Don't cry for me Argentina... |
Autor |
Wiadomość |
TNT'omek
Wiek: 54 Dołączył: 14 Sie 2013 Posty: 2517 Skąd: Beskid Mały
|
Wysłany: 2017-03-20, 23:16 Don't cry for me Argentina...
|
|
|
Od sierpnia zeszłego roku dzierżyłem w garści bilety do Ameryki Południowej.
Przygotowania, logistyka, przygotowania, planowanie itd...
Plan podróży wyglądał trochę przerażająco i niejednego mógł przestraszyć
Kraków ->Mediolan ->Amsterdam ->Sao Paulo ->Montevideo - to samolotem
Montevideo ->Buenos Aires - promem.
No i wyruszyliśmy.
Były emocje i super przeżycia.
Było boskie Buenos.
Plantacje Yerba Mate.
Były jezuickie misje.
Olbrzymie wodospady Iguazu.
Gaucho na pampie i tysiące kilometrów Loganem w stronę Boliwii i Chile.
Kolorowe Andy argentyńskie.
Wino i wołowina - to co najlepsze w Argentynie
W końcu kolorowy karnawał w Montevideo.
Powrót był jeszcze bardziej skomplikowany bo w Amsterdamie uciekliśmy z samolotu do Mediolanu. Wsiedliśmy do lecącego do Pragi, a stamtąd Polskim Busem do Katowic. Dalej koleją do Bielska i autobusem do Kęt
Parę fotek dla zachęty, ale po resztę trzeba zajrzeć tutaj:
Buenos Aires
Salta, Cafayate, Córdoba
Kolorowe góry w Quebrada de Humahuaca
Corrientes, Misiones i Iguazu Falls
Colonia del Sacramento
Montevideo
Dziękuję za uwagę |
_________________ in omnia paratus... |
|
|
|
|
Pudelek
Dołączył: 08 Lip 2013 Posty: 8327 Skąd: Oberschlesien
|
Wysłany: 2017-03-21, 12:53
|
|
|
wołowina wygląda jakby jeszcze miała włosy |
_________________ Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód! |
|
|
|
|
TNT'omek
Wiek: 54 Dołączył: 14 Sie 2013 Posty: 2517 Skąd: Beskid Mały
|
Wysłany: 2017-03-21, 15:52
|
|
|
Jak miała to krótkie |
_________________ in omnia paratus... |
|
|
|
|
nes_ska
Wiek: 35 Dołączyła: 09 Paź 2013 Posty: 2931 Skąd: Brzesko
|
Wysłany: 2017-03-21, 16:01
|
|
|
Czad, Tomku! Cichaczem kolejne kraje świata zaliczasz... Co dalej? |
_________________ Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić. |
|
|
|
|
buba
Dołączyła: 09 Lip 2013 Posty: 6109 Skąd: Oława
|
Wysłany: 2017-03-21, 17:03
|
|
|
Najbardziej niesamowite te kolorowe gory!
A na tych bazarkach to bym wydala majatek- na czapki, torby i inne kufajki! |
_________________ "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia.. |
|
|
|
|
gar
Dołączył: 06 Sty 2016 Posty: 838 Skąd: Orzegów
|
Wysłany: 2017-03-21, 19:16
|
|
|
Kolorowe góry wyglądają bajkowo. A jak się po nich chodzi ? |
|
|
|
|
TNT'omek
Wiek: 54 Dołączył: 14 Sie 2013 Posty: 2517 Skąd: Beskid Mały
|
Wysłany: 2017-03-21, 20:13
|
|
|
nes_ska napisał/a: | Cichaczem kolejne kraje świata zaliczasz... Co dalej? |
Nie żeby cichaczem, ale głośno się nie umawiam. Nikomu termin nie pasuje, albo miejsce do spania Co dalej?... wiem , ale nie powiem Bilet już mam
buba napisał/a: | A na tych bazarkach to bym wydala majatek |
A tu niespodzianka. U Indian było wyjątkowo. Ceny ich rękodzieła w porównaniu do ogólnej argentyńskiej drożyzny wyglądały bardzo atrakcyjnie Sweter z alpaki, bardzo gustowny ok. 60zł.
gar napisał/a: | A jak się po nich chodzi ? |
Normalnie. One tylko tak krucho wyglądają. Chociaż piarżyska też były. Miejscami to one z pustyni wyrastają. Na parę wleźliśmy, coby zdjęcia z góry zrobić, ale generalnie to dolinkami. Powiem szczerze, że czasu specjalnie nie było na takie łazikowanie
Program mieliśmy ambitny i ciągle napięty |
_________________ in omnia paratus... |
|
|
|
|
ceper
Dołączył: 02 Sty 2014 Posty: 8598
|
Wysłany: 2017-03-30, 20:15
|
|
|
Egzotyka zawsze jest ciekawa. Na fly4free.pl widziałem niedawno przelot /tam i powrót/ do Buenos Aires przez Barcelonę - coś koło tysiaka na osobę, więc myślałem, że upolowałeś tanio bilety.
Nie zerknąłeś do parku rozrywki w Buenos? |
_________________ Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej. |
|
|
|
|
TNT'omek
Wiek: 54 Dołączył: 14 Sie 2013 Posty: 2517 Skąd: Beskid Mały
|
Wysłany: 2017-04-06, 16:55
|
|
|
Za tysiąc z Barcelony do Buenos to naprawdę bardzo, bardzo tanio. Na fly4free zawsze trzeba brać poprawkę. Bo często cen jakie podają po prostu nie ma Ale też co innego bilet "byle kiedy", a inaczej się płaci jak wybierasz pasujący tobie termin.
Kupiłem bilety w przyzwoitej cenie
Nie jestem fanem parków rozrywki od kiedy się porzygałem, po zejściu z karuzeli |
_________________ in omnia paratus... |
|
|
|
|
ceper
Dołączył: 02 Sty 2014 Posty: 8598
|
Wysłany: 2017-04-06, 17:03
|
|
|
Musisz się dostosować do terminu - było to chyba za 6 m-cy wprzód.
Lubię pofiglować w wesołych miasteczkach, 2 razy robiliśmy tournee po wesołych miasteczkach Europy. Najbardziej podobał się nam holenderski Efteling i podparyski Asterix, porażka był Disneyland. Gdyby nie robota, to była okazja na Wyspy Zielonego Przylądka - tygodniowe byczenie się z AI za 3k. |
_________________ Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej. |
|
|
|
|
|