Rogata Skała - Góry Strażowskie |
Autor |
Wiadomość |
Sebastian
Wiek: 51 Dołączył: 09 Lis 2017 Posty: 5884 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2021-11-11, 21:04 Rogata Skała - Góry Strażowskie
|
|
|
Sprocket73 w komentarzu do mojej relacji z Cerenovej Skaly i Pravnaca napisał, że Słowacja ma taką cechę, że w dowolnym miejscu oddalonym od znanych atrakcyjnych miejsc, też jest atrakcyjnie i do tego pusto. Naprawdę możne zakładać to w ciemno, nawet jak z mapy okolica nie wydaje się szczególnie interesująca. Jedną z takich wycieczek opisuję w niniejszej relacji. Moim celem jest Rohata Skala (Rogata Skała) znajdująca się w Górach Strażowskich na Słowacji.
Pasmo to jest położone na zachód od Luczańskiej Małej Fatry. Większość tamtejszych wierzchołków jest zalesiona, ale na wielu z nich znajdują się widokowe wychodnie skalne. Najbardziej znanym miejscem w tych górach są Sulowskie Skały. Góry Strażowskie są położone dość daleko do granicy polsko-słowackiej, jestem tam czwarty raz, ale wszystkie wycieczki miały miejsce podczas wakacji w Terchowej na Małej Fatrze oddalonej od Gór Strażowskich o około godzinę jazdy samochodem.
mapa: https://en.mapy.cz/s/rematevade
Zaplanowana przeze mnie trasa nie domyka się w pętlę, więc po raz kolejny wspomagam się swoim rowerem, który zostawiam przypięty przy przystanku autobusowym w Mojtinie. Rzut oka na rozkład jazdy (bardzo skromny) potwierdza, że bez roweru byłoby ciężko. Z Mojtiina jadę samochodem pod przystanek autobusowy znajdujący się przed kamieniołomem. Tam obok przystanku jest miejsce do zaparkowania na trzy-cztery samochody. Stamtąd idę bezszlakowo na przełęcz Mraznica. Pewien niepokój wzbudzają we mnie dwa samochody ciężarowe przygotowane do zwózki drewna wjeżdżające w tę samą stronę lasu, gdzie ja się wybieram. Na szczęście potem kierują się w stronę lasu, a ja polanami idę w stronę Mraznicy. Jesiennie tu, a poranek jest jeszcze rześki. Sympatyczne połączenie. Po drodze mijam kilka chatek, stado krów z pasterzem mieszkającym w starej przyczepie, niewiele tego.
poza szlakiem
Vrsatske Bradla w Białych Karpatach i chyba fajny „pastwiskowy” zielony szlak do Koseckego Podhradia.
Z przełęczy na Rogatą Skałę i inne punkty skalne prowadzi żółty szlak schodzący potem do Mojtina, ja jednak na początku go omijam, ponieważ wiedzie on leśną drogą, a ja idę przez ładne i widokowe łąki nad doliną potoku Mraznica. Pewnie te łąki są czyjąś prywatną własnością, poza tym jest tam prowadzony wypas, czego namacalne dowody tkwią w trawie, więc dlatego szlak prowadzi lasem. W połowie września jesień dociera tu bardzo powoli.
Za Rohatou (tak się nazywa góra)
zimowit jesienny
Rohata
Ostra Malenica, Rohata
Maly i Velky Manin, Ostra Malenica, Rohata, Za Rohatou
Maly i Velky Manin
Opuszczam już te widokowe łąki i lasem podchodzę na pierwszy punkt widokowy — wychodnię skalną znajdującą się przed Rogatą Skałą. Widać stamtąd jak na dłoni przełęcz Mraznica i te łąki, którymi szedłem wcześniej.
Stupicie i przełęcz Mraznica
Rohata
Rogata Skała to najwyższy punkt na dzisiejszej trasie. Skała jest spora, pod jej szczytem jest kilkanaście metrów wspinaczki po skale, wspieranej w jednym miejscu krótkim łańcuchem
Na szczycie skały jest metalowy krzyż (góra bez krzyża na Słowacji się nie liczy, hehe). Kolejny postój widokowo-fotograficzno-gastronomiczny.
panorama z Rogatej Skały
Vapec, Baske, Zihlavnik, Holazne
początek dzisiejszej wycieczki
przełęcz Mraznica
Vrsatske Bradla
Vapec, Zihlavnik, Holazne
W rejonie Rogatej Skały znajdują się cztery punkty widokowe, trzy na szlaku lub tuż przy nim, czwarty w pewnej odległości - idzie się na niego ścieżką na początku dość wyraźną, potem z elementami chaszczowania, ale warto, ponieważ z tego punktu fajnie widać Rogatą Skałę.
