Szlaki Długodystansowe

Dyskusje o górach, turystyce górskiej itp.
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6231
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2024-03-09, 22:30

Mój tata na pytanie po co chodzi w góry odpowiadał, że płacą mu od metra. To zwykle zamykało dyskusję :)
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8473
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2024-03-10, 13:59

Piotrek pisze:Tak po prawdzie największym absurdem jest analizowanie, rozmyślanie, zastanawianie się, gdybanie i w ogóle tracenie czasu i własnych myśli na to, kto jak i z jakich pobudek po górach chodzi

bez przesady :P jak się nie ma w danym momencie nic ciekawszego do roboty, to jak najbardziej można analizować, zastanawiać się i oceniać czyjeś pobudki. Co innego, gdybyśmy to robili zamiast np. chodzenia po górach :lol

Chociaż na miejscu, gdzieś w schronisku, to czasem nie masz wyboru, bo jak spotkasz długodystansowca i jakimś cudem zamiast bawić się srajfonem będzie chciał się integrować, to na pewno opowie o swojej misji, motywach i aspiracjach i siłą rzeczy zaczynasz to przetwarzać w głowie ;)
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2024-03-10, 19:55

Tak to trochę z przekorą powiedziałem ;)
Nie ukrywam, że czasem - choć rzadko, bo zazwyczaj mam w d..... co kto robi ze swoim życiem - też się zastanawiam, po jaką cholerę ktoś zachowuje się tak, a nie inaczej.
Np. widząc na mrozie przy podejściu na szczyt Pilska gościa w samych spodniach, bez góry, czerwonego jak rak. Dla mnie nie jasne ale... jego sprawa. Jak dla mnie to może sobie nawet i z soplem na siusiaku chodzić.
krzepki16
Posty: 50
Rejestracja: 2021-09-03, 12:24

Postautor: krzepki16 » 2024-03-18, 14:17

krzepki16 pisze:Mam kilka szlaków już rozpoczetych na różnych etapach wykonania.
- Główny Szlak Beskidzki 168,1 km (z 502,5km)
- Szlak Karpacki (Grybów - Rzeszów) 89,3 km (z 428,3 km)
- Szlak Tarnów - Wielki Rogacz 44,9 km (z 193,8 km)
- Szlak Brzeźnica-Kacwin 55,8 km (z 143,8 km)
- Szlak Orlich Gniazd 20,8 km (z 163,1 km)

Jedyny ukończony to
-Mały Szlak Beskidzki 134,8 km


No to kolejny rozpoczęty.
W ostatni łykend naruszyłem szlak (odznakę) 4 Pogórzy Karpackich (Przemyskie, Dynowsko-Strzyżowskie, Ciężkowickie, Rożnowskie)
365km długośći i ok 10 km przywyższeń.
W ciągu 2 dni przeszedłem ponad 50 km z Dynowa do Łętowni.
Na całej trasie spotkany jeden turysta, kilkunastu spacerowiczów i grupka poszukiwaczy poroża.
Trochę błota, w niektórych miejscach trochę, więcej niż trochę.
Przemyśl by night good und mało pipol


Obrazek
Ostatnio zmieniony 2024-03-18, 14:23 przez krzepki16, łącznie zmieniany 2 razy.
Bo męska rzecz być daleko, a kobieca - wiernie czekać
Awatar użytkownika
Coldman
Posty: 1344
Rejestracja: 2020-05-19, 22:34
Lokalizacja: Wysoczyzna Kaliska

Postautor: Coldman » 2024-03-18, 18:17

Kurde jakbym wiedział że jedziesz to byś mi ogarnął dokładny rozkład jazdy autobusów z Dynowa. W tej dziurze nawet hotelu nie ma xD
Świat gór! Aby go nazwać swoim, trzeba zainwestować znacznie więcej niż krótkotrwałą radość oczu. I może dlatego właśnie człowiek naprawdę kochający góry chce znosić trudy, wyrzeczenia i niebezpieczeństwa na ich skalnych szlakach
Awatar użytkownika
maurycy
Posty: 921
Rejestracja: 2013-11-17, 09:25
Lokalizacja: Bielsko okolice

