W śląskim, żywieckim, Gorcach czy Wyspowym są a w BM faktycznie nie ma ani jednej. Typowałbym jeszcze Czupel, Kocierz i Bukowski Groń.

Jako kobieta ?

A pozaszlakowe łączki nad Oczkowem super! Czyżby "Rodakówka" ? Moim zdaniem, to ścisły top widokowy Beskidu Małego. Szkoda tylko, że relatywnie nisko położony, wyżej byłoby jeszcze lepiej. Z niedawnej autopsji własnej w B.M. widzę, że jednak najlepszy odcień jesieni już minął, na zdjęciac...

Może być jeszcze gorzej:
https://przegladsportowy.onet.pl/ofsajd ... eo/hlvclvc

Nawet nie wiedziałem bo ostatnio działam w Żywieckim.
W każdym razie wieża na Baraniej Górze otwarta:
https://www.wisla.pl/turysta/news/wieza ... a-turystow

Lubię takie szlaki i rejony dla "koneserów". Mało znane, bardzo niszowe. Dobrze że PTTK nie kasuje szlaków tylko i wyłącznie dlatego, że są mało uczęszczane.
To typowe uzasadnienie np. dla TANAP-u.

Jagnięcy Szczyt ?

Pan Adrian:

36,3 km-dziekuję, nie mam więcej pytań Wiolcia też jest "stracona"

A sama wędrówka najpiękniejszymi zakątkami Żywiecczyzny w takich okolicznościach pogodowych..."miód-cud".
Zazdroszcze, ja nie mam takiego farta pogodowego. O kondycji a w zasadzie jej braku, nie wspominając.

Wycieczka piękna, ciekawa, niszowa, pogoda w "punkt". Ale widzę, że od pewnego czasu coraz bardziej ryzykownie chodzisz. Może nawet nazbyt ryzykownie...

Niestety tak.

Gdzie zmierzają turyści ?

Kojarzy mi się z Siodełkową Kopą.

He, Stolec o którym mowa w tym temacie zmienił pewien obraz fragmentu mojej rzeczywistości. Na plus.
Bardzo pouczająca relacja.

Istnieje teoria, że im dłużej się pije, tym mniej się pije. Bo drżenie rąk narasta i więcej się wylewa.

Jak dla mnie, każdy wydany pieniądz na alkohol, jest pieniądzem bezpowrotnie straconym.