Po ich odjeździe naiwnie liczę na chwilę spokoju, ale nie ma ku temu szans: ruch przez bród na Wisłoce jest nieustanny, samochody jeżdżą tam i z powrotem jakby dostały sraczki.
Nawet tam już nie ma chwili spokoju
Po ich odjeździe naiwnie liczę na chwilę spokoju, ale nie ma ku temu szans: ruch przez bród na Wisłoce jest nieustanny, samochody jeżdżą tam i z powrotem jakby dostały sraczki.
Sebastian pisze:Adrian pisze:Zastanawiam się czy nie zrobić tej trasy właśnie teraz, w apogeum jesieni, może tam być pięknie!
Jest do dobry pomysł, tylko zastanawiam się, czy by nie zrobić startu w Zakopciu, dla odmiany. Niebieski szlak z Zakopcia wygląda interesująco.
No widzisz. Szczęście niepojęte, że była ze mną żona. Inaczej byłoby po włodarzu.
_laynn pisze:O Adrianie patrz - mogliśmy wyżej podejść z pod kościółka a tak to tylko same czubki widzieliśmy.
Czubki Tatr oczywiste
Wiolcia pisze:Jak fajne te drzwi?
Sebastian pisze:Ja daję lajka za poranne mgły i lasery. A nominacja Sokoła cieszy, bo ostatnio nominowałem tylko ja i Adrian.