Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Przyszedł czas na rozpoczęcie.

Autor Wiadomość
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14392
Wysłany: 2024-04-26, 18:44   Przyszedł czas na rozpoczęcie.

Dobry wieczór.

Pewien czas temu nastał rok 2024. Fachowcy turystyczni zaplanowali całe stado atrakcji dla Zdobywców. Tak się z tego cieszyli, że już kilka razy w tym roku ruszyli w teren.

Tylko co to za chodzenie po górach bez oficjalnego rozpoczęcia ?

To też rozpoczęcie się odbyło.

Było nas 25 sztuk. Miało być więcej ale : przestraszyli się pogody, zachorowali, poszli do pracy w sobotę. Życie jest straszne. Wyjazd o 6.05, cel - coś pomiędzy Chochołowem i Witowem. Tam nas kierowca wyrzucił i rzucił na głęboką wodę - mieliśmy strasznie ciężkie plecaki, wypakowane kulinarnymi dobrami. Przed nami ognisko z widokiem na Tatary.

Idziemy na Krowiarki. Oczywiście nie te pod Najnudniejszą Górą.

Jest buro i ponuro.



Pojawiają się przedstawiciele Regli. Tak ! Te po prawej to Kopki Kościeliskie. Po lewej np Hruby Regiel i Czerwony Gronik.



Trawa się zieleni.



Oto On - gwiazda dnia.



Początek trasy to była dla mnie nowość. Następnie wkroczyliśmy na znane mi tereny - szliśmy tędy w wersji śnieżnej. Tym razem śnieg był tylko w oddali.



I rzut oka w prawo. Osobita.



Sęp.



Regle, Giewonty i Czerwone Wierchy.



Dymi się z Tylkowych Kominów.



Ha ! Czarno to widzę.





Można się było potaplać.



Mamy w Zdobywcach Młode Artystki.





Giewont jest wszędzie.



Czy widzicie Karczmisko z Koszystą w tle ?



Demoniczne zbocza. Z krzyżem.



Chmur Ci było pod dostatkiem.



Strach było wchodzić w te progi.



Po przejściu polanki z domkami weszliśmy w las. I tam pojawił się drugi tego dnia nowy dla mnie odcinek. Zimą poszliśmy na wprost przez las ( częściowo pozaszlakowo !!!!!!!!!! ), a tym razem skręciliśmy w prawo i poszliśmy żółtym szlakiem.

Widok na prawo.



Szalał tutaj orkan. Nie Władysław Orkan.



Zdobywcy buszujący po trawie.



Osobita z bliższa.



Kłody pod nogi. Tego dnia było takich sporo.



Tatry Zachodnie się wydłużają.



I oto przed nami cel dnia - Magura Witowska. Czwarty raz nogi me mnie tam zaniosły. Tym razem nową drogą.



Pierwszy widok szczytowy.



Widać Kopki. Od razu zrobiło się poważniej.



Czy ta czerń to zapowiedź przyszłości klubu ?



Prezes i ja dotarliśmy na szczyt jako jedni z ostatnich. Zdobywcy mile nas zaskoczyli - ognisko już trzaskało, kiełbaski się nacinały, pieczywo czekało.

Było miło.

Molkówka się ładnie prezentuje. Ona tego dnia też będzie ważna.







Zdobywcy w trakcie rozmów górskich.



Tak dla zmiany - Tatry Bielskie.



Pośrednia i Zadnia. Kto nie był, a wypowiada się o Tatrach jest jak ... ;)



Siodłowa Turnia nad Czerwonym Gronikiem.



Oni nie boją się chmur.



Czy widzicie ściany Świńskiej Turni ?



Ognisko pożerało kolejne gałęzie, Zdobywcy pożerali kiełbaski, dwa psy pożerały wszystko. Rozmowy było i mądre i inne. I tak to część grupy postanowiła opuścić szczyt i udać się w stronę Molkówki. I ja byłem w tej grupie.

Na początek było strasznie.








Widać cel.



W pewnym miejscu skręciliśmy w prawo. Mocno w dół przez stado powalonych drzew. Pokonaliśmy je i weszliśmy na trasę rowerową.

Z niej też było widać cel.




Reglowe Potwory i domki leśne.



I tak sobie szliśmy i przyszedł czas na przedarcie się do Molkówki. Dla większej radości zrobiliśmy to od góry. W tym miejscu skręciliśmy w lewo. A ja zgubiłem telefon.



Stamtąd przyszliśmy. Magura Witowska góruje nad światem.



Molkówka czeka na nas.



Taaa ... Musiała trochę jeszcze poczekać. W tych okolicach zorientowałem się , że czegoś mi brakuje. Telefonu. Na szczęście akcja poszukiwawcza się udała. Bardzo dziękuję za pomoc.

No to poszliśmy. Czy widzicie Giewont ?



Jakby ktoś nie dostrzegł go na poprzednim zdjęciu to tutaj go na pewno dostrzeże.



Domeczki na polanie.



Skoro przez cały dzień Tatry mieliśmy na wyciągnięcie dłoni to na koniec warto było w nie wejść.

Lekko nie było ...








Wkroczyliśmy do Doliny Chochołowskiej. I tam spotkaliśmy pierwszych tego dnia turystów.

Na koniec gwiazda dnia.



Bus przyjeżdża po nas i ruszamy w dom. W busie rozgorzała dysputa wyborcza. Została ona potem przeniesiona do znanego lokalu kulturalnego. Były ofiary.

I tak to kolejne rozpoczęcie sezonu przeszło do historii. Kolejna wycieczka Zdobywców zaplanowana jest na 11 maja. A potem Zielone Świątki :D

Pozdrawiam.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Ostatnio zmieniony przez Dobromił 2024-04-26, 21:32, w całości zmieniany 19 razy  
 
 
marekw 

Wiek: 55
Dołączył: 18 Cze 2014
Posty: 3732
Skąd: Sucha Beskidzka
Wysłany: 2024-04-27, 06:07   

Bardzo przyjemne rozpoczęcie.Pomimo,że tereny przeze mnie często odwiedzane to bardzo lubię relacje z tych miejsc.Zdjęcia się otwierają, świetnie.
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9408
Wysłany: 2024-04-27, 07:07   

Wszystko widać :D

Fajny klimat mieliście, takie warunki trafiają tylko Ci którzy nie boją się ryzyka pogodowego, czasem mają nagrodę a czasem brak widoków i deszcz ;)

Tym razem było super :)
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5862
Skąd: Kraków
Wysłany: 2024-04-27, 08:15   

Trasa bardzo fajna - widać forumową inspirację. Gratulacje informatyczne, wszystkie zdjęcia otworzyły się za pierwszym razem. To dobrze, bo mi już F5 zaczyna szwankować w klawiaturze.
Stare japońskie przysłowie mówi: "jakie otwarcie, taki cały sezon". Alleluja i do przodu!
_________________
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Profil Facebook
 
 
Pudelek


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 8314
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: 2024-04-27, 17:11   

Faktycznie ponuro, niczym na relacjach Mirka...
_________________
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14392
Wysłany: 2024-04-28, 09:09   

marekw napisał/a:
Bardzo przyjemne rozpoczęcie.


Staramy się trzymać w miarę odpowiedni poziom ;)

Adrian napisał/a:
takie warunki trafiają tylko Ci którzy nie boją się ryzyka pogodowego


Albo ci co kwietniową wycieczkę planują w styczniu.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14392
Wysłany: 2024-04-28, 09:12   

Sebastian napisał/a:
Trasa bardzo fajna - widać forumową inspirację.


Owszem. W styczniu poleciłem Prezesowi lekturę tych relacji :

http://gorybezgranic.pl/s...pola-vt6000.htm

http://gorybezgranic.pl/m...rgia-vt6529.htm

http://gorybezgranic.pl/p...atru-vt5906.htm

;)

Otwarcie było dobre - mało ofiar.

P.s. Mirek w okolicach Tatr nie bywa ... Ale skoro mrok i tutaj dotarł to jasno i wyraźnie widać jaką moc ma Mirek ...

;)
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Pudelek


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 8314
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: 2024-04-28, 15:11   

Dobromił napisał/a:
Mirek w okolicach Tatr nie bywa ...

jak to nie bywa? Był na Babiej!
_________________
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14392
Wysłany: 2024-04-28, 15:15   

A to przepraszam.

To wszystko tłumaczy.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Tępy dyszel 


Wiek: 44
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 2783
Skąd: Tychy
Wysłany: 2024-04-28, 17:20   

To jeszcze wersje z Oravic by pozostały. Nawet w dwóch wariantach. Byłem tam ale dawno, bodajże w 2014 r. ale sam szczyt Magury był wtedy totalnie zalesiony. Ta sama góra a zgoła inna ;)
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5547

Wysłany: 2024-04-29, 08:05   

Pogoda była i tak dużo lepsza od zapowiadanej na ten dzień. Byłem pewny, że ogniska nie będzie ;)
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
Coldman 


Wiek: 26
Dołączył: 19 Maj 2020
Posty: 1101
Skąd: Wysoczyzna Kaliska
Wysłany: 2024-04-29, 09:52   

Taka pogoda jest najlepsza, najwięcej się dzieje na niebie.
_________________
Świat gór! Aby go nazwać swoim, trzeba zainwestować znacznie więcej niż krótkotrwałą radość oczu. I może dlatego właśnie człowiek naprawdę kochający góry chce znosić trudy, wyrzeczenia i niebezpieczeństwa na ich skalnych szlakach
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14392
Wysłany: 2024-04-29, 09:55   

Tępy dyszel napisał/a:
To jeszcze wersje z Oravic by pozostały.


Taka była pierwsza wersja wydarzeń ale z powodu braku odpowiedniego busa wybraliśmy wersję "polską".

sprocket73 napisał/a:
Byłem pewny, że ogniska nie będzie ;)


Były dwa psy. Wiedziałeś o wyjeździe.

Coldman napisał/a:
Taka pogoda jest najlepsza, najwięcej się dzieje na niebie.


Artysta z Ciebie ;)
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14392
Wysłany: 2024-04-29, 10:03   

_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group