a propo's Wyborów, polityki, Unii, standardów, ISO itd

Tutaj znajdziecie tematy nie związane z górami, coś o muzyce, filmach, sporcie, polityce i czymkolwiek innym...
Awatar użytkownika
telefon 110
Posty: 2046
Rejestracja: 2014-09-20, 22:32

Postautor: telefon 110 » 2016-01-07, 19:05

Pudelek pisze:dlatego nie czytam już nic w GW odnośnie "uchodźców"


Ja czytam tylko "Wysokie Obcasy". :o-o
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8475
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2016-01-07, 19:05

a z innej bajki: już nawet Francuzi wiedzą kto jest prawdziwym prezydentem Polski :D :
https://twitter.com/AFP/status/68511766 ... wsrc%5Etfw
Awatar użytkownika
TNT'omek
Posty: 2517
Rejestracja: 2013-08-14, 16:27
Lokalizacja: Beskid Mały
Kontakt:

Postautor: TNT'omek » 2016-01-07, 19:19

Basia Z. pisze:podróżowałam po krajach arabskich i mój syn razem ze swoja dziewczyną podróżuje tam raz lub dwa razy w roku.

Basiu z reguły jest tak, że najwięcej mają do powiedzenia Ci , którzy nigdzie nie byli, ale dużo o czymś słyszeli albo czytali...
in omnia paratus...
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8475
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2016-01-07, 19:33

sugerujesz że nie widziałem nigdy europejskich muslimów i ich zachowań? Może nie latam do Afryki, ale trochę jednak przejeździłem po miejscach, gdzie się pojawiają.

Swoją drogą nie wiem czy zwróciłeś uwagę, ale rozmawiamy tutaj o tym co wyrabiają muzułmanie w Europie. U siebie to mogą robić co chcą i jak chcą - bo są U SIEBIE, a nie w GOŚCINIE.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Tatraman
Posty: 355
Rejestracja: 2015-06-05, 22:16

Postautor: Tatraman » 2016-01-07, 19:38

Pisałem na raty w odpowiedzi przede wszystkim na posta Basi, zeszło mi trochę, już inne posty się pojawiły… ale to nic. Zapodaję :)


No dobra, ale papież Franciszek apeluje o pomoc dla uchodźców.

Ależ oczywiście, że w duchu chrześcijańskiej wrażliwości należy starać się pomóc uchodźcom wojennym. Europa dopiero teraz doszła do wniosku, że trzeba przede wszystkim dostarczyć pomoc w pobliże konfliktów. I nie czyni tego w imię zasad, ale jako antidotum na problem uchodźców u siebie.

Pewnie nie jest powszechnie wiadomym, że Caritas od 3 lat pomaga uchodźcom przebywającym w obozach w Syrii, Jordanii czy Libanie. W Syrii Caritas prowadzi szpital dla uchodźców, z którego korzystają tak chrześcijanie jak i muzułmanie, natomiast w Libanie działają mobilne kliniki. W ciągu ostatnich trzech lat Caritas Polska udzieliła uchodźcom pomocy w wysokości 1,2 mln dolarów. To jest praktyczny wkład Kościoła polskiego w problem uchodźców.

Parafie odpowiadają na apel papieża i wyrażają gotowość przyjęcia rodzin uchodźców. Ale według mnie apel ten wynika z podejścia z miłosierdziem, ale jest nieco naiwny. Jego naiwność wynika z przeświadczenia, że uchodźcom właśnie o taką pomoc chodzi. A tak najczęściej nie jest. Kto wyobraża sobie, że możliwym jest stan, że w każdej polskiej parafii mamy rodzinę uchodźców – jest naiwniakiem. Każda nacja zmuszona do exodusu odnajduje się na innym miejscu we wspólnocie – czy to narodowej, czy wyznaniowej. Są u nas spore grupy Syryjczyków, Wietnamczyków, Chińczyków. Czy wiecie jak są zorganizowani? To naturalne.

Nie piszę tego z powietrza. W naszym mieście, staraniem dobrych ludzi w ostatnim czasie przyjęliśmy dwie rodziny: rodzinę polskich repatriantów z Kazachstanu i rodzinę chrześcijan syryjskich. Rodzina polska otrzymała stosowną pomoc na starcie, rozpoczęła szlifowanie języka, dorośli chwycili się roboty, usamodzielnili się, są szczęśliwi i wdzięczni. Rodzina syryjska również otrzymała pomoc mieszkaniową (bardzo godziwe warunki), pieniężną i wszelką inną przy spontanicznym zaangażowaniu ludzi. Nie była jednak zainteresowana nauką języka i po jakimś czasie po prostu zniknęła. Ślady wiodły do Warszawy, a następnie gdzieś na zachód. Uleczyliśmy się skutecznie. Gadać to sobie można, ale rzeczywistość koryguje skutecznie najszlachetniejsze wyobrażenia.

A inna sprawa, że na pewno zaszwankowała organizacja, kontrola na granicach, co jednak przy takiej masie ludzkiej było trudne do wykonania. I ten eksodus w sierpniu i wrześniu na pewno wszystkich zaskoczył.

Przed ponad rokiem grubo, kiedy jeszcze nikomu nie śniło się o takim problemie, jeden z ważnych (nie pamiętam kto, nie Polak chyba) rozmówców – analityków, powiedział w TV Republika, że wiosną 2015 roku ruszy zaplanowany, zorganizowany, sterowany napływ ludności arabskiej do Europy.

Zaskoczyć to mogło starą, zramolałą, bezzębną Europę zajętą neutralizowaniem inaczej myślących tzw. poprawnością polityczną, wprowadzaniem ideologii gender, tworzeniem nowych, bezwolnych społeczeństw, tworzącą pod pozorem demokracji ukryty, choć coraz bardziej widoczny, totalitaryzm, a to wszystko w imię totalnej walki z chrześcijaństwem.

A co ma zrobić Europa właśnie, kiedy nadal będą napływać miliony… i dalsze miliony… i dalsze…? MUZUŁMANÓW!!! dla których śmierć dla Allaha jest zaszczytem i pragnieniem? Którzy mają wewnętrzny nakaz walki z niewiernymi, do której doprowadzą prędzej czy później. A za co jest gotów umrzeć współczesny Europejczyk? My kochamy śmierć, wy kochacie życie, dlatego łatwo nam będzie was pokonać – mówią sami.

Przy którym milionie będziemy strzelać?

Nie martw się Basiu, niczego takiego nie będzie. Jeszcze będzie wiele durnych prób lewactwa, przekonywania, że muzułmanów da się oswoić. Choć już coraz więcej głosów z Europy, że ten problem wymknął się spod kontroli i nic się już nie da zrobić.
W polityce już tak jest, że jeśli w danym momencie nie podejmie się odważnych, często drastycznych środków, to w późniejszym czasie następuje konieczność podjęcia środków po stokroć bardziej drastycznych. Albo się poddajemy.

Dziś wojny toczą się w inny sposób, trzeba to zrozumieć i walczyć… a nie organizować chociażby marsze w obronie europejskich wartości po ataku na Charlie coś tam, który publikuje bluźniejsze karykatury – Mahometa także, w wyniku czego w odwecie w Nigerii zginęło tysiące chrześcijan. Niedługo potem oglądaliśmy egzekucję 21 Koptów. Nie było żadnej! reakcji przywódców europejskich.

Więcej, ci kretyni rocznicowo drukują okładkę z Bogiem z kałasznikowem na plecach i zakrwawionymi rękoma i podpisem: rok po… morderca dalej na wolności. Pewnie, że lepiej, żeby Bóg stał na warcie pod ich redakcją, by nikt nie mógł im przeszkodzić w tym, co sobie zamyślili. Bo tego, że mają krew tysięcy ludzi na rekach, to nie pojmą. Trzeba ich bronić, współczuć w imię obrony europejskich wartości.

Czy nie macie wrażenia, że musi dojść do tąpnięcia, które na powrót ustawi nam w głowach system wartości?
Awatar użytkownika
Basia Z.
Posty: 3550
Rejestracja: 2013-09-06, 22:41
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: Basia Z. » 2016-01-07, 19:55

Tatraman pisze:Pisałem na raty w odpowiedzi przede wszystkim na posta Basi, zeszło mi trochę, już inne posty się pojawiły… ale to nic. Zapodaję :)


No dobra, ale papież Franciszek apeluje o pomoc dla uchodźców.

Ależ oczywiście, że w duchu chrześcijańskiej wrażliwości należy starać się pomóc uchodźcom wojennym. Europa dopiero teraz doszła do wniosku, że trzeba przede wszystkim dostarczyć pomoc w pobliże konfliktów. I nie czyni tego w imię zasad, ale jako antidotum na problem uchodźców u siebie.

Pewnie nie jest powszechnie wiadomym, że Caritas od 3 lat pomaga uchodźcom przebywającym w obozach w Syrii, Jordanii czy Libanie. W Syrii Caritas prowadzi szpital dla uchodźców, z którego korzystają tak chrześcijanie jak i muzułmanie, natomiast w Libanie działają mobilne kliniki. W ciągu ostatnich trzech lat Caritas Polska udzieliła uchodźcom pomocy w wysokości 1,2 mln dolarów. To jest praktyczny wkład Kościoła polskiego w problem uchodźców.


Kwot nie znałam, ale o tym, że Caritas pomagał uchodźcom to wiem.
I za każdym razem jak u mnie w parafii była zbiórka przed kościołem na pomoc dla uchodźców to się dokładałam, mniej więcej tyle ile na "Wielką Orkiestrę". Daję też te swoje parę groszy na pomoc dla kościoła na wschodzie, bo tam byłam (konkretnie w Kijowie w Odessie, w Jałcie) i wiem ile robią dobrego.

Tatraman pisze:Parafie odpowiadają na apel papieża i wyrażają gotowość przyjęcia rodzin uchodźców. Ale według mnie apel ten wynika z podejścia z miłosierdziem, ale jest nieco naiwny. Jego naiwność wynika z przeświadczenia, że uchodźcom właśnie o taką pomoc chodzi. A tak najczęściej nie jest. Kto wyobraża sobie, że możliwym jest stan, że w każdej polskiej parafii mamy rodzinę uchodźców – jest naiwniakiem. Każda nacja zmuszona do exodusu odnajduje się na innym miejscu we wspólnocie – czy to narodowej, czy wyznaniowej. Są u nas spore grupy Syryjczyków, Wietnamczyków, Chińczyków. Czy wiecie jak są zorganizowani? To naturalne.


U mnie w mieście przyjęto dwie rodziny syryjskich chrześcijan i obie się jakoś odnalazły, dorośli pracują, syn jednej z rodzin studiuje informatykę.
Też otrzymali pomoc i mieszkania poza kolejnością. Ale ludzie się okropnie burzyli dlaczego dostali mieszkania (żadne tam luksusy, zwykłe komunalne do remontu), kiedy tyle ludzi czeka.

Tatraman pisze:Więcej, ci kretyni rocznicowo drukują okładkę z Bogiem z kałasznikowem na plecach i zakrwawionymi rękoma i podpisem: rok po… morderca dalej na wolności. Pewnie, że lepiej, żeby Bóg stał na warcie pod ich redakcją, by nikt nie mógł im przeszkodzić w tym, co sobie zamyślili. Bo tego, że mają krew tysięcy ludzi na rekach, to nie pojmą. Trzeba ich bronić, współczuć w imię obrony europejskich wartości.

Czy nie macie wrażenia, że musi dojść do tąpnięcia, które na powrót ustawi nam w głowach system wartości?


Akurat to też uważam za skrajne kretyństwo.
Bo z powodu źle pojmowanej "wolności słowa" potem cierpią całkiem niewinni ludzie.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8475
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2016-01-07, 20:00

Tatraman pisze:wyniku czego w odwecie w Nigerii zginęło tysiące chrześcijan. Niedługo potem oglądaliśmy egzekucję 21 Koptów. Nie było żadnej! reakcji przywódców europejskich.

prezentujesz tutaj stanowisko podobne do burmistrz Kolonii: to nie napastnicy są winni, tylko kobiety, bo były nieostrożne, a może i wyzywająco ubrane?

A tutaj nie są winni mordujący chrześcijan, którzy mają tak nasrane we łbie, że za obrazę swego proroka zabijają, tylko autorzy rysunków!

Każda zorganizowana religia to rak na ciele społeczeństwa - jeden większy, drugi mniejszy. I jeśli chciałbyś zatrzymać jedną chorobę przez przywrócenie drugiej - to życzę powodzenia. Dżumy gangreną nie zwalczysz.
Ostatnio zmieniony 2016-01-07, 20:00 przez Pudelek, łącznie zmieniany 1 raz.
Wilczyca
Posty: 260
Rejestracja: 2014-02-28, 20:36

Postautor: Wilczyca » 2016-01-07, 20:14

Pudelek pisze: Dżumy gangreną nie zwalczysz.


Nie do końca tak jest bo póki co nie ma drugiej tak integrującej społeczeństwo siły jak Kościół cobyśmy ogólnie na jego temat myśleli. Ateiści nie utworzyli żadnego konsolidującego ich ruchu, pomijając oczywiście lewaków którzy pełnia coraz bardziej wg mnie marginalną rolę.

