Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Autor Wiadomość
Lidka 
Lidka


Dołączyła: 26 Sty 2022
Posty: 367
Wysłany: 2022-11-01, 08:15   

sprocket73 napisał/a:
Dobra, to teraz już niech się zrobi zima!

Jeszcze po drodze koniecznie szaruga jesienna :lol
_________________
Podróżnik widzi to, co widzi. Turysta widzi to, co przyszedł zobaczyć. (Gilbert Keith Chesterton).
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5472
Wysłany: 2022-11-01, 09:40   

laynn napisał/a:

sprocket73 napisał/a:
Ostry Wierch, granicą
Widzę byłeś ;)

Piotrek napisał/a:
Zaskakujące, że się nie zderzyliśmy.
Świat jest mały, pewnie niewiele brakło ;)

Sebastian napisał/a:
Faktycznie, blade jakieś te kolorki.
Zapewna wina sprzętu...

Adrian napisał/a:
Zejście granicą jest jednym z lepszych, szczególnie jak jest trochę mokro
Było wilgotno, ale wyjść jeszcze dało radę. Na szcycie minęliśmy się z biegaczem, ciekawe jak sobie poradził.

Lidka napisał/a:
Jeszcze po drodze koniecznie szaruga jesienna
Oby jak najmniej!
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
Ostatnio zmieniony przez sprocket73 2022-11-01, 09:40, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2022-11-01, 10:24   

sprocket73 napisał/a:
Widzę byłeś

:zeb
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5770
Skąd: Kraków

Wysłany: 2022-11-01, 19:16   

sprocket73 napisał/a:
Zapewna wina sprzętu...

A ja myślałem, że raczej schyłkowej fazy jesieni, która czeka na śnieg jak na zbawienie.
_________________
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Profil Facebook
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5472
Wysłany: 2022-12-03, 20:29   

Jako ekspert od krokusów postanowiłem otworzyć sezon an poszukiwanie krokusów. Wszak śnieg, który ostatnio napadał zdążył się już w wielu miejscach wytopić. Czy fioletowy obłęd już się rozpoczął? Postanowiłem sprawdzić ruszając bezszlakowo z Milówki na Prusów.

W dolinie przymrozek, mgiełki i słońce.



Mech na dachu starej bacówki już kwitnie - wiosna!



Gdzieniegdzie jeszcze jesienne kolorki.





Kaplica pod Prusowem pośrodku niczego.



Po zimie nie ma już śladu.



Jednak jest.



Szron na drzewach.



Śnieg.



Romanka.



Centralnie chyba Zabawa - nigdy tam nie byłem.



Boracza - zimy nie ma.



Są panele słoneczne. Nigdy jeszcze nie widziałem z bliska.



Idę na Suchą Górę. Romanka i Rysianka.



Znowu zima.



Nawiguję bezszlakowo do auta. Pojawiają się popołudniowe mgiełki.



W dolinie szron. Być może słońce się tu w ogóle nie pokazało cały dzień.



Ważne info - krokusów jeszcze nie ma.
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10830
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2022-12-03, 20:38   

Coraz więcej paneli po górach. Rysianka, Miziowa, nad Żarem i pewnie w innych miejscach. Taka trochę ironiczna sytuacja - z jednej strony ekologia, a z drugiej paskudzenie krajobrazu.
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9269
Wysłany: 2022-12-03, 20:44   

Bardzo ładna pogoda, masz nosa ;)

Zima raz jest, raz jej nie ma, taki trochę niefajny czas, choć u ciebie na zdjęciach jest bardzo ładnie, mróz się spisał :)
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5770
Skąd: Kraków

Wysłany: 2022-12-03, 22:55   

Bardzo ładna jesieniozima. Eksperci wieszczyli dziś okno pogodowe, choć niektórzy niedowiarkowie nie wierzyli ;) Pozdrowienia z Andrzejek :)
_________________
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Profil Facebook
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2022-12-04, 17:33   

Ależ nasi forumowi seniorzy są ostatnio ostrożni.
Spotkanie przez chłód odwołali, późną jesienią już wiosny szukają.

A raczki były?
Ostatnio zmieniony przez 2022-12-04, 17:33, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
dakOta 


Dołączyła: 01 Sty 2014
Posty: 1037
Skąd: Kraków
Wysłany: 2022-12-05, 10:34   

Piotrek napisał/a:
Coraz więcej paneli po górach. Rysianka, Miziowa, nad Żarem i pewnie w innych miejscach. Taka trochę ironiczna sytuacja - z jednej strony ekologia, a z drugiej paskudzenie krajobrazu.


Polecam przeczytać "Cylinder van Troffa" A. Zajdla.
_________________
Zawsze trzeba iść. Jak się nie ma gdzie - tym bardziej.
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10830
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2022-12-05, 20:57   

Bardzo ciekawa fabuła książki, jak gdzieś dopadnę, to z chęcią przeczytam. Film byłby całkiem nie zły na jej podstawie :)
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5472
Wysłany: 2022-12-05, 21:11   

dakOta napisał/a:
Polecam przeczytać "Cylinder van Troffa" A. Zajdla.

Właśnie przeczytałem, za jednym zamachem - również polecam :)
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5770
Skąd: Kraków

Wysłany: 2022-12-05, 21:17   

Jeszcze nie czytałem, ale też polecam "Limes Inferior" tego samego autora.
_________________
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Profil Facebook
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5472
Wysłany: 2022-12-05, 22:30   

Znam, również bardzo polecam.
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
dakOta 


Dołączyła: 01 Sty 2014
Posty: 1037
Skąd: Kraków
Wysłany: 2022-12-06, 02:28   

To jeśli robimy 'festiwal' Zajdla - nie zapominajmy o "Paradyzji".
_________________
Zawsze trzeba iść. Jak się nie ma gdzie - tym bardziej.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group -