Temat - rzeka, a chyba go nie było, więc zakładam.
Miałam szczęście z tą pogodą, bo wczoraj byłam w Tatrach (rejon wodospadów Zimnej Wody) i było pięknie, chociaż nie było nadzwyczajnej widoczności, mąż był z grupą na Kopie Kondradzkiej a dziś podobno w Zakopanem i na Gubałówce oberwanie chmury.
W ogóle jakoś jak na razie (tfu, tfu, tfu) deszcze i burze udaje mi się omijać.
Ciekawe jak będzie dalej.
Pogoda w górach
Pogoda w górach
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Basia Z., łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 497
- Rejestracja: 2013-08-26, 12:45
Ja ostatnio bardzo zachowawczo decydowałam się na wyjazdy, dlatego od dwóch tygodni nie byłam nigdzie. Choć wczoraj żałowałam, że mimo wszystko nie pojechałam, bo tragedii nie było.
Probowałam znaleźć informacje o ilości śniegu na Lubaniu i ciężko o takowe... Dopiero wczoraj na Beskidomaniakach na fb ktoś dodał zdjęcia ze swojego wyjścia, ale to już jakby po ptakach Mogłam niby dzwonić do gopr-u, ale szkoda że tylu ludzi chodzi po górach, a informacje bardzo ciężko dostać skądkolwiek
Probowałam znaleźć informacje o ilości śniegu na Lubaniu i ciężko o takowe... Dopiero wczoraj na Beskidomaniakach na fb ktoś dodał zdjęcia ze swojego wyjścia, ale to już jakby po ptakach Mogłam niby dzwonić do gopr-u, ale szkoda że tylu ludzi chodzi po górach, a informacje bardzo ciężko dostać skądkolwiek
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
nes_ska pisze:Ja ostatnio bardzo zachowawczo decydowałam się na wyjazdy, dlatego od dwóch tygodni nie byłam nigdzie. Choć wczoraj żałowałam, że mimo wszystko nie pojechałam, bo tragedii nie było.
Probowałam znaleźć informacje o ilości śniegu na Lubaniu i ciężko o takowe... Dopiero wczoraj na Beskidomaniakach na fb ktoś dodał zdjęcia ze swojego wyjścia, ale to już jakby po ptakach Mogłam niby dzwonić do gopr-u, ale szkoda że tylu ludzi chodzi po górach, a informacje bardzo ciężko dostać skądkolwiek
Jechałam wczoraj Zakopianką i tylko z daleka widziałam, że praktycznie od wysokości około 700-800 m n.p.m. wszędzie jeszcze śnieg. Na dodatek ciężki i mokry (to akurat już poznałam z autopsji maszerując przez Chochołowską)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości