Się dzieje

Tutaj znajdziecie tematy nie związane z górami, coś o muzyce, filmach, sporcie, polityce i czymkolwiek innym...
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5934
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2020-10-12, 23:15

Obrazek
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8474
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2020-10-12, 23:29

laynn pisze:Ot przykład, co komuś zależy włożyć maskę idąc do kogoś np do sklepu? Jest się w sumie gościem.

ja zawsze powtarzam, że lokale/sklepy powinny mieć pełne prawo uzgadniania zasad które u nich obowiązują. Sklep to czyjś prywatny biznes i jeśli nie zgadzamy się z nimi, to tam nie idziemy, proste.

laynn pisze: my w Polsce uważamy, że nas władza ogranicza???

porównujesz Europę, państwo w teorii demokratyczne, z mocno zamordystycznym reżimem? :o-o To tak jakbyś porównał w latach 70. Francję i ZSRR... Chiny są światowym liderem jeśli chodzi o powszechną inwigilację.

A państwo...dziś przeczytałem, że w jakimś chińskim mieście jest 6 przypadków covida i władzę chcą całe miasto przebadać w ciągu tygodnia bodajże.

Chińczycy dużą mówią, a w ostatnich miesiącach to ich testowanie nie było wcale jakieś imponujące.

Piotrek pisze:Sam się często zastanawiałem, jak to jest, że jednak tyle różnych kanałów info jest dostępnych a ludzie ślepo wierzą tylko w jeden.

weź pod uwagę, że jakieś 90% mieszkańców tego kraju to potomkowie chłopów pańszczyźnianych, a Kongresówka to było miejsce, gdzie najpóźniej w Europie zniesiono niewolnictwo (bo pańszczyznę za takową można uważać) :lol Najwyraźniej w genach nadal wiele zostało, przede wszystkim konieczność posiadania pana, którego się słucha.

Ludzi oderwanych od platform satelitarnych, miejsc, regionów gdzie dostępna jest tylko ograniczona liczna kanałów jest od groma i oni żyją tam w zupełnej innej wizji kraju.

jeżeli ktoś ma dostęp do TVP, to ma także do np. TVN-u. Ale TVP się słucha, bo jest najbliższe wizji widza. Niestety, Pis odkrył banalną i brutalną prawdę, że to społeczeństwo jest po prostu prymitywne, ma prymitywne potrzeby i prymitywnie postrzega świat, więc trzeba do niego podchodzić prymitywnie i tak prymitywnie go przedstawiać. Przecież gdyby w latach 80. Jaruzelski poszedł drogą chińską i wprowadził kapitalizm, ale jednocześnie utrzymał władzę polityczną, to do tej pory mielibyśmy PRL, gdyż on ogromowi ludzi zwyczajnie odpowiadał!

O w Polsce można do Policji skakać, dość mocno. W Ameryce?

znowu podajesz mocno skrajny przykład. Amerykańska policja to formacja bardzo brutalna, skrajnie ksenofobiczna i zazwyczaj bezkarna. I nie mam na myśli słynnych ostatnio zabójstw czarnych, bo kulkę za byle co albo przez przypadek może dostać każdy. W dodatku cholernie ta policja nieskuteczna, biorąc pod uwagę jaka jest przestępczość w USA, a jaka w Europie.
Ostatnio zmieniony 2020-10-12, 23:31 przez Pudelek, łącznie zmieniany 1 raz.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5934
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2020-10-12, 23:39

Pudelek pisze:społeczeństwo jest po prostu prymitywne, ma prymitywne potrzeby i prymitywnie postrzega świat

Płaska ziemia podpierana przez słonie stojące na żółwiu to Twoim zdaniem prymitywna konstrukcja? Moim zdaniem to jest bardzo sofistykejtyd :P
laynn

Postautor: laynn » 2020-10-12, 23:50

Pudelek pisze:porównujesz Europę, państwo w teorii demokratyczne, z mocno zamordystycznym reżimem? To tak jakbyś porównał w latach 70. Francję i ZSRR... Chiny są światowym liderem jeśli chodzi o powszechną inwigilację

Mogę porównać do sytuacji w Białorusi. Do "demokratycznych" wyborów.
Wcześniej u nich nie słychać było o takim zachowaniu milicji. A dziś...
No ale właśnie...blisko mamy do tak powszechnej inwigilacji jak w Chinach? Czy możemy olać aplikacje rządową?
W Chinach podobno zamurowywali drzwi do bloku, w podobnej sytuacji.

