Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Mój Beskidzie chmurnooki !!!

Autor Wiadomość
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14275
Wysłany: 2022-03-04, 09:58   Mój Beskidzie chmurnooki !!!

Darz Bór !

Zima się kończy. Pastwiska wychodzą spod śniegu. Kwiatki kwitną. Debile szykują się do wypalania traw.

Trzeba korzystać z zimy i iść w góry.

Człek się starzeje i nieczęsto się przemieszcza. Marzec a tu tylko półtora wyjścia w ulubione góry Forumowiczów. Co prawda ostatnio dwa razy je widziałem z daleka ( ze Śląskiego pięknie, z Gorców nie bardzo ) ale to nie to samo co uduchowione wejście w nie.

Tylko gdzie ?

Byłem w tym roku na najbardziej demonicznej górze tego pasma - Czubiku. Wiadomo, że się go nie przebije ale podjąć wyzwanie warto. Jest tam straszliwa góra o nazwie Beskid.

Ruszyliśmy do boju.

Wyjazd o 4.30 w składzie dwuosobowym. Inni nie mogli. W planach były Brzeziny, w praktyce zaparkowaliśmy obok Ronda Kuźnickiego. O 6.40 wkraczamy na żółty szlak idący na Przełęcz między Kopami przez Dolinę Jaworzynki.




Na zakręcie wita nas ławka.




Zaczyna się odcinek pod górę. I pierwszy punkt widokowy.




Luda mało. Na szczęście później będzie ich więcej.

Wkraczamy na Rówień Królowa.




Kozi Wierch się ukrywa.




I tak oto pojawia się przed nami Hala Gąsienicowa.










Wkraczamy do schroniska. Jest inne niż było.

Po zasłużonym odpoczynku ruszamy w stronę Kasprowego.

Kilka miłych typów w okolicy.

Żółta Turnia, Wierch pod Fajki i Granaty w tle. Mały Kościelec, Kościelec i zamaskowany Zadni Kościelec. I Zawratowa Turnia idąca w stronę Świnicy.




Jako turyści rozsądni udaliśmy się na kolejkę.




Cena przejazdu 20 zł.










Opuszczamy kanapę i udajemy się w lewo. Przed nami Beskid.




Jest to groźne Bydlę. Z szacunku zakładamy raki i wyciągamy czekany. Witamy się też z kolegą z Barwałdu. Razem dotrzemy do celu.

Po prawej Krywań się wynosi ponad chmurkę.




Niżne Tatry też są ponad chmurami.







Beskid ...

Zdobyliśmy Go !

I dopadło nas szaleństwo. Zamiast zawrócić i iść do baru na Kasprowym to poszliśmy dalej ...

Przed nami straszliwa Przełęcz Liliowe. Zwana też w pewnych kręgach Przełęczą Liliowa. Robi ona za granicę pomiędzy Zachodnimi i Wysokimi.




To niższe po prawej jest wyższe od tego po lewej.




Panie i Panowie !

Beskid !

Do tego Pilsko, Babia, Giewont i Kasprowy.







Wyraźna przewaga zieleni.




Pewno z tej zieleni szaleństwo nas nie odpuszcza. Idziemy dalej.

Są też narciarze i ciekawe chmury.




Zamiast baru Świnicka Przełęcz ... Aaaaaa !!!







Padliśmy na śnieg.

Mimo tego ochłodzenia szaleństwo nas nie opuściło. Z góry zszedł tubylczy turysta i poinformował nas , że na pobliską górę wyjście jest łatwe. Aaaaa !!!

Nawet latawiec nas nie przekonał ...







To przed nami nazywa się Świnica. Poddaliśmy się i ruszyliśmy na jej niższy szczyt ... Aaaa !!!

Trzeba było tam zostać ... Świnicka Przełęcz u stóp Pośredniej Turni.




Skały jak zębate stwory.




Giewont na to patrzy, łez ma pełne oczy ...




I po co nam to było ? ... !!!




Niżne są przyjemniejsze !




Cały czas pod górę !




Stary Turysta.




Przerażający Trawers nad Przepaścią.




Grań Hrubego z Hrubym.




W ramach szaleństwa opuściliśmy Polskę.




Niby blisko a jednak daleko ...




Ostatnie metry szaleństwa ...







I tak to idąc na Beskid ( 2012 m ) weszliśmy na zimowy szczyt Świnicy ( 2291 m ). Tak to bywa ...




Czekan w śnieg, plecak na śnieg, czas na odpoczynek.

I rzut oka na okolicę.

Widać np Granaty pod chmurą.




I Lodowy nad chmurą. Jest też Kozi Wierch.




Po środku Kopy Liptowskie.




Cicha Dolina. I szaleniec.




W oddali Staroleśny.







Od Lodowego do Staroleśnego.




Na szczyt wtoczyłem się o 11.20. O 11.38 rozpoczęliśmy staczanie się.

A tutaj mamy Wrótka w śniegu.




W dobrym stylu pokonaliśmy Przerażający Trawers.







I po to wyszliśmy na szczyt żeby teraz schodzić ...




Mogliśmy tam zostać ...




Kolejnym razem pójdziemy na te łagodne pagórki !




Na Przełęczy zaśpiewaliśmy :

Ma Świnico chmurnooka !
Pytaj o mnie gór z wysoka !
Pytaj o mnie Tatrów strasznych !
I napijmy się !

I poszliśmy dalej.




Zbocze o nachyleniu 76 stopni.




Na Giewont nie poszliśmy.




Ty Świno !




Beskid jest przerażający ...




Pisząc w skrócie - skręciliśmy w prawo.




Tam nas pognało szaleństwo ...







Bardzo ładny cień.




Bardzo ładne szczyty.




Rano też stały w tym miejscu.




Schronisko czekało. Miejsce przy stole było wolne. Piwo zimne.

Trzeba jednak było wracać.










Widok z Równi.




Ptak.




Mur Koszystej.




I Bialskie dla smaku.




Pa !




Z Karczmiska udajemy się w prawo, niebieskim szlakiem.

I równym krokiem młodych stóp.




Byliśmy w takiej formie, że na parking udaliśmy się pieszo.

Koniec !

21 i pół kilometra. 1250 m w górę. 9 godzin i 40 minut na szlaku. Warto było.

Dziękuję !
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Ostatnio zmieniony przez Dobromił 2022-03-04, 11:38, w całości zmieniany 9 razy  
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2022-03-04, 11:50   

Dobromił napisał/a:
Skały jak zębate stwory.

Fajne!
Dobromił napisał/a:
I po to wyszliśmy na szczyt żeby teraz schodzić ...

Zawsze mnie to trapi, czy to jest sens...

Wycieczka ujdzie :P
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14275
Wysłany: 2022-03-04, 11:55   

laynn napisał/a:
Zawsze mnie to trapi, czy to jest sens...


Nie.

laynn napisał/a:
Wycieczka ujdzie :P


Poprawię się.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9269
Wysłany: 2022-03-04, 14:54   

Piosenka własnego autorstwa ?

Korciło mnie raz czy dwa, żeby pójść w tamtą stronę ... I kto wie, może też wybiorę się na Beskid ;)

Brzydkie te Tatry z pyska, chyba bardziej do twarzy będzie im w zielonym :D

A tak przy okazji, czy odcinek Zawrat - Świnica jest otwarty ?
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14275
Wysłany: 2022-03-04, 16:57   

"Ogniem i mieczem" oglądał ?

Do trzeciego korcenia sztuka.

Zieleń przyjdzie w październiku.

Jest.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5769
Skąd: Kraków
Wysłany: 2022-03-04, 17:16   

Człowiek się starzeje i zaczyna korzystać z podwózek wyciągiem ;) Wreszcie Dobromił w swoim naturalnym środowisku. W marcu lepsze to niż jakieś bagna w dole.
_________________
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Profil Facebook
 
 
włodarz 

Dołączył: 13 Maj 2014
Posty: 2636
Skąd: Góry Sowie
Wysłany: 2022-03-04, 18:41   

Za dużo śniegu
_________________
Sudeckie Ilustracje
 
 
Lidka 
Lidka


Dołączyła: 26 Sty 2022
Posty: 367
Wysłany: 2022-03-04, 19:18   

Cytat:
Luda mało. Na szczęście później będzie ich więcej.

będzie kogo pytać o drogę? :D

Cytat:

I po to wyszliśmy na szczyt żeby teraz schodzić ...

a gdyby tak tyrolka była...
;)
_________________
Podróżnik widzi to, co widzi. Turysta widzi to, co przyszedł zobaczyć. (Gilbert Keith Chesterton).
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10830
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2022-03-04, 21:08   

Gdyby zdjęcia wyciąć i zostawić same podpisy, wyszedł by z tego całkiem zgrabny wiersz :)

Na zakręcie wita nas ławka
Zaczyna się odcinek pod górę
I pierwszy punkt widokowy

Wkraczamy na Rówień Królowa
Kozi Wierch się ukrywa...
Jest to groźne Bydlę!!!

Beskid ...
Zdobyliśmy Go !
I dopadło nas szaleństwo.
Padliśmy na śnieg.

Giewont na to patrzy, łez ma pełne oczy ...
Skały jak zębate stwory.
I po co nam to było ? ... !!!

...nawet latawiec nas nie przekonał ...
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9269
Wysłany: 2022-03-04, 21:46   

Piotrek napisał/a:
Gdyby zdjęcia wyciąć i zostawić same podpisy, wyszedł by z tego całkiem zgrabny wiersz :)

Na zakręcie wita nas ławka
Zaczyna się odcinek pod górę
I pierwszy punkt widokowy

Wkraczamy na Rówień Królowa
Kozi Wierch się ukrywa...
Jest to groźne Bydlę!!!

Beskid ...
Zdobyliśmy Go !
I dopadło nas szaleństwo.
Padliśmy na śnieg.

Giewont na to patrzy, łez ma pełne oczy ...
Skały jak zębate stwory.
I po co nam to było ? ... !!!

...nawet latawiec nas nie przekonał ...


Ukryty przekaz ;)
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5769
Skąd: Kraków
Wysłany: 2022-03-04, 21:56   

Może pora przejść na relacje tekstowe?
_________________
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Profil Facebook
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9269
Wysłany: 2022-03-05, 09:33   

Sebastian napisał/a:
Może pora przejść na relacje tekstowe?


Nowy styl, nowy nurt ...

Jak pisarz, będzie musiał obudzić wyobraźnię czytelnika, kto poczuje klimat, ten sam poleci zobaczyć :)

Dobromile, do dzieła!
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10830
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2022-03-05, 23:50   

A więc relacje słowne. Koniec tych wszystkich Nikonów, Pentaksów, Polaroidów i zdjęć z fotoszopów :)
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9269
Wysłany: 2022-03-06, 06:24   

Piotrek napisał/a:
A więc relacje słowne. Koniec tych wszystkich Nikonów, Pentaksów, Polaroidów i zdjęć z fotoszopów :)


Na razie zacznijmy od Dobromił I jego Panasonica :lol
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14275
Wysłany: 2022-03-07, 07:44   

Lidka napisał/a:
będzie kogo pytać o drogę? :D


Tak. Kompletnie nie znam tych gór.

Lidka napisał/a:
a gdyby tak tyrolka była...


Słuszna koncepcja.

Piotrek napisał/a:
wyszedł by z tego całkiem zgrabny wiersz


Kostrzewski nie żyje. Niech żyje poeta Zdziczały !

Adrian napisał/a:
Na razie zacznijmy od Dobromił I jego Panasonica :lol


Panasonic sam się wykańcza :)
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group