Zielony szlak Szklarska Poręba - Wałbrzych |
Autor |
Wiadomość |
buba
Dołączyła: 09 Lip 2013 Posty: 6103 Skąd: Oława
|
Wysłany: 2022-08-09, 11:04
|
|
|
Sebastian napisał/a: | buba napisał/a: | Jak wy wszyscy to robicie ze ciągle trafiacie na upały? A ja bym chciała, a gdzie nie pojadę to zimno i leje... |
Może dlatego, że sprawdzamy prognozę pogody? |
Myślisz że to tak działa,ze ludzie najpierw sprawdzają pogodę a potem celowo jadą tam gdzie im za gorąco?
Poza tym w moim przypadku to jakoś nie działa, czy sprawdzę pogodę czy nie - i tak jest zimno... no może tyle, że sprawdzając człowiek się wkurza juz wcześniej, ale chociaż nie ma złudnych nadziei |
_________________ "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia.. |
|
|
|
|
Sebastian
Wiek: 51 Dołączył: 09 Lis 2017 Posty: 5824 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2022-08-09, 11:09
|
|
|
Zimno, gorąco to są pojęcia względne. Znam ludzi, którym prawie "wiecznie" zimno, za to w upał czują się jak ryba w wodzie, że "wreszcie fajna pogoda jest".
Może to też kwestie zdrowotno-fizjologiczne. |
_________________ mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/ |
|
|
|
|
Lidka
Lidka
Dołączyła: 26 Sty 2022 Posty: 367
|
Wysłany: 2022-08-10, 07:08
|
|
|
Magiczne wałbrzyskie Jak pierwszy raz tam moja noga stanęła, to szok przeżyłam: tam są góry? I to fajne
A co do asfaltu: jest to masakra i tyle. Ja nauczyłam się zabierania sandałów, i na dłuższych takowych odcinkach buty górskie po prostu mi dyndają na boku plecaka.
Wiolcia, sks to skaranie boskie, ale idzie to leczyć. Ty masz gorzej, bo uodporniłas się na lekarstwo: góry masz pod nosem. Ja mam ten lek podawany skromnie i wtedy działanie jest natychmiastowe -juz po pierwszej minucie |
_________________ Podróżnik widzi to, co widzi. Turysta widzi to, co przyszedł zobaczyć. (Gilbert Keith Chesterton). |
|
|
|
|
włodarz
Dołączył: 13 Maj 2014 Posty: 2649 Skąd: Góry Sowie
|
Wysłany: 2022-08-13, 09:54
|
|
|
Wszystko pięknie, ale ... za mało zdjęć |
_________________ Sudeckie Ilustracje |
|
|
|
|
Wiolcia
Dołączyła: 13 Lip 2013 Posty: 3458
|
Wysłany: 2022-08-16, 20:02
|
|
|
Mirek napisał/a: | Tu nie bardzo Wam poradzę, nie byłem w tych kopczykach ze 30 parę lat i wiele się zmieniło.Drzewa wyrosły, polany zarosły i jak słyszałem też rąbią drzewa,z czystym sumieniem mogę wam polecić Chełmiec , na którym wstyd powiedzieć nie byłem ani razu ,ale od innych wiem że warto . |
O Chełmcu piszę w relacji, chodziło mi o mniej znane szczyty, które grzechu są warte.
Piotrek napisał/a: | Wiolcia napisał/a: |
A dlaczego jesteś wielbicielem tego rejonu? Jest w nim dla Ciebie coś wyjątkowego?
|
Trudno to jednoznacznie określić... Szeroko pojęte okolice Wałbrzycha, Szczawna-Zdrój, Jedliny, Chełmska, mają w sobie właśnie ten zapomniany nastrój. Niby wszystko jak zawsze - góry i miasta/miasteczka ale coś tam "wisi w powietrzu" . Trzy razy byłem w tych okolicach, ostatnio w 2019 r i zawsze takie samo wrażenie - jak bym był w jakimś innym świecie. Nie wiem jak to określić, po porostu bardzo dobrze wspominam pobyt w tych rejonach, z reszta rodzinka moja też dobrze to wspomina.
Ogólnie uważam, że to bardzo nie docenione rejony, ale może i dzięki temu właśnie są takie jakie są. |
No mnie nie do końca przekonują... Może powinnam tam być w innej porze roku? Dlatego pytam o miejsca, w które warto zajrzeć dla innego wrażenia.
buba napisał/a: | Jak wy wszyscy to robicie ze ciągle trafiacie na upały? A ja bym chciała, a gdzie nie pojadę to zimno i leje...
A odnośnie Chełmca i tego podejścia- to miałam okazję w lipcu tam zjezdzac na d... z plecakiem pod 20 kg i nadal uważam że to cud ze się obyło bez ofiar |
Gdy czytałam Twą relację, zastanawiałam się, skąd ta pogoda taka nieprzewidywalna. W odstępie dwóch tygodni takie kontrasty temperaturowe. Ja bym się tam z Tobą zamieniła pogodą, przynajmniej na trochę, bo upały były rozwalające. Ale wiem, że Ty akurat lubisz tropikalne klimaty.
Sebastian napisał/a: | buba napisał/a: | Jak wy wszyscy to robicie ze ciągle trafiacie na upały? A ja bym chciała, a gdzie nie pojadę to zimno i leje... |
Może dlatego, że sprawdzamy prognozę pogody? |
Ale czasem nie da się wszystkiego przewidzieć. No i odwołanie lub przesunięcie wyjazdu oznaczałoby mniej dni spędzonych tak, jak się lubi.
Lidka napisał/a: | Magiczne wałbrzyskie Jak pierwszy raz tam moja noga stanęła, to szok przeżyłam: tam są góry? I to fajne
A co do asfaltu: jest to masakra i tyle. Ja nauczyłam się zabierania sandałów, i na dłuższych takowych odcinkach buty górskie po prostu mi dyndają na boku plecaka.
Wiolcia, sks to skaranie boskie, ale idzie to leczyć. Ty masz gorzej, bo uodporniłas się na lekarstwo: góry masz pod nosem. Ja mam ten lek podawany skromnie i wtedy działanie jest natychmiastowe -juz po pierwszej minucie |
Tyle że sandały to dodatkowa waga...
A co do leku, to ostatnio dawkuję go sobie skromniej, odstawiając na rzecz innych "pobudzaczy". W miarę skutkuje
włodarz napisał/a: | ale ... za mało zdjęć |
Ale to żart? |
|
|
|
|
|