" Wycuwam Majówecke " |
Autor |
Wiadomość |
stokrotka
Wiek: 36 Dołączyła: 11 Sie 2013 Posty: 93
|
Wysłany: 2014-05-12, 22:17
|
|
|
Wiolcia napisał/a: |
Wierch nad Kamieniem - fajne miejsce! Jesienią też widokowo rewelacyjne. |
Domyślam się, musi być tam burza kolorów jesienią..
Teraz to Ty mnie zainspirowałaś, kto wie może uda mi się odwiedzić to miejsce jesienią |
|
|
|
|
Iva
Wiek: 41 Dołączyła: 04 Wrz 2013 Posty: 1544 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 2014-05-13, 21:36
|
|
|
Czasem słońce, czasem deszcz
stokrotka napisał/a: | "nic się nie martw ze mną nie będziesz się nudzić" |
Ważne, że się nie nudziłaś
Odnośnie tej odznaki - przydałaby się na kolejnym zlocie |
_________________ "Kiedy świat się od ciebie odwraca, ty też musisz się od niego odwrócić." |
|
|
|
|
stokrotka
Wiek: 36 Dołączyła: 11 Sie 2013 Posty: 93
|
Wysłany: 2014-05-13, 21:48
|
|
|
Iva napisał/a: |
Ważne, że się nie nudziłaś
Odnośnie tej odznaki - przydałaby się na kolejnym zlocie |
Z Mieciurem po prostu nie miałam czasu na nudę, co rusz inna rozrywka... Zresztą co jak co, ale ja uwielbiam wyjazdy w góry i nie ważne w które konkretnie góry jadę. Bo tak naprawdę każdy wyjazd daje mi coś nowego i dostarcza nowych, ciekawych wrażeń
Ze zdobywaniem odznaki mogło by być bardzo ciekawie |
|
|
|
|
forse
Dołączył: 02 Gru 2013 Posty: 210
|
Wysłany: 2014-05-13, 22:50
|
|
|
stokrotka napisał/a: | Zresztą co jak co, ale ja uwielbiam wyjazdy w góry i nie ważne w które konkretnie góry jadę. Bo tak naprawdę każdy wyjazd daje mi coś nowego i dostarcza nowych, ciekawych wrażeń |
Wpisuję ten tekst do zeszytu, jako motto |
|
|
|
|
nes_ska
Wiek: 35 Dołączyła: 09 Paź 2013 Posty: 2931 Skąd: Brzesko
|
Wysłany: 2014-05-14, 20:25
|
|
|
Cytat: | tzn. Trzech Koron – tam dopiero musiało się dziać, aż strach pomyśleć... |
Właśnie tam się chyba nie działo Tzn. nie wiem, o której godzinie mówisz, ale jak widziałam z Pienin chmurę nad Sądeckim, to dziękowałam losowi, że byłam tam o jeden dzień wcześniej, a na mnie spadły może 3 krople deszczu. Chmury natomiast szły w inną stronę, bo prześladowały mnie w drodze do domu
Mnie też się podoba wycieczka ...choć ja bym raczej nie weszła na wieżę widokową. Raczej pędziłabym jak najszybciej w stronę schroniska lub zejścia. Grzmoty i błyski albo ich zwiastuny wyzwalają we mnie negatywne emocje |
_________________ Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić. |
|
|
|
|
mieciur
Wiek: 39 Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 108 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: 2014-05-14, 21:38
|
|
|
Wiolcia, ten wodospad w Obidzy jest dość schowany. W zasadzie niewiele osób wie gdzie to jest. Trzeba jadąc drogą z N. Sącza do Krościenka skręcić w miejscowości Jazowsko na Obidzę potem jechać jakieś 5 km i za kościołem skręcić w lewo. A potem to już ciężko wytłumaczyć. Jak kiedyś się będziesz wybierała to daj znać to podam dokładne namiary.
A nawiasem, jako drugi uczestnik Majówecki wypada napisać kilka słów od siebie...
Powiem, Wam, że warto czasem wrócić na stare śmieci...tyle razy wędrowałem tymi szlakami a one ciągle mnie zaskakują i pokazują coś nowego. Cieszę się, że pogoda chociaż w części była dla Nas łaskawa i udało nam się co nieco zobaczyć. Cieszę się także, że Tobie Stokrotko się podobało i się nie nudziłaś
Wyjazd jednogłośnie uznajemy za udany i już w planach są następne...:) |
|
|
|
|
Wiolcia
Dołączyła: 13 Lip 2013 Posty: 3458
|
Wysłany: 2014-05-14, 21:52
|
|
|
mieciur napisał/a: | Wiolcia, ten wodospad w Obidzy jest dość schowany. W zasadzie niewiele osób wie gdzie to jest. Trzeba jadąc drogą z N. Sącza do Krościenka skręcić w miejscowości Jazowsko na Obidzę potem jechać jakieś 5 km i za kościołem skręcić w lewo. A potem to już ciężko wytłumaczyć. Jak kiedyś się będziesz wybierała to daj znać to podam dokładne namiary. |
Dzięki, już go zlokalizowałam na mapie Compassa, z której wynika, że nie jest trudno do niego dotrzeć. Chyba, że jest bardzo schowany, a na mapie nie ma ścieżek. |
|
|
|
|
mieciur
Wiek: 39 Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 108 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: 2014-05-14, 22:23
|
|
|
No widzisz, to już coś poprawili bo na moich mapach go nie ma. Najprościej to odnaleźć właściwy potok i iść w górę
A tak to tam z mapą to różnie bywa, trzeba odbić we właściwą drogę gruntową i potem nasłuchiwać odgłosy wodospadu Na miejsce można dojechać samochodem ale uwaga na wrednego właściciela. Niby to jest teren prywatny. Raz mnie zastawił ale udało mi się objechać krzakami moim Potworem... |
|
|
|
|
stokrotka
Wiek: 36 Dołączyła: 11 Sie 2013 Posty: 93
|
Wysłany: 2014-05-15, 10:06
|
|
|
nes_ska napisał/a: | Cytat: | tzn. Trzech Koron – tam dopiero musiało się dziać, aż strach pomyśleć... |
Właśnie tam się chyba nie działo Tzn. nie wiem, o której godzinie mówisz, ale jak widziałam z Pienin chmurę nad Sądeckim, to dziękowałam losowi, że byłam tam o jeden dzień wcześniej, a na mnie spadły może 3 krople deszczu. Chmury natomiast szły w inną stronę, bo prześladowały mnie w drodze do domu
Mnie też się podoba wycieczka ...choć ja bym raczej nie weszła na wieżę widokową. Raczej pędziłabym jak najszybciej w stronę schroniska lub zejścia. Grzmoty i błyski albo ich zwiastuny wyzwalają we mnie negatywne emocje |
Jak szliśmy w kierunku Radziejowej z Wielkiego Rogacza, nie pamiętam która była wtedy godzina, może 14ta, to nad Pieninami było czarno.. Stąd wniosek, że musiało być tam ostro.. I to wszystko przesuwało się właśnie w Naszą stronę.
To był trochę salony pomysł z tym atakiem na wieżę Ale dzięki temu, że spadł grad burza na chwilę ustąpiła - przestało się błyskać i grzmieć..
Ja też nie znoszę burz w górach, trochę się ich boję, ale tej decyzji nie żałuję za nic
Wiolcia napisał/a: | mieciur napisał/a: |
Wiolcia, ten wodospad w Obidzy jest dość schowany. W zasadzie niewiele osób wie gdzie to jest. Trzeba jadąc drogą z N. Sącza do Krościenka skręcić w miejscowości Jazowsko na Obidzę potem jechać jakieś 5 km i za kościołem skręcić w lewo. A potem to już ciężko wytłumaczyć. Jak kiedyś się będziesz wybierała to daj znać to podam dokładne namiary. |
Dzięki, już go zlokalizowałam na mapie Compassa, z której wynika, że nie jest trudno do niego dotrzeć. Chyba, że jest bardzo schowany, a na mapie nie ma ścieżek.
|
Dzięki mieciur, ja i tak pewnie sama drugi raz bym tam nie trafiła
mieciur napisał/a: |
Wyjazd jednogłośnie uznajemy za udany i już w planach są następne...:)
|
Podpisuję się pod tym obiema łapkami |
|
|
|
|
|