Przygody z google+
Ale ja nie mam dostępu do zdjęć przez G+, bo tam pojawiają się tylko albumy udostępnione.
A najnowszego G+ to już w ogóle nie ogarniam
A najnowszego G+ to już w ogóle nie ogarniam
Ostatnio zmieniony 2015-11-30, 17:15 przez Vlado, łącznie zmieniany 1 raz.
To co ze mną jest nie tak?
Ja też mam takie linki z nowego photos.google.com, więc jesteś normalny jednak
.., ale gdy chcę wrzucić jakieś zdjęcie gdzieś na forum to przechodzę do starego widoku google + lub do starej poczciwej picasy.
Łatwo możesz zmienić rozdzielczość zdjęć już po wklejeniu adresu.
W tym Twoim przydługim adresie na samym końcu masz proporcje zdjęcia jakie będzie wyświetlanie. Wystarczy zmienić pierwszą wartość np. na 800(reszta się dopasuje).
https://lh3.googleusercontent.com/igha1 ... 1CaffqqNE=w1047-h785-no
Swoją drogą tym razem google jeszcze bardziej przekombinowało z galerią. Niby dodali jakieś funkcje, ale ładuje się tragicznie długo i nie ma możliwości dodawania komentarzy w nowym widoku Wygląd beznadziejny. Nie mogę tego ogarnąć...
Bo ja cały czas korzystam ze starej "Picasy".
Mam na stałe w przeglądarce wpisany adres galerii w ten sposób:
https://picasaweb.google.com/110144023529425942943
I po prostu tylko na to wchodzę i stąd podaję linki do zdjęć.
Mam na stałe w przeglądarce wpisany adres galerii w ten sposób:
https://picasaweb.google.com/110144023529425942943
I po prostu tylko na to wchodzę i stąd podaję linki do zdjęć.
Vlado pisze:To co ze mną jest nie tak?
Boś nietechniczny a technika ma uczucia i jak się podchodzi do niej na zimno to się odwdzięcza złymi emocjami
Ostatnio zmieniony 2015-11-30, 20:05 przez Wiesio, łącznie zmieniany 1 raz.
Robert można to ręcznie robić, ale dla mnie przy pisaniu relacji to za dużo roboty;)
Nie bardzo rozumiem dlaczego np. zdjęcia Nesss, Basi, Sprocketa są w większym rozmiarze, a moje i Pudla są mniejsze, skoro wszyscy pobieramy je z picasy?
Wiesio dziękuję za cenną poradę
Powiem Ci, że gdybym nie dażył uczuciem mojego komputera, to już dawno by go na żyletki przerobili;)
Nie bardzo rozumiem dlaczego np. zdjęcia Nesss, Basi, Sprocketa są w większym rozmiarze, a moje i Pudla są mniejsze, skoro wszyscy pobieramy je z picasy?
Wiesio dziękuję za cenną poradę
Powiem Ci, że gdybym nie dażył uczuciem mojego komputera, to już dawno by go na żyletki przerobili;)
Ostatnio zmieniony 2015-11-30, 20:26 przez Vlado, łącznie zmieniany 1 raz.
Momento, nie dokończyłem poprzedniego posta więc...
...jeżeli w Picasie po otwarciu zdjęcia klikniesz "Pełny ekran" i wtedy skopiujesz adres to będzie większe. Podobnie jak byś skopiował adres miniatury w albumie wtedy będzie małe.
Natomiast w G+ jak próbowałem, gdyby się wrzucilo duże zdjęcie n.p. 2000x1000, to można je powiększyć do oryginalnego widoku. Oczywiście nie mieści się całe na monitorze i trzeba fotkę sobie przesuwać. Ale też nie da się wtedy adresu skopiować.
Wynika z tego, że adres największego rozmiaru jaki ferują (Picasa i G+) to ten do którego maksymalnie powiększa się zdjęcie z automatu.
Google zdjęcia jeszcze nie znam ale zerknę co to za pieroństwo. Z ciekawości
...jeżeli w Picasie po otwarciu zdjęcia klikniesz "Pełny ekran" i wtedy skopiujesz adres to będzie większe. Podobnie jak byś skopiował adres miniatury w albumie wtedy będzie małe.
Natomiast w G+ jak próbowałem, gdyby się wrzucilo duże zdjęcie n.p. 2000x1000, to można je powiększyć do oryginalnego widoku. Oczywiście nie mieści się całe na monitorze i trzeba fotkę sobie przesuwać. Ale też nie da się wtedy adresu skopiować.
Wynika z tego, że adres największego rozmiaru jaki ferują (Picasa i G+) to ten do którego maksymalnie powiększa się zdjęcie z automatu.
Google zdjęcia jeszcze nie znam ale zerknę co to za pieroństwo. Z ciekawości
Ostatnio zmieniony 2015-11-30, 20:44 przez Piotrek, łącznie zmieniany 1 raz.
No patrz... a ja głupi Vładek się głowiłem
Tylko na cholerę w tych nowych zdjęciach google takie długie adresy powymyślał, to ja nie skapuję
Ostatnio zmieniony 2015-11-30, 22:06 przez Vlado, łącznie zmieniany 1 raz.
Vlado pisze:Robert można to ręcznie robić, ale dla mnie przy pisaniu relacji to za dużo roboty;)
Nie dość, że atechniczny to jeszcze leniwy i mu się klikać nie chce.
Kiedyś to byś z kliszą do fotografa biegł, żeby po tygodniu zdjęcia w kopercie odebrać. A potem z albumikiem pod pachą, pekaesem po znajomych jeździł, żeby się pochwalić.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Vision, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeszcze dodam, że do wysyłania zdjęć na "Picasę" używam też programu "Picasa" w tej chwili mam wersję 3.9.141 (dosłownie wczoraj zainstalowałam sobie na nowym komputerze).
I przy wysyłaniu zdjęcia możliwy jest wybór w jakim formacie chce się je tam umieścić.
Nigdy nie daję w pełnej rozdzielczości, a zwykle tą "drugą od góry".
I przy wysyłaniu zdjęcia możliwy jest wybór w jakim formacie chce się je tam umieścić.
Nigdy nie daję w pełnej rozdzielczości, a zwykle tą "drugą od góry".
Wiesio pisze:Boś nietechniczny a technika ma uczucia i jak się podchodzi do niej na zimno to się odwdzięcza złymi emocjami
No to juz znam powod wszystkich moich problemow z komputerem!
Vision pisze:Kiedyś to byś z kliszą do fotografa biegł, żeby po tygodniu zdjęcia w kopercie odebrać.
e tam- u nas na drugi dzien robili!
Ostatnio zmieniony 2015-12-01, 10:07 przez buba, łącznie zmieniany 2 razy.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości