Tatry Zachodnie pod koniec maja |
Autor |
Wiadomość |
Karp
Dołączył: 15 Kwi 2016 Posty: 6
|
Wysłany: 2016-04-18, 11:53 Tatry Zachodnie pod koniec maja
|
|
|
Cześć wszystkim. Mam pytanie dotyczące warunków panujących w Tatrach Zachodnich pod koniec maja (okolice Bożego Ciała). Mój plan konkretnie to przejście od Polany Chochołowskiej przez Grzesia, Rakoń, Wołowiec, dalej Kończysty i Starorobociański Wierch aż do schroniska na Hali Ornak. Czy w takim czasie można już tam sobie pozwolić na trekking bez takich narzędzi, jak raki czy czekan, czy są może fragmenty, w których byłyby one niezbędne?
Zdaję sobie sprawę, że pogoda w górach jest zmienna i w samym dniu wyjazdu wszystko może się zmienić, ale chciałbym mieć na to jakiś ogólny pogląd. |
|
|
|
|
telefon 110
Dołączył: 20 Wrz 2014 Posty: 2046
|
Wysłany: 2016-04-18, 12:25
|
|
|
Masz zdjęcie z 16 maja. Wyrób sobie pogląd.
|
|
|
|
|
_Sokrates_
Wiek: 42 Dołączył: 06 Kwi 2015 Posty: 1603 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2016-04-18, 17:06 Re: Tatry Zachodnie pod koniec maja
|
|
|
Karp napisał/a: | Czy w takim czasie można już tam sobie pozwolić na trekking bez takich narzędzi, jak raki czy czekan, czy są może fragmenty, w których byłyby one niezbędne? |
Być może będą takie fragmenty, na których będą one niezbędne. Być może takich fragmentów nie będzie.
Mam nadzieję, że pomogłem
Ja tam osobiście raki i czekan biorę w Tatry na niektóre wyjścia nawet w lipcu.
Wystarczy jeden pieprzony płat śniegu i... |
_________________ Wiem, że nic nie wiem. |
|
|
|
|
telefon 110
Dołączył: 20 Wrz 2014 Posty: 2046
|
Wysłany: 2016-04-18, 19:29
|
|
|
W Tatry Wysokie tak. Ale jak na w/w trasę nie chciałoby mi się targać sprzętu (kijki wystarczą).
O ile statystycznie będzie tak jak zwykle.
Kolejne zdjęcie z 16 maja.
|
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-04-18, 20:21
|
|
|
W czerwcu kiedyś schodziłem z Rakonia. Sniegu z 20 centów. O rakach wtedy nie słyszałem, czekana do dziś nie mam.
A nie można podczas wyjścia zdecydować o trasie zależnie od warunków? |
|
|
|
|
Karp
Dołączył: 15 Kwi 2016 Posty: 6
|
Wysłany: 2016-04-19, 07:23
|
|
|
laynn napisał/a: |
A nie można podczas wyjścia zdecydować o trasie zależnie od warunków? |
No to jest chyba oczywiste Ale do Tatr jednak mam trochę daleko i sam urlop też trudno wyrwać, więc jednak coś musi być zaplanowane z wyprzedzeniem - nie tyle konkretna trasa, co chociażby mniej-więcej samo miejsce, w które chce się pojechać |
|
|
|
|
|