Postautor: maurycy » 2024-03-18, 21:19

Kiedyś też chodziłem na metry, i jak można to ująć na wyniki.
Obecnie cieszę się widokami i klimatem :)
krzepki16
Posty: 50
Rejestracja: 2021-09-03, 12:24

Postautor: krzepki16 » 2024-03-19, 09:59

Coldman pisze:Kurde jakbym wiedział że jedziesz to byś mi ogarnął dokładny rozkład jazdy autobusów z Dynowa. W tej dziurze nawet hotelu nie ma xD


Jakbym wiedział to bym ogarnął.
W dziurze to z definicji nie powinno być hotelu :D
Masz "Agroturystykę Za Torami" w Bachórzu.

Trochę od centrum, ale przy okazji zobaczysz mini skansen kolejowy:
Obrazek
Najesz się i popijesz w "Karczmie pod semaforem".
Jak będziesz miał szczęście to z okna oglądniesz mecz czerwonej latarni łańcuckiej B-klasy Pogórze Bachórz z Dębem Kosina
Niedaleko był też PGR Bachórz. Zobaczysz jak ludzie kiedyś żyli.
Obrazek

W drodze z Dynowa do Bachórza takie perełki można wypatrzyć.
Obrazek

Tu masz rozkład Eurobusa jeździ min. do Dynowa.

https://eurobus.net.pl/polaczenia.html
Ostatnio zmieniony 2024-03-19, 10:09 przez krzepki16, łącznie zmieniany 3 razy.
Bo męska rzecz być daleko, a kobieca - wiernie czekać
Awatar użytkownika
Coldman
Posty: 1344
Rejestracja: 2020-05-19, 22:34
Lokalizacja: Wysoczyzna Kaliska

Postautor: Coldman » 2024-03-19, 12:46

krzepki16 pisze:
Coldman pisze:Kurde jakbym wiedział że jedziesz to byś mi ogarnął dokładny rozkład jazdy autobusów z Dynowa. W tej dziurze nawet hotelu nie ma xD


Jakbym wiedział to bym ogarnął.
W dziurze to z definicji nie powinno być hotelu :D
Masz "Agroturystykę Za Torami" w Bachórzu.

Trochę od centrum, ale przy okazji zobaczysz mini skansen kolejowy:
[url=https://images89.fotosik.pl/712/27a9cd42ecfbfa81m.jpg]Obrazek[/URL]
Najesz się i popijesz w "Karczmie pod semaforem".
Jak będziesz miał szczęście to z okna oglądniesz mecz czerwonej latarni łańcuckiej B-klasy Pogórze Bachórz z Dębem Kosina
Niedaleko był też PGR Bachórz. Zobaczysz jak ludzie kiedyś żyli.
[url=https://images89.fotosik.pl/712/4ec8f9068786c350m.jpg]Obrazek[/URL]

W drodze z Dynowa do Bachórza takie perełki można wypatrzyć.
[url=https://images90.fotosik.pl/711/6605a73ac9cd4d84m.jpg]Obrazek[/URL]

Tu masz rozkład Eurobusa jeździ min. do Dynowa.

https://eurobus.net.pl/polaczenia.html


Dziękuje dobry człowieku za wskazówki,
Znalazłem sobie autobus rano do Rzeszowa w niedziele
https://agmarbus.pl/wp-content/uploads/ ... 9.2023.pdf

Napiszę do nich może mają kawał trawy na rozstawienie się :D
Świat gór! Aby go nazwać swoim, trzeba zainwestować znacznie więcej niż krótkotrwałą radość oczu. I może dlatego właśnie człowiek naprawdę kochający góry chce znosić trudy, wyrzeczenia i niebezpieczeństwa na ich skalnych szlakach
krzepki16
Posty: 50
Rejestracja: 2021-09-03, 12:24

Postautor: krzepki16 » 2024-03-19, 14:58

Coldman pisze:O szlaku 3 pogórzy myślę, że wiem wystarczająco dużo. Logistyka u mnie najważniejsza, a co do reszty mogą być niespodzianki. Najważniejsze to formę zrobić przed tym :D


Jednak nie wiedziałeś wystarczająco dużo ;)
Być może uda mi się być przed Twoim przejściem być na odcinku Siedliska -Kołaczyce, więc jak byś coś potrzebował to pytaj.
O odcinku od Kołaczyc tez coś wiem.
Jeśli to nie tajemnica to w jakich miejcowościach planujesz noclegi?
Bo męska rzecz być daleko, a kobieca - wiernie czekać
Awatar użytkownika
Coldman
Posty: 1344
Rejestracja: 2020-05-19, 22:34
Lokalizacja: Wysoczyzna Kaliska

Postautor: Coldman » 2024-03-19, 23:12

krzepki16 pisze:
Coldman pisze:O szlaku 3 pogórzy myślę, że wiem wystarczająco dużo. Logistyka u mnie najważniejsza, a co do reszty mogą być niespodzianki. Najważniejsze to formę zrobić przed tym :D


Jednak nie wiedziałeś wystarczająco dużo ;)
Być może uda mi się być przed Twoim przejściem być na odcinku Siedliska -Kołaczyce, więc jak byś coś potrzebował to pytaj.
O odcinku od Kołaczyc tez coś wiem.
Jeśli to nie tajemnica to w jakich miejcowościach planujesz noclegi?


Bo u mnie się cała koncepcja zmieniła, pisałem przecież, że kupuje tarpa (już kupiłem).
Zaczynam 1 maja o 14:00 przy kropce. Gdzie dojdę przed 21:00 tam będę spał xD
Na drugi dzień za to do Gogołowa chciałbym dojść i może mi pani udostępni kawałek trawy w agroturystyce, bo jakoś na bookingu coś nie działa mi tam rezerwacja :D
3 dzień znowu gdzie dojdę tam będę spał, no i 4 dzień ostatni, to w tej Agroturystyce w Dynowie bym spał. Pisałem do nich, czekam za odpowiedzią. W niedziele rano przejazd do Rzeszowa, małe zwiedzanie i powrót do domu pociągiem.
Świat gór! Aby go nazwać swoim, trzeba zainwestować znacznie więcej niż krótkotrwałą radość oczu. I może dlatego właśnie człowiek naprawdę kochający góry chce znosić trudy, wyrzeczenia i niebezpieczeństwa na ich skalnych szlakach
krzepki16
Posty: 50
Rejestracja: 2021-09-03, 12:24

Postautor: krzepki16 » 2024-03-21, 13:02

Coldman pisze:Bo u mnie się cała koncepcja zmieniła, pisałem przecież, że kupuje tarpa (już kupiłem).

Pisałeś, ale pisałeś też rozczarowany, że w Dynowie nie ma hotelu, więc mi się jedno z drugim nie kleiło.
Coldman pisze:Zaczynam 1 maja o 14:00 przy kropce. Gdzie dojdę przed 21:00 tam będę spał xD
Na drugi dzień za to do Gogołowa chciałbym dojść i może mi pani udostępni kawałek trawy w agroturystyce, bo jakoś na bookingu coś nie działa mi tam rezerwacja :D


Właśnie do tego chciałem Cię skłonić, bo uważam, że Gogołów jest wart aby się tam zatrzymać na dłużej.
Szlak tylko przecina wieś, przechodząc z jednego wzgórza na drugie, ale znakomita większość atrakcji znajduje się przy szlaku.

W sumie za sprawą jednego człowieka (jednej rodziny) z wsi zabitej dechami Gogołów stał się wioską z atrakcjami.
Kolo wybudowal wyciągi narciarskie: https://www.gogolow-narty.pl/
na szczycie dom weselny - https://www.gogolow-wesela.pl/galeria,
obok stadninę koni, którą odsprzedał komuś innemu https://wilczeranczo.pl/
Organizował rzeźbiarskie warsztaty Gogołowskie Drzewoludy,
https://www.facebook.com/GogolowskieDrz ... cale=pl_PL
po których pozostaly rzeźby
https://bliskiepodroze.frysztak.pl/port ... gogolowie/
W ramach świetności, korzystajac z tego , że jego zięciem był ś.p. Budyń z Pogodno w ramach warsztatów odbywały się tam koncerty.
Grało min. Pogodno, Czesław Mozzil, Pustki.
Na szczycie znajduje się punkt widokowy
https://lh3.googleusercontent.com/p/AF1 ... -w680-h510
https://lh3.googleusercontent.com/p/AF1 ... -w680-h510
widoki (prawie) z tego miejsca:
https://www.h300.pl/2023/08/bieszczady- ... 20-km.html

z okolicy https://witoldochal.blog/2020/02/23/tat ... 3-02-2020/
Stawik
https://lh3.googleusercontent.com/p/AF1 ... -w680-h510
Jest też imponujący wiszący most - (na zdjęciu moze na taki nie wygląda)
https://lh3.googleusercontent.com/p/AF1 ... -w680-h510
https://lh5.googleusercontent.com/p/AF1 ... -n-k-no-nu
Na szczycie parę lat temu powstał też mural
https://www.facebook.com/andrejkowarkad ... 1776/?_rdr

Opuszczając wzgórze szlak przechodzi obok dwóch Kosciołów - jeden drewniany z XVII
http://www.gogolow.parafia.info.pl/

W pobliżu tych atrakcji przy szlaku znajduje się kilka nocleów.
Tobie się nie przyda, ale jakby ktoś potrzebował:
https://www.booking.com/hotel/pl/domki- ... 1686043566 https://www.gogolow-narty.pl/domki
https://www.facebook.com/people/Chata-p ... 362871450/ - ta chałupa bodajże należala do rodziny Budynia.
https://www.facebook.com/Stasiowka
https://www.gogolow-narty.pl/pokoje
https://www.gogolow-wesela.pl/noclegi
Ostatnio zmieniony 2024-03-21, 13:16 przez krzepki16, łącznie zmieniany 3 razy.
Bo męska rzecz być daleko, a kobieca - wiernie czekać
Awatar użytkownika
Coldman
Posty: 1344
Rejestracja: 2020-05-19, 22:34
Lokalizacja: Wysoczyzna Kaliska

Postautor: Coldman » 2024-03-22, 08:37

Gdybym miał czas to bym coś ogarnął, ale że nie mam, więc tylko przejdę obok :D
Świat gór! Aby go nazwać swoim, trzeba zainwestować znacznie więcej niż krótkotrwałą radość oczu. I może dlatego właśnie człowiek naprawdę kochający góry chce znosić trudy, wyrzeczenia i niebezpieczeństwa na ich skalnych szlakach
krzepki16
Posty: 50
Rejestracja: 2021-09-03, 12:24

Postautor: krzepki16 » 2024-03-22, 09:58

No toś mnie rozczarował.
Jedziesz kilkaset kilometrów, żeby pomaszerować być może jedyny raz w tym terenie i nie planujesz zobaczyć coś co znajduje się przy samym szlaku :o-o
Ostatnio zmieniony 2024-03-22, 09:58 przez krzepki16, łącznie zmieniany 1 raz.
Bo męska rzecz być daleko, a kobieca - wiernie czekać
Awatar użytkownika
Coldman
Posty: 1344
Rejestracja: 2020-05-19, 22:34
Lokalizacja: Wysoczyzna Kaliska

Postautor: Coldman » 2024-03-23, 10:23

krzepki16 pisze:No toś mnie rozczarował.
Jedziesz kilkaset kilometrów, żeby pomaszerować być może jedyny raz w tym terenie i nie planujesz zobaczyć coś co znajduje się przy samym szlaku :o-o


Doceniam Twoją reklamę tej miejscowości, sam jestem lokalnym patriotą i potrafię docenić małe pierdoły.
Tylko mam spięty format wycieczki, który nie pozwala mi zbyt zaszaleć, co będę mógł to zobaczę :D
Dzień w którym dotrę do Gogołowa mam 40km do przebycia dzień po 45km :D
Świat gór! Aby go nazwać swoim, trzeba zainwestować znacznie więcej niż krótkotrwałą radość oczu. I może dlatego właśnie człowiek naprawdę kochający góry chce znosić trudy, wyrzeczenia i niebezpieczeństwa na ich skalnych szlakach

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości