Nasz Team
Mam na imię Barbara. Nie mogę przestać myśleć o górskich wędrówkach, ciągle siedzą mi w głowie. Za rzadko bywam w górach, ponieważ póki co mieszkam i pracuję w Lublinie, skąd kawałek drogi na południe jest. Jakichś szczególnych górskich osiągnięć nie mam, ale mam nadzieję, że te największe jeszcze przede mną. Moja ulubione góry to Tatry. Jak się raz zakochałam to jakoś nie może mi przejść. Poza górami lubię rower i rokendrola, a także książki – biografie muzyków i kryminały. No i Trójkę. I jeszcze pierogi ruskie. Wszędzie gdzie jestem testuję. Póki co wygrywają te z Augustowa podane z ogórkiem kiszonym. Nie lubię życia bez pasji.
Ostatnio zmieniony 2014-01-17, 12:58 przez aranea, łącznie zmieniany 2 razy.
idę w góry cieszyć się życiem..
1. Opowiedz coś o sobie, w kilku zdaniach...
Nie wiem skąd się tu wziąłem, bo ja to w ogóle do tych internetów i mediów to nie pasuje, ale jak już się urwałem to jestem. O sobie mówić nie będę bo nie lubię i tak wszystko wychodzi w górach więc tam zapraszam…
2. Pokaż jakieś swoje zdjęcie.
Moje ulubione:
3. Twoje największe górskie osiągnięcie?
Hmm ciężko powiedzieć, w sumie to raczej nie ma czegoś takiego, mogę tylko powiedzieć, z wejścia na co najbardziej się cieszyłem. Było to moje pierwsze wejście w zimowych warunkach na Kościelec 2 lata temu. To był naprawdę dla mnie wyczyn, tym bardziej, że wcześniej tam latem nie byłem i w ogóle to się zgubiłem, bo mi ślady zasypało, nie wiedziałem kompletnie gdzie mam iść, psycha siadła, ale na szczyt wszedłem w końcu… co widać na powyższym zdjęciu. No i w tym roku przejście w zimowych warunkach Granatów. Tutaj w sumie było dużo lżej, pomimo, że szlak o wiele trudniejszy, ale sobie to wymarzyłem na ten rok i się z tego cieszyłem. Najwięcej radości w tym wszystkim to mi sprawiło to, że obie te wycieczki odbyłem samotnie…
4. Największa górska porażka?
Tutaj to na pierwsze miejsce wysuwa mi się wycof spod Karczmiska, w planach był Kościelec, a nawet do Murowańca nie doszedłem, ale pogoda była wtedy tragiczna. Wg mnie gorsza niż na pamiętnym Pilsku, w ogóle to się bałem, że mnie lawina stamtąd zmiecie, tym bardziej, że po południu tego dnia ogłoszono lawinową 4-kę. A druga porażka, to było pomylenie szlaku z Pośredniej Turni na Kasprowy we mgle i 3 godzinne przeczesywanie północnej ściany Pośredniej, to był najgorszy i dla mnie najtrudniejszy teren w jakim się w życiu znalazłem, właściwie wiedziałem gdzie iść, ale zejść jakoś zszedłem, a wchodzenie z powrotem przerastało moje umiejętności, ale się udało...
5. Jakie są Twoje ulubione góry i dlaczego?
Niby lubię chodzić wszędzie, od nizin po góry i zwiedzać wszystko co ciekawe, ale numerem jeden są dla mnie zdecydowanie polskie Tatry Wysokie koniecznie w zimowym wydaniu. To jest to co uwielbiam najbardziej. W ogóle zimę w górach uwielbiam, głównie też za to, że nigdy nie wiadomo co się zaraz wydarzy...
6. Twoje górskie cele na przyszłość? - czy coś w tym stylu...
Zwiedzić jak najwięcej miejsc w których mnie jeszcze po prostu nie było.
7. Miejsca "magiczne", do których wracasz najchętniej
Granaty, Granaty i jeszcze raz Granaty, zdecydowanie jest to mój ulubiony teren górski, potem jeszcze Dolina 5 Stawów i Rusinowa Polana.
8. Co lubisz poza górami?
Ogólnie bardzo dużo rzeczy lubię i to jest mój największy życiowy problem, bo nie umiem się w tym połapać. Największą moją pasją jest zdecydowania muzyka, elektroniczna oczywiście Potem fotografia i wszelkiego rodzaju sport i aktywność. Jeszcze sporo innych rzeczy, ale nie będę tego wszystkiego tu opisywał… wiele ze sobą w ogóle nie współgra i do siebie jakby nie pasuje, ale mniejsza z tym.
9. Czego nie lubisz?
Nie lubię telewizora i "cukru" z którymi się pokłóciłem przeszło 5 lat temu… tandety i z innej beczki: włażenia komuś w tyłek... a tak poza tym to wiele lubię i bardzo tolerancyjny jestem.
10. Dokończ zdanie... Klub chimalajowy/Góry bez granic to...
W sumie to jeszcze nie wiem, ale mam nadzieję, że kiedyś się dowiem. Ogólnie to fajnie by było, jakby tu więcej "podobnych" do tej Rudej nade mną... trafiło. Wtedy będzie można powiedzieć, że to ma sens.
Nie wiem skąd się tu wziąłem, bo ja to w ogóle do tych internetów i mediów to nie pasuje, ale jak już się urwałem to jestem. O sobie mówić nie będę bo nie lubię i tak wszystko wychodzi w górach więc tam zapraszam…
2. Pokaż jakieś swoje zdjęcie.
Moje ulubione:
3. Twoje największe górskie osiągnięcie?
Hmm ciężko powiedzieć, w sumie to raczej nie ma czegoś takiego, mogę tylko powiedzieć, z wejścia na co najbardziej się cieszyłem. Było to moje pierwsze wejście w zimowych warunkach na Kościelec 2 lata temu. To był naprawdę dla mnie wyczyn, tym bardziej, że wcześniej tam latem nie byłem i w ogóle to się zgubiłem, bo mi ślady zasypało, nie wiedziałem kompletnie gdzie mam iść, psycha siadła, ale na szczyt wszedłem w końcu… co widać na powyższym zdjęciu. No i w tym roku przejście w zimowych warunkach Granatów. Tutaj w sumie było dużo lżej, pomimo, że szlak o wiele trudniejszy, ale sobie to wymarzyłem na ten rok i się z tego cieszyłem. Najwięcej radości w tym wszystkim to mi sprawiło to, że obie te wycieczki odbyłem samotnie…
4. Największa górska porażka?
Tutaj to na pierwsze miejsce wysuwa mi się wycof spod Karczmiska, w planach był Kościelec, a nawet do Murowańca nie doszedłem, ale pogoda była wtedy tragiczna. Wg mnie gorsza niż na pamiętnym Pilsku, w ogóle to się bałem, że mnie lawina stamtąd zmiecie, tym bardziej, że po południu tego dnia ogłoszono lawinową 4-kę. A druga porażka, to było pomylenie szlaku z Pośredniej Turni na Kasprowy we mgle i 3 godzinne przeczesywanie północnej ściany Pośredniej, to był najgorszy i dla mnie najtrudniejszy teren w jakim się w życiu znalazłem, właściwie wiedziałem gdzie iść, ale zejść jakoś zszedłem, a wchodzenie z powrotem przerastało moje umiejętności, ale się udało...