Co do Ameryki, to do dziś dla niektórych to wspaniały kraj. W którym można wszystko.

Ale ze sklepami się zgadzamy :)
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8474
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2020-10-12, 23:59

laynn pisze:Wcześniej u nich nie słychać było o takim zachowaniu milicji. A dziś...

chyba słabo interesujesz się polityką. Takie zachowanie to na Białorusi milicyjna norma, tylko, że od dłuższego czasu nie mieli powodów aby je stosować, bo społeczeństwo było bierne.

laynn pisze:Czy możemy olać aplikacje rządową?

oczywiście. Ja np. nie mam na czym jej zainstalować :lol Co prawda wiosną przepis rozporządzenia stanowił, że każdy, kto ma taką możliwość to musi ją zainstalować (chyba nawet w Chinach na to nie wpadli), ale przecież smartfon może się rozładować, wpaść za łóżko, a poza tym można było po instalacji zwyczajnie olać tę aplikację. Wtedy po prostu przyjeżdżała policja i kontrolowała "standardowo". Teraz już takich nakazów nie ma, jeszcze.

laynn pisze:W Chinach podobno zamurowywali drzwi do bloku, w podobnej sytuacji.

bywały przypadki śmierci głodowej wśród niepełnosprawnych, bo nie miał im kto pomóc. Natomiast jeśli chodzi o chińskie aplikacje to owszem, były konieczne, aby korzystać z np. komunikacji, ale nikogo nie zmuszali aby je zainstalował pod groźbą kary.

laynn pisze:Co do Ameryki, to do dziś dla niektórych to wspaniały kraj. W którym można wszystko.

zwłaszcza dla różnych korwinowców i konfederatów...

sprocket73 pisze:Płaska ziemia podpierana przez słonie stojące na żółwiu to Twoim zdaniem prymitywna konstrukcja?

przekaż tę wizję na jakiejś podlaskiej wsi i pogonią Cię z kosą :D
Ostatnio zmieniony 2020-10-13, 00:01 przez Pudelek, łącznie zmieniany 2 razy.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8474
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2020-10-13, 00:06

PS>Właśnie czytam, że Czesi wprowadzają prawie lockdown od środy, między innymi lokale zamknięte na 3 tygodnie. Już teraz większość ledwo zipiała, dobiją gospodarkę na amen. Nawet nie czekając na wyniki poprzednich ograniczeń. Dostali ministra zdrowia który zachowuje się jak piroman w drewutni... :rol
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
laynn

Postautor: laynn » 2020-10-13, 00:25

Czyli są lepsi od nas. Zdziwiony jestem.
Awatar użytkownika
Prezes
Posty: 1998
Rejestracja: 2013-11-11, 10:10

Postautor: Prezes » 2020-10-13, 06:32

Tymczasem u nas pasterze troszczą się o owieczki:
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci ... =BoxOpImg6
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8474
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2020-10-13, 07:17

Jak Bozia chciała kogoś pokarać brakiem rozumu, to go uczyniła polskim księdzem katolickim.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
laynn

Postautor: laynn » 2020-10-13, 07:54

buba pisze:Mi sie autentycznie po 5 minutach robi słabo jak nie wystawie nosa. Sprawdzone na wiosne gdy kilka razy sprobowalam byc przykladna i grzeczna obywatelka. Ciemno w oczach, przyspieszone bicie serca i musialam usiasc na ubloconej podlodze. Pewnie jestem rzadkim przypadkiem.

Wiesz wypomnę Ci, Twoje wyśmianie dzieci chorych na zespół aspergera.
Powinienem też Cię teraz wyśmiać, napisać o nieleczeniu itp, ale...nie.

Jednak na moim dyżurze u mnie w pracy bez zaświadczenia i tak Cię nie wpuszczę.

