a propo's Wyborów, polityki, Unii, standardów, ISO itd

Tutaj znajdziecie tematy nie związane z górami, coś o muzyce, filmach, sporcie, polityce i czymkolwiek innym...
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6252
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2015-07-22, 18:40

R0BERT pisze:"„Tęczowe Rodziny Pełne Sił i Blasku” – to tytuł warsztatów organizowanych w czasie tegorocznego Woodstocku. Podczas festiwalu zaprezentują się zwolennicy wychowywania dzieci przez dwóch gejów oraz autorzy „bajek” dla najmłodszych o pierwszoklasiście-transwestycie.


Na to bym nie wpadla ze propagatorzy pedalstwa rozciagaja swoje sieci rowniez na Woodstocku... :o-o
Ciekawe na czym beda polegaly "warszaty"- bo slowo to zawsze kojarzylo mi sie z jakimis zajeciami praktycznymi a nie tylko slowna agitacja :rol

Niedlugo strach bedzie otworzyc lodowke zeby tam teczowa rodzina nie siedziala :lol
Ostatnio zmieniony 2015-07-22, 18:43 przez buba, łącznie zmieniany 2 razy.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
Awatar użytkownika
dagomar
Posty: 1273
Rejestracja: 2013-08-15, 21:40
Lokalizacja: z nizin
Kontakt:

Postautor: dagomar » 2015-07-22, 18:47

pomyśleć, że mój syn obraził kiedyś pana od wuefu, który rozdał dle dwu drużyn koszulki czarne i różowe (bo takie akurat w szkole były).
Myślę, że teraz i pan i chłopiec powinni okazać dumę, że podejrzewa się ich lub sugeruje tak modną i nowoczesną przypadłość.
Ja tam do pedałów naprawdę nic nie mam, podobnie jak do chorych na raka, ale też niespecjalnie lubił bym, by ci drudzy łazili z wrzodami po przedszkolach i mazali ropą ludzi na ulicy
Awatar użytkownika
Wiolcia
Posty: 3547
Rejestracja: 2013-07-13, 19:14
Kontakt:

Postautor: Wiolcia » 2015-07-22, 20:51

buba pisze:
R0BERT pisze:"„Tęczowe Rodziny Pełne Sił i Blasku” – to tytuł warsztatów organizowanych w czasie tegorocznego Woodstocku. Podczas festiwalu zaprezentują się zwolennicy wychowywania dzieci przez dwóch gejów oraz autorzy „bajek” dla najmłodszych o pierwszoklasiście-transwestycie.


Na to bym nie wpadla ze propagatorzy pedalstwa rozciagaja swoje sieci rowniez na Woodstocku... :o-o
Ciekawe na czym beda polegaly "warszaty"- bo slowo to zawsze kojarzylo mi sie z jakimis zajeciami praktycznymi a nie tylko slowna agitacja :rol

Niedlugo strach bedzie otworzyc lodowke zeby tam teczowa rodzina nie siedziala :lol


A tak mi się skojarzyło: https://www.youtube.com/watch?v=vtIolhSUvKw
bluejeans

Postautor: bluejeans » 2015-07-30, 12:04

Taki trochę czarny humor :) (raczej bez puenty)

http://forsal.pl/artykuly/885295,krol-o ... pelni.html
Król: Obietnice nie są szkodliwe, bo żaden rząd i tak ich nie spełni
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6252
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2015-07-30, 14:16

Obrazek
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"



na wiecznych wagarach od życia..
Awatar użytkownika
Vlado
Posty: 1641
Rejestracja: 2015-03-15, 16:57
Lokalizacja: Wega XXI

Postautor: Vlado » 2015-07-30, 21:35

dagomar pisze:Ja tam do pedałów naprawdę nic nie mam, podobnie jak do chorych na raka, ale też niespecjalnie lubił bym, by ci drudzy łazili z wrzodami po przedszkolach i mazali ropą ludzi na ulicy

:o-o :o-o :o-o
Tobie chyba ktoś głowę z dupą zamienił... :o-o :o-o :o-o
bluejeans

Postautor: bluejeans » 2015-07-30, 22:07

Akurat te homofobiczne wpisy utwierdziły mnie przekonaniu, żeby zaglądać tu zdecydowanie rzadziej. To niewybredne homofobiczne "poczucie humoru" również.

Powiem wprost: jeśli uznać, że niesmak, czy wręcz poczucie obrzydzenia homofobów do ludzi homoseksualnych jest ogromne, to moje obrzydzenie do homofobów, a dokładnie rzecz ujmując, do ich sposobu myślenia i odczuwania, jest nieporównywalnie większe.
A ponieważ to nieprzyjemne uczucie, wolę unikać takiego towarzystwa, żeby sobie nie psuć energii.
włodarz
Posty: 2757
Rejestracja: 2014-05-13, 17:38
Lokalizacja: Góry Sowie

Postautor: włodarz » 2015-07-31, 09:29

bluejeans pisze:Swoich przekonań nikomu nie narzucam i nie robię focha na to, że ktoś ma inne.
Ostatnio zmieniony 2015-07-31, 09:32 przez włodarz, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Basia Z.
Posty: 3550
Rejestracja: 2013-09-06, 22:41
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: Basia Z. » 2015-07-31, 10:11

włodarz pisze:
bluejeans pisze:Swoich przekonań nikomu nie narzucam i nie robię focha na to, że ktoś ma inne.


Wydaje mi się jednak, że co innego poglądy a co innego obraźliwe wpisy.
Krzyś66

Postautor: Krzyś66 » 2015-07-31, 14:00

bluejeans pisze:Akurat te homofobiczne wpisy utwierdziły mnie przekonaniu, żeby zaglądać tu zdecydowanie rzadziej.

