Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Śladem starych niezniszczalnych pojazdow...

Autor Wiadomość
TNT'omek 


Wiek: 54
Dołączył: 14 Sie 2013
Posty: 2517
Skąd: Beskid Mały
Wysłany: 2014-04-25, 13:01   

nie tylko maluch odmieniony...ściana też ;)
_________________
in omnia paratus...
 
 
TNT'omek 


Wiek: 54
Dołączył: 14 Sie 2013
Posty: 2517
Skąd: Beskid Mały
Wysłany: 2014-04-25, 13:08   

Słowacja dla odmiany...
_________________
in omnia paratus...
 
 
Basia Z. 


Dołączyła: 06 Wrz 2013
Posty: 3550
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2014-04-25, 13:32   

Mam sporo zdjęć z muzeum "Tatry" w Koprzywnicy, ale to nie są "niezniszczalne" a pięknie zadbane stare samochody.

np.

_________________
http://www.pilot-przewodnik.org/
 
 
Pudelek


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 8277
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: 2014-04-25, 15:37   

skoro o Maluchach mowa :)



ten jest co prawda młodszy, ale za to jaki bagaż


a jeśli chodzi o inne cuda techniki Demoludów (pomijając muzea):





Ikarus 55




zwłoki







ten nie ze wschodu i może nie bardzo stary, ale bardzo mi się podobał :)


marki tego autokaru nie byłem w stanie zidentyfikować - czyżby jakaś wersja Ikarusa?


z muzeów miałem nie dawać, bo to inna bajka (konserwacja, ochrona, specjaliści itp.), ale ta muzealna Jawa śni mi się po nocach :)
_________________
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
 
 
Basia Z. 


Dołączyła: 06 Wrz 2013
Posty: 3550
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2014-04-25, 15:41   

To pierwsze zdjęcie wymaga wyjaśnienia dla młodszych forumowiczów, otóż VB to była w Czechosłowacji "Veřejná Bezpečnost" czyli tłumacząc na nasze "Milicja Obywatelska".

https://www.google.pl/sea...ved=0CDEQ9QEwAA
_________________
http://www.pilot-przewodnik.org/
 
 
Basia Z. 


Dołączyła: 06 Wrz 2013
Posty: 3550
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2014-04-25, 15:45   

Zdjęcie z roku 2009, Krym.
Pojazd jak najbardziej na chodzie.

_________________
http://www.pilot-przewodnik.org/
 
 
Pudelek


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 8277
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: 2014-04-25, 15:50   

Basia Z. napisał/a:
To pierwsze zdjęcie wymaga wyjaśnienia dla młodszych forumowiczów, otóż VB to była w Czechosłowacji "Veřejná Bezpečnost" czyli tłumacząc na nasze "Milicja Obywatelska".


w tym przypadku to była reklama jakiegoś klubu, który nawiązywał do VB - bo i barwy inne i chyba czechosłowacka milicja nie jeździła maluchami ;)
_________________
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Ostatnio zmieniony przez Pudelek 2014-04-25, 15:53, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Basia Z. 


Dołączyła: 06 Wrz 2013
Posty: 3550
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2014-04-25, 15:56   

Pudelek napisał/a:
Basia Z. napisał/a:
To pierwsze zdjęcie wymaga wyjaśnienia dla młodszych forumowiczów, otóż VB to była w Czechosłowacji "Veřejná Bezpečnost" czyli tłumacząc na nasze "Milicja Obywatelska".


w tym przypadku to była reklama jakiegoś klubu, który nawiązywał do VB - bo i barwy inne i chyba czechosłowacka bezpieka nie jeździła maluchami ;)


To nie była bezpieka, tylko zwykła milicja, również drogówka, pion kryminalny itd.
Słowo daję, że raz widziałam malucha w takich barwach.