Co do kościoła, księży...no cóż...a nie też się nie będę wypowiadał.
laynn

Postautor: laynn » 2020-10-13, 08:27

W czwartek teściowie byli u nas na kawie. W sobotę moja żona teściowej farbowała włosy u nas. Dziś w nocy teściowa dostała gorączki. W piątek podobno ta osoba z plusem wiedziała i nikomu w pracy nie powiedziała.
Jak to, to gówno to załamka.
Ostatnio zmieniony 2020-10-13, 08:29 przez laynn, łącznie zmieniany 1 raz.
gar
Posty: 843
Rejestracja: 2016-01-06, 20:46
Lokalizacja: Orzegów

Postautor: gar » 2020-10-13, 11:02

Czesi poszli na całość. Do 2 listopada nie ma po co do nich jechać.

Moja żona (nauczycielka) dostała sugestię od dyrekcji, żeby nie spotkali się na wspólnej kawie (piwie itd.) z okazji Dnia Nauczyciela, bo mogą się zarazić. Wynika z tego, że w szkole (w szczególności w pokoju nauczycielskim) wirus nie działa, w lokalu w zarezerwowanej osobnej sali - działa.
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12375
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2020-10-13, 11:19

Buba pisze:potem po zlocie dowiaduje sie, ze ma owego wirusa. Bam! Test dodatni. I pada pytanie z kim sie kontaktowala. I co? Nie powie ze byla na zlocie, dolaczajac liste osob?


Pamiętacie romantyczne 50 km w maju?

Dzień później miałem pierwsze wymazy w pracy. Miałem wynik wątpliwy. Wszyscy zainteresowani dostali wiadomość na PW.
Niby nikogo nie rusza ten koronawirus, ale jak czekałem na wyniki powtarzanego testu (a czekałem pięć dni) to wiadomości od części osób dostawałem co dwie godziny... z zapytaniem, jakie mam wyniki.

I tak to jest, ktoś stoi z boku to wszystkie mądrości pozjadał, jego to nie dotyczy, jakieś zasady, maseczki.... a jak się pojawia opcja, że może złapał, to nagle pojawia się... panika w oczach.
:)

takie moje luźne przemyślenia, podparte w pewnym sensie doświadczeniem w temacie. :D

Póki się teoretyzuje, łatwo jest wydawać osądy i opinie, gorzej, jak sytuacja wymyka się spod kontroli i dotyka także Ciebie, bezpośrednio. Wtedy juz nie ma tyle odwagi, pewności siebie...
Ostatnio zmieniony 2020-10-13, 11:20 przez sokół, łącznie zmieniany 1 raz.
laynn

Postautor: laynn » 2020-10-13, 11:23

sokół pisze:I tak to jest, ktoś stoi z boku to wszystkie mądrości pozjadał, jego to nie dotyczy, jakieś zasady, maseczki.... a jak się pojawia opcja, że może złapał, to nagle pojawia się... panika w oczach.


takie moje luźne przemyślenia, podparte w pewnym sensie doświadczeniem w temacie.

Póki się teoretyzuje, łatwo jest wydawać osądy i opinie, gorzej, jak sytuacja wymyka się spod kontroli i dotyka także Ciebie, bezpośrednio. Wtedy juz nie ma tyle odwagi, pewności siebie...

Od momentu informacji o gorączce teściowej, gdy u żony w pracy rozdzwonił się telefon z sanepidu siedzę i dygoczę z nerwów, ze stresu. A wczoraj obie uspokajałem. No to od 8 już sam nie jestem spokojny.

gar pisze:Moja żona

Moja pracuje od września w kuratorium :)
Ostatnio zmieniony 2020-10-13, 11:25 przez laynn, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
dakOta
Posty: 1040
Rejestracja: 2014-01-01, 02:24
Lokalizacja: Kraków

Postautor: dakOta » 2020-10-13, 12:01

buba pisze:Mi sie autentycznie po 5 minutach robi słabo jak nie wystawie nosa.


Rozumiem, że spod maseczki? To wiesz, można jeszcze wypróbować przyłbicę, półprzyłbicę, buffa... Pewnie jeszcze jakichś parę pomysłów by się znalazło. Poza tym maseczki też są różne, sama czuję, że pod jednymi mi gorzej, pod innymi łatwiej się oddycha.
Zawsze trzeba iść. Jak się nie ma gdzie - tym bardziej.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości