Alkohol podczas wycieczek
: 2014-02-06, 17:05
Osobiście podczas przejścia trasy, jeśli nie idę samotnie, czyli z kimś, piwko czy dwa z drugiej strony mi absolutnie nie przeszkadza. Ale np. picie piwa za piwem w liczbie np. 8 sztuk, już nieco by mnie raziło....
W górach, już po przejściu trasy - kein problem. Też bym nie odmówił....
Lecz podczas chodzenia po górach, sam unikam alkoholu jak ognia. Z dwóch ważnych powodów:
1. Nawet podczas minimalnego wysiłku fizycznego (szczególnie latem), alkohol bardzo mnie osłabia i mógłbym kiedyś zostać kolejnym Kasznicą
2. Sam sobie dojeżdzam transportem własnym, tam i z powrotem. Stąd picie alkoholu odpada....
Wasza opinia jak w temacie.
W górach, już po przejściu trasy - kein problem. Też bym nie odmówił....
Lecz podczas chodzenia po górach, sam unikam alkoholu jak ognia. Z dwóch ważnych powodów:
1. Nawet podczas minimalnego wysiłku fizycznego (szczególnie latem), alkohol bardzo mnie osłabia i mógłbym kiedyś zostać kolejnym Kasznicą
2. Sam sobie dojeżdzam transportem własnym, tam i z powrotem. Stąd picie alkoholu odpada....
Wasza opinia jak w temacie.