Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Prawdziwy spontan !

Autor Wiadomość
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9269
Wysłany: 2023-02-07, 17:04   Prawdziwy spontan !

Dzień dobry.

Wolny poniedziałek, wstaję rano patrzę za okno, kicha straszna, tylko mgła i jakoś tak szaro buro :/
Prognozy pokazywały że ma być marnie, większość prognoz pokazywało zgodnie, kicha.
Krzątam się po domu, robię kawę, później drugą i w końcu postanawiam zobaczyć na kamerki, sprawdzam Żar, później Soszów i robię wielkie oczy :o-o
Pogoda jak złoto, co jest Kur.a !?
I w zasadzie tak jak stałem, pozbierałem się i ruszyłem w drogę, bez śniadania i bez termosu z gorącą herbatą …
30 minut później parkuję w Ustroniu Polanie koło PKP.
Przechodzę pod drogą i ruszam do kasy biletowej z zamiarem kupienia biletu tylko na górę i ruszenie od wyciągu na Czantorię, później Małą Czantorię i dalej na Tuł, ale bilet w dwie strony był tylko kilka złotych droższy, więc grzechem byłoby nie skorzystać z takiej oferty :D
Głodny, wchodzę do bufetu na przeciwko kas i zamawiam zapiekankę oraz Colę, była ohydna, ale byłem głodny to zjadłem.
Tak więc, jeszcze kilkadziesiąt minut temu snułem się po domu z kawą w ręku, a teraz jadę wyciągiem, przy pięknej pogodzie.
Słonko świeci, chmury się przetaczają, śnieg pod nogami chrumka jak należy, jest pięknie !
Sami narciarze, więc na szlaku luz, ścieżka przetarta, idzie się super.
Spod ciężkich od śniegu gałęzi wyłania się wieża i drewniany szkielet, wszystko podświetlone słońcem, cieszę się …
Budy na szczycie pozamykane, tylko wieża czynna, ludzi kilku na krzyż, jak się cieszę że wybiegłem z domu, że się zmotywowałem i ruszyłem tyłek, bo ostatnimi czasy ciężko mi się zmotywować :(





































Ale nie tym razem ! Idę sobie w stronę Koliby, napić się kawy (jak tam zrobią kawę, to zrywa papę z dachu) i jeść frytki.
Chmury się przewalają po drodze i w zasadzie od Chaty Czantorii w stronę Cieszyna jest szaro buro, ciekawe że kilka kilometrów robi aż taką różnicę …
Miałem iść do Koliby, ale była zamknięta, więc w zasadzie do Chaty Czantorii zostałem zmuszony, no to będą hranulki z tatarką.
Kawa cianiutka, a frytki spoko, tylko trochę ich mało, no ale i tak dobrze że w poniedziałek jest otwarte :lol
Po przerwie ruszyłem w stronę Poniwca, słońce się schowało, wychyliło się tylko na chwilę i znowu zniknęło.
Nie było sensu iść na Małą Czantorię, bo wszystko po tamtej stronie było zasłonięte mgłą, odpuściłem.
Więc czekała mnie droga po własnych śladach, bardzo rzadko mi się to zdarza i nie lubię tak chodzić, ale ten bilet miał taką fajną cenę :D
Słońca coraz mniej, ale nadal było pięknie, przez chwilę liczyłem że będzie jak u Witka w BM, ale wszystkiego na raz nie można mieć.
I tak dotarłem z powrotem do górnej stacji kolejki na Czantorię i ruszyłem w dół, jedzie się w cieniu, tak jak rano, więc momentalnie robi się zimno, ale czy to tak wiele za tak szybki transport w dół, w końcu jestem starym dziadem :lol
Te kilka godzin sprawiło mi bardzo dużo frajdy, mieszkanie w górach jest fajne.
Jedyny minus że jest się częściej w tych samych miejscach, ale czy to tak naprawdę minus ;)

























































I taka to była wycieczka
Ostatnio zmieniony przez Adrian 2023-02-07, 17:10, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Mirek 
mirek


Wiek: 62
Dołączył: 10 Lip 2013
Posty: 3883
Skąd: wodzisław śląski
Wysłany: 2023-02-07, 17:09   

Aż serce pęka z zalu, tak blisko i tak daleko. :usm
_________________
Pożegnania nadszedł czas.
Już nie będzie wspólnie nas.
Ty osobno, ja osobno
Tak ma być lepiej, podobno.
 
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9269
Wysłany: 2023-02-07, 17:13   

Mirek napisał/a:
Aż serce pęka z zalu, tak blisko i tak daleko. :usm


Nie bój żaby, jeszcze nie raz tam będziesz ...

Ale taki spontan miałem pierwszy raz w życiu, wybiegłem po prostu z domu :)
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5770
Skąd: Kraków
Wysłany: 2023-02-07, 17:56   

Aż się boję coś napisać...

Mieszkanie blisko gór ma dużo plusów, jak widać. 30 minut i jesteś na szlaku. Ma też trochę minusów, bo przyzwyczajony jesteś do bliskich odległości i dojazd np. 180 km w góry na jednodniówkę może budzić u ciebie jakiś opór.

Pocieszam się, że w Beskid Niski masz daleko :P

Fajnie było, bo chyba mało ludzi, a kojarzę Czantorię raczej z tłumami pod wieżą, choć to tylko ze zdjęć, bo nigdy tam nie byłem. Chyba było zimno, bo mimo słonecznej pogody drzewa oszronione cały czas, coś jak słynnego 18 grudnia.

To zdjęcie bardzo mi się podoba.



Przydały by się opisy pod zdjęciami - edukacja ponad wszystko.
_________________
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Profil Facebook
 
 
Wiolcia 


Dołączyła: 13 Lip 2013
Posty: 3458
Wysłany: 2023-02-07, 18:12   

W taką zimę to las robi na mnie największe wrażenie. Bo widoki - jak widoki. Ale jaki las! Jak cudnie oblepione drzewa!
Udany spontan, dobrze, że się zmotywowałeś. Ja ostatnio trochę tak miałam, gdy zobaczyłam inwersję na Rysiance. Taka nie do końca się to okazała potem inwersja, ale warto było jechać.
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5472
Wysłany: 2023-02-07, 18:12   

Wstydziłbym się coś takiego wrzucać na forum.
Nie umiesz sprawdzić pogody na 1 dzień do przodu? W dzisiejszych czasach, w dobie internetu?
Zapiekanka z colą na śniadanie, frytki na obiad? To jakiś nowy wzór do naśladowania? Ciągłe liczenie pieniędzy, bilet na kolejkę determinuje trasę wycieczki.
Zdjęć za dużo, byle jak dobrane, na odczep się, bez opisów. Przypadkowo kilka jest tak pięknych, że mnie skręca żal z zazdrości.
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5770
Skąd: Kraków
Wysłany: 2023-02-07, 18:15   

sprocket73 napisał/a:
Przypadkowo kilka jest tak pięknych, że mnie skręca żal z zazdrości.

I to jest najważniejsze w tym wszystkim.
_________________
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Profil Facebook
 
 
Izabela 
Cieszynioki


Dołączyła: 26 Lip 2019
Posty: 779
Wysłany: 2023-02-07, 18:32   

sprocket73 napisał/a:
Wstydziłbym się coś takiego wrzucać na forum.
Nie umiesz sprawdzić pogody na 1 dzień do przodu? W dzisiejszych czasach, w dobie internetu?
Zapiekanka z colą na śniadanie, frytki na obiad? To jakiś nowy wzór do naśladowania? Ciągłe liczenie pieniędzy, bilet na kolejkę determinuje trasę wycieczki.
Zdjęć za dużo, byle jak dobrane, na odczep się, bez opisów. Przypadkowo kilka jest tak pięknych, że mnie skręca żal z zazdrości.


Jak już tak szczerze sobie rozmawiamy, to dodam tylko, że pojechał tak jak stał :) , zapomniał powiedzieć gdzie jedzie, na jak długo. Totalny brak odpowiedzialności. Na domiar złego chwali się jeszcze na forum fotkami, które są tak jasne, że aż białe ;)
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5472
Wysłany: 2023-02-07, 18:35   

Izabela napisał/a:
zapomniał powiedzieć gdzie jedzie, na jak długo

Może wyskoczył do kochanki, a zdjęcia pościągał z netu...
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
Izabela 
Cieszynioki


Dołączyła: 26 Lip 2019
Posty: 779
Wysłany: 2023-02-07, 18:38   

sprocket73 napisał/a:
Izabela napisał/a:
zapomniał powiedzieć gdzie jedzie, na jak długo

Może wyskoczył do kochanki, a zdjęcia pościągał z netu...


Uj wie gdzie on był i jeszcze kolejką jechał, ogarniasz ?!
To zupełnie nie w stylu Adriana :D
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5472
Wysłany: 2023-02-07, 18:43   

Czy zdobycie szczytu kolejką zalicza się do Korony?
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9269
Wysłany: 2023-02-07, 19:00   

Cytat:
Przydały by się opisy pod zdjęciami - edukacja ponad wszystko.


Jak kiedyś dawałem na twój wzór opisy, to się dowiedziałem, że cię kopiuję we wszystkim, więc zrezygnowałem z pewnych rzeczy, choć nigdy nie ukrywałem, że pomogłeś mi w moim "rozwoju foto" i wzorowałem się między innymi na twoich zdjęciach i po porady prawie zawsze kierowałem się do Ciebie ( i jak to nazwać ?)

Cytat:
W taką zimę to las robi na mnie największe wrażenie. Bo widoki - jak widoki. Ale jaki las! Jak cudnie oblepione drzewa!
Udany spontan, dobrze, że się zmotywowałeś. Ja ostatnio trochę tak miałam, gdy zobaczyłam inwersję na Rysiance. Taka nie do końca się to okazała potem inwersja, ale warto było jechać.


Wychodzi na to, że na wariata i spontanicznie, jest dobrze :D
ja jestem raczej z tych, co planują i mają wszystko ogarnięte, a tu taki przeskok ...

Cytat:
Wstydziłbym się coś takiego wrzucać na forum.


Wstydziłbyś się, bo nie masz tego czegoś na "N" ;)

Cytat:
Nie umiesz sprawdzić pogody na 1 dzień do przodu? W dzisiejszych czasach, w dobie internetu?


bo jestem gupi :-o

Cytat:
Przypadkowo kilka jest tak pięknych, że mnie skręca żal z zazdrości.


Miałem podobnie przy twoich z BM, popraw się, tak żeby podobały mi się wszystkie :zso

Chciałem jeszcze dodać że od zawsze jestem monogamistą !

Cytat:
Mieszkanie blisko gór ma dużo plusów, jak widać. 30 minut i jesteś na szlaku. Ma też trochę minusów, bo przyzwyczajony jesteś do bliskich odległości i dojazd np. 180 km w góry na jednodniówkę może budzić u ciebie jakiś opór.

Pocieszam się, że w Beskid Niski masz daleko :P

Fajnie było, bo chyba mało ludzi, a kojarzę Czantorię raczej z tłumami pod wieżą, choć to tylko ze zdjęć, bo nigdy tam nie byłem. Chyba było zimno, bo mimo słonecznej pogody drzewa oszronione cały czas, coś jak słynnego 18 grudnia.


Tak jest, że jak mam na jednodniówkę jechać tak daleko, to jestem raczej na nie, kiedyś byłem bardziej chętny na takie wypady ...

W BN jeszcze nie byłem nigdy, jesteś sporo do przodu.

Czantoria to magnes na tłumy, ale ja jestem szczęściarz, czasem ;)
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5770
Skąd: Kraków
Wysłany: 2023-02-07, 19:29   

Adrian napisał/a:
Jak kiedyś dawałem na twój wzór opisy, to się dowiedziałem, że cię kopiuję we wszystkim, więc zrezygnowałem z pewnych rzeczy, choć nigdy nie ukrywałem, że pomogłeś mi w moim "rozwoju foto" i wzorowałem się między innymi na twoich zdjęciach i po porady prawie zawsze kierowałem się do Ciebie ( i jak to nazwać ?)

Aleś teraz pojechał .... :muza

sprocket73 napisał/a:
Czy zdobycie szczytu kolejką zalicza się do Korony?

W pewnym wieku już tak ;)
_________________
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Ostatnio zmieniony przez Sebastian 2023-02-07, 19:33, w całości zmieniany 1 raz  
Profil Facebook
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10830
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2023-02-07, 19:42   Re: Prawdziwy spontan !

Adrian napisał/a:
i robię wielkie oczy :o-o
Pogoda jak złoto, co jest Kur.a !?


Bo to jest tak, że sobie mieszkamy w dolinach, kotlinach, a to jest po prostu MORDOR :D
Często zamglony, zasmożony i depresyjny. Tym czasem powyżej kominów, jak się człowiek wychyli to inny świat :)
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9269
Wysłany: 2023-02-07, 20:29   

Cytat:
W pewnym wieku już tak ;)


Czy ja jestem już w pewnym wieku :lol



Cytat:
Bo to jest tak, że sobie mieszkamy w dolinach, kotlinach, a to jest po prostu MORDOR :D
Często zamglony, zasmożony i depresyjny. Tym czasem powyżej kominów, jak się człowiek wychyli to inny świat :)


Właśnie się o tym przekonałem :D
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group