Kaktusy i inne gady |
Autor |
Wiadomość |
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12258 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2020-04-11, 19:20 Kaktusy i inne gady
|
|
|
Nie pokazywałem wcześniej tych zdjęć, bo nie było potrzeby, ale ostatnio Witek wrzucił relację z kwitnięcia kaktusa, Cieszynioki wrzucili swoje, to ja jakiś tam skrawek naszych też mogę pokazać.
Zdjęcia archiwalne, obecnie kaktusy są na "zimowisku" - to znaczy siedzą w ciemnej, ofoliowanej szklarni na strychu, gdzie przezimowały w temperaturze miedzy 5 a 10 stopni. Niebawem przyjdą do domu, posiedzą dwa dni na kwarantannie na kuchennym blacie i nie tylko (bo się nie mieszczą cholery) a potem pójdą za okno, na poszerzone parapety. Zostaną podlane po około dwóch-trzech tygodniach od wystawienia i niebawem zakwitną, po kolei.
Jesienią, gdy już powoli nocne temperatury będą się zbliżać do zera, kaktusy znów pójdą na strych.
|
|
|
|
|
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5566
|
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14411
|
Wysłany: 2020-04-11, 19:28
|
|
|
Jestem w pozytywnym szoku |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
Izabela
Cieszynioki
Dołączyła: 26 Lip 2019 Posty: 784
|
Wysłany: 2020-04-11, 19:32
|
|
|
Tomek, musimy przejść u Ciebie kurs jak hodować kaktusy
Piękne !!! |
|
|
|
|
Wiolcia
Dołączyła: 13 Lip 2013 Posty: 3458
|
Wysłany: 2020-04-12, 21:49
|
|
|
Bardzo ładna kolekcja! Rodzinne hobby czy kogoś konkretnie? |
|
|
|
|
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12258 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2020-04-12, 21:55
|
|
|
Magda się tym zajmowała, kiedyś bardziej aktywnie, potem oprócz kaktusów były tez hoje (nawet sprowadzane z Tajlandii czy tam z innego końca świata) a teraz to takie mam wrażenie kontynuowanie bez zacięcia, od kilku lat nic nowego.
Mnie to w ogóle nie ciągnie, ja jestem (byłem) tylko od poszerzania parapetów. |
|
|
|
|
Wiolcia
Dołączyła: 13 Lip 2013 Posty: 3458
|
Wysłany: 2020-04-12, 21:59
|
|
|
Człowiek całe życie się uczy. Dowiedziałam się, co to jest hoja
Ale kolekcja naprawdę imponująca! |
|
|
|
|
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12258 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2020-04-12, 22:07
|
|
|
Ich jest grubo ponad 100, właściwie prawie 200, każdy inny. Zajmują trzy poszerzone parapety.
W większosci to takie z rodzaju gimnocalicium ale jest tez kilka innych.
Hoje to gówno. Nienawidzę ich. Chętnie bym je podlał domestosem. Zawalone parapety, ani okna nie można otworzyć.... |
Ostatnio zmieniony przez sokół 2020-04-12, 22:09, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Wiolcia
Dołączyła: 13 Lip 2013 Posty: 3458
|
Wysłany: 2020-04-12, 22:08
|
|
|
sokół napisał/a: | Ich jest grubo ponad 100, właściwie prawie 200, każdy inny. Zajmują trzy poszerzone parapety. |
Rzuć więcej zdjęć, bo te kaktusowe kwiaty naprawdę robią wrażenie. |
|
|
|
|
vidraru
Rosomak
Wiek: 44 Dołączyła: 27 Sty 2017 Posty: 2503 Skąd: Kęty
|
Wysłany: 2020-04-13, 13:03
|
|
|
A ja bardzo lubię hoje a nie mam skąd wziąć odsadki. Za to domestosem podlałabym te wszystkie kaktusy Sokół przyślij hoję Rosomakowi A może ktoś chce grubosze? Mam tego kuźwa hektary tak się rozpleniły i zdechnąć nie chcą. |
Ostatnio zmieniony przez vidraru 2020-04-13, 13:04, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12258 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2020-04-13, 15:00
|
|
|
Hoje rzecz święta i nie mogę ich ruszać, jak kwitną, to nawet do okna strach podchodzić, bo szmatą można dostać... |
|
|
|
|
vidraru
Rosomak
Wiek: 44 Dołączyła: 27 Sty 2017 Posty: 2503 Skąd: Kęty
|
Wysłany: 2020-04-13, 15:19
|
|
|
Bo hoja kwitnie tylko raz chyba, nie? |
|
|
|
|
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12258 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2020-04-13, 15:22
|
|
|
Coś Ty, zaczynają kwitnąć na wiosnę, niektóre niespecjalnie chcą, ale głównie chcą współpracować.
Jedną mieliśmu w domu, co naraz wyrzuciła 50 kwiatostanów. Zaraz poszukam jakieś foty, bo mam, ale na przenośnym dysku, to wrzucę. |
|
|
|
|
buba
Dołączyła: 09 Lip 2013 Posty: 6109 Skąd: Oława
|
Wysłany: 2020-04-13, 15:23
|
|
|
Zarabiste te kaktusy! Zawsze kaktus mi sie kojarzyl z czyms zielono - plowym co ma kolce! A nie z takimi pieknymi kwiatami! Niesamowite!
A u mnie w domu w Bytomiu od zawsze byl gaszcz paproci. Moja mama znowu na paprocie ma korbe. Kazda paproc nieco inna. U siebie w Olawie niestety nie moge ich miec. Nie mam tu takich sasiadow ktorzy by podlewali jak wyjezdzamy. A paprotka to niestety co 3 dni trzeba podlac a najlepiej codziennie..
Sokol a twoje kaktusy ile wytrzymaja bez podlewania? |
_________________ "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia.. |
Ostatnio zmieniony przez buba 2020-04-13, 15:23, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12258 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2020-04-13, 15:38
|
|
|
No to jedziemy, hoje...
Magda robi tak: po zimowaniu najpierw je skrapia wodą, żeby korzenie się obudziły, potem podlewa je w maju i robi to co dwa-trzy tygodnie, wyłączając lipiec-sierpień, jak sa upały, bo mogłyby się ugotować. Ostatnie podlanie jest we wrześniu. Potem, w październiku idą znów na zimowisko na strych. Ale to zależy, jak je trzymasz, jak cały rok na parapecie to odbrobinę podlewasz co dwa trzy tygodnie, bez żadnych numerów. Tylko bez zimowania to cieżko, żeby Ci zakwitły, chociaż to się może zdarzyć.
ps drugie podlanie jest ze środkiem owadobójczym. |
Ostatnio zmieniony przez sokół 2020-04-13, 15:44, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
|