Widoczki ładne, ale żarcie padaka, nawet nie wygląda dobrze.

Kąpiel wchodzi w rytuał, bo w Sosnowcu nie ma bieżacej wody!

Oczywiście to prawda, więc zadajesz.

Jak nazywa się szczyt po lewej stronie foty?

To jest z bazy namiotowej pod Gorcem.

Tak właśnie Dyszelku właśnie mi się kojarzy rejon Koziarza - Dzwonkówki. Ale że tamten rejon to tak mam bardzo kiepsko wyłażony, to tak troszke intuicyjnie lecę. Miałem się nie odzywac wcale, ale wisi, wisi ta zagadka, to mysle - cos tam smarnę. Może komuś pomoże.

Ciemność w umyśle - jedynie mam jakiś tam cień typu, co tam z chmur wystaje, śmierdzi mi Lubaniem. Ale bez przekonania. Nie umiem tego nigdzie wsadzić.

Nie ma już wlepek, dawno sie skończyły, a ceper nic nie dosyła.

Wspinaczka Taka z linami Zupełnie mi to nie podpasowało.

Laynn, a ja byłem i na dole, i na górze, nawet się tam gdzies usiłowałem wspinac, ale to strasznie głupie, jeszcze głupsze niż łowienie ryb.

Nie ma fasolografii. Bardzo fajna dokumentacja, w dodatku z przyjemnością obejrzałem, bo częściowo znane dla mnie tereny, które baaaardzo miło wspominam. I chętnie bym jesiennie powtórzył jakieś manewry, jak będzie okazja, bo dobre piwsko mają w tych Czechach! A widoki tez są, nie wierzyłem, ale są....

Pomyśl sobie Adrian, co by było, jakby tą żabę wypuścić w połowie drogi w tej gondoli

Bo to są Kozińce :0 Zadajesz Tępy Dyszelku

Co to za masyw?

Jak na mój gust to jest Praszywka Wielka.

To sa te polskie malediwy? Sprocket, ja to Ci polecam sie pokręcić w moich rejonach. Te skarpy, co są nad tymi malediwami, to jest pryszcz. Jakieś pieńki tez by sie znalazły w okolicy.