Pudelek pisze:jesteś pewien? Wczoraj minister zdrowia mówił na konferencji prasowej, że rząd nie planuje na razie kolejnych obostrzeń. Minął jeden dzień, znowu trochę więcej zakażeń i nagle jeb - mamy obostrzenia. Wcale bym się nie zdziwił, że jakby jutro walnęło znowu coś rekordowo, to w piątek zamkną kraj. Oni lubią tak uwalić ludzi przed weekendem...
Nie sądzę, tzn. po następnej decyzji, na pewno się już spodziewam całkowitego lockdownu. Ale to dopiero pod koniec następnego tygodnia najwcześniej. No tak mi się po prostu wydaje...
Z zamknięciem cmentarzy było trochę inaczej, od dawna były plotki i jakieś tam plany, teraz są plotki o całkowitym lockdownie, ale właśnie wg mnie to musi jeszcze trochę poczekać... tym bardziej, że 11 listopada musi jeszcze bezpiecznie marsz przejść... więc jednak trochę strzelili by sobie w kolano, jakby to zrobili przed tą datą...