To ja mam inaczej Blue .Pomińmy kwestię gejów jak chcą jedni czy pedałów jak chcą inni .
Czytając to i owo odnoszę wrażenie ,że albo bardzo wielu nautów traktuje net jak pełną abstrakcję , czysty matrix , wchodzi w relacje miedzy innymi piszącymi identycznie jak w relacje z jakimiś postaciami z gier .I tym jest zupełnie wszystko jedno z kim wymieniają opinie, rozmawiają przez net .Są jednak tacy jak ja , no mam nadzieję że jeszcze z parę osób w sieci ma podobnie , którym tak jak w realu tak i w necie nie jest obojętne z kim rozmawia .Weźmy przykład skrajny ale dla mnie i zapewne dla części to czytających jednoznaczny : facet leje żonę i przy okazji jakiejś wymiany zdań , wprost lub pośrednio o tym powiedział . Dla mnie taki gość zarówno w realu jak i w necie jest nie do zaakceptowania i nie będę z nim dyskutował nawet ( Tu ) o przebiegu szlaku X w górach Y ( , że o jakimś wspólnym po górach łażeniu w ogóle nie wspomnę ). A jedynie takie luźne wątki dają szansę aby poznać dobre i złe strony innych forumowiczów . Oczywiście jest wiele osób , którym za przeproszeniem wisi jakim jest człowiekiem w realu , byle się fajnie wymieniało posty i oczywiście ich mój wpis nie dotyczy.
Hejka.
Krzyś66

Postautor: Krzyś66 » 2015-07-31, 14:19

A wracając do meritum .
U części homofobia jest alergiczną reakcją na wszechogarniającą homofilię i ja się temu nie dziwię .
W Australii , bodajże , związek osób jednopłciowych będzie normalnym małżeństwem i to byś zapewne za argumentowała ( i osoby podobnie myślące ) dlaczego tak być powinno . Wasze poglądy - OKi , ale ... dlaczegóż nie zezwolić na wielożeństwo ? związek człowieka z psem czy kotem ? DLACZEGO NIE ???
Przecież na 100% są osoby w naszym społeczeństwie dla których wielożeństwo jest czymś zupełnie naturalnym genetycznie uwarunkowanym, tak jak homoseksualizm u innych .Są też ludzie dla których ich pies jest najlepszym przyjacielem , ważniejszym od wszystkich innych ludzi i pewnie nie jeden by chciał sformalizować taki związek , dlaczego im tego zabraniać ....
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6252
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2015-07-31, 15:35

Krzyś66 pisze:U części homofobia jest alergiczną reakcją na wszechogarniającą homofilię i ja się temu nie dziwię .


Ja mysle ze 3/4 homofobow by nie bylo gdyby nie te wszystkie chamskie i obrzydliwe promocje, kampanie, reklamowanie i naglasnianie.

Krzyś66 pisze:Weźmy przykład skrajny ale dla mnie i zapewne dla części to czytających jednoznaczny : facet leje żonę i przy okazji jakiejś wymiany zdań , wprost lub pośrednio o tym powiedział . Dla mnie taki gość zarówno w realu jak i w necie jest nie do zaakceptowania i nie będę z nim dyskutował nawet ( Tu ) o przebiegu szlaku X w górach Y ( , że o jakimś wspólnym po górach łażeniu w ogóle nie wspomnę ).


A byc moze rozmawiasz i chodzisz po gorach z takim kims kto bije zone, tylko po prostu o tym nie wiesz bo sie nie chwali, bo to ukrywa. Czy warto eliminowac kogos z grupy znajomych tylko dlatego ze byl szczery? bo wydawaloby sie ze szczerosc jest czyms dobrym..czy warto przekreslac wiele jego dobrych cech - dlatego ze ma jedna zla?
Tak sie tylko zastanawiam - bo sama nie znam jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie...
Ostatnio zmieniony 2015-07-31, 15:37 przez buba, łącznie zmieniany 2 razy.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"



na wiecznych wagarach od życia..
Krzyś66

Postautor: Krzyś66 » 2015-07-31, 15:45

buba pisze:Czy warto eliminowac kogos z grupy znajomych tylko dlatego ze byl szczery? bo wydawaloby sie ze szczerosc jest czyms dobrym..czy warto przekreslac wiele jego dobrych cech - dlatego ze ma jedna zla?
Tak sie tylko zastanawiam - bo sama nie znam jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie...


Bubo :o-o , Stalin , Hitler , Brievik , każdy z nich miał (ma) zapewne nie jedną dobrą cechę.
Ty wydajesz się być osobą o nieograniczonej tolerancji , ja jednak stawiam innym pewne granice , po przekroczeniu których , nie są przeze mnie mile widziani .
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6252
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2015-07-31, 17:37

Krzyś66 pisze:Bubo :o-o , Stalin , Hitler , Brievik , każdy z nich miał (ma) zapewne nie jedną dobrą cechę.


Nie twierdze w zadnym wypadku ze chcialabym sie z nimi zaprzyjaznic i wyrazac akceptacje dla ich zbrodniczych zachowan- ale porozmawiac? czemu nie? jesli chodzi o dyskusje to wyznaje zasade ladnie ujeta w dezyderacie "wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoja opowieść"
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"



na wiecznych wagarach od życia..
Krzyś66

Postautor: Krzyś66 » 2015-07-31, 19:21

buba pisze: jesli chodzi o dyskusje to wyznaje zasade ladnie ujeta w dezyderacie "wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoja opowieść"

To się nie dziwię czemu ze mną chętnie rozmawaisz :D

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości