Anno Pudelko 2014 |
Autor |
Wiadomość |
Pudelek
Dołączył: 08 Lip 2013 Posty: 8327 Skąd: Oberschlesien
|
Wysłany: 2015-01-02, 19:39 Anno Pudelko 2014
|
|
|
Rok się skończył, więc teraz na pewno mogę podsumować ubiegły sezon
Najpierw część GÓRSKA.
Styczeń zacząłem jednodniówką w czeskie Góry Opawskie (m.in. w towarzystwie RobertaJ ) Jako główny cel - Zlaty Chlum.
Spodobało mi się tak bardzo, że po kilku dniach wróciłem, aby samemu pochodzić po sąsiednich Górach Rychlebskich i obejrzeć większość znajdujących się tam źródełek.
Następnie nastąpiła przerwa aż do marca, kiedy to nastąpiły dwa zloty: sudecki, w hrabstwie kłodzkim (a konkretnie to Masyw Śnieżnika i Góry Bystrzyckie)
...oraz chimalajowy na Potrójnej
Majówka była górsko intensywna - razem z Eco-ekipą odwiedziliśmy mniej znane pasma Słowacji: Muránską planinę i Veproske vrchy.
W czerwcu kolejny zlot, jakże liczny osobowo - Beskid Żywiecki i hala Górowa.
Pod koniec sierpnia odwiedziny u Mariusza pod Potrójną (zdjęcie ukradzione Nesce )
We wrześniu pamiętny zlot w bardzo gościnnych progach Bereśnika, plus chodzenie po Małych Pieninach z Wysoką na czele.
W październiku najpierw jednodniówka w Beskid Śląski (dawno mnie tam nie było) - Wielka Czantoria od czeskiej strony.
Następnie jesienno-zimowe Gorce i Stare Wierchy!
W listopadzie jedyna w tym roku wizyta na Anabergu.
Końcówka to górskie Andrzejki, ponownie pod Potrójną :)
Wreszcie, dzień przed Sylwestrem, rok kończę tak jak zacząłem - czeskimi górami, Beskidem Śląsko-Morawskim
Od statystycznej strony:
- Góry Opawskie - 1 raz,
- Góry Rychlebskie - 1 raz,
- Masyw Śnieżnika/Góry Bystrzyckie - 1 raz,
- Beskid Mały - 3 razy,
- Beskid Żywiecki - 1 raz,
- Pieniny/Beskid Sądecki - 1 raz,
- Veporskie/Muranska Planina - 1 raz
- Anaberg - 1 raz,
- Gorce - 1 raz,
- Śląski - 1 raz,
- Śląsko-Morawski - 1 raz.
W sumie - 13 wyjazdów w góry, 27 dni, 14 noclegów. Większość tras obejmowała tereny mi nieznane lub szlaki, którymi jeszcze nie chodziłem.
W stosunku do ubiegłego roku jest to poprawa, ale wcześniej były bardziej intensywne lata.
Cytat: | Rok 2008: 13 wyjazdów, 25 noclegów.
Rok 2009: 21 wyjazdów.
Rok 2010: 19 wyjazdów, 44 dni w górach, 28 noclegów
Rok 2011: 12 wyjazdów, 34 dni w górach i pogórzach, 22 noclegi.
Rok 2013: 9 wyjazdów, 20 dni w górach, 14 noclegów. |
Z ubiegłorocznych planów udało się odwiedzić pod Potrójną Chocz nadal tylko z daleka
Na ten rok mam tyle pomysłów, że nic nie planuję |
Ostatnio zmieniony przez Pudelek 2015-01-02, 19:45, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10873 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2015-01-02, 19:51
|
|
|
Pamiętam dobrze relację z Muránskiej planiny i Veproskich vrchów, mocno mnie zainteresowały wtedy te góry.
Pamiętam też wtopę, że nie posłużyłem się Twoją relacją ze Zlatego Chlumu i polazłem na ten szczyt dość nudnym wyjściem z rejvizu |
|
|
|
|
Pudelek
Dołączył: 08 Lip 2013 Posty: 8327 Skąd: Oberschlesien
|
Wysłany: 2015-01-02, 20:13
|
|
|
teraz część, nazwijmy to, KRAJOZNAWCZA
Luty - narciarsko na Chopoku i jedyna, tak naprawdę, zimowa aura.
Wiosną postanowiłem nieco dokładniej spenetrować okolice powiatowe, w tym roku mam zamiar uzupełnić o dalsze miejsca.
W maju Podlasie, jego południowa część. Niestety, ponieważ na dzień dobry dopadł mnie złodziej, więc siłą rzeczy wędrowanie nie było już tak fajne jak rok wcześniej.
Na weekend czerwcowy odwiedzamy dawne włości książąt Liechtensteinów oraz morawskie i dolnoaustriackie winnice.
Był też akcent "prawie górski", czyli ostre i wąskie ścieżki PN Podyji.
W lipcu Słowacja i dolina Nitry, ze szczególnym uwzględnieniem zamku w Bojnicach.
Przełom lipca i sierpnia to tradycyjnie - Przystanek Woodstock. Tym razem towarzyszyła nam dziewica
Sierpień to też tradycyjnie (przynajmniej ostatnio) - Bałkany. Albania, Kosowo, Macedonia, Serbia i trochę Grecji.
We wrześniu Spotkanie z Miłośnikami Austro-Węgier w Sanoku.
A potem dopiero grudzień i jarmarkowa Vysocina w Rep. Czeskiej
|
|
|
|
|
Wiolcia
Dołączyła: 13 Lip 2013 Posty: 3458
|
Wysłany: 2015-01-08, 23:15
|
|
|
Zdjęcia cieszą oko, szczególnie w takim różnorodnym zestawieniu.
W tym roku znowu Bałkany, czy zmiana? |
|
|
|
|
Pudelek
Dołączył: 08 Lip 2013 Posty: 8327 Skąd: Oberschlesien
|
Wysłany: 2015-01-08, 23:57
|
|
|
w tym roku plan jest inny, ale to na razie pieśń przyszłości |
_________________ Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód! |
|
|
|
|
Tępy dyszel
Wiek: 44 Dołączył: 07 Lip 2013 Posty: 2785 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 2015-01-23, 17:47
|
|
|
Tak czytam Pudelek od kilku lat Twoje podsumowania i ciągle nie widzę Tatr, choćby Zachodnich. Są Tatry Niżne ale to nie...Tatry
Czy w tym roku również zakładasz omijanie tego pasma ?
P.s. Zdarza Ci się chodzić po górach samemu ? Z relacji wynika, że zdecydowanie nie no ale w końcu nie zawsze to co widoczne w internecie, pokrywa się z rzeczywistością |
|
|
|
|
Pudelek
Dołączył: 08 Lip 2013 Posty: 8327 Skąd: Oberschlesien
|
Wysłany: 2015-01-23, 18:04
|
|
|
Kapitan Bomba napisał/a: | Czy w tym roku również zakładasz omijanie tego pasma ? |
oczywiście Tatrom mówimy jasne, stanowcze WON
Kapitan Bomba napisał/a: | Zdarza Ci się chodzić po górach samemu ? Z relacji wynika, że zdecydowanie nie no ale w końcu nie zawsze to co widoczne w internecie, pokrywa się z rzeczywistością |
kiedyś chodziłem głównie samemu, ale w ostatnich latach to się skurczyło - w 2014 była tylko jedna samotna wycieczka w Opawskie. W tym roku chciałbym się znowu w styczniu tak powłóczyć, ale na razie pogoda jest dupiata |
_________________ Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód! |
|
|
|
|
|