...a ile nagle zaczyna marzyc o danym kraju jak zobaczy tani lot...
Zakładasz, że wszyscy którzy nie nocują po krzokach to ciemniaki i nie są świadomi czego można się spodziewać w innych częściach świata?
Można się interesować, pasjonować Nową Zelandia, Madagaskarem, Japonią czy w ogóle światem ale nie mieć tyle kasy by polecieć gdzieś daleko albo tak często jak by się chciało, a tu soprajs-trafia się bardzo tani bilet lotniczy. Trochę dziwne byłoby nie skorzystać, albo narzekać, że w ogóle taki się trafił.