Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Piękne jest spełnianie swoich tatrzańskich marzeń CZĘŚĆ 4/4

Autor Wiadomość
Coldman 


Wiek: 26
Dołączył: 19 Maj 2020
Posty: 1056
Skąd: Wysoczyzna Kaliska
Wysłany: 2022-08-27, 22:07   Piękne jest spełnianie swoich tatrzańskich marzeń CZĘŚĆ 4/4

DZIEŃ 8
Rohacze

https://mapa-turystyczna....6660,19.7132380

Czekałem na ten szlak, orla perć Tatrów Zachodnich. Zawsze lubiłem oglądać zdjęcia z tego miejsca. Znów ruszyłem z dziewczynami na parking pod Spalonom w Rohackiej Dolinie. Tym razem parking 5 euro. Tutaj od razu ruszyłem samotnie, żeby nadrobić kilometry. Po początku pod górę, ukazała mi się asfaltowa autostrada aż do samego schroniska, a raczej bufetu.






Nie tracąc czasu ruszyłem pod siodło Zabrat, skąd pojawiły się pierwsze piękne widoki na grań. To kocham w Tatrach zachodnim i tu zapraszam tych co chcą zacząć przygodę z Tatrami.








Chociaż wędrówka tutaj lubi się ciągnąć, w tamtym roku upatrzyłem sobie skrót obok Wołowca i teraz z tego skorzystałem :P Zaczęła się wyczekiwana zabawa.


Podejście pod Ostry Rohacz ciekawe, a potem już się znalazłem na Rohackim Koniu, słynnym przejściu na grani od strony Jamnickiej Przełęczy. Szczerze super miejsce, ale myślałem, że zrobi na mnie większe wrażenie. Tak wtedy pomyślałem, że kurde przyzwyczaiłem się do ekspozycji, brakowało pełnej mocy adrenaliny :D Czas odstawić góry. Widoki jednak tutaj najwyższej półki.










Szlak raz w górę raz w dół aż do smutnego siodła, na którym zebrała się spora ilość ludzi.




Zejście dosyć przyjemne, choć rozpędzić się nie dało z uwagi na kamienisty szlak :D




Kółko zrobione, dziewczyny wiedziały, że jestem szybki i czekały na mnie przy Adamculi. 13:30 i po wycieczce. Tutaj muszę wrócić i przejść całą grań, bądź zabrać kogoś na ekscytującą przygodę.



18.4km 1519m przewyższeń

DZIEŃ 9
Krzesanica

https://mapa-turystyczna....4970,19.9805220
Mój ostatni dzień w Tatrach, został przeznaczony na zdobycie 78 szczytu do Diademu Gór Polski czyli Krzesanicy. Wycieczkę zacząłem w Kuźnicach i kierowałem się w stronę schroniska na hali Kondratowej. W końcu nadszedł dzień gdy w Tatrach zapanowała mgła i widoczność była znikoma, po 10 dniach można by rzec, że i tak miałem szczęście, co do warunków, ale limit szczęścia nie został jeszcze wyczerpany.




Same schronisko ładne, zawsze myślałem, że jest większe i bardziej okazałe :D


Postanowiłem podchodzić doliną Kondratową, Podejście w tej mgle się bardzo ciągło, nie mogłem wyczekać przełęczy.






Miejscami chmury zaczęły ustępować, a ja ruszyłem w stronę Czerwonych Wierchów. Wiał zimny wiatr, ale krótkie podejścia rozgrzewały. Krzesanica jest nieoznaczona, wiele ludzi pytało czy to już tutaj.




Wracając do szczęścia, proszę patrzeć co się stało :D Zostało mi dane zobaczyć pierwszy raz widoki z Czerwonych Wierchów.




Na Giewoncie jak zwykle kolejka, więc nie miałem tam po co podchodzić i schodziłem z Kondrackiej przełęczy w dół.





Kolejka na Kasprowy

Zrobiło się ciepło, a ja wybrałem się do hotelu górskiego na Kalatówkach. Nie miałem wcześniej pojęcia jak to wygląda, aż byłem zdziwiony, że taki blok postawili. Tutaj również spodziewałem się czegoś okazalszego :D




Dalej żółtym szlakiem do klasztoru Albertynów, przeczytałem historię porobiłem zdjęcia, patrzę w kaplicy raczej pusto, wchodzę na luzaku, a tam zakonnicy po bokach siedzą :ops :ops :ops , poudawałem, że się modlę i czym prędzej ruszyłem z powrotem. Na tym się skończyła moja dzisiejsza ostatnia trasa.




18.7km 1568m przewyższeń.

DZIEŃ 10
Kraków

Wyjechałem sobie z rana z Zakopanego do Krakowa. Taki wyjazd trzeba zaakcentować czymś konkretnym. Padło na skok na bungee. To jedna z tych rzeczy, które chciałem z zrobić w swoim życiu. Na miejscu kolejka ludzi w różnym wieku, skoki szły bardzo sprawnie. Skok 220zł z filmem.

Odporność na ekspozycję już miałem. Straszne uczucie było, gdy się podnosiło na dźwigu, a lina przymocowana do nóg ciągnęła w dół. Pierwszy moment skoku był najgorszy, a potem wszystko puściło i było zajebiście. Adrenalina podskoczyła do pełna. Po skoku pojechałem trochę pozwiedzać, zjeść i ogarnąć się do hostelu.

Kopiec Kościuszki












Opactwo w Tyńcu



Wieczorem wyszedłem porobić sobie nocne fotki Krakowa.








Podsumowanie:
Nie spodziewałem się, że uda mi się powtórzysz zeszłoroczną przygodę i spełnić praktycznie wszystkie swoje założenia co do wyjazdu. Podbiłem Tatry i otworzyłem sobie nowe ścieżki do górskich przygód. Zagranica czeka, via ferrata czeka, nie wierzę jeszcze w swoje dalsze plany, ale wszystko się może zdarzyć. Było pięknie, Tatry a szczególnie część Słowacka udowodniły swoją wartość. Lubię, gdy jadąc w znane wszystkim strony, znajdujesz swoje nieznane miejsca, które stają się Twoimi ulubionymi. Tyle emocji, wrażeń, strachu, zmęczenia, już na końcu naprawdę miałem już dosyć wszystkiego :D Może jeszcze podsumuje parę szczegółów

Łącznie przebyłem w górach 215km podchodząc przy tym pod górę 15175m
Pokonałem samochodem 1600km
Diadem Gór Polski 78/80 +8

Sprzęt: Co najważniejsze buty, tutaj kieruje serdeczne podziękowania dla Dobromiła, tydzień przed wyjazdem zakupiłem Scarpy Mojito i to był strzał w 10. To moje pierwsze buty, które mnie nie obcierały podczas swoich początków. Obtarcia z tyłu się nie zdarzały, trochę palce dostawały przy dłuższych trasach, ale to w końcu Tatry, a te buty w sumie, nie na takie trasy :D Na Orlej Perci obtarłem już trochę gumy, już są zaprawione w boju, z pewnością na Sudeckich i Beskidzkich szlakach będą idealne, no i wyrypy będą w nich przyjemniejsze. Co do reszty sprzętu nic się nie zmieniło, nowy bukłak się sprawdził.

Nocleg: Pierwszy raz spałem w takich dobrych warunkach i jednak jest różnica w jakości wypoczynku. Dobrze się leżało popołudniami patrząc sobie w TV i wylegując się w łóżku w pokoju jednoosobowym. Jednak na dłuższe wakacje miejsce i swoja przestrzeń jest warta swojej ceny.

Zakopane: coraz bardziej nie lubię tego miasta, te codzienne korki, tłumy przypadkowych osób, normalnych zakupów się nie dało zrobić na spokojnie, wolałem jechać kawał drogi do Czarnego Dunajca.

Ludzie: Spotkałem wiele fajnych, życzliwych osób na trasie, najgorzej oczywiście na drodze do Morskiego Oka było, tam tylko trzeba sprintować :D

Zdjęcia: Niektóre ze zdjęć bardzo mi się spodobały i trafią z pewnością do druku, ogólnie zrobiłem z 1100 zdjęć, ale te 200 obrobiłem i wstawiłem tutaj w wątku. Zdjęcia jedno po drugim możecie zobaczyć również tutaj https://flic.kr/s/aHBqjA4fde

Mapa szlaków w Tatrach:




Film: "Nagrywałem sobie ujęcia z zdobytych szczytów tak dla testu, posklejałem to i tak na zakończenie Wam to publikuje :D Wyszło dość marnie, tylko Wam to pokazuje. Mój aparat nie jest raczej do takich rzeczy, no i ja latam kamerą we wszystkie strony, zamiast się skupić na jednym xD


Dziękuje za obejrzenie, ciekawe ile osób dotarło do końca.
Przepraszam wszystkich za chaos jaki powstał.

CZĘŚĆ 1
CZĘŚĆ 2
CZĘŚĆ 3
CZĘŚĆ 4
_________________
Świat gór! Aby go nazwać swoim, trzeba zainwestować znacznie więcej niż krótkotrwałą radość oczu. I może dlatego właśnie człowiek naprawdę kochający góry chce znosić trudy, wyrzeczenia i niebezpieczeństwa na ich skalnych szlakach
Ostatnio zmieniony przez Coldman 2022-08-28, 01:02, w całości zmieniany 4 razy  
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9267
Wysłany: 2022-08-28, 06:58   

Trochę mnie zaskoczyłeś wyborem trasy na Rohacze, że nie wybrałeś tej większej pętli przez Banikow ...

Na mnie ten szlak zrobił duże wrażenie, może ta większą pętla robi większe wrażenie ;) na pewno pójdę jeszcze raz :)

Użyłem tego trawersu Wołowca i szczerze mówiąc, miałeś powagę idąc tamtędy rano, kiedy jeszcze jest rosa, chwila nieuwagi i lecisz po tej trawie jak po ślizgawce :lol Sam szlak i jego trudności są raczej daleko od naszej Orlej Perci, ale widziałem przerażoną młodzież na podejściu pod Ostry Rohacz ;)

Fajnie tak wychodzić w mgle, a później wszystko się odsłania jak kotara do przedstawienia :)

Udane spełnianie marzeń, oby więcej takich
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2022-08-28, 09:11   

No wariot, wariot w pozytywnym znaczeniu.
Gratuluje z całego serca tej przygody. :)
 
 
Izabela 
Cieszynioki


Dołączyła: 26 Lip 2019
Posty: 779
Wysłany: 2022-08-28, 10:21   

Chapeau bas.
Piękne trasy, zdjęcia, ale najważniejsze, że sprawia Ci to ogromną radość.
Spełniaj marzenia i kolekcjonuj piękne wspomnienia.
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5768
Skąd: Kraków
Wysłany: 2022-08-28, 10:44   

Izabela napisał/a:
Chapeau bas.
Piękne trasy, zdjęcia, ale najważniejsze, że sprawia Ci to ogromną radość.
Spełniaj marzenia i kolekcjonuj piękne wspomnienia.

Aleś teraz przysłodziła ;)
_________________
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Profil Facebook
 
 
Izabela 
Cieszynioki


Dołączyła: 26 Lip 2019
Posty: 779
Wysłany: 2022-08-28, 13:03   

Sebastian napisał/a:
Izabela napisał/a:
Chapeau bas.
Piękne trasy, zdjęcia, ale najważniejsze, że sprawia Ci to ogromną radość.
Spełniaj marzenia i kolekcjonuj piękne wspomnienia.

Aleś teraz przysłodziła ;)


Zasłużył.
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14274
Wysłany: 2022-08-29, 09:31   

Darz Gad !

Coldman napisał/a:
ukazała mi się asfaltowa autostrada aż do samego schroniska, a raczej bufetu.


To jest pełnoprawne schronisko.

Coldman napisał/a:
Czas odstawić góry.


Od razu ;)

Coldman napisał/a:
smutnego siodła


Jak już to Smutnej Przełęczy ;)

Coldman napisał/a:
Co najważniejsze buty, tutaj kieruje serdeczne podziękowania dla Dobromiła, tydzień przed wyjazdem zakupiłem Scarpy Mojito i to był strzał w 10.


Mam nadzieję że Tobie posłużą tyle co mi - 9 lat.

Coldman napisał/a:
Zakopane: coraz bardziej nie lubię tego miasta,


To miasto coraz bardziej się o to stara. Mimo to TRZEBA tam zwiedzić kilka miejsc. Cmentarz, Muzeum Tatrzańskie, kilkanaście zabytkowych domów. Póki jeszcze nie spłoneły.

Podsumowując - początki bardzo fajne.

Ja tam słabo znam Tatry ale jakbyś kiedyś był w okolicy to daj znak. Tylko idź bardzo wolno :)


Pozdrawiam.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12247
Skąd: Bytom

Wysłany: 2022-08-29, 10:40   

No i Rohacze, tez mi się podobała ta część u Ciebie - wybrana z pomysłem - widać, ze posiedziałeś z mapą, żeby wynaleźć najciekawsze miejsca - bo naprawdę te trasy tatrzańskie są zrobione z głową.

Może brakuje mi jedynie tutaj Bystrej bądź Starorobociańskiego. Ale to wszystko przed Tobą :)
Profil Facebook
 
 
Coldman 


Wiek: 26
Dołączył: 19 Maj 2020
Posty: 1056
Skąd: Wysoczyzna Kaliska
Wysłany: 2022-08-29, 17:35   

Adrian napisał/a:
Trochę mnie zaskoczyłeś wyborem trasy na Rohacze, że nie wybrałeś tej większej pętli przez Banikow ...



Wiesz czasu nie było za bardzo na to, dostosowywałem się trochę też pod dziewczyny.

Izabela napisał/a:
Chapeau bas.
Piękne trasy, zdjęcia, ale najważniejsze, że sprawia Ci to ogromną radość.
Spełniaj marzenia i kolekcjonuj piękne wspomnienia.


Dziękuje

sokół napisał/a:
No i Rohacze, tez mi się podobała ta część u Ciebie - wybrana z pomysłem - widać, ze posiedziałeś z mapą, żeby wynaleźć najciekawsze miejsca - bo naprawdę te trasy tatrzańskie są zrobione z głową.

Może brakuje mi jedynie tutaj Bystrej bądź Starorobociańskiego. Ale to wszystko przed Tobą :)


Akurat to jest jedno z moich ulubionych zajęć, siedzenie nad mapą i szukanie odpowiedniej trasy :D Pętla przez Starorobociański była w tamtym roku jako trasa wyrypowa :D
_________________
Świat gór! Aby go nazwać swoim, trzeba zainwestować znacznie więcej niż krótkotrwałą radość oczu. I może dlatego właśnie człowiek naprawdę kochający góry chce znosić trudy, wyrzeczenia i niebezpieczeństwa na ich skalnych szlakach
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10830
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2022-08-30, 19:57   

No powiem Ci Coldman, że nie rozmieniasz się na drobne i jak pykniesz wyjazd to zgarniasz wszystko po drodze :) . Tylko hurt-żadnego detalu :)
To taki wniosek po tej w częściach relacji i wielu innych, wcześniejszych.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group