a propo's Wyborów, polityki, Unii, standardów, ISO itd

Tutaj znajdziecie tematy nie związane z górami, coś o muzyce, filmach, sporcie, polityce i czymkolwiek innym...
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8473
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2015-10-08, 11:44

cezaryol pisze:kim ten człowiek byłby i kogo by obchodziło co mówił ostatnio w USA, gdyby dziennikarze się nim nie interesowali?

rozumiem gdybyście pisali o człowieku z czwartego rzędu, jakimś kompletnie nieliczącym się, ale tu przecież mowa o ścisłej czołówce partii, która zabiera się do rządzenia ;) Sugerujesz, że facet, który już w rządach PiS zdążył być wiceministrem i podsekretarzem stanu w MON i szefem służby kontrwywiadu został nim dzięki zainteresowaniu dziennikarzy? I że jeśli w przyszłym rządzie obejmie jakiś stołek to też tylko dlatego, że go prasa wylansowała? :-o

Równie dobrze można by napisać, że prasa niepotrzebnie pisze o wypowiedziach np. Kaczyńskiego, bo ten facet nie pełni żadnej oficjalnej państwowej funkcji ani nawet formalnie nie jest kandydatem to jej pełnienia :lol A czy to prezes czy wiceprezes jakiejś kanapowej opozycji to przecież nie ma żadnego znaczenia :fajka
Ostatnio zmieniony 2015-10-08, 11:45 przez Pudelek, łącznie zmieniany 1 raz.
bluejeans

Postautor: bluejeans » 2015-10-08, 11:45

cezaryol pisze::D :o-o :D :o-o :D :o-o
bluejeans pisze:Szczerze mówiąc, jestem trochę zagubiona, bo z jednej strony wmawiasz mi, że to inni nam wmawiają, że mamy kompleksy, a z drugiej, kiedy całkiem niedawno toczyłam tu, na forum (dzielną!;) walkę o naszą narodową dumę, uzasadniając ze wszystkich sił, że nie tylko nie mamy się czego wstydzić, ale że mamy wiele powodów do dumy, znalazły się może ze trzy osoby (Basia, Vlado, Piotr - jeśli kogoś pominęłam, to przepraszam i zachęcam, by się wprost upomniał o swoje:), które podzielały pogląd, że Polacy są super. ...

Tylko że jedno drugiego absolutnie nie wyklucza.
Moim zdaniem wiąże się to ściśle. Jeśli jakaś grupa Polaków będzie się usilnie starać udowodnić komuś, kto ma dobre zdanie o Polakach i polskim narodzie, że ten ktoś nie ma racji, bo to banda złodziei i oszustów, która sprzedała, czy też sprzedaje Polskę (Niemcom? Unii Europejskiej? Ameryce? i bóg wie, komu jeszcze), i jeśli ta sama grupa jednocześnie będzie próbować udowadniać komuś że ci, którzy polskiemu narodowi przypisują kompleksy, to opłaceni oszuści na usługach, tym razem nie wiem, czyich, bo tego nikt w tej grupie jasno nie mówi, to zaczynasz mieć wrażenie, że ci ludzie nie tylko mają głęboko zakorzenione kompleksy, ale i lekką(?) paranoję.

To jak to w końcu jest, Polacy mają powód do dumy, czy też są (w skrócie rzecz ujmując) sprzedajnymi bucami i oszustami?
I dlaczego tej grupie wolno napieprzać na Polskę i Polaków, ale komuś innemu już tego będą zabraniać?
I dlaczego dumni Polacy nie dają żadnych przykładów na to, z czego w Polsce są tak dumni? Dlaczego najczęściej w kontakcie z tymi (dumnymi? czy jednak nie? noż kuźwa w końcu nie wiem) Polakami, człek musi się zetknąć z pomyjami (o urozmaiconym składzie chemicznym) zamiast ze zrównoważoną dyskusją?

I może najważniejsze (przynajmniej dla mnie) pytanie: do czego to ma niby prowadzić? Co chcą przez to osiągnąć? Bo to dla mnie naprawdę duża zagadka. Zakładam, że we własnym mniemaniu ich intencje są dobre i szczerze chciałabym, żeby mi ktoś wyjaśnił, jakie są intencje takich osób?
bluejeans

Postautor: bluejeans » 2015-10-08, 12:00

A'propos dyskusji, którą zainicjował Krzyś wrzucając linka do występu Macierewicza, to chciałam powiedzieć, że to wcale nie musi być wybór pomiędzy PIS-em a PO, jak tradycyjnie się nam wmawia.
Już kiedyś wspomniałam, że najbardziej odświeżająca dla naszej polityki, byłaby całkowita wymiana dokładnie wszystkich w parlamencie. Nawet, gdyby to mieli być posłowie PISu czy PO, nie trza głosować na osoby z pierwszych miejsc na liście.

Jasne, że weszłoby do parlamentu dużo przypadkowych, niekoniecznie kompetentnych osób. Ale przynajmniej mocno pękło by coś w starych układach. No i konieczna byłaby powtórka z rozrywki przy kolejnych wyborach. Wymiana całego parlamentu ze dwa razy i mielibyśmy całkowitą dezorientację wśród ludzi ciągnących do władzy;)
Może wtedy zainteresowaliby się władzą właśnie kompetentni ludzie, może znaleźliby się też jacyś wizjonerzy, z dobrym pomysłem na nasz kraj.

(powyższe, to nic innego, jak głośne zastanawianie się:)
Ostatnio zmieniony 2015-10-08, 12:01 przez bluejeans, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8473
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2015-10-08, 12:09

bluejeans pisze: to chciałam powiedzieć, że to wcale nie musi być wybór pomiędzy PIS-em a PO, jak tradycyjnie się nam wmawia.

większość społeczeństwa nie głosuje ani na PiS ani na PO, więc ten "tradycyjny wybór" to istnieje głównie w mediach...
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
bluejeans

Postautor: bluejeans » 2015-10-08, 12:13

Pudelek pisze:większość społeczeństwa nie głosuje ani na PiS ani na PO, więc ten "tradycyjny wybór" to istnieje głównie w mediach...
Niemniej jednak większość biorącego udział w głosowaniu społeczeństwa widzi jednak tylko taki wybór.
Ale rzeczywiście, jestem piekielnie ciekawa, jakie byłyby wyniki wyborów, gdyby do głosowania ruszyli wszyscy, jak jeden mąż. :)
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8473
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2015-10-08, 12:15

bluejeans pisze:Niemniej jednak większość biorącego udział w głosowaniu społeczeństwa widzi jednak tylko taki wybór.

bo wielu głosujących to, zwłaszcza po stronie PiS-u, twarde jądro elektoratu. Ono nie głosuje przeciwko innej partii, tylko uważa, że jedynie ich partia jest słuszna, a reszta to szatany i zło. Więc trudno tutaj mówić o wyborze, bo wyboru nie ma - liczą się tylko nasi.

Choć chyba najwierniejsze grono stałych wyznawców ma PSL - żadna inna partia nie przebije ich w akcji "rodzina na swoim" :lol
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14641
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2015-10-08, 12:21

Pudelek pisze:Choć chyba najwierniejsze grono stałych wyznawców ma PSL - żadna inna partia nie przebije ich w akcji "rodzina na swoim"


Głosują na pracodawcę.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
bluejeans

Postautor: bluejeans » 2015-10-08, 12:31

Pudelek pisze:Choć chyba najwierniejsze grono stałych wyznawców ma PSL - żadna inna partia nie przebije ich w akcji "rodzina na swoim" :lol
A ja niedawno zrobiłam sobie taką "rundę" po spotkaniach kilku różnych partii, żeby się naocznie (i "nausznie") przekonać, co to za ludzie pragną, byśmy oddali nasz los w ich ręce;)
I powiem Ci, Pudel, że - ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu - na spotkaniu PSL byli najmilsi, najciekawsi ludzie (dodam, że była to grupa samych kobiet + jeden mężczyzna, który tę grupę powołał do istnienia). W tej grupie nie tylko wszyscy ze sobą współpracowali, ale wzajemnie sobie pomagali (czy to w zbieraniu podpisów, czy we wspólnej pracy w przygotowywaniu jakichś eventów). Razem analizowali sytuację skupiając się przede wszystkim na problemach w swoim regionie i razem szukali pomysłu, jak te problemy rozwiązać.
Byłam pod miłym wrażeniem, serio:)

edit: Powinnam była dodać, że wszystkie z tych kobiet były wykształcone i miały już spory dorobek, jeśli idzie o sukcesy zarówno w pracy zawodowej jak i w pracy społecznej.
Ostatnio zmieniony 2015-10-08, 12:34 przez bluejeans, łącznie zmieniany 2 razy.
cezaryol
Posty: 341
Rejestracja: 2013-07-15, 18:17

Postautor: cezaryol » 2015-10-08, 12:39

bluejeans pisze:
Pudelek pisze:Choć chyba najwierniejsze grono stałych wyznawców ma PSL - żadna inna partia nie przebije ich w akcji "rodzina na swoim" :lol
A ja niedawno zrobiłam sobie taką "rundę" po spotkaniach kilku różnych partii, żeby się naocznie (i "nausznie") przekonać, co to za ludzie pragną, byśmy oddali nasz los w ich ręce;)
I powiem Ci, Pudel, że - ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu - na spotkaniu PSL byli najmilsi, najciekawsi ludzie (dodam, że była to grupa samych kobiet + jeden mężczyzna, który tę grupę powołał do istnienia). W tej grupie nie tylko wszyscy ze sobą współpracowali, ale wzajemnie sobie pomagali
No przecież Pudełek właśnie pisał, że oni bardzo się wspierają. Niczego nowego nie odkryłaś.
bluejeans

Postautor: bluejeans » 2015-10-08, 12:43

cezaryol pisze:No przecież Pudełek właśnie pisał, że oni bardzo się wspierają. Niczego nowego nie odkryłaś.
To właśnie ten rodzaj "cennych" komentarzy, który jest podstawą w dyskusji "na temat" ;)
Ostatnio zmieniony 2015-10-08, 12:43 przez bluejeans, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8473
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2015-10-08, 12:45

bluejeans pisze: (dodam, że była to grupa samych kobiet + jeden mężczyzna, który tę grupę powołał do istnienia).

