a propo's Wyborów, polityki, Unii, standardów, ISO itd

[gar]

Dla Buby będzie miało znaczenie, jak się okaże, że w niedziele i święta jedyne wyjścia z domu to tylko na procesje. A za spożycie % 20 zdrowasiek, pod karą pręgierza

Procesje mogą być różne

[Piotrek]

Np. te do tacy?
To by się zgadzało

[buba]

Tu chodzi o to, że pewien dogmat religijny, który stoi w sprzeczności z nauką (medycyną) i zdrowym rozsądkiem. Stanie się przepisem prawa. Czyli idziemy w stronę państwa religijnego.
Kobiety i ich rodziny będą skazywane na ogromne cierpienie w imię religii, z którą mogą nie chcieć mieć nic wspólnego. Naprawdę jest to bez znaczenia dla Ciebie?

Nie twierdze, ze bez znaczenia. I bardzo mi sie to nie podoba, bo to tez rodzaj ograniczenia wolnosci i wpierniczania sie panstwa/kosciola w prywatne zycie czlowieka. Ale obecnie jest sporo rzeczy, ktore nie podobają mi sie znacznie bardziej! Moze rok temu byloby inaczej - ale teraz problem aborcji ląduje na liscie priorytetow w drugiej (albo trzeciej) dziesiatce...

Dla Buby będzie miało znaczenie, jak się okaże, że w niedziele i święta jedyne wyjścia z domu to tylko na procesje. A za spożycie % 20 zdrowasiek, pod karą pręgierza

O to to!

Dla Buby będzie miało znaczenie, jak się okaże, że w niedziele i święta jedyne wyjścia z domu to tylko na procesje. A za spożycie % 20 zdrowasiek, pod karą pręgierza

Procesje mogą być różne

Wiesz... jesli to bedzie procesja do swietego dębu, potem wspolne spozywanie % a na koniec 20 zdrowasiek - to jakoś to łyknę Zwlaszcza jakby te zdrowaski mozna opędzić takim buddyjskim bębenkiem co sie nim kreci

[Piotrek]

A taka alternatywa by Ci pasowała ?
https://noizz.pl/big-stories/strajk-kob ... wa/qdwd9cf

[laynn]

Dziś się dowiem, czy w weekend będę mógł kości rozprostować, czy mnie uziemią na kolejne tygodnie w domu...

[Vision]

Przyszło nowe...

A widzicie, jacyś influencerzy czy popularni blogerzy, teraz w sumie będą mogli pojechać na weekend w góry czy na wycieczkę gdziekolwiek na weekend, bo to będzie podróż służbowa.

Jeszcze tylko to tu zostawiam...

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=jn28Wmhyy7M[/youtube]

[laynn]

Ale póki co nie ma zakazu przemieszczania się.

[Vision]

Ale póki co nie ma zakazu przemieszczania się.

Wiem, wiem, ale nocleg mi chodzi, że teoretycznie, mogli by się tym tłumaczyć. Jadę w podróż służbową, bo mam zlecenie, na reklamę produktu na tle gór, albo zlecenie na napisanie artykułu o danym regionie... A tak ogólnie to tak sobie jaja robię w tych ciężkich dla nas czasach.

[gar]

Ale póki co nie ma zakazu przemieszczania się.

Jeszcze, jeszcze. A to lada tydzień ...

[laynn]

Kurde, byle do niedzieli nie nałożyli

[Vision]

Do niedzieli już nic więcej się nie wydarzy, tu wszystko zaplanowane jak w szwajcarskim zegarku. Najpierw muszą ustalić termin, kiedy ogłoszą kolejne obostrzenia. To tak trochę już jak jakaś gala, najpierw trzeba to zapowiedzieć, zareklamować i potem jest wystąpienie Mateusza.

[Pudelek]

Do niedzieli już nic więcej się nie wydarzy, tu wszystko zaplanowane jak w szwajcarskim zegarku

jesteś pewien? Wczoraj minister zdrowia mówił na konferencji prasowej, że rząd nie planuje na razie kolejnych obostrzeń. Minął jeden dzień, znowu trochę więcej zakażeń i nagle jeb - mamy obostrzenia. Wcale bym się nie zdziwił, że jakby jutro walnęło znowu coś rekordowo, to w piątek zamkną kraj. Oni lubią tak uwalić ludzi przed weekendem...

[gar]

Póki nie ma rozporządzenie to niczego nie wiemy. Bo to co "syn wiatru i kurzu" mówi na konferencji to jedno, a to co jest w rozporządzeniu to drugie.

[Prezes]

Jedynie kwestią czasu jest pełny lockdown, zwłaszcza, że winnych już znaleziono i wskazano - protesty uliczne.

[Piotrek]

Patrząc na nagłą akcję z zamknięciem cmentarzy, nie zdziwię się jak wprowadzą kolejne obostrzenia z działaniem wstecz