Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Jesienny Kotarz i Hala Jaworowa :)

Autor Wiadomość
Izabela 
Cieszynioki


Dołączyła: 26 Lip 2019
Posty: 784
Wysłany: 2022-10-24, 18:23   Jesienny Kotarz i Hala Jaworowa :)

Zanim pojawi się relacja, kilka zdjęć ;)


























































Ostatnio zmieniony przez Izabela 2022-10-24, 19:33, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5836
Skąd: Kraków
Wysłany: 2022-10-24, 19:01   

Czekam na pikantny opis wycieczki. Tymczasem powiem krótko: warunki i pies w dziupli sztos. Czy mi się wydaje, czy pies trochę przytył? A jego pan?
_________________
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Profil Facebook
 
 
Izabela 
Cieszynioki


Dołączyła: 26 Lip 2019
Posty: 784
Wysłany: 2022-10-24, 19:10   

Witek i Tobi są w formie. Tobiasz ma bardziej puszystą sierść, ale to chyba przed zimą :)
Ostatnio zmieniony przez Izabela 2022-10-24, 19:11, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9379
Wysłany: 2022-10-24, 20:26   

Sebastian napisał/a:
Czekam na pikantny opis wycieczki. Tymczasem powiem krótko: warunki i pies w dziupli sztos. Czy mi się wydaje, czy pies trochę przytył? A jego pan?


Witek, wspominał że brzuszek mu troszkę spuchł, to może to jest to ;)
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10854
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2022-10-24, 20:38   

Mozę za dużo w górach zjada i się bilans ze spalaniem przy podwyższeniach nie spina :)
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5836
Skąd: Kraków
Wysłany: 2022-10-24, 20:49   

Piotrek napisał/a:
Mozę za dużo w górach zjada i się bilans ze spalaniem przy podwyższeniach nie spina :)

Albo za dużo Barmańskiej...
_________________
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Profil Facebook
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5520
Wysłany: 2022-10-24, 20:54   

Na jaworowej z alkoholu był tylko spirytus :)
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9379
Wysłany: 2022-10-24, 20:54   

Sebastian napisał/a:
Piotrek napisał/a:
Mozę za dużo w górach zjada i się bilans ze spalaniem przy podwyższeniach nie spina :)

Albo za dużo Barmańskiej...


Była kultura, tylko owoce, kawa i herbata
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5836
Skąd: Kraków
Wysłany: 2022-10-24, 20:55   

Adrian napisał/a:
owoce

w płynie?
_________________
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Profil Facebook
 
 
Izabela 
Cieszynioki


Dołączyła: 26 Lip 2019
Posty: 784
Wysłany: 2022-10-24, 21:17   

To były wiśnie szczęścia :D
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5520
Wysłany: 2022-10-24, 21:23   

Widzę, że forum jest bezlitosne dla otyłych osób lubiących alkohol :(
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14361
Wysłany: 2022-10-25, 07:30   

Pojawia się mowa nienawiści.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5520
Wysłany: 2022-10-25, 10:59   

Spontaniczna wspólna wycieczka rozpoczęła się we mgle. Z liści kapało. Lekki mrok.



Warunki szybko zaczęły się poprawiać :)



I już było dobrze, nawet bardzo dobrze :)



Już po apogeum ;)



Wyżej drzewa bezlistne.



Hala Jaworowa.



Zdjęcie niesamowitego drzewa, z dedykacją dla Dobromiła ;)



Przy chatce sporo ludzi, mimo że są tabliczki, ze teren prywatny i zakaz wstępu na halę.



Wiśnie w spirytusie! :)



Niestety w chatce zrobiono śmietnik :(
Zawsze mnie dziwiło, że jest piękne miejsce i ludzie potrafią zrobić tam taki syf.



Idziemy jeszcze odwiedzić Kotarz.



A potem wracamy halą.



Ładnie jest.



Kolorystyka, taka późnojesienna, mi się podoba.







Niestety miłą wycieczkę psuje Adrian.
Najpierw prowadza w krzaki.



Potem długa stroma droga na krechę w dół. Zawalona liśćmi i kamieniami.
Dziewczyny nie dają rady. Iza upada! A Adrian cały czas ma na twarzy szelmowski uśmieszek.



Najgorsze na koniec. Lodowaty szeroki strumień. Jesteśmy załamani!



Tobi ma wypadek podczas przeprawy. Potyka się i prawie tonie w zdradliwym nurcie.



Na koniec kiedy okazało się, że uszliśmy z życiem, robimy podsumowanie.
Wycieczka ogólnie na plus - dzięki wiśniom!!! :D
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
Ostatnio zmieniony przez sprocket73 2022-10-25, 11:02, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Izabela 
Cieszynioki


Dołączyła: 26 Lip 2019
Posty: 784
Wysłany: 2022-10-25, 11:14   

Może należy zmienić tytuł na : Wiśniowe ocalenie... :)
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14361
Wysłany: 2022-10-25, 11:26   

sprocket73 napisał/a:
Zdjęcie niesamowitego drzewa, z dedykacją dla Dobromiła


Dziękuje. Oddźwięczę się.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - opowiadania