Raz, w połowie lat 80 kiedy spaliśmy w muszli koncertowej w Luczkach-Kupele pod Choczem a mój mąż poszedł się kąpać nago do ciepłego źródła, jakieś kuracjuszki chyba zadzwoniły po VB.
No w każdym razie przyjechali, myśmy się właśnie zbierali ze śpiworów i robili śniadanie.
Panowie byli bardzo grzeczni, upewnili się tylko, że zaraz się zwijamy i pojechali.
_________________
http://www.pilot-przewodnik.org/
 
 
Pudelek


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 8277
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: 2014-04-25, 16:11   

Basia Z. napisał/a:
To nie była bezpieka, tylko zwykła milicja, również drogówka, pion kryminalny itd.
Słowo daję, że raz widziałam malucha w takich barwach.


już poprawiłem swoją myśleniówkę ;)

może faktycznie VB kiedyś maluchów używała, choć byłoby to bardzo dziwne, bo mieli własne, znacznie lepsze samochody. Nie mniej na tym zdjęciu nie ma przecież mowy o barwach VB, bo te stosowała one całkiem inne - to tak jakby np. ktoś na żółtym polonezie napisał litery MO :D
_________________
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
 
 
darkheush 
Beerwalker


Wiek: 51
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 2626
Wysłany: 2014-04-25, 17:40   

Parę lat temu przez andrychowski Pałac Bobrowskich przetoczyła się Wielka Eskapada Beskidzka czyli zlot pojazdów zabytkowych. Wówczas była to edycja VI.













Ostatnio zmieniony przez darkheush 2014-04-25, 17:40, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Basia Z. 


Dołączyła: 06 Wrz 2013
Posty: 3550
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2014-04-25, 18:52   

Takim citroenem 2CV (trzeci od dołu) jechałam kiedyś na stopie.
Nie byłoby w tym nic dziwnego ale to było w Alpach na bardzo krętej drodze (miejsca już dokładnie nie pamiętam). Staliśmy z mężem na stopie i zabrał nas młody facet jadący takim citroenem. My mieliśmy dwa ogromne plecaki, mój ważył ok 30kg, męża 40 kg.
A facet miał załadowany prawie cały tył a na dachu deskę windsurfingową.
Odgarnął trochę rzeczy z tyłu, mój mąż tam usiadł trzymając swój ogromny plecak na kolanach. Ja siadłam z przodu i ponieważ nie było gdzie odłożyć plecaka też go trzymałam na kolanach, przez co zasłaniał mi cały widok, a na dodatek na każdym zakręcie musiałam go z całej siły trzymać aby nie wpadł na kierowcę. I tak jechaliśmy ze 100 km przez kilka przełęczy.

Kocham takie samochody.
_________________
http://www.pilot-przewodnik.org/
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10830
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2014-04-25, 19:18   

A to samochodzik napotkany przy czeskim schronisku pod W.Czantoria :-)
 
 
darkheush 
Beerwalker


Wiek: 51
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 2626
Wysłany: 2014-04-25, 19:49   

Basia Z. napisał/a:
Takim citroenem 2CV (trzeci od dołu) jechałam kiedyś na stopie.
Nie byłoby w tym nic dziwnego ale to było w Alpach na bardzo krętej drodze (miejsca już dokładnie nie pamiętam). Staliśmy z mężem na stopie i zabrał nas młody facet jadący takim citroenem. My mieliśmy dwa ogromne plecaki, mój ważył ok 30kg, męża 40 kg.

Nie był to czasem Polak??? Znam takiego jednego andrychowianina co dwacefałką przejechał pól Europy ;)
 
 
Basia Z. 


Dołączyła: 06 Wrz 2013
Posty: 3550
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2014-04-25, 19:52   

darkheush napisał/a:

Nie był to czasem Polak??? Znam takiego jednego andrychowianina co dwacefałką przejechał pól Europy ;)


Nie, to był Francuz.
W latach 70 i częściowo 80 we Francji to były bardzo popularne samochody dla studentów, uczniów tych co nie mieli dużo kasy.
Podobno ten samochód częściowo zbudowany był z drewna.
No i zrobił sporą karierę filmową :)
_________________
http://www.pilot-przewodnik.org/
 
 
darkheush 
Beerwalker


Wiek: 51
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 2626
Wysłany: 2014-04-25, 20:06   

Skodiczka pod Wielkim Choczem:

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group