Głupota bez granic czy tylko pech...? |
Autor |
Wiadomość |
Majka
Dołączyła: 30 Lip 2014 Posty: 919 Skąd: Beskid Mały/ Kraków
|
Wysłany: 2015-08-17, 11:09
|
|
|
sprocket73 napisał/a: | pies też żyje :) |
Bosze, z psem na Rohacze. Jak ta biedna psina tam wlazła? Niecierpliwie czekam na relację i fotki. |
|
|
|
|
Wiesio
Wiek: 57 Dołączył: 22 Cze 2015 Posty: 343
|
Wysłany: 2015-08-17, 11:36
|
|
|
Na Płaczliwego z przełęczy to raczej dość łatwo i na pewno sobie poradził, ale na Ostry to już mam wątpliwości |
|
|
|
|
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5578
|
Wysłany: 2015-08-17, 12:02
|
|
|
Majka napisał/a: | Bosze, z psem na Rohacze. |
Szliśmy od strony Barańca, czyli od Przełęczy Żarskiej na Rohacz Płaczliwy. Tam jest łatwo. Potem był plan zejść na Przełęcz Smutną i do Doliny Żarskiej, czyli też bez trudności. Na Rohacz Ostry Ukochana nie jest gotowa jeszcze iść, bo już kiedyś była i bardzo źle wspomina. W każdym razie jak nas dopadła burza, to zrobiliśmy odwrót, więc nawet Płaczliwego nie zdobyliśmy, brakło nam jakieś 10 minut do szczytu. Ogólnie dzień był dość pochmurny, a z samej burzy fotek nie mam, więc relacji nie będzie |
_________________ SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm |
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14417
|
Wysłany: 2015-08-17, 12:06
|
|
|
sprocket73 napisał/a: | a z samej burzy fotek nie mam, więc relacji nie będzie |
Foch |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-08-17, 12:15
|
|
|
|
|
|
|
|
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5578
|
|
|
|
|
Majka
Dołączyła: 30 Lip 2014 Posty: 919 Skąd: Beskid Mały/ Kraków
|
Wysłany: 2015-08-17, 13:25
|
|
|
Co mnie burza obchodzi, pieśka chcę jak po Tatrach chodzi.
No właśnie na Ostrym sobie psa nie wyobrażam. Ja też tam nie wlezę, ekspozycja za duża. |
_________________ "Wokół góry, góry i góry
I całe moje życie w górach..." |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-08-17, 13:29
|
|
|
sprocket73 napisał/a: | Przepraszam, już robię. |
Przyjęte i obejrzane |
|
|
|
|
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5578
|
Wysłany: 2015-08-17, 13:34
|
|
|
Majka napisał/a: | na Ostrym sobie psa nie wyobrażam |
A ja widziałem tam kiedyś gościa z psem... wyglądało to mniej więcej tak:
|
_________________ SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm |
Ostatnio zmieniony przez sprocket73 2015-08-17, 13:35, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Tępy dyszel
Wiek: 44 Dołączył: 07 Lip 2013 Posty: 2785 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 2015-08-25, 17:37
|
|
|
Cytat: | Głupota bez granic czy tylko pech...? |
Może wszystkiego po trochu ale na pewno więcej było też ,,szczęścia bez granic".
Ale to co przeżyliście to Wasze, to i ,,jeż" się zahartował i poznał bardzo ciekawe rejony. |
|
|
|
|
Malgo Klapković
Wiek: 37 Dołączyła: 06 Lip 2013 Posty: 2477
|
Wysłany: 2015-09-11, 08:59
|
|
|
Wesoły tytuł tej relacji a bardzo ciekawa, zwłaszcza, że najpierw mogłam się skupić na tekście, bo mi się w pracy nie wyświetlają zdjęcia. Burzy w górach początkowo bałam się straszliwie, przy pierwszych grzmotach dostawałam takiego motorka w tyłku, że okazywało się, że nawet potrafię szybko chodzić po górach Ale od pewnego czasu mam jakiś taki spokój, no bo co innego mogę zrobić? Ostatnio jak byłam może z 10 minut od Osterwy zaczęło tak walić piorunami, że parę razy wrzasnęłam ze strachu Było także odliczanie czy burza się zbliża, czy oddala. Tylko dlatego, że się zbliżała zrobiliśmy wycof, najpierw żałowaliśmy, bo po 20-30 minutach zrobiła się piękna pogoda, ale potem jak zaczęło znowu lać, grzmieć, to cieszyliśmy się, że nie poszliśmy dalej, bo dorwałoby nas w miejscu, gdzie zostałoby nam tylko iść parę godzin w ulewie i burzy.
Mam nadzieję, że Julka nie zapamięta tej przygody jako traumy przed burzą, bo my tu sobie piszemy, że świetna przygoda, a jednak jak się trzęsie cały świat i jest taki łomot to różne ma się potem wrażenia. |
|
|
|
|
|