Malgo Klapković pisze:Mam tendencje do czerwienienia się Zmęczyłam się owszem,
Czyli jednak dużo było pieprzenia się z tymi Górami Pieprzowymi
Ps. Twarze faktycznie znajome jakby
W ostatnich oparach trzeźwości mego umysłu, coś tam mi ,,świta"

Malgo Klapković pisze:Mam tendencje do czerwienienia się Zmęczyłam się owszem,

vertigo pisze:Iva pisze:Jeszcze możesz przeczytać kryminał Zygmunta Miłoszewskiego "Ziarno prawdy"
Słaby
Piotrek pisze:W wcale nie jest to słaby kryminał. Świetnie się czyta.
Malgo Klapković pisze:Na stronie "lubimy czytać" ta książka ma ocenę ok. 7/10, także chyba nie tak źle, okaże się po przeczytaniu, w mojej bibliotece jej nie ma, więc musi poczekać na lepsze czasy finansowe
Malgo Klapković pisze:Mam tendencje do czerwienienia się
Specjalnie sprawdziłam bez logowania się na profil i u mnie działa (już zlękłam się, że coś źle poustawiałam), także żałuj, bo ładne miejsca są w galeriiTępy Dyszel pisze:Dokładnie to co napisałem - zamiast zdjęc kwadraciki z czerwonymi iksami.
Iva pisze:Co prawda wolę Marka Krajewskiego i jego serię o Breslau i Lwowie
Iva pisze:swoimi zdjęciami zachęciłaś mnie do odwiedzenia Sandomierza
A to już jest w mojej bibliotece miejskiej, mam takiego farta, że założyli internetowy katalog i są nawet zapisy na książkiBasia Z. pisze:akcja kolejnego kryminału Zygmunta Miłoszewskiego "Bezcenny"
Basia Z. pisze:obejrzałam w Internecie aż dwa odcinki "Ojca Mateusza". Ale to jest dopiero straszny gniot i zawiera tak bezczelne lokowanie produktów, że aż żal d.pę ściska.
Basia Z. pisze:"Ziarna prawdy" jeszcze nie czytałam, ale akcja kolejnego kryminału Zygmunta Miłoszewskiego "Bezcenny" w sporej części dzieje się w Tatrach. Kilka kluczowych momentów akcji ma miejsce w szeroko pojętej Dolinie Bystrej.
A sam kryminał bardzo mi się podobał.
Dobromił pisze:Basia Z. pisze:"Ziarna prawdy" jeszcze nie czytałam, ale akcja kolejnego kryminału Zygmunta Miłoszewskiego "Bezcenny" w sporej części dzieje się w Tatrach. Kilka kluczowych momentów akcji ma miejsce w szeroko pojętej Dolinie Bystrej.
A sam kryminał bardzo mi się podobał.
Główne sceny ( z II światowej i współcześnie ) dzieją się w wąsko pojętychKalatówkach. Szczerze polecam. A literackimi opiniami Vertigo to można się przejmować tak jak i jego innymi opiniami. Czyli w ogóle nie przejmować.
Dobromił pisze: literackimi opiniami Vertigo to można się przejmować tak jak i jego innymi opiniami. Czyli w ogóle nie przejmować.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości