Dzieci w górach... gdzie jest granica? |
Autor |
Wiadomość |
Tomasz
Dołączył: 12 Lis 2013 Posty: 560
|
Wysłany: 2021-09-24, 14:11
|
|
|
Cytat: | Moja zagwozdka polega na tym czy możemy się ruszyć z Lilianą, która nie ma jeszcze dowodu osobistego? :rol Zrobienie jej zdjęcia graniczy z cudem :/ Byliście kiedykolwiek sprawdzani z dowodu osobistego - zwłaszcza dzieci? |
E tam, dowód to krótka piłka, byle złapać twarzyczkę dzieciaka, odpowiedni format, wysłac online i po problemie.
Jednakże nich nigdy się nie czepiał przy granicach.
I polecam dobry terenowy wózek, bo jak czasem widze tych umęczonych tatusiów pchających te czterokołowe wózeczki na kółkach wielkości mandarynki, to żal ściska ;) |
|
|
|
|
Malgo Klapković
Wiek: 37 Dołączyła: 06 Lip 2013 Posty: 2477
|
Wysłany: 2021-09-24, 15:57
|
|
|
Te czasy, by wyrobić dowód osobisty on-line już minęły Od ponad roku trzeba osobiście odwiedzić urzędnika ku weryfikacji zdjęcia i pobraniu odcisków palców.
Będziemy mieli w zanadrzu chustę Chociaż nie wiem, które z nas zdobędzie się na takie noszenie, ja już rozpoczęłam rehabilitację kręgosłupa
Co do kontroli, to jednak chyba jest różnica między granicą ze Słowacją a z Ukrainą. Pewnie pojedziemy na żywioł. Dziecina podobna do ojca, to chyba uwierzą, że nasza |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10854 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2021-09-24, 19:48
|
|
|
Też pewnie kwestia jak blisko samej granicy. Bo jak w pasie granicznym i poza szlakiem to nie wiadomo co ukraiński strażnik zrobi. Nie powinien nic ale nigdy nie wiadomo na jakiego uja się trafi. Uprze się, że granice się przekroczyło (choćby o krok to było) i problemy są.
Natomiast z rozsądnej odległości nic nie powinno się dziać, choć jednak zawsze lepiej mieć dowód osobisty dziecka. Z Ukrainą to nie ta sama granica co w UE. A szczególnie teraz jak pogranicznicy na szpilkach chodzą po nalocie z południa. |
|
|
|
|
|