Trzeci punkt - z widokiem na strażowskie lasy.
Czwarty punkt - z widokiem na Rogatą Skałę.
Kaliste, Butkov, Tlsta Hora
Rogata Skała
Teraz schodzę do Mojtina. Żółty szlak omija zarośnięty wierzchołek Za Rohatou i skręca w lewo do lasu i potem do wsi, ja jednak opuszczam znakowaną ścieżkę i bezszlakowo idę przez podmojtińskie łąki.
Javorina, Strazov
Sokolie, Javorina, Gabrisskie Vrchy
Suchy Vrch
Mojtin
Mojtin sprawia wrażenie wymarłej wsi, nawet sklep/knajpa są na głucho zabite deskami i to najwyraźniej od dłuższego czasu. Nie ma tu co robić poza powrotem na kwaterę. Idę do przystanku autobusowego, odpinam rower i zjeżdżam w dół do miejsca, gdzie zaparkowałem auto. Za mną fajna wycieczka, zwłaszcza dla turystów z eksploracyjnym zacięciem, lubiących zejść ze szlaku i z oczywistych miejsc turystycznych, takich na naszym ukochanym forum. Na szczęście nie spotkałem żadnego niedźwiedzia. |
_________________ mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/ |
|
|
|
|
Adrian
Cieszynioki
Wiek: 40 Dołączył: 13 Lis 2017 Posty: 9426
|
Wysłany: 2021-11-13, 10:53
|
|
|
Chyba wszystkim umknęła ta relacja.
Nieznane tereny, wyglądają sielsko i spokojnie, choć widzę że jedno podejście było solidne 😉 |
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14414
|
Wysłany: 2021-11-13, 11:25
|
|
|
A były żmije ? |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10873 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2021-11-13, 20:09
|
|
|
Piękna trasa pięknie pokazana
Słowacy to mają te góry jakoś bardziej różnorodne. Mam na myśli rzeźbę terenu, taki mix wszystkiego wszędzie. |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2021-11-14, 10:54
|
|
|
Mało znane rejony dla mnie. Ktoś, gdzieś, wspominał, że na Słowackie góry to życia braknie...a szkoda. Piękny kraj. |
|
|
|
|
Sebastian
Wiek: 51 Dołączył: 09 Lis 2017 Posty: 5884 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2021-11-14, 11:59
|
|
|
laynn napisał/a: | Mało znane rejony dla mnie. Ktoś, gdzieś, wspominał, że na Słowackie góry to życia braknie...a szkoda. Piękny kraj. |
Sebastian napisał/a: | Tak, Słowacja to kraj usiany górami i chyba trzeba by mieć dwa życia, żeby wszystkie zwiedzić. |
To pisałem ja, Jarząbek - co ciekawe też we wpisie z Gór Strażowskich, sprzed trzech lat: http://gorybezgranic.pl/strazow-vt4861.htm |
_________________ mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/ |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2021-11-14, 16:34
|
|
|
O, pamiętam, że i Witek się na nie powoływał, stąd już nie pamiętałem, kto je napisał. |
|
|
|
|
Sebastian
Wiek: 51 Dołączył: 09 Lis 2017 Posty: 5884 Skąd: Kraków
|
|
|
|
|
Wiolcia
Dołączyła: 13 Lip 2013 Posty: 3458
|
Wysłany: 2021-11-16, 19:54
|
|
|
Sebastian napisał/a: | Myślę, że to może być Wiolcia, ona też jest zafascynowana Słowacją. |
Święta prawda.
Piękne są łąki na tym szlaku... Myśmy jeszcze poszli na Malenicę, ale nie byliśmy na kilku punktach widokowych, które zaznaczyłeś. Mapy w komórce to jednak przydatna rzecz. |
|
|
|
|
Vision [Usunięty]
|
Wysłany: 2021-11-18, 22:00
|
|
|
Do tej Słowacji to chyba wiele osób ma słabość. Ja też uwielbiam, nawet jeszcze jako niepełnoletni młodzieniec, marzyło mi się tam zamieszkać na stałe.
Piękne tereny pokazałeś i kawał fajnych górek. |
|
|
|
|
|