Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Na Żar. I parę innych.

Autor Wiadomość
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14275
Wysłany: 2022-07-01, 19:40   Na Żar. I parę innych.

Dobry wieczór.

Dzień po wąchaniu kwiatków w Beskidzie Żywieckim poczułem żar od Żaru. Był to mocny żar - w końcu w Pieniny jest kilka metrów drogi.

Ruszamy z Prezesem KG Zdobywcy - czyli to taki wyjazd służbowy. Prezes udaje się na spacer rowerowy, ja na spacer nożny.

Nawet nie pamiętam , o której ruszyliśmy. Chyba w okolicach 3 w nocy 29 maja tego roku. Albo troszkę później ...

Nic to. Tatry już stały.








W okolicach 7.10 Prezes wystawia mnie w okolicy zamku w Niedzicy. zamku na dawnym pograniczu polsko - węgierskim. Obecnie muzeum, hotel, piękne miejsce. Obiekt bardziej "węgierski" niż "polski". Obecnie to i tak nie ma zbyt dużego znaczenia - świat jest mądrzejszy ( no może poza paroma na wschodzie ... ).







Wkraczam na czerwony szlak i ruszam na przygodę z Pieninami Spiskimi.

Po prawej, nad Zbiornikiem Czorsztyńskim ( sztuczne bydle, kilka wsi macha łapkami z dna ), prezentuje się zamek w Czorsztynie. Obiekt bardziej "polski" niż "węgierski". Obecnie to i tak nie ma zbyt dużego znaczenia - świat jest mądrzejszy ( no może poza paroma na wschodzie ... ).




Za mną Pieniny.




Po lewej Tatry Bialskie i Wysokie.




Gorce nad zamkiem. Zbiornik pod zamkiem.




Czy to jest skała Bartuśka ?




Do hymnu ! Widać Rysy.




Ha !




Łąkowe Tatry.













Szlak trochę się podnosi, Żar się zbliża.




Na szczycie, 883 m najwyższy szczyt Pienin Spiskich, spotykam podążającego z przeciwka Prezesa.

Rzut oka na wodę.







Idziemy dalej w przeciwne strony.

Przechodzę trochę za szlak i z wąskiego grzbietu podziwiam Tatry.




Wracam i bardzo ostro zakręcam na ekumeniczny szlak szlakowy i staczam się między drzewami w stronę Jurgowskich Stajni.

Pojawiają się zabudowania.




Chmury się strzępią.







Nogi moje wprowadziły mnie do Dursztyna ( nazwa ponoć od niemieckiego określenia twardej skały ) .

Trochę tu dziwnie ... ;)




Idę dalej, koni nie widać.

Pojawia się za to skrót na Świnicę.




Idę przez moje ulubione łąki w stronę Granderusa ( 795 m ) . Wysokość nijak ma się do zalet tegoż osobnika.




Szybki skok w Bialskie.




A po lewej trawki, kwiatki, wzgórki i Pieniny.




Turystka poddrzewna. Jest to jedna z pięciu osób jakie spotkałem tego dnia na szlaku. Szkoda że tak mało. Góry dla turystów !




Tatry, Przełęcz Trybska i Łapsze Wyżne.




I tak to ścięło Wysoką, Rysy i inne.




No to pa, Granderus. Idę w lewo pięknym grzbietem.




Trochę sobie przedłużam ten spacer i do Łapsz nie wchodzę przy kościele tylko trochę dalej na główną ulicę. Nic to.

Prezes czeka. Ruszamy na Litwinkę.













To była jedna z najpiękniejszych krajobrazowo wycieczek w moim życiu. Do tego w miarę krótka ( 15 km ) i czasowo akceptowalna. Nawet rozszerzony program wcześniejszego wieczoru nie przeszkodził w turystycznym dziele.

Pozdrawiam.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Ostatnio zmieniony przez Dobromił 2022-07-01, 20:23, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10830
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2022-07-01, 20:55   

Cholernie widokowe miejsca, co miałem też kiedyś okazję stwierdzić naocznie. I nie dziwię się że uważasz wycieczke za jedną z najpiękniejszych.

A Prezes nasz Grzegorz faktycznie tam był z Tobą, czy to tylko literacki bohater widmo? :-)
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14275
Wysłany: 2022-07-01, 21:00   

Obudź się.

Prezes G został obalony.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10830
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2022-07-01, 21:04   

A faktycznie... ale Prezesami jak z Prezydentami - do końca życia im to zostaje jako tytuł :D
 
 
Coldman 


Wiek: 26
Dołączył: 19 Maj 2020
Posty: 1056
Skąd: Wysoczyzna Kaliska
Wysłany: 2022-07-01, 23:18   

Za 2 tygodnie będę tam, widzę, że cholernie warto. Powiedziałbym, że to mało znane miejsca, a krajobrazowo TOPka Polski :D
_________________
Świat gór! Aby go nazwać swoim, trzeba zainwestować znacznie więcej niż krótkotrwałą radość oczu. I może dlatego właśnie człowiek naprawdę kochający góry chce znosić trudy, wyrzeczenia i niebezpieczeństwa na ich skalnych szlakach
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9269
Wysłany: 2022-07-02, 05:08   

Tereny dla fanów pięknych widoków :)

Jednak trochę Cię ciągnie w pastwiskową turystykę, nie bój się tego, z wiekiem tak jest ;)
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2022-07-02, 06:11   

Strzępiace chmury, trawy, do tego ucieczka przed podejściem z Jurgowskich Stajni... pięknie. :)
Muszę tam wrócić, bo ja widoków tam nie miałem...
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14275
Wysłany: 2022-07-02, 11:34   

Piotrek napisał/a:
ale Prezesami jak z Prezydentami - do końca życia im to zostaje jako tytuł :D


Tylko pamiętaj o ironii i szyderstwie w głosie jak tak będziesz do Grzegorza mówił :)

Coldman napisał/a:
Za 2 tygodnie będę tam, widzę, że cholernie warto.


Plus kilka innych szlaków w okolicy. Jest to kraina Punktów Widokowych.

Adrian napisał/a:
Jednak trochę Cię ciągnie w pastwiskową turystykę, nie bój się tego, z wiekiem tak jest ;)


Rumburaku z Łopatą ! Moja rodzina pochodzi spod Tarnowa. Tam 3/4 okolicy to tylko pola i pastwiska :D

laynn napisał/a:
Strzępiace chmury, trawy, do tego ucieczka przed podejściem z Jurgowskich Stajni... pięknie. :)


Przed nikim / niczym nie uciekałem ! To była poważnie zaplanowana wycieczka. Dzień wcześniej w Barze u Witka oglądałem z Chamem finał Ligi Mistrzów. Z dzbankiem ( poważnie, tak tam podają flaszkę ) wódki. I tam we łbie zakwitł mi pomysł szlaku.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Ostatnio zmieniony przez Dobromił 2022-07-02, 11:37, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9269
Wysłany: 2022-07-02, 13:04   

Cytat:
Rumburaku z Łopatą ! Moja rodzina pochodzi spod Tarnowa. Tam 3/4 okolicy to tylko pola i pastwiska :D


Muszę się zgodzić, ponieważ dzisiaj przejeżdżałem w tych okolicach, faktycznie lekkie pagórki i pola ...
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14275
Wysłany: 2022-07-04, 09:33   

Adrian napisał/a:
faktycznie lekkie pagórki i pola ...


Można popaść w lekkie szaleństwo.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Wiolcia 


Dołączyła: 13 Lip 2013
Posty: 3458
Wysłany: 2022-08-25, 19:29   

O, przegapiłam relację z terenów, które lubię... Widokowo, jak zawsze, choć Grandeus trochę kapryśny, jakby pogoda się popsuła w stosunku do tej z rana.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - recenzje anime