5. Jakie są Twoje ulubione góry i dlaczego?
Niby lubię chodzić wszędzie, od nizin po góry i zwiedzać wszystko co ciekawe, ale numerem jeden są dla mnie zdecydowanie polskie Tatry Wysokie koniecznie w zimowym wydaniu. To jest to co uwielbiam najbardziej. W ogóle zimę w górach uwielbiam, głównie też za to, że nigdy nie wiadomo co się zaraz wydarzy...
6. Twoje górskie cele na przyszłość? - czy coś w tym stylu...
Zwiedzić jak najwięcej miejsc w których mnie jeszcze po prostu nie było.
7. Miejsca "magiczne", do których wracasz najchętniej
Granaty, Granaty i jeszcze raz Granaty, zdecydowanie jest to mój ulubiony teren górski, potem jeszcze Dolina 5 Stawów i Rusinowa Polana.
8. Co lubisz poza górami?
Ogólnie bardzo dużo rzeczy lubię i to jest mój największy życiowy problem, bo nie umiem się w tym połapać. Największą moją pasją jest zdecydowania muzyka, elektroniczna oczywiście Potem fotografia i wszelkiego rodzaju sport i aktywność. Jeszcze sporo innych rzeczy, ale nie będę tego wszystkiego tu opisywał… wiele ze sobą w ogóle nie współgra i do siebie jakby nie pasuje, ale mniejsza z tym.
9. Czego nie lubisz?
Nie lubię telewizora i "cukru" z którymi się pokłóciłem przeszło 5 lat temu… tandety i z innej beczki: włażenia komuś w tyłek... a tak poza tym to wiele lubię i bardzo tolerancyjny jestem.
10. Dokończ zdanie... Klub chimalajowy/Góry bez granic to...
W sumie to jeszcze nie wiem, ale mam nadzieję, że kiedyś się dowiem. Ogólnie to fajnie by było, jakby tu więcej "podobnych" do tej Rudej nade mną... trafiło. Wtedy będzie można powiedzieć, że to ma sens.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Vision, łącznie zmieniany 20 razy.
1.Opowiedz coś o sobie, w kilku zdaniach...
Agnieszka, 21 lat. Część osób na pewno mnie kojarzy. Obecnie studentka pielęgniarstwa na Uniwersytecie Zielonogórskim.
2.Pokaż jakieś swoje zdjęcie.
3. Twoje największe górskie osiągnięcie?
Kościelec – udało mi się wejść dopiero za 7 razem podczas wakacji rok temu.
4.Największa górska porażka?
Nie traktuję gór w kategorii porażki. Jeśli coś nie wyjdzie za pierwszym razem to trzeba próbować aż do skutku – dowodem jest to bydle Kościelec.
5.Jakie są Twoje ulubione góry i dlaczego?
Tatry, mimo iż jeżdżę tam już od kilku dobrych lat dalej są dla mnie wielką tajemnicą.
6.Twoje górskie cele na przyszłość? - czy coś w tym stylu...
Nie mam konkretnych celów. Jestem zadowolona z tego co mam i cieszę się, że przynajmniej w wakacje mogę pojechać w góry.
7. Miejsca "magiczne", do których wracasz najchętniej
Mam wiele takich miejsc, ale Czerwone Wierchy mają w sobie coś takiego, że mimo iż przeszłam je wzdłuż i wszerz to dalej mnie przyciągają.
8. Co lubisz poza górami?
Uwielbiam kontakt i pracę z ludźmi o czym przynajmniej po części świadczy wybór kierunku studiów. Poza tym lubię rozsiąść się wygodnie w fotelu z wielkim kubkiem kawy i książką w ręku.
9. Czego nie lubisz?
Ponad wszystko nie cierpię kłamstwa i zdrady. Poza tym horrorów – po The Ring wyniosłam telewizor ze swojego pokoju na strych.
10. Dokończ zdanie... Klub chimalajowy/Góry bez granic to...
Miejsce gdzie istnieje duża szansa na zawarcie nowych przyjaźni
Agnieszka, 21 lat. Część osób na pewno mnie kojarzy. Obecnie studentka pielęgniarstwa na Uniwersytecie Zielonogórskim.
2.Pokaż jakieś swoje zdjęcie.
3. Twoje największe górskie osiągnięcie?
Kościelec – udało mi się wejść dopiero za 7 razem podczas wakacji rok temu.
4.Największa górska porażka?
Nie traktuję gór w kategorii porażki. Jeśli coś nie wyjdzie za pierwszym razem to trzeba próbować aż do skutku – dowodem jest to bydle Kościelec.
5.Jakie są Twoje ulubione góry i dlaczego?
Tatry, mimo iż jeżdżę tam już od kilku dobrych lat dalej są dla mnie wielką tajemnicą.
6.Twoje górskie cele na przyszłość? - czy coś w tym stylu...
Nie mam konkretnych celów. Jestem zadowolona z tego co mam i cieszę się, że przynajmniej w wakacje mogę pojechać w góry.
7. Miejsca "magiczne", do których wracasz najchętniej
Mam wiele takich miejsc, ale Czerwone Wierchy mają w sobie coś takiego, że mimo iż przeszłam je wzdłuż i wszerz to dalej mnie przyciągają.
8. Co lubisz poza górami?
Uwielbiam kontakt i pracę z ludźmi o czym przynajmniej po części świadczy wybór kierunku studiów. Poza tym lubię rozsiąść się wygodnie w fotelu z wielkim kubkiem kawy i książką w ręku.
9. Czego nie lubisz?
Ponad wszystko nie cierpię kłamstwa i zdrady. Poza tym horrorów – po The Ring wyniosłam telewizor ze swojego pokoju na strych.
10. Dokończ zdanie... Klub chimalajowy/Góry bez granic to...
Miejsce gdzie istnieje duża szansa na zawarcie nowych przyjaźni
Ostatnio zmieniony 2013-08-20, 17:48 przez Gunia, łącznie zmieniany 1 raz.
1. Opowiedz coś o sobie, w kilku zdaniach...
Taka gaduła jak ja czuje się ukarana , że w kilku, ale ok, zasady to zasady. Gosia, z Brzeska ( jakieś 50 km od Krakowa, obecnie niecałe 30 minut autostradą), żona Putina 9 to ważne), nie umiem powiedzieć jakie miejsce góry zajmują góry w moim życiu, muszą być i już, ale z wiekiem zmieniają mi się potrzeby związane z przeżywaniem tych gór... pracuję sobie pomagając młodym ludkom, uczę się, czego się da, lubię się uczyć, lubię się rozwijać.... reszta wyjdzie w praniu
2. Pokaż jakieś swoje zdjęcie.
To takie najświeższe
3. Twoje największe górskie osiągnięcie?
Nie wiem, każda wyprawa jest ważna, myślałam nad tym długo i nie wiem. Cieszę się z każdej wyprawy jak mało Jasio, a to chyba o to chodzi
4. Największa górska porażka?
Wypad z Beskid Sądecki jakieś 3 lata temu - nawałnica, po której podtopiło Nowy Sącz, zbłądziliśmy, bardzo źle to wspominam, a porażką było to, że nie wróciliśmy się kiedy był na to czas ....
5. Jakie są Twoje ulubione góry i dlaczego?
Himalaje, bo tylko absolutne uwielbienie zmobilizuje mnie do wybrania się na treking w tamte rejony , kocham marzyć
6. Twoje górskie cele na przyszłość? - czy coś w tym stylu...
To jak wyżej
7. Miejsca "magiczne", do których wracasz najchętniej
Wołowiec - nie wiem czemu, ale uwielbiam
8. Co lubisz poza górami?
Ooooo .... moje koty - dwie brytyjskie , futrzaste dziewuchy, no i ćwiczenia - trenuję codziennie: cardio, aerobic, trening obwodowy, pilates, joga, biegam, wędruję z kijami, dzień bez sportu to dzień zmarnowany.
9. Czego nie lubisz?
głupoty, mam organiczne uczulenie na głupich ludzi, cała reszta przywar wynika moim zdaniem z tej jednej
10. Dokończ zdanie... Klub chimalajowy/Góry bez granic to...coś niespodziewanego dla mnie:)
O jaaaa .... poczytałam trochę o Was, ale jutro muszę jeszcze raz, bo teraz mam misz masz w głowie
Taka gaduła jak ja czuje się ukarana , że w kilku, ale ok, zasady to zasady. Gosia, z Brzeska ( jakieś 50 km od Krakowa, obecnie niecałe 30 minut autostradą), żona Putina 9 to ważne), nie umiem powiedzieć jakie miejsce góry zajmują góry w moim życiu, muszą być i już, ale z wiekiem zmieniają mi się potrzeby związane z przeżywaniem tych gór... pracuję sobie pomagając młodym ludkom, uczę się, czego się da, lubię się uczyć, lubię się rozwijać.... reszta wyjdzie w praniu
2. Pokaż jakieś swoje zdjęcie.
To takie najświeższe
3. Twoje największe górskie osiągnięcie?
Nie wiem, każda wyprawa jest ważna, myślałam nad tym długo i nie wiem. Cieszę się z każdej wyprawy jak mało Jasio, a to chyba o to chodzi
4. Największa górska porażka?
Wypad z Beskid Sądecki jakieś 3 lata temu - nawałnica, po której podtopiło Nowy Sącz, zbłądziliśmy, bardzo źle to wspominam, a porażką było to, że nie wróciliśmy się kiedy był na to czas ....
5. Jakie są Twoje ulubione góry i dlaczego?
Himalaje, bo tylko absolutne uwielbienie zmobilizuje mnie do wybrania się na treking w tamte rejony , kocham marzyć
6. Twoje górskie cele na przyszłość? - czy coś w tym stylu...
To jak wyżej
7. Miejsca "magiczne", do których wracasz najchętniej
Wołowiec - nie wiem czemu, ale uwielbiam
8. Co lubisz poza górami?
Ooooo .... moje koty - dwie brytyjskie , futrzaste dziewuchy, no i ćwiczenia - trenuję codziennie: cardio, aerobic, trening obwodowy, pilates, joga, biegam, wędruję z kijami, dzień bez sportu to dzień zmarnowany.
9. Czego nie lubisz?
głupoty, mam organiczne uczulenie na głupich ludzi, cała reszta przywar wynika moim zdaniem z tej jednej
10. Dokończ zdanie... Klub chimalajowy/Góry bez granic to...coś niespodziewanego dla mnie:)
O jaaaa .... poczytałam trochę o Was, ale jutro muszę jeszcze raz, bo teraz mam misz masz w głowie
1. Opowiedz coś o sobie, w kilku zdaniach...
Iwona. Mieszkam sobie w malowniczej wiosce w województwie łódzkim Z natury romantyczka. Wredna, pyskata i złoślIVA. Pracuję w bibliotece i kocham swoją pracę. Bardziej niż pracę kocham góry, szczególnie Tatry, bo najczęściej w nich przebywam.
2. Pokaż jakieś swoje zdjęcie.
3. Twoje największe górskie osiągnięcie?
Hmm... Pierwsze wejście na Rysy. Na pewno Orla Perć w ciągu jednego dnia. To było moje marzenie, które w tym roku spełniłam i jestem z siebie dumna. Grześ zimą, bo to był mój pierwszy wyjazd w Tatry o tej porze roku.
4. Największa górska porażka?
Jeszcze nie było. Chyba że wezmę pod uwagę pierwszą próbę przejścia Orlej Perci w deszczu i burzy, ale ja bardziej traktuję to jako doświadczenie. No może jeszcze tegoroczne nie dotarcie do Chaty pod Rysami na nocleg, też z powodu burzy.
5. Jakie są Twoje ulubione góry i dlaczego?
Tatry, szczególnie Wysokie, za surowość skał. W Tatrach czuję, że żyję, potrafię zapomnieć o problemach, zresetować się, oddychać pełną piersią. Lubię posiedzieć w ciszy i samotności, zasłuchać się w siebie i w góry.
6. Twoje górskie cele na przyszłość? - czy coś w tym stylu...
Jeśli chodzi o Tatry - to Gerlach. I na pewno chciałabym poszwędać się też po innych górach, a nóż jakaś nowa górska miłość mi się przytrafi na całe życie, tak jak to jest z moją miłością do Tatr
7. Miejsca "magiczne", do których wracasz najchętniej
Dolina Pięciu Stawów, Dolina Gąsienicowa, "Trzy Siostry" w drodze na Rusinowa Polanę Czerwone Wierchy.
8. Co lubisz poza górami?
Lubię czytać, pisać, jeździć rowerem, jeździć na rolkach biegać, fotografować. Lubię koty, psy, kwiatki, spacery po lesie. Lubię muzykę, kocham rocka i rockowe koncerty Czarną mocną kawę do śniadania. Truskawki, jabłka i słodycze Gombrowicza!
9. Czego nie lubisz?
Chamstwa, obłudy, kłamstwa, zdrady.
10. Dokończ zdanie... Klub chimalajowy/Góry bez granic to..
...sama nie wiem... to się jeszcze okaże...
Iwona. Mieszkam sobie w malowniczej wiosce w województwie łódzkim Z natury romantyczka. Wredna, pyskata i złoślIVA. Pracuję w bibliotece i kocham swoją pracę. Bardziej niż pracę kocham góry, szczególnie Tatry, bo najczęściej w nich przebywam.
2. Pokaż jakieś swoje zdjęcie.
3. Twoje największe górskie osiągnięcie?
Hmm... Pierwsze wejście na Rysy. Na pewno Orla Perć w ciągu jednego dnia. To było moje marzenie, które w tym roku spełniłam i jestem z siebie dumna. Grześ zimą, bo to był mój pierwszy wyjazd w Tatry o tej porze roku.
4. Największa górska porażka?
Jeszcze nie było. Chyba że wezmę pod uwagę pierwszą próbę przejścia Orlej Perci w deszczu i burzy, ale ja bardziej traktuję to jako doświadczenie. No może jeszcze tegoroczne nie dotarcie do Chaty pod Rysami na nocleg, też z powodu burzy.
5. Jakie są Twoje ulubione góry i dlaczego?
Tatry, szczególnie Wysokie, za surowość skał. W Tatrach czuję, że żyję, potrafię zapomnieć o problemach, zresetować się, oddychać pełną piersią. Lubię posiedzieć w ciszy i samotności, zasłuchać się w siebie i w góry.
6. Twoje górskie cele na przyszłość? - czy coś w tym stylu...
Jeśli chodzi o Tatry - to Gerlach. I na pewno chciałabym poszwędać się też po innych górach, a nóż jakaś nowa górska miłość mi się przytrafi na całe życie, tak jak to jest z moją miłością do Tatr
7. Miejsca "magiczne", do których wracasz najchętniej
Dolina Pięciu Stawów, Dolina Gąsienicowa, "Trzy Siostry" w drodze na Rusinowa Polanę Czerwone Wierchy.
8. Co lubisz poza górami?
Lubię czytać, pisać, jeździć rowerem, jeździć na rolkach biegać, fotografować. Lubię koty, psy, kwiatki, spacery po lesie. Lubię muzykę, kocham rocka i rockowe koncerty Czarną mocną kawę do śniadania. Truskawki, jabłka i słodycze Gombrowicza!
9. Czego nie lubisz?
Chamstwa, obłudy, kłamstwa, zdrady.
10. Dokończ zdanie... Klub chimalajowy/Góry bez granic to..
...sama nie wiem... to się jeszcze okaże...
Ostatnio zmieniony 2014-01-02, 12:41 przez Iva, łącznie zmieniany 2 razy.
1. Opowiedz coś o sobie, w kilku zdaniach...
Jestem gaduła - nie umiem w kilku zdaniach.
Pewnie będę najstarsza tutaj (chlip, chlip ), za to pamiętam czasy, kiedy w górach nie było tyle komerchy co teraz.
Górami zajmuje się poniekąd "zawodowo" bo jestem już od ponad 30 lat przewodnikiem beskidzkim i tatrzańskim, ale jest to mój drugi zawód. Poza tym pracuję jako informatyk - specjalista od baz danych w instytucji samorządowej.
Czasami coś o górach pisuję.
Mam męża, którego poznałam na kursie przewodnickim, jesteśmy ze sobą już ponad 30 lat oraz dwóch synów, z których jeden chodzi po górach bardzo intensywnie, drugi - nieco mniej intensywnie.
2. Pokaż jakieś swoje zdjęcie.
Całkiem świeże, z przedwczoraj.
3. Twoje największe górskie osiągnięcie?
Wychowanie wielu ludzi dla których góry stały się pasją - podobnie jak dla mnie.
Mam namyśli nie tylko swoich synów ale również młodsze koleżanki i kolegów, których szkoliłam na wielu kursach przewodnickich.
4. Największa górska porażka?
W tej chwili sobie nie przypominam, pewnie coś było.
Wszelkich wycofów nie traktuję jak porażek.
5. Jakie są Twoje ulubione góry i dlaczego?
Te w których jeszcze nie byłam
6. Twoje górskie cele na przyszłość? - czy coś w tym stylu...
Nie będę pisać aby nie zapeszyć.
7. Miejsca "magiczne", do których wracasz najchętniej
Jest wiele takich miejsc, ale prawie wszystkie leżą na Słowacji, w górach i miejscach trochę mniej znanych.
8. Co lubisz poza górami?
Poznawanie świata, najchętniej z siodełka roweru, ale nie tylko.
Spotkania i rozmowy z ciekawymi ludźmi.
9. Czego nie lubisz?
Szpinaku.
10. Dokończ zdanie... Klub chimalajowy/Góry bez granic to...
Tak myślę, że to się jeszcze okaże.
Jestem gaduła - nie umiem w kilku zdaniach.
Pewnie będę najstarsza tutaj (chlip, chlip ), za to pamiętam czasy, kiedy w górach nie było tyle komerchy co teraz.
Górami zajmuje się poniekąd "zawodowo" bo jestem już od ponad 30 lat przewodnikiem beskidzkim i tatrzańskim, ale jest to mój drugi zawód. Poza tym pracuję jako informatyk - specjalista od baz danych w instytucji samorządowej.
Czasami coś o górach pisuję.
Mam męża, którego poznałam na kursie przewodnickim, jesteśmy ze sobą już ponad 30 lat oraz dwóch synów, z których jeden chodzi po górach bardzo intensywnie, drugi - nieco mniej intensywnie.
2. Pokaż jakieś swoje zdjęcie.
Całkiem świeże, z przedwczoraj.
3. Twoje największe górskie osiągnięcie?
Wychowanie wielu ludzi dla których góry stały się pasją - podobnie jak dla mnie.
Mam namyśli nie tylko swoich synów ale również młodsze koleżanki i kolegów, których szkoliłam na wielu kursach przewodnickich.
4. Największa górska porażka?
W tej chwili sobie nie przypominam, pewnie coś było.
Wszelkich wycofów nie traktuję jak porażek.
5. Jakie są Twoje ulubione góry i dlaczego?
Te w których jeszcze nie byłam
6. Twoje górskie cele na przyszłość? - czy coś w tym stylu...
Nie będę pisać aby nie zapeszyć.
7. Miejsca "magiczne", do których wracasz najchętniej
Jest wiele takich miejsc, ale prawie wszystkie leżą na Słowacji, w górach i miejscach trochę mniej znanych.
8. Co lubisz poza górami?
Poznawanie świata, najchętniej z siodełka roweru, ale nie tylko.
Spotkania i rozmowy z ciekawymi ludźmi.
9. Czego nie lubisz?
Szpinaku.
10. Dokończ zdanie... Klub chimalajowy/Góry bez granic to...
Tak myślę, że to się jeszcze okaże.
Re: Nasz Team
Było, nie ma.
Ostatnio zmieniony 2014-12-10, 13:14 przez vertigo, łącznie zmieniany 1 raz.
1. Opowiedz coś o sobie, w kilku zdaniach...
2. Pokaż jakieś swoje zdjęcie.
3. Twoje największe górskie osiągnięcie?
4. Największa górska porażka?
5. Jakie są Twoje ulubione góry i dlaczego?
6. Twoje górskie cele na przyszłość? - czy coś w tym stylu...
7. Miejsca "magiczne", do których wracasz najchętniej
8. Co lubisz poza górami?
9. Czego nie lubisz?
10. Dokończ zdanie... Klub chimalajowy/Góry bez granic to...
1. Miłośnik podróży małych i dużych, niekoniecznie tylko górskich. Piłkarz – amator, który wrócił dwa lata temu do czynnego uprawiania tej dyscypliny. Od jakiegoś czasu wielbiciel wszystkiego co skandynawskie (książki, filmy, seriale). Żonaty z kobietą, która nie cierpi większości powyższych pasji. Ojciec dwójki dzieci (wdały się w żonę). Jakoś sobie radzę.
2. Z ostatniej wyprawy na Babią Górę – tylko uprzedzam piękny nie jestem, więc link tylko dla ludzi o mocnych nerwach
https://plus.google.com/photos/11302525 ... 9327095035
3. Najwyższy zdobyty szczyt o własnych siłach: Świnica (2301m), kolejką: Lagazuoi 2752m. Choć metry mają dla mnie drugorzędne znaczenie.
4. Zlekceważenie Babiej Góry – jakieś 15 lat temu. Wybrałem się bez żadnej odzieży ochronnej. Na szczycie nastąpiło ogromne oberwanie chmury. Cudem dotarliśmy do schroniska – po drodze zaliczam groźnie wyglądający upadek.
5. Mam kilka ulubionych: Tatry – za całokształt, Bieszczady za połoniny i przestrzenie, Gorce za hale, Beskid Żywiecki za klimat, Mała Fatra - za to, że przypomina Tatry i Bieszczady, oraz Słowacki Raj – jedyne góry, które toleruje moja żona.
6. Wiele tras w Beskidach i w Tatrach, Wielka Fatra, Sulovske Wierchy i przede wszystkim Sudety, bo te znam tylko z okolic Kotliny Kłodzkiej (Śnieżnik, Stołowe)
7. Hale w Beskidzie Żywieckim (np. Rycerzowa) i Gorcach (Polana Turbaczyk)
8. Piłka, książka, film – standard
9. Zakupów, polityki
10. …pożyjemy zobaczymy
2. Pokaż jakieś swoje zdjęcie.
3. Twoje największe górskie osiągnięcie?
4. Największa górska porażka?
5. Jakie są Twoje ulubione góry i dlaczego?
6. Twoje górskie cele na przyszłość? - czy coś w tym stylu...
7. Miejsca "magiczne", do których wracasz najchętniej
8. Co lubisz poza górami?
9. Czego nie lubisz?
10. Dokończ zdanie... Klub chimalajowy/Góry bez granic to...
1. Miłośnik podróży małych i dużych, niekoniecznie tylko górskich. Piłkarz – amator, który wrócił dwa lata temu do czynnego uprawiania tej dyscypliny. Od jakiegoś czasu wielbiciel wszystkiego co skandynawskie (książki, filmy, seriale). Żonaty z kobietą, która nie cierpi większości powyższych pasji. Ojciec dwójki dzieci (wdały się w żonę). Jakoś sobie radzę.
2. Z ostatniej wyprawy na Babią Górę – tylko uprzedzam piękny nie jestem, więc link tylko dla ludzi o mocnych nerwach
https://plus.google.com/photos/11302525 ... 9327095035
3. Najwyższy zdobyty szczyt o własnych siłach: Świnica (2301m), kolejką: Lagazuoi 2752m. Choć metry mają dla mnie drugorzędne znaczenie.
4. Zlekceważenie Babiej Góry – jakieś 15 lat temu. Wybrałem się bez żadnej odzieży ochronnej. Na szczycie nastąpiło ogromne oberwanie chmury. Cudem dotarliśmy do schroniska – po drodze zaliczam groźnie wyglądający upadek.
5. Mam kilka ulubionych: Tatry – za całokształt, Bieszczady za połoniny i przestrzenie, Gorce za hale, Beskid Żywiecki za klimat, Mała Fatra - za to, że przypomina Tatry i Bieszczady, oraz Słowacki Raj – jedyne góry, które toleruje moja żona.
6. Wiele tras w Beskidach i w Tatrach, Wielka Fatra, Sulovske Wierchy i przede wszystkim Sudety, bo te znam tylko z okolic Kotliny Kłodzkiej (Śnieżnik, Stołowe)
7. Hale w Beskidzie Żywieckim (np. Rycerzowa) i Gorcach (Polana Turbaczyk)
8. Piłka, książka, film – standard
9. Zakupów, polityki
10. …pożyjemy zobaczymy
Ostatnio zmieniony 2013-09-20, 14:37 przez presto, łącznie zmieniany 2 razy.
Darek, pasjonują mnie Tatry, narty, różna aktywność ( rowery, pływanie długodystansowe, tenis ziemny i stołowy, wioślarstwo i kajaki) , kuchnia ( zarówno jako kucharza, jak i konsumenta), ogólnie różna wiedza, tworzenie i naprawy (z wykształcenia inżynier) oraz dobra piłka nożna w telewizji.
Byłbym dobrym prawnikiem, architektem lub muzykiem (nawet ukończyłem II st. Szkoły Muzycznej), jestem dobrym inzynierem, ale pracuję całkiem gdzie indziej, gdzie już zalet u siebie specjalnych nie widzę , cóż, tak bywa.
Muzyka najróżniejsza, ale ciekawa, zmienna, ostatnio na tapecie Beethoven, Wintersoon, Craddle, poza tym w ogromnym skrócie i uproszczeniu Kantor, Dali, Zelazny i Kusturica.
Byłbym dobrym prawnikiem, architektem lub muzykiem (nawet ukończyłem II st. Szkoły Muzycznej), jestem dobrym inzynierem, ale pracuję całkiem gdzie indziej, gdzie już zalet u siebie specjalnych nie widzę , cóż, tak bywa.
Muzyka najróżniejsza, ale ciekawa, zmienna, ostatnio na tapecie Beethoven, Wintersoon, Craddle, poza tym w ogromnym skrócie i uproszczeniu Kantor, Dali, Zelazny i Kusturica.
luknij na moje panoramy i galerie
1. Jestem Inez, mieszkam w Brzesku k/Krakowa. Pracuję właściwie od zastępstwa do zastępstwa na razie, więc jeśli jest mi dane, to jestem nauczycielem. I wiecznym studentem przy okazji.. Moja przygoda z górami zaczęła się dopiero parę lat temu, zaciągnęła mnie tam koleżanka, teraz jestem uzależniona
2.
Postraszę trochę ... PS. To jest zdjęcie z pierwszego mojego wypadu, na który nie wzięłam prostownicy do włosów :> Raz mi moi koledzy-współtowrzysze nie wierzyli, że wezmę i byli zszokowani, kiedy dowiedzieli się, że oni ją nieśli
3. Największe górskie osiągnięcie? Właściwie każde wyjście jest dla mnie osiągnięciem Kościelec, Rysy, Szpiglasowy, Krzyżne... Ostatnio po raz pierwszy zdecydowałam się jechać sama - już dwa razy, więc dużym osiągnięciem dla mnie było też to, że chodzę samotnie po szlakach Wprawdzie nie zawsze bez towarzystwa, bo jego w Tatrach czasem nie da się uniknąć, ale chwilami miałam góry tylko dla siebie
4. Właściwie jakiejś spektakularnej porażki nie zaliczyłam. Miałam przygodę w zimowej aurze i zerowej widoczności od Goryczkowej Czuby na Kasprowy, ale doszłyśmy bezpiecznie. Największą porażką było to, że strułam się jedzeniem podczas przedostatniego wyjazdu, musiałam wrócić wcześniej do domu, więc nie udało mi się zrealizować wszystkiego, co zamierzałam
5. Moje ukochane góry to Tatry, więc rozglądam się za nimi często. Cieszyłam się jak dziecko widząc je z Pienin
6. Mam zamiar wreszcie zrobić Orlą w przyszłym roku. Po kawałku oczywiście, bo jestem strasznym mięczakiem I prawdopodobnie samotnie, bo spodobało mi się niesamowicie to, że nikt mi tempa nie narzuca
7. Całe Tatry są dla mnie magiczne. Uwielbiam widoki z Dolinek, skąd góry wydają się olbrzymami Lubię Murowaniec i Piątkę.
8. Lubię koncerty i tę niesamowitą energię, którą dzięki nim zyskuję. Uwielbiam rocka i metal. Strasznie lubię scrabble, nawet jeśli sromotnie przegrywam. Ii lubię poznawać nowych ludzi z różnych miejsc Polski, a jeszcze bardziej lubię, gdy te znajomości się utrzymują Lubię też czytać książki, szczególnie o tematyce górskiej.
9. Nie lubię spaghetti ...albo gdy pogoda psuje mi plany.
10. Klub Chimalajowy/Góry bez granic to... sympatyczny zakątek. Mam nadzieję, że się też czegoś nauczę od was czasem
2.
Postraszę trochę ... PS. To jest zdjęcie z pierwszego mojego wypadu, na który nie wzięłam prostownicy do włosów :> Raz mi moi koledzy-współtowrzysze nie wierzyli, że wezmę i byli zszokowani, kiedy dowiedzieli się, że oni ją nieśli
3. Największe górskie osiągnięcie? Właściwie każde wyjście jest dla mnie osiągnięciem Kościelec, Rysy, Szpiglasowy, Krzyżne... Ostatnio po raz pierwszy zdecydowałam się jechać sama - już dwa razy, więc dużym osiągnięciem dla mnie było też to, że chodzę samotnie po szlakach Wprawdzie nie zawsze bez towarzystwa, bo jego w Tatrach czasem nie da się uniknąć, ale chwilami miałam góry tylko dla siebie
4. Właściwie jakiejś spektakularnej porażki nie zaliczyłam. Miałam przygodę w zimowej aurze i zerowej widoczności od Goryczkowej Czuby na Kasprowy, ale doszłyśmy bezpiecznie. Największą porażką było to, że strułam się jedzeniem podczas przedostatniego wyjazdu, musiałam wrócić wcześniej do domu, więc nie udało mi się zrealizować wszystkiego, co zamierzałam
5. Moje ukochane góry to Tatry, więc rozglądam się za nimi często. Cieszyłam się jak dziecko widząc je z Pienin
6. Mam zamiar wreszcie zrobić Orlą w przyszłym roku. Po kawałku oczywiście, bo jestem strasznym mięczakiem I prawdopodobnie samotnie, bo spodobało mi się niesamowicie to, że nikt mi tempa nie narzuca
7. Całe Tatry są dla mnie magiczne. Uwielbiam widoki z Dolinek, skąd góry wydają się olbrzymami Lubię Murowaniec i Piątkę.
8. Lubię koncerty i tę niesamowitą energię, którą dzięki nim zyskuję. Uwielbiam rocka i metal. Strasznie lubię scrabble, nawet jeśli sromotnie przegrywam. Ii lubię poznawać nowych ludzi z różnych miejsc Polski, a jeszcze bardziej lubię, gdy te znajomości się utrzymują Lubię też czytać książki, szczególnie o tematyce górskiej.
9. Nie lubię spaghetti ...albo gdy pogoda psuje mi plany.
10. Klub Chimalajowy/Góry bez granic to... sympatyczny zakątek. Mam nadzieję, że się też czegoś nauczę od was czasem
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez nes_ska, łącznie zmieniany 1 raz.
- Dzięcioł313
- Posty: 31
- Rejestracja: 2013-10-25, 20:56
Wypada się przedstawić, więc tak:
1. Coś o sobie:
W dowodzie wpisane mam Łukasz, choć większość znajomych woła mnie właśnie Dzięcioł, pochodzenia ksywy przytaczał nie będę:). Od 3 m-cy jestem tatą małej marudy Zosi:) Dzięki zrządzeniu losu mieszkam na południu, na granicy Beskidu Wyspowego.
2.
3. Chwalić się nie lubię , nie po osiągnięcia i pochwały w góry chodzę. Tak matematycznie podchodząc do tematu, najwyżej byłem na 2602m n.p.m.
4. Myślę, że nie jestem turystą takiej kategorii aby jakiekolwiek niepowodzenie uznać za porażkę. Każde wyjście w góry jest dla mnie chwilą relaksu i okazją do podziwiania piękna przyrody.
5. Moim ulubionym pasmem, bez wątpienia są Gorce. Łączy mnie z nimi wielki sentyment.
6. Obecnie każdy wyjazd organizowany jest spontanicznie , gdy czas i portfel pozwala, z tego też względu celów nie określam przedwcześnie.
7. Nawiązując do pkt. 5 najchętniej wracam w Gorce.
8. Poza wędrówką górską uwielbiam jazdę na rowerze, nigdy nie pogardzę dobrym żarełkiem, lubię oglądnąć dobry film i posłuchać muzyki (też uwielbiam rocka:) )
9. Nikt nigdy nie namówi mnie na to abym zjadł flaczki:)Tak poważnie, nie cierpię wazeliniarstwa, chamstwa i obłudy.
10. Klub chimalajowy to mój powrót do kontaktu online z miłośnikami gór.
1. Coś o sobie:
W dowodzie wpisane mam Łukasz, choć większość znajomych woła mnie właśnie Dzięcioł, pochodzenia ksywy przytaczał nie będę:). Od 3 m-cy jestem tatą małej marudy Zosi:) Dzięki zrządzeniu losu mieszkam na południu, na granicy Beskidu Wyspowego.
2.
3. Chwalić się nie lubię , nie po osiągnięcia i pochwały w góry chodzę. Tak matematycznie podchodząc do tematu, najwyżej byłem na 2602m n.p.m.
4. Myślę, że nie jestem turystą takiej kategorii aby jakiekolwiek niepowodzenie uznać za porażkę. Każde wyjście w góry jest dla mnie chwilą relaksu i okazją do podziwiania piękna przyrody.
5. Moim ulubionym pasmem, bez wątpienia są Gorce. Łączy mnie z nimi wielki sentyment.
6. Obecnie każdy wyjazd organizowany jest spontanicznie , gdy czas i portfel pozwala, z tego też względu celów nie określam przedwcześnie.
7. Nawiązując do pkt. 5 najchętniej wracam w Gorce.
8. Poza wędrówką górską uwielbiam jazdę na rowerze, nigdy nie pogardzę dobrym żarełkiem, lubię oglądnąć dobry film i posłuchać muzyki (też uwielbiam rocka:) )
9. Nikt nigdy nie namówi mnie na to abym zjadł flaczki:)Tak poważnie, nie cierpię wazeliniarstwa, chamstwa i obłudy.
10. Klub chimalajowy to mój powrót do kontaktu online z miłośnikami gór.
- Tomaszewski
- Posty: 10
- Rejestracja: 2013-11-04, 00:07
- Lokalizacja: Kozy
1. Opowiedz coś o sobie, w kilku zdaniach...
Mam na imię Tomasz. Pochodzę z Podbeskidzia. Od zawsze związany z górami, ponieważ mom góralską krew.
2. Pokaż jakieś swoje zdjęcie.
Fotka poniżej
3. Twoje największe górskie osiągnięcie?
Szczęśliwe powroty z gór
4. Największa górska porażka?
Jeszcze nie było...
5. Jakie są Twoje ulubione góry i dlaczego?
Tatry, a dlaczego? Kocham skaliste góry.
6. Twoje górskie cele na przyszłość? - czy coś w tym stylu...
Zdobycie wszystkich tatrzańskich dwutysięczników...
7. Miejsca "magiczne", do których wracasz najchętniej
Potrójna w Beskidzie Małym i Tatry.
8. Co lubisz poza górami?
Piwko i dobre towarzystwo
9. Czego nie lubisz?
Kłamstwa...
10. Dokończ zdanie... Góry bez granic/Klub chimalajowy to...
... nona to pytanko odpowiem po jakimś czasie...
Mam na imię Tomasz. Pochodzę z Podbeskidzia. Od zawsze związany z górami, ponieważ mom góralską krew.
2. Pokaż jakieś swoje zdjęcie.
Fotka poniżej
3. Twoje największe górskie osiągnięcie?
Szczęśliwe powroty z gór
4. Największa górska porażka?
Jeszcze nie było...
5. Jakie są Twoje ulubione góry i dlaczego?
Tatry, a dlaczego? Kocham skaliste góry.
6. Twoje górskie cele na przyszłość? - czy coś w tym stylu...
Zdobycie wszystkich tatrzańskich dwutysięczników...
7. Miejsca "magiczne", do których wracasz najchętniej
Potrójna w Beskidzie Małym i Tatry.
8. Co lubisz poza górami?
Piwko i dobre towarzystwo
9. Czego nie lubisz?
Kłamstwa...
10. Dokończ zdanie... Góry bez granic/Klub chimalajowy to...
... nona to pytanko odpowiem po jakimś czasie...
1. Opowiedz coś o sobie, w kilku zdaniach...
Pochodzę z Oławy. Aktualnie mieszkam w Jelczu-Laskowicach, a w ciągu ostatnich 10 lat mieszkałam jeszcze w czterech innych miastach na Dolnym Śląsku oraz w Katowicach. Zbudowałam kilka fabryk ale mi się znudziło i teraz sprzedaję mapy w swoim sklepie internetowym.
2. Pokaż jakieś swoje zdjęcie.
3. Twoje największe górskie osiągnięcie?
Te wszystkie zobaczone widoki, przedeptane i przepedałowane kilometry, dziwne przygody... Ale nie wiem, czy to są osiągnięcia.
4. Największa górska porażka?
Nie zdobyłam żadnego dziewięciotysięcznika. A tak serio, to mam w swoim górskim dorobku kilka głupot, które na szczęście dobrze się skończyły i traktuję je jako naukę a nie jako porażkę.
5. Jakie są Twoje ulubione góry i dlaczego?
Teraz to chyba Sudety, szczególnie te mało uczęszczane pasma: Góry Kaczawskie, Bystrzyckie. Chociaż kiedyś Sudety wydawały mi się jakieś gorsze od Beskidów. Wycieczki po Karpatach to było coś ekstra, a łażąc po Sudetach mówiłam sobie, spoko, jest prawie jak w Beskidach A poza tym uwielbiam Wielką Fatrę
6. Twoje górskie cele na przyszłość? - czy coś w tym stylu...
Więcej wycieczek rowerowych po górach. A drugi to takie zadanie, które mam do zrobienia: zabrać na wycieczkę górską i pokazać jak wygląda wędrowanie po górach osobie z Pomorza, która nigdy nie była w górach.
7. Miejsca "magiczne", do których wracasz najchętniej
Właściwie to wolę odkrywać nowe niż wracać, ale na Połoninie Wetlińskiej zawsze czuję jakieś takie szczególne coś.
8. Co lubisz poza górami?
Lubię wędrówki rowerowe po całej Polsce. Wszędzie jest pięknie
9. Czego nie lubisz?
Nie lubię myśleć o tym, czego nie lubię.
10. Dokończ zdanie... Góry bez granic/Klub chimalajowy to...
Na razie wygląda na fajne forum, które przyjemnie się czyta
Pochodzę z Oławy. Aktualnie mieszkam w Jelczu-Laskowicach, a w ciągu ostatnich 10 lat mieszkałam jeszcze w czterech innych miastach na Dolnym Śląsku oraz w Katowicach. Zbudowałam kilka fabryk ale mi się znudziło i teraz sprzedaję mapy w swoim sklepie internetowym.
2. Pokaż jakieś swoje zdjęcie.
3. Twoje największe górskie osiągnięcie?
Te wszystkie zobaczone widoki, przedeptane i przepedałowane kilometry, dziwne przygody... Ale nie wiem, czy to są osiągnięcia.
4. Największa górska porażka?
Nie zdobyłam żadnego dziewięciotysięcznika. A tak serio, to mam w swoim górskim dorobku kilka głupot, które na szczęście dobrze się skończyły i traktuję je jako naukę a nie jako porażkę.
5. Jakie są Twoje ulubione góry i dlaczego?
Teraz to chyba Sudety, szczególnie te mało uczęszczane pasma: Góry Kaczawskie, Bystrzyckie. Chociaż kiedyś Sudety wydawały mi się jakieś gorsze od Beskidów. Wycieczki po Karpatach to było coś ekstra, a łażąc po Sudetach mówiłam sobie, spoko, jest prawie jak w Beskidach A poza tym uwielbiam Wielką Fatrę
6. Twoje górskie cele na przyszłość? - czy coś w tym stylu...
Więcej wycieczek rowerowych po górach. A drugi to takie zadanie, które mam do zrobienia: zabrać na wycieczkę górską i pokazać jak wygląda wędrowanie po górach osobie z Pomorza, która nigdy nie była w górach.
7. Miejsca "magiczne", do których wracasz najchętniej
Właściwie to wolę odkrywać nowe niż wracać, ale na Połoninie Wetlińskiej zawsze czuję jakieś takie szczególne coś.
8. Co lubisz poza górami?
Lubię wędrówki rowerowe po całej Polsce. Wszędzie jest pięknie
9. Czego nie lubisz?
Nie lubię myśleć o tym, czego nie lubię.
10. Dokończ zdanie... Góry bez granic/Klub chimalajowy to...
Na razie wygląda na fajne forum, które przyjemnie się czyta
1. Opowiedz coś o sobie, w kilku zdaniach...
Facet, który za dużo przesiaduje przy kompie i powinien częściej zabierać tyłek w góry.
Pochodzę z okolic największej dziury w Europie, czyli z Bełchatowa.
2. Pokaż jakieś swoje zdjęcie.
Wprawdzie nie ma jeszcze godziny 22, ale może nie wystraszę nim dzieci na tym forum
3. Twoje największe górskie osiągnięcie?
Takowych nie mam, może kiedyś jeszcze coś się wykluje.
Chyba że można tu zaliczyć "deszczowe" Rysy ...
4. Największa górska porażka?
Zbyt mało miejsca, by je wyliczyć, np. powrót z gór ze względu na deszcz.
5. Jakie są Twoje ulubione góry i dlaczego?
Karkonosze - mają swój specyficzny klimat
6. Twoje górskie cele na przyszłość? - czy coś w tym stylu...
Nie mam na razie nic ambitnego, ale być może w ten weekend Bieszczady ze wschodem na Tarnicy, przyszły weekend Izery /okolice Bogatyni/.
7. Miejsca "magiczne", do których wracasz najchętniej
Poza domem rodzinnym byłaby Śnieżka - dopiero 10 razy.
8. Co lubisz poza górami?
Szachy, brydż, imprezy bezalkoholowe
9. Czego nie lubisz?
Alkoholu, zwłaszcza w nadmiernej ilości, szpanu, chamstwa
10. Dokończ zdanie... Góry bez granic/Klub chimalajowy to...
właściwy krok, aby zacząć dobrze nowy rok.
Edit: usunięto zdjęcie i nie był to właściwy krok.
Facet, który za dużo przesiaduje przy kompie i powinien częściej zabierać tyłek w góry.
Pochodzę z okolic największej dziury w Europie, czyli z Bełchatowa.
2. Pokaż jakieś swoje zdjęcie.
Wprawdzie nie ma jeszcze godziny 22, ale może nie wystraszę nim dzieci na tym forum
3. Twoje największe górskie osiągnięcie?
Takowych nie mam, może kiedyś jeszcze coś się wykluje.
Chyba że można tu zaliczyć "deszczowe" Rysy ...
4. Największa górska porażka?
Zbyt mało miejsca, by je wyliczyć, np. powrót z gór ze względu na deszcz.
5. Jakie są Twoje ulubione góry i dlaczego?
Karkonosze - mają swój specyficzny klimat
6. Twoje górskie cele na przyszłość? - czy coś w tym stylu...
Nie mam na razie nic ambitnego, ale być może w ten weekend Bieszczady ze wschodem na Tarnicy, przyszły weekend Izery /okolice Bogatyni/.
7. Miejsca "magiczne", do których wracasz najchętniej
Poza domem rodzinnym byłaby Śnieżka - dopiero 10 razy.
8. Co lubisz poza górami?
Szachy, brydż, imprezy bezalkoholowe
9. Czego nie lubisz?
Alkoholu, zwłaszcza w nadmiernej ilości, szpanu, chamstwa
10. Dokończ zdanie... Góry bez granic/Klub chimalajowy to...
właściwy krok, aby zacząć dobrze nowy rok.
Edit: usunięto zdjęcie i nie był to właściwy krok.
Ostatnio zmieniony 2017-03-18, 01:56 przez ceper, łącznie zmieniany 5 razy.
1. Opowiedz coś o sobie, w kilku zdaniach...
Kiedys bardzo aktywna, obecnie też chyba za dużo czasu spędzam przed komputerem
Nie lubie zimy. Ze snu zimowego budzę sie wiosną i to w dodatku zaawansowaną. Pracuję. Jestem mężatką, niestety mąż obecnie nie podziela mojej pasji.
2. Pokaż jakieś swoje zdjęcie.
Oj nie lubię. Może kiedyś sie przemogę.
3. Twoje największe górskie osiągnięcie?
Mam nadzieje że jeszcze go nie było, choć patrząc na wiek może być różnie...
4. Największa górska porażka?
Nie traktuję gór jako celów ambicjonalnych. Po prostu bycie w nich sprawia mi ogromną przyjemność. W związku z tym porażek nie odnotowywuję.
5. Jakie są Twoje ulubione góry i dlaczego?
Tatry. Jestem w nich prawie rokrocznie od jakichs 40 lat i jestem z nimi bardzo emocjonalnie związana.
6. Twoje górskie cele na przyszłość? - czy coś w tym stylu...
Póki co chcę pokazać dziecku Tatry w największym zakresie na jaki pozwala jej lęk wysokości(który szczęśliwie ostatnio malał). Natomiast w długookresowym wymiarze marzy mi się Słowacja
7. Miejsca "magiczne", do których wracasz najchętniej
Właściwie trudno mi w tej chwili wymienić bo tak naprawdę to całe nasze Tatry, ale...Wiktorówki i rejon Hali Gąsienicowej - najchętniej, ale nie najczęściej (niestety).
8. Co lubisz poza górami?
Spacery po Jurze Krakowsko - Częstochowskiej. Bajki dla młodzieży (z H.Potterem na czele .
Muzykę przełomu lat 80/90 i Zakopower
9. Czego nie lubisz?
nudy, horrorów, płaskich terenów
10. Dokończ zdanie... Góry bez granic/Klub chimalajowy to...
być może miejsce w którym poznam paru przyjaciół.
Kiedys bardzo aktywna, obecnie też chyba za dużo czasu spędzam przed komputerem
Nie lubie zimy. Ze snu zimowego budzę sie wiosną i to w dodatku zaawansowaną. Pracuję. Jestem mężatką, niestety mąż obecnie nie podziela mojej pasji.
2. Pokaż jakieś swoje zdjęcie.
Oj nie lubię. Może kiedyś sie przemogę.
3. Twoje największe górskie osiągnięcie?
Mam nadzieje że jeszcze go nie było, choć patrząc na wiek może być różnie...
4. Największa górska porażka?
Nie traktuję gór jako celów ambicjonalnych. Po prostu bycie w nich sprawia mi ogromną przyjemność. W związku z tym porażek nie odnotowywuję.
5. Jakie są Twoje ulubione góry i dlaczego?
Tatry. Jestem w nich prawie rokrocznie od jakichs 40 lat i jestem z nimi bardzo emocjonalnie związana.
6. Twoje górskie cele na przyszłość? - czy coś w tym stylu...
Póki co chcę pokazać dziecku Tatry w największym zakresie na jaki pozwala jej lęk wysokości(który szczęśliwie ostatnio malał). Natomiast w długookresowym wymiarze marzy mi się Słowacja
7. Miejsca "magiczne", do których wracasz najchętniej
Właściwie trudno mi w tej chwili wymienić bo tak naprawdę to całe nasze Tatry, ale...Wiktorówki i rejon Hali Gąsienicowej - najchętniej, ale nie najczęściej (niestety).
8. Co lubisz poza górami?
Spacery po Jurze Krakowsko - Częstochowskiej. Bajki dla młodzieży (z H.Potterem na czele .
Muzykę przełomu lat 80/90 i Zakopower
9. Czego nie lubisz?
nudy, horrorów, płaskich terenów
10. Dokończ zdanie... Góry bez granic/Klub chimalajowy to...
być może miejsce w którym poznam paru przyjaciół.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości