28 VI 2022 Ochodzita-Kubalonka czyli Kolejne spotkanie po latach. |
Autor |
Wiadomość |
Mirek
mirek
Wiek: 62 Dołączył: 10 Lip 2013 Posty: 3883 Skąd: wodzisław śląski
|
Wysłany: 2022-07-01, 09:32 28 VI 2022 Ochodzita-Kubalonka czyli Kolejne spotkanie po latach.
|
|
|
Tym razem nie chodzi o miejsce , bo na Kubalonce byłem naście razy a na Ochodzitej w ogóle.Chodzi o osobę Tomka znanego także jako Sokół. Kiedy ostatni raz widzielismy się? Wyszło że 13 lat temu, szmat czasu.Sokół dołącza do mnie w autobusie by po krótkiej rozmowie wysiadamy w Koniakowie.
Na horyzoncie straszy nas nadchodząca burza.
Deszcz jest intensywny ale krótki, wkrótce jesteśmy na szczycie.
Na Ochodzitej wizyta krótka, gonią nas znowu czarne chmury.
Na poczatku Sokół zapowiadał atrakcyjny szlak, owszem był pod każdym względem.Były OCHY ACHY QŹWA ZAJEBIŚCIE itp,do atrakcji dołączyły awarie na sprzęcie, krew i pot.O deszczu nie warto wspominać.
Tak jak Sokół zapowiadał szlak jest spokojny,wmiare atrakcyjny i mało uczęszczany.
Ja najczęściej oglądam taki widok.
Dochodzimy do Stecówki, tu żegnam się z dawno niewidzianym kolegą.
Zapowiadamy częstsze spotkania na szlaku,Tomek ma rodzinne plany na reszte dnia. Łyk kawy przy nieczynnej Stecówce i idę na Kubalonkę.
Po drodze na Szarcule mijam wieżę widokową, tym razem mam chwilę na odwiedziny.widoki niczego sobie.
Na Szarculi względnie pusto, turystów , aut skromnie.
Do Kubalonki dobijam z pól godzinnym zapasem czasu do odjazdu autobusu.Niepokoi mnie tylko milczący telefon mojej tzw,lepszej połowy.Jak się później okazało niepotrzebnie się martwiłem bo ów sprzęt po prostu zawiesił sie, było na nim 36 moich nieodebranych połączeń. To by było na tyle,dziekuję za uwagę. |
_________________ Pożegnania nadszedł czas.
Już nie będzie wspólnie nas.
Ty osobno, ja osobno
Tak ma być lepiej, podobno. |
|
|
|
|
Adrian
Cieszynioki
Wiek: 40 Dołączył: 13 Lis 2017 Posty: 9427
|
Wysłany: 2022-07-01, 09:50
|
|
|
Pierwszy raz na Ochodzitej ? Długo kazałeś na siebie czekać
Pogoda kapryśna, ale jakby inaczej skoro byłeś na tej wycieczce |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2022-07-01, 10:09
|
|
|
Oddaję Ci oficjalnie Mirku godność noszenia miana Rain Man |
|
|
|
|
Mirek
mirek
Wiek: 62 Dołączył: 10 Lip 2013 Posty: 3883 Skąd: wodzisław śląski
|
Wysłany: 2022-07-01, 10:51
|
|
|
Adrian napisał/a: | Pierwszy raz na Ochodzitej ? Długo kazałeś na siebie czekać
Pogoda kapryśna, ale jakby inaczej skoro byłeś na tej wycieczce | Pierwszy raz na Ochodzitej,a na pogodę nie narzekalismy a wręcz przeciwnie. Tomek dorzuć w wolnej chwili jakie foty.Może Fatrę będzie widać. |
_________________ Pożegnania nadszedł czas.
Już nie będzie wspólnie nas.
Ty osobno, ja osobno
Tak ma być lepiej, podobno. |
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14421
|
Wysłany: 2022-07-01, 11:33
|
|
|
Czas na Taniec w deszczu. |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12260 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2022-07-01, 11:48
|
|
|
Dorzucę za 2 tygodnie. Było świetnie. Dzięki Mirku. Ps. Sandały jakoś naprawiłem a i palca nie trzeba było Szyc... |
|
|
|
|
Mirek
mirek
Wiek: 62 Dołączył: 10 Lip 2013 Posty: 3883 Skąd: wodzisław śląski
|
Wysłany: 2022-07-01, 11:53
|
|
|
To i dobrze. |
_________________ Pożegnania nadszedł czas.
Już nie będzie wspólnie nas.
Ty osobno, ja osobno
Tak ma być lepiej, podobno. |
|
|
|
|
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12260 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2022-07-01, 11:56
|
|
|
A wczoraj wiózł mnie ten kierowca cośmy z nim na pętli gadali.... zajebisty facet |
|
|
|
|
Adrian
Cieszynioki
Wiek: 40 Dołączył: 13 Lis 2017 Posty: 9427
|
Wysłany: 2022-07-01, 12:07
|
|
|
sokół napisał/a: | A wczoraj wiózł mnie ten kierowca cośmy z nim na pętli gadali.... zajebisty facet |
To z Wispolu był kierowca? Bo znam fajnego gościa, Rafał z Cieszyna |
|
|
|
|
Pudelek
Dołączył: 08 Lip 2013 Posty: 8337 Skąd: Oberschlesien
|
Wysłany: 2022-07-01, 13:12
|
|
|
Deszcz i burza przy Mirku, Sokół w sandałach - czyli wszystko w normie |
_________________ Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód! |
|
|
|
|
Mirek
mirek
Wiek: 62 Dołączył: 10 Lip 2013 Posty: 3883 Skąd: wodzisław śląski
|
Wysłany: 2022-07-01, 13:19
|
|
|
Pudelek napisał/a: | Deszcz i burza przy Mirku, Sokół w sandałach - czyli wszystko w normie | No nie całkiem w normie, pelerynkę ostatnio używałem ładnych kilka lat temu. |
_________________ Pożegnania nadszedł czas.
Już nie będzie wspólnie nas.
Ty osobno, ja osobno
Tak ma być lepiej, podobno. |
|
|
|
|
marekw
Wiek: 55 Dołączył: 18 Cze 2014 Posty: 3734 Skąd: Sucha Beskidzka
|
Wysłany: 2022-07-01, 14:03
|
|
|
W Jaworzynce się chyba jutro rano zamelduje.Ochodzita w planach. |
|
|
|
|
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12260 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2022-07-01, 14:40
|
|
|
Mogiemy się ustawić. Tylko ogarnę sklep. Koło 10 mogę być w trzycatku |
|
|
|
|
Wiolcia
Dołączyła: 13 Lip 2013 Posty: 3458
|
Wysłany: 2022-07-01, 14:42
|
|
|
Z Ochodzitej widoki baaardzo mroczne... |
|
|
|
|
Mirek
mirek
Wiek: 62 Dołączył: 10 Lip 2013 Posty: 3883 Skąd: wodzisław śląski
|
Wysłany: 2022-07-01, 15:14
|
|
|
Wiolcia napisał/a: | Z Ochodzitej widoki baaardzo mroczne... | Teraz to i ja sie o tym przekonałem. |
_________________ Pożegnania nadszedł czas.
Już nie będzie wspólnie nas.
Ty osobno, ja osobno
Tak ma być lepiej, podobno. |
|
|
|
|
|