pytanie , co by było przykładowo aktualnie teraz gdyby ministrem zdrowia był dalej Arłkowicz z poprzedniej ekipy Tuska który chciał zamykać szpitale.
Ludziska z koroną leżeli by w namiotach polowych , albo pod gołym niebem.

[ceper]

Przed chwilą w TVP3 powiedziano, że znaczącym czynnikiem podwyższającym odporność jest pozytywne myślenie.
Doceńcie mój wkład w walce z koronawirusem. Trza być twardym. (wpisałem tylko "Tr", resztę proponował smartfon).

[Prezes]

Zadajcie sobie pytanie , co by było przykładowo aktualnie teraz gdyby ministrem zdrowia był dalej Arłkowicz z poprzedniej ekipy Tuska który chciał zamykać szpitale.

Ludziska z koroną leżeli by w namiotach polowych , albo pod gołym niebem.

Skończ już może z tą propagandą. Wystarczy posłuchać chóru niepełnosprytnych polityków wykorzystujących sytuację. Jeden taki powiedział, że to przecież PO nie dołączyła do jakiegoś unijnego programu zakupów i teraz... A od 2015r oczywiście nie było jak się tym zająć. W drugą stronę takich samych orłów można znaleźć (teorie o ukrywaniu przypadków chorych przez rząd, oszukiwaniu itp.).

Naprawdę w obecnej sytuacji ludzi nie obchodzi, co by było gdyby i kto czegoś pięć lat temu nie zrobił, a kto trzy lata temu zrobił. Nawet tak naprawdę nie jest już najważniejsze, kto wygra wybory i kiedy. Mamy istotniejsze problemy.

[Sebastian]

Co to za firma, która upada nawet przy jałowych 3 miesiącach? My(rodzina) chyba jesteśmy ulepieni z innej gliny: żadnego samochodu ani wczasów na kredyt, żadnych szaleństw, chyba że się przelewa...
Wiem, że ubezpieczenia to złodziejstwo, ale może było warto. Także od meteorytów, bo nigdy nie wiadomo...

Wiem Ceper, ze malo jest ludzi tak wspanialych i ogarnietych w biznesie jak ty! I nawet jak walnie kometa to ty bedziesz do przodu, z kieszenia pełną pogan!

Ale np. mam dwoch znajomych, ktorzy patrzac w przyszlosc juz wyja do ksiezyca. Jeden ma knajpe, zatrudnia kilka osob - barman, kelnerzy, kucharka. Kolezanka ma salon pieknosci i tez tam ma kilka pracownic. Wiec pensje trzeba placic, ZUSy, wynajem lokalu, itp. (a żarcie i piwo w magazynie sie psuje...)
I do teraz interesy im sie krecily, wielkich kokosow nie bylo, ale przezyc sie dalo. I co? I oni jako wlasciciele tych przybytkow nadal chcą je prowadzic. Ich pracownicy chca pracowac. Klienci chca przychodzic. Mają wyrabane na wirusa. A panstwo wlazi i mowi "Nie! zamykamy i chuj. Nikt nie wie na ile. Partia lepiej wie co jest dobre dla robotnika!!!!!".
Ponoc mamy wolny rynek? Ponoc mamy ten ukochany przez wszystkich kapitalizm i swiete prawo wlasnosci, a nie komunizm albo inny totalitaryzm? Troche maski opadly - ile to wszystko jest warte... (Ja akurat nigdy nie twierdzilam ze komunizm czy sterowanie centralne to złe rzeczy - ale uczciwie jest nazywac rzeczy po imieniu...)

Wszyscy wiedzą, że sytuacja jest trudna i nadzwyczajna. Problem polega na tym, że tutaj ci właścicieli restauracji czy ich klienci muszą brać pod uwagę również dobro, zdrowie i życie innych, którzy narażają na zarażenie poprzez swoje osobiste kontakty w restauracji. Wolny rynek jest dobry i właściwy, ale nie pozbawiony wad. Sam przez długie lata byłem zwolennikiem opcji liberalnej w gospodarcze, nadal zresztą jestem, ale mimo wszystko nie można pozostawiać wszystkiego "niewidzialnej ręce rynku", bo ona, zwłaszcza w sytuacji globalizacji gospodarki, buduje straszne nierówności społeczne i sprzyja powstawaniu baniek spekulacyjnych. Kryzys finansowy lat 2008/2009 pokazał, że wolny rynek w wykonaniu korporacji międzynarodowych nie działa dobrze, huragan Katrina nad Nowym Orleanem w 2005 pokazał bezradność państwa finansowanego niskimi podatkami, nasza polska patodeweloperka też pokazuje, że model działania "wolnoć Tomku w swoim domku" nie jest właściwy.

[Prezes]

Kryzys finansowy lat 2008/2009 pokazał, że wolny rynek w wykonaniu korporacji międzynarodowych nie działa dobrze, huragan Katrina nad Nowym Orleanem w 2005 pokazał bezradność państwa finansowanego niskimi podatkami, nasza polska patodeweloperka też pokazuje, że model działania "wolnoć Tomku w swoim domku" nie jest właściwy.

Ale jak się okazuje, pomimo opisanych doświadczeń jako ludzkość jesteśmy dość odporni na wiedzę.

[Dobromił]

Jeden taki powiedział, że to przecież PO nie dołączyła do jakiegoś unijnego programu zakupów i teraz... A od 2015r oczywiście nie było jak się tym zająć.

Widziałem tę wypowiedź. Gość był odporny na wszystkie argumenty o czasie, o możliwości naprawienia tego błędu, itp. To zakrawa na manię prześladowczą.

[Sebastian]

Jeden taki powiedział, że to przecież PO nie dołączyła do jakiegoś unijnego programu zakupów i teraz... A od 2015r oczywiście nie było jak się tym zająć.

Widziałem tę wypowiedź. Gość był odporny na wszystkie argumenty o czasie, o możliwości naprawienia tego błędu, itp. To zakrawa na manię prześladowczą.

"Przez osiem ostatnich lat Polcy i Polaki..."

[Dobromił]

Jeden taki powiedział, że to przecież PO nie dołączyła do jakiegoś unijnego programu zakupów i teraz... A od 2015r oczywiście nie było jak się tym zająć.

Widziałem tę wypowiedź. Gość był odporny na wszystkie argumenty o czasie, o możliwości naprawienia tego błędu, itp. To zakrawa na manię prześladowczą.

"Przez osiem ostatnich lat Polcy i Polaki..."

Jak mantra

P.s. Wielu prawych obywateli tego kraju zawsze miało Owsiaka za lewaka, zło wcielone, zdrajcę Ojczyzny, i tym podobny bełkot. Czy przypadkiem sprzęt Orkiestry nie przydaje się teraz ? No chyba , że ktoś zapyta : "a skąd Owsiak o tym wiedział ?"