Bez szału... |
Autor |
Wiadomość |
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12258 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2014-12-20, 13:48 Bez szału...
|
|
|
...ale z niezłymi perspektywami.
Tak można podsumować mój górski rok 2014, choć moze jeszcze coś sie uda...
Zaczęło się w lutym, na Rysiance.
Tyle było zimy, w kwietniu taka średniawa wycieczka w rejon Błatnej.
Potem nastało lato i jeż zaliczył pierwszą wycieczkę w mijającym roku. Jak na początek, nie było źle. Malinowska i Skrzyczne.
Niedługo potem odwiedziliśmy Szyndzielnię. Atrakcją była burza, która oczywiście nas nieźle sponiewierała.
Kulminacyjnym punktem była Babia Góra.
Potem jeszcze padła Czantoria...
I w końcu bez Młodej, jedyny niestety tegoroczny wyjazd w Tatry.
A jesień była już nasza. Często i dużo.
Magurka
Magura z Klimczokiem
I ostatnia z Julką wycieczka, w wielkiej wichurze, Rysianka z pseudolatawcem, który poleciał w pizdu i słuch o nim zaginał.
Na koniec listopada, mając mało czasu, pojechaliśmy jeszcze na Leskowiec i Potrójną, ale tym razem widoczność była z cyklu
Jeśli wziąć pod uwagę ostatnie chude lata, mozna powiedzieć, że tendencja zwyżkuje.
Przy okazji plany na następny rok... Wiosną Rzyki. I pewnie to, co blisko, nawet, jeśli już byliśmy. Latem Tatry. Z jeżem.
Jak będzie, się zobaczy, hehe. |
|
|
|
|
Tępy dyszel
Wiek: 44 Dołączył: 07 Lip 2013 Posty: 2785 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 2014-12-20, 15:49
|
|
|
Z mojej perspektywy, największym Twoim (Waszym) sukcesem było wdrożenie ,,Jeża" który to ,,Jeż" nadzwyczaj dobrze sobie radził.
Jak tak dalej pójdzie, to wkrótce ,,zakasuje" rodziców.
sokół napisał/a: | Przy okazji plany na następny rok... |
Eeee, planować nie warto. Bo z planów niewiele wynika. Więcej ,,spontonów".
sokół napisał/a: | Latem Tatry. Z jeżem. |
Kończysta bez ,,Kowadła", Orla Perć, Mięguszowieckie Szczyty. |
|
|
|
|
ceper
Dołączył: 02 Sty 2014 Posty: 8598
|
Wysłany: 2014-12-20, 18:12
|
|
|
sokół napisał/a: | Jeśli wziąć pod uwagę ostatnie chude lata, mozna powiedzieć, że tendencja zwyżkuje. | Starość nie radość - nie mam się czym zasadniczo pochwalić w 2014, tak od 2009 ciągle obniżam loty. Rok 2013 nie był taki zły (52 górskie dni, jeżdżąc praktycznie tylko w weekendy machnąłem przy okazji trzecią (letnią) i większość czwartej (zimowej) Korony Gór Polski, Koronę Sudetów Niemieckich, Koronę Sudetów Czeskich, część KSP /nadal mi brakuje 2 szczyty/, popchnąłem trochę sudeckiego włóczykija).
Przy nim rok 2014 wygląda jak ubogi krewny (24 dni), dominowały znów Sudety (12 dni=3+2+3+1+2+1), Bieszczady (2+2), zimowe Tatry (3+1, wycof i 10 dni później udane wejście na Rysy). Na rok 2015 obiecuję poprawę ...
P.S. wybacz sokole, że moje podsumowanie wsadziłem tutaj ... |
|
|
|
|
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12258 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2014-12-20, 19:12
|
|
|
Bo tak zauważyłem, od jakiegoś czasu, jakbyś się przykleił do mnie. |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10873 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2014-12-20, 19:51
|
|
|
Tej tatrzańskiej wycieczki to szczerze zazdroszczę, była naprawdę ładna. Właśnie takiego wyjazdu mi w tym roku bardzo brakuje, kropki nad "i"
I oczywiście dla Julki brawa, przede wszystkim za Babia. Porządny kawałek przeszła, ma dziewczyna charakter i zapowiada się na górskiego wymiatacza
To by było interesujące gdyby forum przetrwało jeszcze tych kilkanaście lat i dzieciaki nasze na nim sie udzielały |
|
|
|
|
ceper
Dołączył: 02 Sty 2014 Posty: 8598
|
Wysłany: 2014-12-20, 20:30
|
|
|
sokole, gdyby nie ty i Robert J, to z pewnością na to forum bym nie trafił, zatem obaj jesteście winni mojej działalności forumowej .
Jestem hetero, więc z tym klejeniem drobna przesada ... |
|
|
|
|
Robert J
Wiek: 44 Dołączył: 08 Gru 2013 Posty: 1375
|
Wysłany: 2014-12-20, 21:26
|
|
|
Jeżeli te kilka wypadów to tendencja zwyżkująca, to tylko życzyć Wam kolejnego progresu w przyszłym roku.
Mi szczególnie podobała się relacja ze "Słowackiej Orlej Perci" Tym bardziej, że sam przeszedłem Rohacze(w dodatku ze złamanym obojczykiem )
ceper słyszałem, że na ten rok u Ciebie już koniec z górami ? Może skrobniesz relację podsumowującą miniony sezon ? |
|
|
|
|
bton1
Wiek: 38 Dołączył: 08 Lip 2013 Posty: 3312 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2014-12-20, 21:31
|
|
|
Nie ma co narzekać, tym bardziej, że wszystko wskazuje na to, że kolejne lata będą bardziej tłuste |
_________________ W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach. |
|
|
|
|
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12258 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2014-12-21, 09:13
|
|
|
Dzięki.
Mnie też najbardziej się Rohacze podobały.
I koniec roku, co dwa tygodnie na trasie. To było coś. |
|
|
|
|
adrians_osw
Wiek: 35 Dołączył: 12 Wrz 2013 Posty: 80
|
Wysłany: 2014-12-21, 12:06
|
|
|
Widać, że mała turystka cieszy się górami Co prawda największy uśmiech na zjeżdżalni ale sam pewnie miałbym tak samo
Może szału i nie było ale rok chyba jak najbardziej udany. |
_________________ --->>>flickr<<<--- |
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14414
|
Wysłany: 2014-12-22, 08:57
|
|
|
Kapitan Bomba napisał/a: | Kończysta bez ,,Kowadła", | nie liczy się
Sokole - ta Wasza "jedyna wycieczka w Tatry" do tej pory mnie prześladuje. |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
|