Leskowcowy krokusing |
Autor |
Wiadomość |
darkheush
Beerwalker
Wiek: 51 Dołączył: 07 Lip 2013 Posty: 2626
|
Wysłany: 2014-03-14, 14:15 Leskowcowy krokusing
|
|
|
Mała zajawka tego co dziś widziałem.
Cierpliwie wyczekujcie reszty A tak przy okazji. Na Semikowej się krokusiska dopiero zaczęły, więc za tydzień, przy okazji zlotu powinna być pełnia kwitnienia Nie namawiam... |
|
|
|
|
Malgo Klapković
Wiek: 37 Dołączyła: 06 Lip 2013 Posty: 2477
|
Wysłany: 2014-03-14, 14:38
|
|
|
darkheush napisał/a: | za tydzień, przy okazji zlotu powinna być pełnia kwitnienia |
Podobno jak śnieg spada, to krokusy walą focha i się zwijają z powrotem |
|
|
|
|
darkheush
Beerwalker
Wiek: 51 Dołączył: 07 Lip 2013 Posty: 2626
|
Wysłany: 2014-03-14, 15:07
|
|
|
Malgo Klapković napisał/a: | Podobno jak śnieg spada |
A co to jest śnieg??? |
|
|
|
|
Iva
Wiek: 41 Dołączyła: 04 Wrz 2013 Posty: 1544 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 2014-03-14, 21:33
|
|
|
Czekam na więcej |
_________________ "Kiedy świat się od ciebie odwraca, ty też musisz się od niego odwrócić." |
|
|
|
|
darkheush
Beerwalker
Wiek: 51 Dołączył: 07 Lip 2013 Posty: 2626
|
Wysłany: 2014-03-16, 10:27
|
|
|
Iva napisał/a: | Czekam na więcej |
Proszę uprzejmie...
Wzięło mnie wybrało na Semikową. Bezdrożami. Ale te bezdroża już mnie się spodobały...
Dreptam leniwie podziwiając widok...
I w końcu ląduję na szczycie Leskowca...
Tu spotykam przesymaptycznego Pana Ździcha z Katowic, który z wielkim zaskoczeniem reaguje na hasło "krokus w Beskidzie Małym". I pyta jak daleko na tą Semikową. No cóż. Będę robił za chaszczo-przewodnika. Mam nadzieję, że Nena nie zmyślała w temacie Semikowej. Bo tylko dlatego Pan Ździch idzie ze mną.
Nie zmyślała. Kamień z serca!!!
Dobijamy we dwoje do schronu, a tam totalny remont. Podłogi pozrywane, gospodyni obsługuje nas w drzwiach od kuchni. Temperatura letnia, więc postanawiamy osuszyć złociste na ławce przed schronem. I tu mój przygodny towarzysz stwierdza, że za wywleczenie na te krokusy należy mi się piwo
Siedzimy, gadamy, i potem każdy rusza w swoją stronę.
Do Neny nie idzie się dodzwonić. Jak zwykle A miałem ochotę na kawkę. A tu dooopa
Jednak nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Jak dochodzę serduszkami na przystanek bus prawie rusza na Andrychów. Szybkie i głośne "Hej!!! Jeszcze ja!!!" i jestem w domu.
Podsumowanie - pogoda niemalże letnia, krokusy zobaczone, ludków na szlaku prawie zero, chaszczing uskuteczniony, I like it
Pełny albumik po kliku w szafranka. Enjoy
|
Ostatnio zmieniony przez darkheush 2014-03-16, 10:28, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Mirek
mirek
Wiek: 62 Dołączył: 10 Lip 2013 Posty: 3883 Skąd: wodzisław śląski
|
Wysłany: 2014-03-16, 10:35
|
|
|
Aż się morda cieszy na taki widok. Darek mam pytanie praktyczne,czy w schronisku w związku z remontem udzielają noclegów? |
_________________ Pożegnania nadszedł czas.
Już nie będzie wspólnie nas.
Ty osobno, ja osobno
Tak ma być lepiej, podobno. |
|
|
|
|
darkheush
Beerwalker
Wiek: 51 Dołączył: 07 Lip 2013 Posty: 2626
|
Wysłany: 2014-03-16, 10:40
|
|
|
Nie wiem, nie pytałem. Ale wydaje mi się, że raczej nie, ponieważ podłoga w pokoju na dole (naprzeciw kuchni) była też zerwana. Musiałbyś zadzwonić http://leskowiec.pttk.pl/ |
|
|
|
|
Mirek
mirek
Wiek: 62 Dołączył: 10 Lip 2013 Posty: 3883 Skąd: wodzisław śląski
|
Wysłany: 2014-03-16, 11:03
|
|
|
Ok, dzięki,sprawdzę.Możliwe że nim się tam wybiorę może już będzie po remoncie. |
_________________ Pożegnania nadszedł czas.
Już nie będzie wspólnie nas.
Ty osobno, ja osobno
Tak ma być lepiej, podobno. |
|
|
|
|
Iva
Wiek: 41 Dołączyła: 04 Wrz 2013 Posty: 1544 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 2014-03-16, 13:27
|
|
|
darkheush napisał/a: | Proszę uprzejmie... |
Dziękuję ależ cudna wiosna |
_________________ "Kiedy świat się od ciebie odwraca, ty też musisz się od niego odwrócić." |
|
|
|
|
Malgo Klapković
Wiek: 37 Dołączyła: 06 Lip 2013 Posty: 2477
|
Wysłany: 2014-03-16, 14:50
|
|
|
Bardzo miła ta wiosenna relacja, tego mi było trzeba i nie ukrywam, że liczę na podobną pogodę za tydzień |
|
|
|
|
Wiolcia
Dołączyła: 13 Lip 2013 Posty: 3458
|
Wysłany: 2014-03-16, 15:27
|
|
|
Ładnie już w Małym wiosna się porządziła! Jak myślisz, patrząc swym fachowym okiem botanika , jak długo jeszcze jest szansa na krokusy na Semikowej? |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10854 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2014-03-16, 16:00
|
|
|
Darku a czy na Gibasach też bywają krokusy, jest tam sens iść by załapać się na fiolet??? |
Ostatnio zmieniony przez Piotrek 2014-03-16, 16:01, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
darkheush
Beerwalker
Wiek: 51 Dołączył: 07 Lip 2013 Posty: 2626
|
Wysłany: 2014-03-16, 16:19
|
|
|
Wiolcia napisał/a: | jak długo jeszcze jest szansa na krokusy na Semikowej? |
Powinny się utrzymać jeszcze minimum przez tydzień. Tym bardziej, że pogoda siadła to nie przekwitną tak szybko. A na Semikowej dopiero się zaczęły
Piotrek napisał/a: | Darku a czy na Gibasach też bywają krokusy, jest tam sens iść by załapać się na fiolet??? |
Nie słyszałem o takowych w tamtych okolicach.
Wiolcia napisał/a: | fachowym okiem botanika |
Proszę Koleżankę o nienaigrywanie się z mojej skromnej osoby |
|
|
|
|
|