od dawna wiadomo, że kobietami, zwłaszcza w polityce, łatwiej manipulować :-o To w sumie typowe - facet powołuje, kobiety robią resztę :D

bluejeans pisze:W tej grupie nie tylko wszyscy ze sobą współpracowali, ale wzajemnie sobie pomagali

po wygranych wyborach nadal będą ze sobą współpracować i pomagać :) Problemy w regionie rozwiążą w najprostszy możliwy sposób, jak to PSL (a wcześniej ZSL) potrafił ;

Powinnam była dodać, że wszystkie z tych kobiet były wykształcone i miały już spory dorobek, jeśli idzie o sukcesy zarówno w pracy zawodowej jak i w pracy społecznej.

to też nie dziwi - łatwiej wciskać pociotków i działaczy na stołki lepiej wykształconych, niż tych po zawodówce albo kursach szydełkowania. A jeśli mają jeszcze jakieś sukcesy... no to kandydat idealny, przecież nie było lepszego ;) Zresztą ogólnie do tworzenia polityki to częściej cisną się osoby po studiach i z dyplomami niż rzemieślnicy, kasjerzy czy rolnicy (ci prawdziwi, nie PSL-owscy baronowie)...
Ostatnio zmieniony 2015-10-08, 12:48 przez Pudelek, łącznie zmieniany 1 raz.
Krzyś66

Postautor: Krzyś66 » 2015-10-08, 12:47

Jeśli chodzi o nepotyzm , to wiadomo że są poza zasięgiem , ale w innych kwestiach np.: tzw obyczajowych, społecznych zachowują zdrowy rozsądek.
Ale nie ważne bo chyba po raz pierwszy się nie załapią (tak wieś jest nie do szacowana we wszystkich sondażach , ale tym razem chyba zagłosuje na Jarosława ) .Mnie jednak brakuje Waldemara P. w mediach jego teksty , miny były bezcenne :)
Kiedyś otoczony wianuszkiem dziennikarzy odpowiada jednej z nich : dlaczego odrzucili projekt danej ustawy ; na to zdziwiona dziennikarka - ależ pytanie tyczyło innej ustawy , bo ta jeszcze nie była głosowana :o-o .Na to Waldemar P z miną pokerzysty acz tez z lekkim "pawlakowym uśmieszkiem" : taaak , to jak ją odrzucimy to będzie pani już miała gotową odpowiedź :lol
I drugie przypomniane niedawno .Przed którymiś wyborami , pytanie : która partia wygra wybory ? Odpowiedź W.P : wybory wygra ta partia z którą będziemy w koalicji :lol
Ostatnio zmieniony 2015-10-08, 12:48 przez Krzyś66, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8473
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2015-10-08, 12:51

Krzyś66 pisze:ale w innych kwestiach np.: tzw obyczajowych, społecznych zachowują zdrowy rozsądek.

przecież to konserwa bliska PiSowi jeśli chodzi o kwestie obyczajowe... chyba, że zakładamy, że to jest właśnie dzisiaj w Polsce "zdrowy rozsądek" ;)

Dzięki PSL-owi mamy nadal piękny wynalazek zwany KRUS-em. Oraz dopłaty, sraty, odszkodowania co roku, bo to albo było za sucho, albo za mokro albo Putin nie chce kupować jabłek, a w ogóle benzyna do mojego traktora za milion złotych jest za droga! Po co się ubezpieczać, państwo da!

Szkoda tylko, że państwo tak hojnie nie wspomaga przedsiębiorców, którym nie sprzedają się np. buty albo szlag trafił produkcję komputerów... no, ale za nimi nie stoi PSL.
Ostatnio zmieniony 2015-10-08, 12:53 przez Pudelek, łącznie zmieniany 1 raz.
bluejeans

Postautor: bluejeans » 2015-10-08, 12:52

Pudelek pisze:po wygranych wyborach nadal będą ze sobą współpracować i pomagać :) Problemy w regionie rozwiążą w najprostszy możliwy sposób, jak to PSL (a wcześniej ZSL) potrafił
Widzisz, ja się skupiłam na samym klimacie w danej grupie politycznej, na niczym innym.
Wniosek ze swojego rekonesansu mam jeden: wszystkim ostatecznie chodzi o to samo - dostać się do władzy. I na tym koniec.

Przynajmniej w obecnych czasach głównie to jest priorytetem większości osób, które chcą kandydować do parlamentu.
I to jest właśnie tendencja, którą pragnęłabym zmienić.
Ostatnio zmieniony 2015-10-08, 12:55 przez bluejeans, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8473
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2015-10-08, 12:54

byłoby dziwne, gdyby celem partii politycznej nie byłoby dostanie się do władzy - to po co istnieje? :-o

Skoro wszyscy myślą tylko o jednym to proponuję głosować na najprzystojniejszych kandydatów i kandydatki. Myślę, że Macierewicz z Kempą stanowiliby dobrą parę :D
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości