Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Kozi Chrbat

Autor Wiadomość
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14318
Wysłany: 2022-07-20, 10:10   Kozi Chrbat

Dobry wieczór w to miłe przedpołudnie.

Przyszedł czas na Kozi Chrbat. Prawie 2356 kilometrów od Żywca - tak się ta Słowacja rozrasta. Mimo to dzielne osoby ruszyły na szczyt. W składzie : Barbara, Jakub, Łukasz i Łukasz. Osoba nr 5 zaspała. Tak bywa.

Wycieczka nie była dla samej przyjemności przejścia 24 kilometrów w słońcu. Ona była kolejną cegiełką budującą mur. Mur o nazwie Korona Gór Słowacji. Barbara i Jakub zbliżają się do końca - 56 pasmo już drży.

Łukasz i Łukasz jako dobrzy ludzie raz za czas pomagają im w tym szatańskim dziele. Tym bardziej, że jedna z osób dramatu obchodziła w tych dniach urodziny. Tamtoroczne obchodzenie urodzin tej osoby zakończyło się lądowaniem balonu w dniu 19 marca tego roku. Zobaczymy co wyjdzie z tych ...

Niedziela, 3 lipca.

Pojawiamy się w miejscowości Korytnica. Jest to uzdrowisko, należy szukać miejsc na przyszłość. Okolice godziny ósmej - wręczamy prezent i ruszamy drogą ku dolinie.

Ładny element.




Wchodzimy żółtym szlakiem w dolinę. Technika dotarła i tutaj.




Piękna droga, aż miło było po niej iść. Taaa ... nie tamtędy mieliśmy maszerować. Tam trzeba wypatrywać skrętu w prawo, obok paskudnie wyglądającego żlebu.




Na pocieszenie.




Zachęcający żleb. Szlak jest po lewej.




Oto szlak.




Zdobywca Korony Jakub.




Wyszliśmy z lasu i wkroczyliśmy na tereny cywilizowane. Poza elementami narciarskimi. Panie i Panowie - Donovaly, ważny ośrodek sportów zimowych.




Na jednym z tych wzgórz będziemy dzisiaj.




Stephen King ma też horror o trawach ...




Podoba mi się takie budownictwo.




I tak to wnikamy do centrum. Siadamy, jadamy, pijamy i gadamy. Mądrze jak zawsze.

Po zasłużonym odpoczynku stajemy przed czymś takim. Lubią tutaj przekazywać dużo informacji na raz.

Nasz cel - 2 h i 25 m.




Przeprawiamy się nad jezdnią.




Słowackie legendy o niedźwiedziach nie są przesadzone.




Te z tyłu to mogą być Chochule w Tatrach Niżnych.




Nad Donovalamy Zvolen ( 1403 m ).




W cieniu tego drzewa pomogliśmy Jubilatce odciążyć plecak.




Od miejscowości idziemy czerwonym szlakiem. Lasem, łąką, lasem, itd.

Fajnym lasem.










Szczyt ! Tylko że jeszcze nie ten "celowy".




To taki szczyt w typie boiskowym.




Cel po prawej.




Jeden z Łukaszy na szczycie Kecka ( 1225 m ).




Trzy ściany - trawy, drzew i gór.




Mamy tu i Choczańskie i Tatry Niżne. I pewnie coś innego też.




Pa ! Kecka zaliczona.




Musimy skręcić w prawo.




Skały wapienne szczerzą kły.




Docieramy na Przełęcz Hadlanka ( 1140 m ). Tutaj czerwony krzyżuje się z żółtym szlakiem. My pozostajemy wierni czerwonemu. Tak przy okazji - jest to szlak im. Bohaterów Słowackiego Powstania Narodowego. Sporo się tu bito po ryjach.




Na lewo patrz !




Jakub zbliża się do celu.




Do Donoval jeden krok.




Panie i Panowie ! 49 szczyt Korony Gór Słowacji zdobyty !

Motyl i Dzielni Zdobywcy.




I przyszedł teraz czas na napisanie co to w ogóle za szczyt.

Kozi Chrbat, 1330 m, najwyższy szczyt Gór Starohorskich. Do niedawna były one ( dalej są ? ) zaliczane do Tatr Niżnych. Dla pewności zdobyliśmy ten szczyt ! W górach tych jest tylko jedna utulnia i kilka wiat do przespania się.

Z radości poszliśmy dalej.




Plagiat !




Tryptyk.










Ze szczytami jest tak, że jak się na nie wejdzie to trzeba z nich zejść.










I zeszliśmy.

Przełęcz Hiadelska ( 1099 m ). To ona wg obecnych ustaleń oddziela Tatry Niżne ( pierwszy szczyt nad przełęczą - Prasiva ) od Starohorskich. Miejsce jednej z bitew Powstania.

Miejsce lekko nasycone prądem :D










W tej wiacie pomogliśmy Łukaszowi w odciążeniu plecaka.




Elektryczny Jakub nadciąga.




Ciąg dalszy wycieczki to niebieski szlak, który dał nam dla ochłody łyk zimnej wody.




Gustują tutaj w zieleni.




Miły element.




Walka o cień.




W końcu idziemy przez las.




Dzielna trójka zbliża się do ...




... Przełęczy pod Babą.




Na koniec wnikamy do uzdrowiska.

Z internetu :

Korytnica-kúpele to uzdrowisko z kilkoma źródłami wód mineralnych. Ma bogatą historię sięgającą XVI wieku. Woda mineralna z Korytnicy otrzymała w 1873 roku medal na światowej wystawie w Wiedniu, a w 1904 r. jako jedyna z wód europejskich w amerykańskim St. Louis. Ze źródła Wojciech wypływa woda mineralna o stałej temperaturze 5,4° C i jest to najzimniejsza z wszystkich wód mineralnych na Słowacji. W Korytnicy wybudowano dom uzdrowiskowy, w którym leczył się m.in. cesarz austro-węgierski Franciszek Józef I, a do 1974 r. do Korytnicy istniała wąskotorowa linia kolejowa.

Po 1980 r. uzdrowisko w Korytnicy zaczęło podupadać, a w 2003 r. zostało zamknięte. W 2013 r. zostało wykupione przez pochodzącego z Chorwacji francuskiego przedsiębiorcę, który zrekonstruował cztery ujęcia wód mineralnych: Vojtech I., Vojtech II., Žofia, Jozef oraz Anton i otworzył pensjonat "Svätopluk" z restauracją i kawiarnią.













Wyszliśmy stamtąd zdrowsi.

Inwestor wystąp !




Piękne miejsce.




Pętla zrobiona, do auta dotarliśmy "od tyłu". 24 kilometry w milusiej pogodzie.

Bardzo dziękuję Jakubowi za propozycję wycieczki. Wszystkim dziękuję za towarzystwo.

Rok turystycznie się rozwija, na dzień 20 lipca stuka mi 27 wycieczek w 12 ( lub 14 jeśli Sudety liczyć oddzielnie ) pasmach. Cieszę się z tego :D

Darz Gad na Szlaku !
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Ostatnio zmieniony przez Dobromił 2022-07-20, 12:32, w całości zmieniany 5 razy  
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5814
Skąd: Kraków
Wysłany: 2022-07-20, 16:54   Re: Kozi Chrbat

Idealny szlakowskaz dla tych, którzy nie mają weny:

Całkiem przyjemna wycieczka. Nie chcieliście wejść na Babę?
_________________
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Profil Facebook
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9349
Wysłany: 2022-07-20, 18:08   

Na Kaczce byłeś mokry jak kura ;)

Pasteiskowo jak na Tule, nie wstyd Ci ;)

Przestrzeń robi wrażenie.
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10844
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2022-07-20, 19:26   

Początkowa część szlaku ma potencjał :)
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5507
Wysłany: 2022-07-20, 23:14   

Powiem tylko tak... no nie byłem tam (na Kozim Chrbacie) - ubolewam.
Szedłem tyko tym niebieskim do Korytnicy.

Nie było widać Tatr, jak to przeżyłeś?
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14318
Wysłany: 2022-07-21, 07:04   

Sebastian napisał/a:
Idealny szlakowskaz dla tych, którzy nie mają weny:


Można nawet losować.

Sebastian napisał/a:
Nie chcieliście wejść na Babę?


Nie tym razem.

Adrian napisał/a:
Pasteiskowo jak na Tule


To inny poziom pastwisk. Ucz się.

Adrian napisał/a:
Przestrzeń robi wrażenie.


To fakt - nie są to wąwozy :)

Piotrek napisał/a:
Początkowa część szlaku ma potencjał


Zaczynasz stosować forumowy slang. Zachowuj się.

sprocket73 napisał/a:
Powiem tylko tak... no nie byłem tam (na Kozim Chrbacie) - ubolewam.


Popraw się. Z miłą chęcią tam wrócę i rozkręcę się szlakowo.

sprocket73 napisał/a:
Nie było widać Tatr, jak to przeżyłeś?


Mam Łomnicę z Durnego na ekranie telefonu.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2022-07-26, 11:19   

Świetny ten szczyt boiskowy. Ja lubię takie szczyty.
Fajna wycieczka.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group