Tymczasem Słowacja zamyka coraz szczelniej drzwi przed imigrantami

Słowacja nie będzie przekazywać pomocy finansowej na rzecz rozwiązywania kryzysu migracyjnego żadnym funduszom, na przykład żywnościowym
Słowacja chce dawać pieniądze wyłącznie na ochronę zewnętrznych granic strefy Schengen, Premier ponownie wyraził sprzeciw wobec wprowadzania przez Unię Europejską obowiązkowych kwot przyjmowania uchodźców. Dał przy tym do zrozumienia, iż jego kraj nie zamierza się godzić nawet na udzielanie schronienia migrantom na zasadzie dobrowolności.
Również na zasadzie dobrowolności nie podejmą żadnej decyzji, która prowadziłaby do możliwości powstania zwartej społeczności muzułmańskiej na Słowacji.

tekst w polityce pl.

Czyli jest szansa ze tam będzie można jeszcze przez jakiś czas nadal spokojnie po górach pochodzić.
Ostatnio zmieniony 2016-01-07, 20:20 przez Wilczyca, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8475
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2016-01-07, 20:20

ale obecnie kościół dla większości mieszkańców EU nie ma nic do zaoferowania. Ceremonie, klepanie tych samych modlitw, spasionych hierarchów żyjących w bogactwie i oderwanych od społeczeństwa, nakazy jak żyć, często kompletnie absurdalne? Myślisz, że nagle Niemcy, Szwedzi, Brytyjczycy, Estończycy, Belgowie, Francuzi, Czesi itp. rzucą się z powrotem w ręce kapłanów bo zagraża im islam? Nikt tak się nie przyczynił do laicyzacji społeczeństwa jak same kościoły. One same już od dawna służą przeważnie "pasterzom" do bogacenia się, władzy i kontrolowania społeczeństwa na swoją modłę.

Wydaje mi się, że społeczeństwo powinno wystarczająco integrować się poprzez przynależność do jednego np. narodu, państwa, a nie poprzez struktury kościelne. Jeśli nie - to po co w ogóle istnieją organizmy państwowe? Stwórzmy jedno wielkie państwo katolickie, ewangelickie, prawosławne, tak jak muzułmanie chcą jeden kalifat.
Ostatnio zmieniony 2016-01-07, 20:21 przez Pudelek, łącznie zmieniany 1 raz.
Tatraman
Posty: 355
Rejestracja: 2015-06-05, 22:16

Postautor: Tatraman » 2016-01-07, 20:22

Pudel: prezentujesz tutaj stanowisko podobne do burmistrz Kolonii: to nie napastnicy są winni, tylko kobiety, bo były nieostrożne, a może i wyzywająco ubrane?

A tutaj nie są winni mordujący chrześcijan, którzy mają tak nasrane we łbie, że za obrazę swego proroka zabijają, tylko autorzy rysunków!


Hola, hola! Jakbyś śledził na bieżąco te wydarzenia, to wiedziałbyś, że nasiliły się po historii z karykaturami i sprawcy odwoływali się wprost!

Każda zorganizowana religia...

Moją zorganizował sobie Chrystus:
Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata.

Albo:
Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie.

To Chrystusowe zapewnienie daje mi mimo wszystko spokój.

I powiem Ci, że jestem zdrowy, nie bierze mnie żadna dżuma ni cholera :D
Wilczyca
Posty: 260
Rejestracja: 2014-02-28, 20:36

Postautor: Wilczyca » 2016-01-07, 20:23

Pudelek pisze: Nikt tak się nie przyczynił do laicyzacji społeczeństwa jak same kościoły.

Wydaje mi się, że społeczeństwo powinno wystarczająco integrować się poprzez przynależność do jednego np. narodu, państwa, a nie poprzez struktury kościelne.


Zgadzam się z Tobą całkowicie ale tak to juz jest ze narodowi potrzebny jest przywódca. Autorytet. A u nas nikt nie spełnia takiego warunku.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8475
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2016-01-07, 20:30

Tatraman pisze:Hola, hola! Jakbyś śledził na bieżąco te wydarzenia, to wiedziałbyś, że nasiliły się po historii z karykaturami i sprawcy odwoływali się wprost!

nasiliły się, ale ich nie stworzyły. Muzułmanie nienawidzą niewiernych nie od roku.

A poza tym to żadne tłumaczenie. W europejskiej kulturze satyra czy krytyka nie ma tematów tabu - dotyczy również kościołów, proroków, mesjaszy czy Bogów. Nie widzę powodu abym np. ja nie mógł wyśmiać Allaha, Chrystusa, Buddy czy świętego drzewa, kiedy uważam to za słuszne.

