Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Wioli rok 2021 na raty

Autor Wiadomość
buba 


Dołączyła: 09 Lip 2013
Posty: 6082
Skąd: Oława
Wysłany: 2022-01-04, 14:37   

Cytat:
Są szutry i szutry. Ubity jest w porządku, ale taki jakiś kamienisty, na którym wytrzęsie człowieka, to porażka. Jeśli jeszcze z tarką,


Aaaa! Tarka! To juz wszystko wiem i o nic wiecej nie pytam! Butelki sie potrafią poodkręcac ;)

Cytat:
Długie wyjazdy to dużo zdjęć. Nie ma kiedy przebrać i opisać.


No niestety tak to bywa... A tak by sie chetnie poczytalo!

Cytat:
A, kocie łby! To też jakiś podlaski wynalazek. Trafiały się czasami. To już w ogóle jest koszmar...


Plus jest taki, ze przy kocich łbach czesto jest objazd bokiem, przynajmniej taki wąski dla roweru czy motocykli.
_________________
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
Ostatnio zmieniony przez buba 2022-01-04, 14:39, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
włodarz 

Dołączył: 13 Maj 2014
Posty: 2636
Skąd: Góry Sowie
Wysłany: 2022-01-04, 17:28   

Cytat:
A kiedy Twoje podsumowanie?

Mam jeszcze trzy relacje do uzupełnienia i dopiero będę podsumowywał.
_________________
Sudeckie Ilustracje
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10832
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2022-01-04, 18:28   

Ja też z przyjemnością obejrzałem i przeczytałem.
Miło się ogląda takie ujęcia, w dodatku czasem roślinkami przeplatane - bo jakiekolwiek by one były, to zawsze urozmaicają :)
 
 
Wiolcia 


Dołączyła: 13 Lip 2013
Posty: 3458
Wysłany: 2022-01-04, 19:18   

buba napisał/a:
Cytat:
A, kocie łby! To też jakiś podlaski wynalazek. Trafiały się czasami. To już w ogóle jest koszmar...


Plus jest taki, ze przy kocich łbach czesto jest objazd bokiem, przynajmniej taki wąski dla roweru czy motocykli.

A to racja! Jakoś trzeba sobie umieć radzić...

włodarz napisał/a:
Cytat:
A kiedy Twoje podsumowanie?

Mam jeszcze trzy relacje do uzupełnienia i dopiero będę podsumowywał.

Czyli jednak się działo :)

Piotrek napisał/a:
Ja też z przyjemnością obejrzałem i przeczytałem.
Miło się ogląda takie ujęcia, w dodatku czasem roślinkami przeplatane - bo jakiekolwiek by one były, to zawsze urozmaicają :)

W tamtym roku po raz pierwszy pewne wyjazdy były podporządkowane poszukiwaniom roślin, stąd nie mogło ich zabraknąć w relacji :)
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2022-01-04, 19:42   

Wiolcia napisał/a:
Gdybyś doliczył swoje spacery, wypady na zachody słońca i temu podobne rzeczy, też by się więcej uzbierało.

No ok, ale jak podliczyłem takie wyjścia, to mi wychodzi ok 50 wycieczek/spacerów (może o kilku zapomniałem). I mimo, że doczytałem, że to takie wyjścia, to i tak cyfra robi wrażenie :) .
Ale następnym razem podliczę też w ten sposób. Ba nawet doliczę wyjścia do sklepu ;) (żartuje :) ).
 
 
Wiolcia 


Dołączyła: 13 Lip 2013
Posty: 3458
Wysłany: 2022-01-04, 19:48   

laynn napisał/a:
Ale następnym razem podliczę też w ten sposób. Ba nawet doliczę wyjścia do sklepu ;) (żartuje :) ).

Jak wyjście z czekanem, to licz!
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2022-01-04, 20:20   

To plan na 22 - kupić czekan!
 
 
buba 


Dołączyła: 09 Lip 2013
Posty: 6082
Skąd: Oława
Wysłany: 2022-01-04, 20:26   

laynn napisał/a:
Ba nawet doliczę wyjścia do sklepu (żartuje ).


No zalezy jakie wyjscia do sklepu! Rok temu, chyba wlasnie Wiolcia (jak sie nie mylę), pisala o swoich wyprawach do sklepu po drożdże (jak dobrze pamietam?) - i takie wyjscia to na bank zasługują na zaliczenie do listy! :P
_________________
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
 
 
Wiolcia 


Dołączyła: 13 Lip 2013
Posty: 3458
Wysłany: 2022-01-04, 20:36   

laynn napisał/a:
To plan na 22 - kupić czekan!

Ostatecznie raczki też mogą być... Ciężkie czasy, po co inwestować w czekan...

buba napisał/a:
laynn napisał/a:
Ba nawet doliczę wyjścia do sklepu (żartuje ).


No zalezy jakie wyjscia do sklepu! Rok temu, chyba wlasnie Wiolcia (jak sie nie mylę), pisala o swoich wyprawach do sklepu po drożdże (jak dobrze pamietam?) - i takie wyjscia to na bank zasługują na zaliczenie do listy! :P

Taak, "jeździłam" po drożdże. Co prawda sklep mam pod nosem, a wycieczki urządzałam po okolicznych wsiach. Ale zawsze można było powiedzieć, że w poprzednim sklepie zabrakło!
 
 
buba 


Dołączyła: 09 Lip 2013
Posty: 6082
Skąd: Oława
Wysłany: 2022-01-04, 21:05   

Wiolcia napisał/a:
Ciężkie czasy, po co inwestować w czekan..


W sam raz na ciezkie czasu - do walki wręcz czy obrony przed zbójcami jak znalazl :P

Cytat:
Co prawda sklep mam pod nosem, a wycieczki urządzałam po okolicznych wsiach. Ale zawsze można było powiedzieć, że w poprzednim sklepie zabrakło!


Tam tez mogly byc lepsze, albo tansze. Zawsze warto sprawdzic co sie kupuje! :)
_________________
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
 
 
Wiolcia 


Dołączyła: 13 Lip 2013
Posty: 3458
Wysłany: 2022-01-05, 07:12   

buba napisał/a:
Wiolcia napisał/a:

Co prawda sklep mam pod nosem, a wycieczki urządzałam po okolicznych wsiach. Ale zawsze można było powiedzieć, że w poprzednim sklepie zabrakło!


Tam tez mogly byc lepsze, albo tansze. Zawsze warto sprawdzic co sie kupuje! :)

Trochę nie po drodze było do najbliższych sklepów, jeździłam baardzo okrężną drogą i przez zadupia. Na szczęście nigdy nie spotkałam panów od weryfikacji drożdży.
To był jednak dziwny czas...
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5770
Skąd: Kraków
Wysłany: 2022-01-05, 17:17   

laynn napisał/a:

Ja ostatni raz robiłem podsumowanie. No cóż...

Aż tak źle?

Wiolciu, na jakiś czas zniknęłaś z radarów, życzliwe dusze zaczęły się martwić, co z tobą, ale widzę, że rok był aktywny, ale nie przekuło się to w ilość relacji. W podsumowaniu zauważyłem brak letniej Wielkiej Fatry opisywanej niedawno, to jakieś przeoczenie, czy ona była w 2020?
Ponidzie na wiosnę na rowerze to jest dobry pomysł, trzeba go będzie uskutecznić.
_________________
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Profil Facebook
 
 
Wiolcia 


Dołączyła: 13 Lip 2013
Posty: 3458
Wysłany: 2022-01-06, 14:39   

Sebastian napisał/a:
widzę, że rok był aktywny, ale nie przekuło się to w ilość relacji.

Ostatnio staram się nadrabiać i dość dużo, jak na mnie, zaległych relacji wrzuciłam pod koniec roku. Ale i tak nie ma pewnie szans, by wszystko opisać.

Sebastian napisał/a:
W podsumowaniu zauważyłem brak letniej Wielkiej Fatry opisywanej niedawno, to jakieś przeoczenie, czy ona była w 2020?

Nawet wcześniej. To zaległa Wielka Fatra z 2018 roku.

Sebastian napisał/a:
Ponidzie na wiosnę na rowerze to jest dobry pomysł, trzeba go będzie uskutecznić.
Bardzo dobry. Ty masz blisko, z godzinę i jesteś. A tereny urocze. Podobała Ci się "wielkofatrzańska Toskania", to i na Ponidziu znajdziesz wdzięczne kadry do fotografowania.
 
 
opawski1 


Wiek: 25
Dołączył: 21 Lut 2016
Posty: 1049
Skąd: Prudnik
Wysłany: 2022-01-06, 15:41   

Ładnie pokazany bardzo aktywny rok! i ta różnorodność miejsc, góry: Beskidy, Sudety, ale też reszta Polski. Tak samo aktywności piesze, rower, kajaki, łódki. Gratuluję! :)
Tylko szkoda, tak jak już wspominali moi przedmówcy, że relacji z tych wypraw tak mało było w tym roku ;) ale może jeszcze troszkę nadrobisz i wrzucisz ;) ja też mam jeszcze dużo do napisania i obrobienia zdjęć z wędrówek ubiegłorocznych. :)
_________________
MOJA STRONA O GÓRACH OPAWSKICH: http://www.goryopawskie.eu/
Profil Facebook
 
 
Wiolcia 


Dołączyła: 13 Lip 2013
Posty: 3458
Wysłany: 2022-01-07, 18:20   

opawski1 napisał/a:
Ładnie pokazany bardzo aktywny rok! i ta różnorodność miejsc, góry: Beskidy, Sudety, ale też reszta Polski. Tak samo aktywności piesze, rower, kajaki, łódki. Gratuluję! :)
Tylko szkoda, tak jak już wspominali moi przedmówcy, że relacji z tych wypraw tak mało było w tym roku ;) ale może jeszcze troszkę nadrobisz i wrzucisz ;) ja też mam jeszcze dużo do napisania i obrobienia zdjęć z wędrówek ubiegłorocznych. :)

Coś spróbuję jeszcze nadrobić, ale to zależy od czasu i intensywności kolejnych wyjazdów. Jak na razie nie jest źle, muszę znaleźć tylko wenę, by coś tam napisać.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group