sokół pisze:Tak jak grupa Zabaw koło Milówki, która jakoś w sumie osobno stoi. Albo Lasek nad Koszarawą.
I Grojec. To z pewnością osobne pasmo. Beskidy Złomiłowskie.
No Zabawy to ewidentnie i od zawsze jest Beskid Śląski, bo granica przebiega wzdłuż Soły.
Natomiast faktycznie mało kto wie o takich zakątkach Beskidu Śląskiego.
Każdy początkujący mówi lub pisze "zadeptany Beskid Ślaski" mając na myśli okolice Wisły, Ustronia i Szczyrku, a nie wiedząc, że do niego się zaliczają takie okolice jak Dolina Zimnika, Ostre i Muronka czy Zabawy.
Lasek wg mnie należy do Beskidu Żywieckiego, bo jest połączony z grupą Jałowca za pośrednictwem Koszarawskiego Gronia. Grojec to też Żywiecki - wrasta niską przełęczą w grupę Jastrzębicy.
Natomiast jest problem z całym Pasemkiem Pewelsko-Slemieńskim, które tak właściwie nie wiadomo gdzie zaliczyć (Kondracki zaliczył do Makowskiego).
Podobny problem jest z całą grupą Zimnego i Dubnego nad Leluchowem, nie jest to w każdym razie Beskid Sądecki. Raczej oderwana i wysunięta na północ część Gór Czerhowskich.
Jeszcze jest problem gdzie zaliczyć Eliaszówkę.
Na całych Pogórzach to już w ogóle jest zamęt i zamieszanie - nie wiadomo czy niektóre pasma zaliczać jeszcze do Pogórz czy już do Beskidów.
Nie wiadomo np. co jest najwyższym szczytem Pogórza Przemyskiego (są cztery wersje, w zależności od tego gdzie ustanowi się granicę pomiędzy Pogórzem przemyskim a Górami Sanocko-Turczańskimi). Granica pomiędzy Pogórzem Przemyskim a Górami Sanocko Turczańskimi jest zresztą jednocześnie granicą pomiędzy Karpatami Zachodnimi (do których należy Pogórze) a wschodnimi (do których należą GST), a wersji jest kilka:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pog%C3%B3rze_Przemyskie
Część słowackich górek na czele z opisywaną tu górą Szip jest zaliczana czasem do Wielkiej Fatry, czasem do Gór Choczańskich, czasem do Małej Fatry.
I tak dalej i tak dalej.