Aparaty
Czytałem kiedyś taką opinię, że producenci kompaktów przespali ten moment, gdzie mogli dodać do aparatu właśnie takie funkcje, jak ma smartfon, czyli zaawansowaną automatyczną obróbkę, filtry itp, do tego jeszcze Bluetooth albo Wi-Fi, żeby łatwo przesłać zdjęcia.
Może by się kompakty obroniły, może nie.
Może by się kompakty obroniły, może nie.
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Miałem ostatnio szanse przypomnieć sobie stare czasy, pod Baranią młoda parka poprosiła o zrobienie foty i mieli coś podobnego (Olimpus) ze zdjęcia Seby, na klisze, byłem w szoku ...
Jeszcze bardziej byłem w szoku jak usłyszałem cenę filmu 100 - 58 zł
Jeszcze bardziej byłem w szoku jak usłyszałem cenę filmu 100 - 58 zł
Ostatnio zmieniony 2023-08-26, 17:07 przez Adrian, łącznie zmieniany 1 raz.
Oj panowie, wychodzicie/my na snobów ale co racja, to racja. Zdjęcia wolę robić aparatem a nie telefonem.
Zresztą lustrzanki to towar na wymarciu, jedynie Pentax zamierza je produkować, ale wprost porównano ten produkt do adapterów. Będzie to drogie hobby, zresztą już jest bo najnowsza lustrzanka klasy APSC kosztuje 9tys zł.
Choć przyznam się, że po ostatnim pomacaniu Adriana nowego aparatu, zaczynam się zastanawiać nad bezlustrem. Małe, lekkie.
Co do telefonów, to ostatnio rozmawiałem z fotografem współpracującym z naszą firmą i on zdjęcia jednak robi lustrem ale już filmy kręci jabłkiem.
Zresztą lustrzanki to towar na wymarciu, jedynie Pentax zamierza je produkować, ale wprost porównano ten produkt do adapterów. Będzie to drogie hobby, zresztą już jest bo najnowsza lustrzanka klasy APSC kosztuje 9tys zł.
Choć przyznam się, że po ostatnim pomacaniu Adriana nowego aparatu, zaczynam się zastanawiać nad bezlustrem. Małe, lekkie.
Co do telefonów, to ostatnio rozmawiałem z fotografem współpracującym z naszą firmą i on zdjęcia jednak robi lustrem ale już filmy kręci jabłkiem.
Na snoba? Czy w obecnych czasach snobizmem jest robienie zdjęć lustrzanką / bezlusterkowcem? Wg mnie nie, w przeciwieństwie np. do kupowania płyt winylowych, jak się nie ma gramofonu (jest takie zjawisko).
Prędzej wzbudzisz podziw wśród gawiedzi najnowszym modelem iPhona niż nowym aparatem, czy obiektywem.
Prędzej wzbudzisz podziw wśród gawiedzi najnowszym modelem iPhona niż nowym aparatem, czy obiektywem.
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Z pewnością już niedługo smartfony będą robiły również zdjęcia o nie gorszych parametrach niż te z lustrzanki, będą miały zajebiste zoomy itp idt. Być może już to jest możliwe, a jedynie nie stosowane, żeby zarabiać na lustrzankach droższych, bądź po prostu zejść z nich z rynku.
Technika rozwija się błyskawicznie, a jej dostępność jest warunkowana jedynie zyskiem - opłaca się już wypuścić produkt czy jeszcze nie .
Technika rozwija się błyskawicznie, a jej dostępność jest warunkowana jedynie zyskiem - opłaca się już wypuścić produkt czy jeszcze nie .
Adrian pisze:Widziałem już projekt telefonu z wysuwanym zoomem, aparat był lekko wysunięty poza telefon, ale wszystko wyglądało przyzwoicie
Mysle, ze smarfon z zoomem przyniajmniej 50 by mnie zachęcił do porzucenia zarowno aparatu jak i guzikowego telefonu W tym aspekcie czekam wiec wyjatkowo na rozwój techniki
I jakosc zdjec by mnie zapewne w pelni satysfakcjonowała. Bo np. te zdjecia wrzucone wczesniej przez Prezesa to na moje oko są super! Nic wiecej nie trzeba - wyraznie, ostre, ładne kolory, czuć klimat. Nie moge rozkminic co jest z nimi nie tak? No moze jakies defekty by wyszły jakby bilbord z tego zrobic na pół bloku?
Nie wiem. Moze ja cos z oczami mam nie tak. Ale czesto widzac foty z telefonu i z lustrzanki - ni chu chu nie widze roznicy. Wiec po co dzwigac? No chyba ze dla przyjemnosci trzymania w ręce jak ktos tam wczesniej pisał
Ostatnio zmieniony 2023-08-29, 23:08 przez buba, łącznie zmieniany 3 razy.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
Z jednej strony sam bym zmienił i miał wszystko w jednym małym urządzeniu, ale satysfakcja z robienia i obrabiania zdjęć, to już jest niewytłumaczalne
Zdjęcia z telefonu tracą na jakości kiedy je wyświetlimy na komputerze albo tv, gdyby je wywołać to pewnie też mogłoby być różnie z jakością ...
Zdjęcia z telefonu tracą na jakości kiedy je wyświetlimy na komputerze albo tv, gdyby je wywołać to pewnie też mogłoby być różnie z jakością ...
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Adrian, łącznie zmieniany 1 raz.
I to jest właśnie kłopot. Bo gdyby te zdjęcia po powiększeniu były takiej jakości jak ze zwykłego np. Lumixa TZ (którego mam) to by mi starczyło. Ale być może telefony za 3-5 tyś takie foty robią, tego nie wiem. Mój tani badziew robi zdjęcia, które są fajne na telefonie oglądane ale jak się zdjęcie otworzy w kompie to widać paćkaninę. Mimo iż rozmiar nie jest mały.
Ale to byc może celowo jest tak robione, bo producenci smartfonów zdają sobie sprawę, że 99 % użytkowników zdjęcia ogląda właśnie na smartfonach, a w nich wszystko-ze względu na mały rozmiar ekranów- wygląda zajebiście.
Wystarczy wejść na FB z kompa, pootwierać zdjęcia ludzi w pełnym rozmiarze i zazwyczaj wychodzi papka. Ale na fonie są piękne.
Tak czy siak, sądzę, że technicznie jest to możliwe by smartfony robiły zdjęcia bardzo dobrej jakości, tylko nie jest to stosowane.
Ale to byc może celowo jest tak robione, bo producenci smartfonów zdają sobie sprawę, że 99 % użytkowników zdjęcia ogląda właśnie na smartfonach, a w nich wszystko-ze względu na mały rozmiar ekranów- wygląda zajebiście.
Wystarczy wejść na FB z kompa, pootwierać zdjęcia ludzi w pełnym rozmiarze i zazwyczaj wychodzi papka. Ale na fonie są piękne.
Tak czy siak, sądzę, że technicznie jest to możliwe by smartfony robiły zdjęcia bardzo dobrej jakości, tylko nie jest to stosowane.
Kuzyn Izy robi zdjęcia aparatem i telefonem (Iphone) I mówi że tam są RAWy, które można normalnie w lightromie obrabiać.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Adrian, łącznie zmieniany 1 raz.
Piotrek pisze:Wystarczy wejść na FB z kompa, pootwierać zdjęcia ludzi w pełnym rozmiarze i zazwyczaj wychodzi papka.
No dobra. Zdjęcie z jabłka. Coś jest nie tak przy oglądaniu na kompie? Może coś tam przy transferze na forum ucieka, ale chyba nie ma dramatu. Albo ja mam za małego kompa
Ostatnio zmieniony 2023-08-30, 17:58 przez Prezes, łącznie zmieniany 2 razy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości