Takie ciekawostki ze świata.

Tutaj znajdziecie tematy nie związane z górami, coś o muzyce, filmach, sporcie, polityce i czymkolwiek innym...
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2015-05-29, 15:00

blue - tym linkiem do artykułu tak na poważnie, czy to skutek uboczny nowoczesnej oświaty. Fragment:
Żeby pozbyć się nadmiaru energii ze słońca i wiatru dostawcy byli w stanie dopłacić, byle tylko znaleźć odbiorcę.
OZE nie ma prawa zwrócić się w okresie poniżej 10 lat (niektórzy piszą o 50 latach). Debili-ekologów oraz osłów uchwalających "zielone certyfikaty" na szubienice. Prąd w najbliższych 8 latach w Polsce podrożeje o 150%, a w jego następstwie ceny innych towarów i usług (efekt podpisania przez premierkę w Brukseli pakietu klimatycznego i OZE), zaś GUS ogłosi poziom inflacji rocznej 2-3%.
Widząc obracający się wiatrak mam poważne wątpliwości, czy jest to zasługą wiatru? Cwaniaków nie brakuje i ma się z tym walczyć. Wystarczy zlikwidować dopłaty i niemiecka, ekologiczna energia jest w dupie :!
Na temat OZE już jest temat (pierwszy ironicznie, potem na poważnie moje wpisy)
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Krzyś66

Postautor: Krzyś66 » 2015-05-29, 16:05

Tu chyba pierwszy raz zgodzę się Ceprem ( no oczywiście poza szubienicami )
Wystarczy cofnąć dotacje do instalacji i "'handel emisją CO2 " a cała prawda o "zielonej " energii wyjdzie na jaw .... czyli zero inwestycji .
Farmy wiatrowe w Polsce to czysty przekręt , tu wystarczą podstawy matematyki , poniżej poziomu gimnazjum aby to obliczyć .
Gdy zepsuje się łożysko w wiatraku czasem nawet ponad rok nie jest wymieniane ( znam przypadek z Suwalszczyzny gdzie wymieniono po 2 latach , rolnik który omamiony mamoną zgodził się na postawienie śmigła tuż za chałupą , był wtedy przeszczęśliwy ), bo koszt wymiany ogromny a nie o energię przecież chodzi tylko o handel " CO2 " .
bluejeans

Postautor: bluejeans » 2015-05-29, 16:36

Krzysiu, wkleiłam tego linka abstrahując od polityki, przekrętów, układów i podobnych (pomijając wspomnianych lobbystów).
Jakoś szerzej się rozglądam czytając podobne nowinki i gdzieś dalej w przyszłość zerkam. Świadomość, że zasoby energetyczne Ziemi nie są nieskończone, a nawet że się wyczerpują, ma chyba każdy.
Wizja (nieuniknionej w przyszłości) "zielonej" energii po prostu mnie cieszy i tyle:)

Jasne, że jak długo posiadacze pól naftowych, gazowych, czy kopalń będą mieć z nich zyski (a zwykli ludzie etaty), tak długo "zielona" energia będzie w każdy możliwy sposób blokowana - czy to dzięki propagandzie, czy poprzez wysokie ceny jej pozyskiwania, czy poprzez płacenie naukowcom za nieujawnianie wynalazków, które mogłyby pozbawić elitę profitów, czy inne jeszcze rzeczy, które będą sprzyjały utrzymywaniu dotychczasowego stanu w energetyce.

Mnie jakkolwiek takie wynalazki cieszą, a wprowadzanie ich w życie zwłaszcza, nawet jeśli wiąże się to z obecnymi problemami natury materialnej dla oczywiście tych, którzy nie mają (prawie) żadnego wpływu na decyzje elity.

To wszystko kiedyś minie i - na co liczę - energia będzie darmowa, a środowisko naturalne trochę odetchnie:) jak na wspomnianej kiedyś przeze mnie hiszpańskiej wyspie El Hierro.
Krzyś66

Postautor: Krzyś66 » 2015-05-29, 18:36

Blue , jak przeczytałem Twoją wypowiedź , ostatni akapit to ... na pewno jesteś ode mnie tak ze dwadzieścia wiosen młodsza :)
Oczywiście masz wiele racji w tym co piszesz .Ale tak na prawdę to nikt nie wie ile mamy jeszcze zasobów kopalin , co jakieś 20 lat szacunki się zwiększają , czasem wiąże się to z tym ,że możemy czerpać surowce ze złóż z którychś kiedyś nie umieliśmy bądź się ni opłacało .Nagle też , ni z gruszki ni z pietruszki pojawił się gaz łupkowy który Stany pchnął do niesamowitego ożywienia gospodarczego .Francuzi mają prąd z atomu i wiatraki mają ,,,
Dla naszego kraju chyba jedynym sensownym rozwiązaniem jest unowocześnianie metod spalania węgla kiepskiej jakości - bo tego są zawsze pełne hałdy oraz ewentualnie fotovoltanika , na pewno nie wiatraki .
A w ogóle to ideałem , ale abym w to uwierzył musiałbym mieć Twe lata ;) byłaby maksymalizacja produkcji energii w indywidualnych gospodarstwach domowych - chodzi mi o gospodarstwa rolne i wolno stojące domy w małych miejscowościach.Gdyby dotacja zamiast do lewych farm wiatrowych poszły na fotoogniwa i osprzęt ewentualnie małe przydomowe wiatraki .To w skali kraju byłby to jakiś mały procent(choć nie mniejszy jak z mega farm ), ale dla środowiska i zadowolenia obywateli nieocenione (także ogrzewanie mogło by być z tych źródeł).
bluejeans

Postautor: bluejeans » 2015-05-29, 19:25

Ale wiesz, Krzysiu, ja nie cieszę się z przewidywanej darmowej zielonej energii ze względu na wizję korzyści własnej, bo nie zakładam, że to będzie jeszcze za mojej bytności na Ziemi;) (nie zakładam też, że tego nie dożyję). Cieszę się za przyszłe pokolenia:) Tak po prostu.

Zresztą mam więcej przeczuć, co do przyszłości, jak choćby to, że kiedyś praca będzie przywilejem, a nie koniecznością i będzie się ją wykonywało z przyjemności, a nie za pieniądze, których moim zdaniem w przyszłości nie będzie, bo przestaną być potrzebne:) Produkty codziennego użytku będą wg mnie darmowe i każdy będzie miał do nich dostęp. Mogłabym mocno rozwinąć temat i może kiedyś rozwinę, jak będzie okazja pogadać, jak wyobrażamy sobie tę bardziej odległą przyszłość:)
Awatar użytkownika
Basia Z.
Posty: 3550
Rejestracja: 2013-09-06, 22:41
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: Basia Z. » 2015-05-29, 19:56

bluejeans pisze:Zresztą mam więcej przeczuć, co do przyszłości, jak choćby to, że kiedyś praca będzie przywilejem, a nie koniecznością i będzie się ją wykonywało z przyjemności, a nie za pieniądze, których moim zdaniem w przyszłości nie będzie, bo przestaną być potrzebne:) Produkty codziennego użytku będą wg mnie darmowe i każdy będzie miał do nich dostęp. Mogłabym mocno rozwinąć temat i może kiedyś rozwinę, jak będzie okazja pogadać, jak wyobrażamy sobie tę bardziej odległą przyszłość:)


Może lepiej nie.
W XIX wieku byli tacy co w to wierzyli i przewidywali różne utopie, niektórzy nawet opracowywali to naukowo i aż strach pomyśleć co z tego wynikło w XX w.
bluejeans

Postautor: bluejeans » 2015-05-29, 20:19

Basiu, rzecz w tym, że to nawet nie są moje pobożne życzenia, świat do tego chcąc nie chcąc zmierza.
1. Rozwój technologii, która już dzisiaj pozwala produkować rzeczy praktycznie niezniszczalne (lub długowieczne), a jedynym powodem braku ich na powszechnym rynku jest blokowanie ich przez grupy biznesu. Gdyby pozwolono na produkcję rzeczy długowiecznych, właściciele różnorakich korporacji i fabryk poszli by z torbami, a ludzie potracili by pracę.
2. Coraz większa robotyzacja przemysłu i generalnie zastępowanie pracy ludzkiej robotami, czy komputerami.
1 + 2 = 3 (w przyszłości). Niewielka w stosunku do liczby ludzi ilość pracy + uwolnienie produkcji rzeczy długowiecznych = praca dla przyjemności i ogólny dostęp do produktów, których nie trzeba naprawiać, czy wymieniać.

W takim układzie pieniądz stanie się zbędny. Ale jest jeden "problem" - ludzka ambicja, mechanizmy ludzkiej psychiki, którymi obdarzyła nas natura;)

Jeśli przestaną istnieć pieniądze, które większości ludziom pozwalają się w prosty sposób dowartościować (a to przecież jest w życiu niemal wszystkich ludzi najważniejsze - poczucie własnej wartości, a w wielu przypadkach - potrzeba poczucia się lepszym, niż inni), więc jeśli przestały by istnieć pieniądze, to czymś trzeba je będzie zastąpić, ponieważ wraz z pieniędzmi, nie znikną te naturalne mechanizmy ludzkiej psychiki;)

I się właśnie zastanawiam, co by to mogło być, co w przyszłości pozwalałoby się ludziom dowartościowywać.
W sumie stawiam na wiedzę. Myślę, że może to być właśnie wyjątkowa wiedza z pewnych zakresów.


Świat się zmienia i to w szaleńczym tempie:)
Awatar użytkownika
Vlado
Posty: 1641
Rejestracja: 2015-03-15, 16:57
Lokalizacja: Wega XXI

Postautor: Vlado » 2015-05-29, 21:37

Blue a ja mam wrażenie, że wrócimy do walki o ogień i kamienia łupanego ;)
Ale zanim to nastąpi zaczniemy od eksterminacji jednostek zbędnych (tzn tych bez pracy zajmujących przestrzeń życiową), potem burza magnetyczna rozwali komputery, których nikt już nie będzie potrafił naprawić. Na koniec czeka nas mad max do wyczerpania zapasów.

I kolejny raz zaczniemy wszystko od nowa. :balonik
Krzyś66

Postautor: Krzyś66 » 2015-05-29, 23:34

Może ktoś podyskutował by z Blue ale ktoś o zbliżonym optymizmie . Fajne pomysły Blue przedstawia i miło się to czyta . Ja niestety czy to na trzeźwo czy to pod wpływem szedłbym w kierunku wizji zaprezentowanej przez Vlado ... niestety :(
Autorzy powieści sci-fi jakie czytałem w wieku nasto i dziesto letnim , niestety przewidzieli kierunek w którym zmierzamy.
Obyś miała rację Blue
Obrazek
Kwiatek dla Ciebie :-)
bluejeans

Postautor: bluejeans » 2015-05-29, 23:43

Vlado pisze:I kolejny raz zaczniemy wszystko od nowa. :balonik
To bardzo prawdopodobne:) Przy obecnym chaosie na świecie, trudno powiedzieć, co sie z niego wykluje.
Podobno każda wielka światowa rewolucja zaczynała sie od wielkiego hucznego upadku starego systemu (chociażby państwo rzymskie, którego upadku przecież nikt sie onegdaj nie spodziewał, ani go sobie nie wyobrażał;)

Docelowo jednak nijak się to nie kłóci z moją (raczej bardzo odległą) wizją przyszłości:)

Krzyś66 pisze:Może ktoś podyskutował by z Blue ale ktoś o zbliżonym optymizmie .
Heh, nie sądzę, że przemawia przeze mnie wyłącznie optymizm. Tak sobie obserwuję świat i z tych obserwacji wyciągam sobie pewne wnioski. Z całą pewnością dalekie od czarnowidzenia, ale czy rzeczywiście oderwane od rzeczywistości? Trudno powiedzieć:)
Sto, dwieście lat temu, wiele rzeczy wydawało się niemożliwych i nieprawdopodobnych. Gdyby wynalazcy samolotu dali wiarę tym, którzy twierdzili, że poza ptakami nic latać nie może, to byśmy dziś nie latali;)
To, co dzisiaj wydaje się niemożliwe, jutro może być zwyczajne i oczywiste:)
Krzyś66 pisze:Kwiatek dla Ciebie :-)
A dziękuję, dziękuję:)
Awatar użytkownika
Vlado
Posty: 1641
Rejestracja: 2015-03-15, 16:57
Lokalizacja: Wega XXI

Postautor: Vlado » 2015-05-30, 15:33

Polska dokonała największego skoku cywilizacyjnego ze wszystkich państw. Dlaczego jest tak źle, skoro jest tak dobrze?

http://innpoland.pl/117541,polska-dokon ... tak-dobrze
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8475
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2015-05-30, 15:44

ponieważ nie ma pomnika zamachu smoleńskiego pod Pałacem Prezydenckim. Dopiero jak go postawią, to będzie można mówić o skoku cywilizacyjnym!
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Krzyś66

Postautor: Krzyś66 » 2015-05-30, 15:57

Vlado pisze:Polska dokonała największego skoku cywilizacyjnego ze wszystkich państw. Dlaczego jest tak źle, skoro jest tak dobrze?

http://innpoland.pl/117541,polska-dokon ... tak-dobrze

Bo narzekanie wielu Polaków wysysa z mlekiem matki , no część z Bebikiem ;) To jeden z powodów dla których strasznie irytują mnie PiSowcy .Jak wyjdzie Prezes i zacznie narzekać to tylko brakuje w tle za nim tornada i wybuchu wulkanu , to mielibyśmy pełny obraz klęski Polski
Swoją drogą jestem ciekaw czy w różnych regionach kraju jest trochę różnie .No na pewno Mazowsze narzeka niesamowicie , ale czy np Wielkopolanie również ?
Stoję sobie czasem ze swoją grupą zawodową , gość z prawej narzeka , gość z lewej narzeka obaj w dużo lepszych pojazdach jak mój i z prawdopodobnie wyższymi dochodami ... kuźwa a ja nie narzekam , chyba czas udać się do psychiatry :?
Awatar użytkownika
_Sokrates_
Posty: 1610
Rejestracja: 2015-04-06, 16:35
Lokalizacja: Białystok

Postautor: _Sokrates_ » 2015-05-30, 17:40

Pudelek pisze:ponieważ nie ma pomnika zamachu smoleńskiego pod Pałacem Prezydenckim.


Krzyś66 pisze:Bo narzekanie wielu Polaków wysysa z mlekiem matki , no część z Bebikiem ;) To jeden z powodów dla których strasznie irytują mnie PiSowcy .Jak wyjdzie Prezes i zacznie narzekać to tylko brakuje w tle za nim tornada i wybuchu wulkanu , to mielibyśmy pełny obraz klęski Polski.


Wprawdzie sam nie używałem ale po tym co ostatnio wypisujecie mogę Wam chyba z czystym sumieniem polecić:

Obrazek

;)
Wiem, że nic nie wiem.
Awatar użytkownika
Basia Z.
Posty: 3550
Rejestracja: 2013-09-06, 22:41
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: Basia Z. » 2015-05-30, 17:46

Krzyś66 pisze:Swoją drogą jestem ciekaw czy w różnych regionach kraju jest trochę różnie .No na pewno Mazowsze narzeka niesamowicie , ale czy np Wielkopolanie również ?


Śląsk narzeka w miarę, Śląsk pracuje, nie koniecznie w Polsce.
Tu ludzie przywykli do pracy i wiedzą, że tylko swoją pracą coś osiągną.

Co do optymizmu/pesymizmu.

Osobiście jestem optymistką, chociaż nie aż taką jak blue.

Przez długie lata moim absolutnym idolem (przeczytałam wszystkie jego książki, pierwsze mając 7 lat) był Stanisław Lem.
Ale pod koniec życia zrobił się z niego straszny pesymista, co było widać w felietonach jakie publikował m.in. w "Tygodniku Powszechnym".
Twierdził, że świat zmierza nie tyle nawet może ku zagładzie, co ku kompletnemu chaosowi.

Ponieważ Lem był wizjonerem i przewidział wiele wynalazków, które tak na prawdę zaistniały około 30-40 lat później niż wtedy kiedy on o nich pisał (np. jak w roku 1961 pisał bajkę o zbóju Gębonie to przewidział Internet) - to niestety w swoim pesymizmie chyba miał rację. Od Jego śmierci minęło kilka lat a widać, że od tego czasu świat już się mocno posunął ku chaosowi, entropia wzrasta.
Cóż może być pocieszającego, nie to że ja pewnie nie dożyję, bo mam dzieci i jak każda mama martwię się o nie.
Raczej to, że człowiek o optymistycznym nastawieniu do świata da sobie radę i potrafi być szczęśliwy również i w chaosie.

Kiedyś na rajdach śpiewano taką piosenkę "przeżyliśmy potop szwedzki, przeżyjemy i sowiecki". No i przeżyliśmy. Mam nadzieję że i teraz przeżyjemy.

edit:
Żeby nie było niejasności - to co pisałam wyżej nie jest o PiS ani o PO, to jest o ogólnej sytuacji na świecie.
Ostatnio zmieniony 2015-05-30, 17:48 przez Basia Z., łącznie zmieniany 1 raz.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości