Najbardziej Ekstremalna Wyprawa w Całej Historii Forum "Góry Bez Granic." |
Autor |
Wiadomość |
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5547
|
|
|
|
|
Adrian
Cieszynioki
Wiek: 40 Dołączył: 13 Lis 2017 Posty: 9406
|
Wysłany: 2024-01-11, 13:20
|
|
|
sprocket73 napisał/a: | 6 butelek na 6 osób - przypadek? |
Widocznie przed nami szła inna 6-io osobowa grupa |
|
|
|
|
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12258 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2024-01-11, 13:58
|
|
|
Cóż za dramatyczna wyprawa. Daję 9/10, bo nie było akcji ratowniczej ani krwi, a buteleczki były małe.
Fajna pogoda, graty dla Uczestników. |
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14391
|
Wysłany: 2024-01-11, 14:07
|
|
|
sokół napisał/a: | ani krwi |
Był pomysł co by Sebowi przywalić ( w prezencie urodzinowym ) butelką w głowę. |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
Adrian
Cieszynioki
Wiek: 40 Dołączył: 13 Lis 2017 Posty: 9406
|
Wysłany: 2024-01-11, 15:14
|
|
|
Dobromił napisał/a: | sokół napisał/a: | ani krwi |
Był pomysł co by Sebowi przywalić ( w prezencie urodzinowym ) butelką w głowę. |
Ale zrezygnowaliśmy, bo to nie gwarantuje krwi, może tylko ogłuszyć, a taki efekt nie był pożądany |
Ostatnio zmieniony przez Adrian 2024-01-11, 15:14, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12258 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2024-01-11, 15:44
|
|
|
Jakby były większe butelki to może byłaby i gwarancja krwi.
O, tak na marginesie, w sobotę straszna data 13.01, Pilsko znów może pokazac pazury |
|
|
|
|
OlaZ
Dołączyła: 07 Gru 2022 Posty: 4 Skąd: Jura
|
Wysłany: 2024-01-11, 17:34
|
|
|
Największe wyrazy uznania dla psa. Wy rozgrzewaliście się zbieraniem butelek po turystach, a biedaczysko co? Dobrze, że Pańcia na rączki wzięła, ja mojego 25kg konika miałabym problem 😉 |
|
|
|
|
Sebastian
Wiek: 51 Dołączył: 09 Lis 2017 Posty: 5860 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2024-01-11, 17:47
|
|
|
sprocket73 napisał/a: | Na Pilsko wychodziliśmy żółtym i to był błąd życiowy. Szlak nieprzetarty,
zawiany, kluczyliśmy w terenie o nachyleniu nie do ogarnięcia. |
Pamiętasz, schodziliśmy nim z Pilska z Kisielem, ale to było w lecie. Faktycznie, zaraz nad Halą Miziową są takie straszne miejsca.
Choć trasa i warunki zimowe, to muszę napisać, że śliczniusie kolorki, zwłaszcza pod koniec. Szkoda, że nie zdjęcia z chaszczowania pod koniec - wiesz, że mam słabość do Twoich zdjęć z chaszczów. Cała trasa godna Wytrawnego Turysty. |
_________________ mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/ |
|
|
|
|
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5547
|
Wysłany: 2024-01-11, 17:54
|
|
|
Sebastian napisał/a: | Szkoda, że nie zdjęcia z chaszczowania pod koniec |
Nie zrobiłem. Nie mam lampy w aparacie, a chaszczowaliśmy bez czołówek, gdyż trzymałem się teorii, że póki czołówki nie zostały użyte to znaczy, że idziemy jeszcze w dzień, a nie już w nocy. Ukochana dzień wcześniej dała warunek, że wycieczka ma nie przeciągnąć się do nocy |
_________________ SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm |
|
|
|
|
Sebastian
Wiek: 51 Dołączył: 09 Lis 2017 Posty: 5860 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2024-01-11, 17:59
|
|
|
sprocket73 napisał/a: | a chaszczowaliśmy bez czołówek, gdyż trzymałem się teorii, że póki czołówki nie zostały użyte to znaczy, że idziemy jeszcze w dzień, a nie już w nocy. |
Bardzo ciekawa koncepcja, muszę ją wypróbować w terenie. Najwyżej wezwę GOPR |
_________________ mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/ |
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14391
|
Wysłany: 2024-01-11, 20:28
|
|
|
OlaZ napisał/a: | a biedaczysko co? |
Dopingował nas.
Sebastian napisał/a: | Faktycznie, zaraz nad Halą Miziową są takie straszne miejsca. |
Ten odcinek do grobu to tragedia.
Sebastian napisał/a: | Bardzo ciekawa koncepcja, muszę ją wypróbować w terenie. |
Skoro zimą mamy nieraz lato, to o drugiej w nocy możemy mieć dzień. |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
Figielek
Figielek i Basia
Dołączyła: 11 Sty 2024 Posty: 6 Skąd: Żywiec
|
Wysłany: 2024-01-11, 23:49
|
|
|
Witam wszystkich Forumowiczów Postanowiłam do Was dołączyć
Wyprawa mega udana, pierwszy raz miałam okazję iść na Pilsko w zimie Wrażenia fantastyczne Figielek był niezwykle dzielny, wrócił z wycieczki bardzo zadowolony
Sprocket - dzięki za cynk o wyprawie Piękna pogoda Wam w środę trafiła, Tobiś jak zwykle dał czadu |
|
|
|
|
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5547
|
Wysłany: 2024-01-12, 00:25
|
|
|
Figielek napisał/a: | Postanowiłam do Was dołączyć | Zakładam że Admini przedstawili Ci tabelę prowizji i opłat jaka tutaj obowiązuje. Czy składka członkowska została już pobrana?
Figielek napisał/a: | pierwszy raz miałam okazję iść na Pilsko w zimie | To nie lada wyczyn. Były tu na forum takie przypadki, że zimowe Pilsko kończyło się tragicznie. |
_________________ SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm |
|
|
|
|
Adrian
Cieszynioki
Wiek: 40 Dołączył: 13 Lis 2017 Posty: 9406
|
Wysłany: 2024-01-12, 05:52
|
|
|
Figielek napisał/a: | Witam wszystkich Forumowiczów Postanowiłam do Was dołączyć
Wyprawa mega udana, pierwszy raz miałam okazję iść na Pilsko w zimie Wrażenia fantastyczne Figielek był niezwykle dzielny, wrócił z wycieczki bardzo zadowolony
Sprocket - dzięki za cynk o wyprawie Piękna pogoda Wam w środę trafiła, Tobiś jak zwykle dał czadu |
Witamy Wasz duet !
Najważniejsze że wróciliście zadowoleni z wycieczki
No i mamy nową forumowiczkę, rozgość się jak u siebie, zaglądaj do tematów i komentuj |
|
|
|
|
Adrian
Cieszynioki
Wiek: 40 Dołączył: 13 Lis 2017 Posty: 9406
|
Wysłany: 2024-01-12, 17:02
|
|
|
Dzień dobry.
Sebastian miał pomysł na Pilsko solo, a wyszło solo x 6 !
Kiedy ruszaliśmy, na granicy wstawało słońce
Las był ładnie ośnieżony, wszyscy ochoczo szliśmy w tą zimę
W końcu pojawiły się pierwsze widoki i od razu z grubej rury, Królowa ! Będzie nam towarzyszyć przez większość czasu …
Pierwsze podejście, sprawdzian dla słabszych jednostek, takich jak ja
Seba był w formie tego dnia
Ostatnia zbiórka przed rozciągnięciem się grupy … Wokół piękna zima, Tatry, Babia i słoneczko.
Wychodzimy na białe pustkowie, wiatr zaczyna pokazywać rogi, zacinający śnieg tworzy małe śnieżne zadymki, co to dla fachowców
Dobromił pilnuje maruderów
Widać jak grupa się rozciągła
Widać przestrzeń
Kiedy My ruszamy dopiero w stronę szczytu, to Jarek z Benią już wracają, mijamy się ledwo poznając kto jest kto
Moment przebywania w obrębie kopuły szczytowej Pilska, był dla mnie czymś fantastycznym, te zadymki które się tworzyły były świetne i mimo że wiało całkiem solidnie, nikt się tym nie przejmował, wszyscy walili zdjęcia nie zważając na okoliczności
Wiatr chula między małymi śnieżnymi stworami
Dobromił i Basia
Wymiana podszczytowa
Jarek i Benia
Zamaskowany Admin
Czekają na księdza
Zadowolony Turysta sprawdza się wiatru, który akurat nie zawiał
Basia i lekko zamarznięty Figielek
Beskidy
Koniec zabawy, trzeba ruszać w stronę schroniska, na zasłużony odpoczynek i oczywiście coś do jedzenia !
Tylko jak spokojnie schodzić kiedya za plecami tyle się dzieje !
Seba łapie płatki śniegu na język
Łukasz i ja
Seba ciągle walczy
Widać już schronisko w dole, trzeba założyć raczki w wio ! w dół.
Szukam ekipy na piętrze w schronisku, a Oni się schowali na dole …
Po zjedzonym obiedzie, bardzo miła pani z obsługi organizuje nam ciasteczko i świeczkę dla solenizanta, śpiewamy sto lat !
Po długiej przerwie w schronisku ruszyliśmy w dół.
Mieliśmy małą pomyłkę przy skręcie, na szczęście szlak udaje się szybko odnaleźć
Docieramy na przełęcz cali i zdrowi.
I taka to była wycieczka. |
|
|
|
|
|