Na Halę Boraczą - część I i II |
Autor |
Wiadomość |
Basia Z.
Dołączyła: 06 Wrz 2013 Posty: 3550 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 2013-11-12, 11:52
|
|
|
Piotrek napisał/a: | Rzecz gustu
Ja wolę mieć odnośnik do galerii i tam sobie poczekać aż się wszystko załaduje-jak to w blogach a nie na forum. Nic mnie tak nie wkurwia jak relacja z pindzieciencioma zdjęciami, które ładują się bez końca i tak za każdym razem, gdy się w relację wejdzie by przeczytać kolejny post. |
Też tak wolę, natomiast 2-3 zdjęcia jako zajawka są mile widziane. |
|
|
|
|
Julius
Dołączył: 24 Paź 2013 Posty: 136 Skąd: Tam gdzie góry
|
Wysłany: 2013-11-12, 12:06
|
|
|
Piotrek napisał/a: | Ja wolę mieć odnośnik do galerii i tam sobie poczekać aż się wszystko załaduje-jak to w blogach |
No fakt, gust o wszystkim decyduje. Podobnie i u mnie, dlatego nie zaglądam na blogi, bo tam często zamieszczone elaboraty, niekoniecznie związane z tematem zniechęcają mnie skutecznie do czytania relacji.
Wolę krótki, uzupełniający opis do fotki, a więc miejsce i nazwy związane z obrazem na ujęciu, bo jeśli mnie zaciekawią, to już bez trudu znajdę to miejsce w terenie. |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10871 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2013-11-12, 12:10
|
|
|
A to ja się zgadzam, blogi też do przeglądania są męczące, bo za dużo trafia na główną stronę co sie potem męczy niemiłosiernie zanim załaduje wszystko (dlatego też sam nie korzystam z tego systemu do swoich celów).
Ale wolę tam otworzyć galerię a forum dalej przeglądać sprawnie i na luzie |
Ostatnio zmieniony przez Piotrek 2013-11-12, 12:12, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
kris_61
Dołączył: 23 Sie 2013 Posty: 293 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2013-11-12, 12:24
|
|
|
No właśnie, że przez Prusów szedłem po raz pierwszy. Bardzo mnie urzekła ta góra. Zawsze standardowa trasa z Żabnicy na Rysiankę, a Prusów zostawał z boku. Chętnie bym się zamelinował w okolicy by połazić poza szlakowo lub wykorzystać nawet te końskie.
Pozdrawiam
Dobrze, że aparat się znalazł. Mnie się kiedyś zgubiła uczestniczka wycieczki pod Morskim Okiem i trzeba było się wracać z Palenicy Białaczańskiej. Innym rzem szukaliśmy koleżanki w Bieszczadach. Pozostała na Smereku i nie zauważyła, że grupa poszła. Z Wetliny czas pokonałem trzy razy szybciej od normalnego |
_________________ http://szlakiibezdroza.blogspot.com/ |
Ostatnio zmieniony przez kris_61 2013-11-12, 12:25, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|