Satyry Mahometa powstały we Francji, w Europie, kraju od dawna zlaicyzowanym. I nie były odległe od prawdy - bo według dzisiejszych standardów był on pedofilem i bigamistą. Dlaczego mieszkańcy Europy mają się ograniczać w kwestii swojej swobody wypowiedzi? Czy muzułmanie się ograniczają gdy zabijają niewiernych albo niszczą kościoły?

Właśnie takie podejście jak Twoje prowadzi do ustawicznej autocenzury - jak to napisać, aby nie urazić biednych islamistów?

Tatraman pisze:Moją zorganizował sobie Chrystus:

proszę Cię... nauka Chrystusa jest biegunowo odległa od tego, co dzisiaj widzimy w przypadku wielu wyznań chrześcijańskich, zwłaszcza tych największych - organizacji de facto państw w państwie.

Tatraman pisze:I powiem Ci, że jestem zdrowy

to podobno najczęściej powtarzane hasło w zakładach psychiatrycznych :P

Zgadzam się z Tobą całkowicie ale tak to juz jest ze narodowi potrzebny jest przywódca. Autorytet. A u nas nikt nie spełnia takiego warunku

i nie widzę go jakoś wśród polskich hierarchów religijnych. Ani w Europie. Owszem, jest papa Franciszek, sympatyczny chłop, nie sposób go nie lubić. Zwłaszcza w porównaniu ze skostniałym Benedyktem to człowiek, a nie posąg. Mówi dużo o zmianach, odrodzeniu kościoła, wyjściu do ludzi. Ale to Watykan - daleko. W dodatku poza hasłami to efektów za bardzo nie widać. Za to widać, ze w dole, na poziomie biskupstw, parafii i diecezji to nic się nie zmienia - mentalnie to nadal kościół przedsoborowy.

Zauważ, że autorytety które prowadziły narody do jakiś osiągnięć to niemal zawsze byli cywile. Monarchowie, prezydenci, inni politycy, żołnierze. Kościelnych person tam wyjątkowo mało.
Ostatnio zmieniony 2016-01-07, 20:35 przez Pudelek, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Basia Z.
Posty: 3550
Rejestracja: 2013-09-06, 22:41
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: Basia Z. » 2016-01-07, 20:43

Pudelek pisze:. Kościelnych person tam wyjątkowo mało.


Zapomniałeś o księdzu Tiso.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8475
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2016-01-07, 20:49

napisałem, że mało, a nie brak ;)

Nie wiem czy dzięki Tiso Słowacy dokonali wielkich osiągnięć - ok, po raz pierwszy mieli własne państwo, choć nie do końca suwerenne. Zdołali też niemal ostatecznie rozwiązać kwestię żydowską.

Znalazło by się jeszcze kilku, np. Makarios III na Cyprze. Ale to wyjątki...
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Tatraman
Posty: 355
Rejestracja: 2015-06-05, 22:16

Postautor: Tatraman » 2016-01-07, 20:55

Nie widzę powodu abym np. ja nie mógł wyśmiać Allaha, Chrystusa, Buddy czy świętego drzewa, kiedy uważam to za słuszne.

Pudel, przeraża mnie Twój pogląd na specyficznie pojętą wolność. Właśnie koniec Europy przybliża brak jakichkolwiek świętości, rozwalenie fundamentów, co za tym idzie upadek moralny. Tak, to wolno, ale czy można? W wyniku takiego rozchwiania wszyscy wszystkim rzucą się do gardeł. Zarówno w życiu społecznym jak i duchowym człowiekowi potrzebny jest zestaw praw. Dla chrześcijanina takim prawem jest Dekalog. Znasz lepsze? Wiesz, kiedy byłby pokój? Jakby każdy "kochał bliźniego swego, jak siebie samego". Mówi Ci to coś? I takich nakazów jest jeszcze troszkę. Nie, żeby Cię zniewolić, ale, by uczynić wolnym.

Ale kombinujemy po swojemu, a potem mówimy: gdzie był Pan Bóg, że dopuścił do wojny, że było tyle nieszczęść. niemożliwe, żeby istniał!


Właśnie takie podejście jak Twoje prowadzi do ustawicznej autocenzury - jak to napisać, aby nie urazić biednych islamistów?

I Ty to piszesz po przeczytaniu moich postów dotyczących problemu z imigrantami? Zlituj się!

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości