Stopień zagrożenia lawinowego.
Stopień zagrożenia lawinowego.
Witam, w jakich miesiącach najczęściej są duże zagrożenia lawin ? Czy pod koniec maja , jest duże prawdopodobieństwo , sporego zagrożenia lawinowego ?
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Re: Stopień zagrożenia lawinowego.
suesoi pisze:Witam, w jakich miesiącach najczęściej są duże zagrożenia lawin ? Czy pod koniec maja , jest duże prawdopodobieństwo , sporego zagrożenia lawinowego ?
Pozdrawiam.
Zależy w jakich górach.
suesoi pisze: w jakich miesiącach najczęściej są duże zagrożenia lawin
W miesiącach zimowych.
suesoi pisze:Czy pod koniec maja , jest duże prawdopodobieństwo , sporego zagrożenia lawinowego
zakładam, że cały czas chodzi Ci o tatry...
Pojęcie względne. Zależy, jak będzie z pokrywą śnieżną. Czasem w maju już prawie nic nie ma w zachodnich, w wysokich śnieg jeszcze trzyma. Czasem i w lato walnie śniegiem i masz niewesoło.
To takie pytanie z cyklu - podaj mi numery totka. Jest możliwe, że będzie nawet czwórka, o ile nawali jeszcze śniegu, a tego nie jest w stanie nikt przewidzieć (to tak nieco Twoje kolejne pytanie wyprzedzając)
suesoi pisze:Pozdrawiam
Ja również.
ps... tak maks tydzień przed wyjazdem będzie można mniej więcej przewidzieć warunki śnieżne. Ale to musisz podać dokładnie, jakie szlaki Cię interesują, bo w zasadzie każdy trzebaby rozpatrzyć indywidualnie.
Ostatnio zmieniony 2014-04-22, 12:57 przez sokół, łącznie zmieniany 1 raz.
mam nadzieje, że śniegiem już nie sypnie a wszystko będzie się powoli roztapiać do maja.
Szlaki, to z Zachodnich - Wołowiec; z wysokich - Kozi wierch i Rysy jeżeli dało by radę , no i ogólnie pochodzić po dolinach i tam gdzie się da. W tatrach będę tydzień, więc chciałbym to dobrze wykorzystać. No i mam nadzieję , że bez raków i czekanów będzie szło się obyć na tych szlakach.
Szlaki, to z Zachodnich - Wołowiec; z wysokich - Kozi wierch i Rysy jeżeli dało by radę , no i ogólnie pochodzić po dolinach i tam gdzie się da. W tatrach będę tydzień, więc chciałbym to dobrze wykorzystać. No i mam nadzieję , że bez raków i czekanów będzie szło się obyć na tych szlakach.
suesoi pisze:i Rysy
suesoi pisze:No i mam nadzieję , że bez raków i czekanów będzie szło się obyć na tych szlakach.
Nie będzie się szło obyć.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Wołowiec pewnie będzie OK, Kozi wierch od strony Pięciu stawów też powinien być dla Ciebie, ale Rysy pod koniec maja, to sobie odpuść, bo z tego co wnioskuję z Twoich dotychczasowych postów, to tymi rakami i czekanem to jeszcze możesz sobie biedy napytać. Sądzę tak, bo zadajesz pytania sugerujące, że nie masz zielonego pojęcia, co Cię czeka, a samo posiadanie raków i czekana to jeszcze zbyt mało, by gwarantowało Ci jakieś zabezpieczenie.
sokół pisze:a samo posiadanie raków i czekana to jeszcze zbyt mało, by gwarantowało Ci jakieś zabezpieczenie.
Co najwyżej zagwaruntuje Ci podarte portki. Piszę to z doświadczeń własnych.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- sprocket73
- Posty: 5883
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
29 maja 1993 roku byłem na Rysach bez raków i czekana - żyję do dziś, ciągle wspominam
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
to tymi rakami i czekanem to jeszcze możesz sobie biedy napytać.
Dlatego chcę się wybrać na szlaki, na których obędę się bez nich . Mam bardzo niskie doświadczenie, o ile można to nazwać doświadczeniem. Ale jakoś trzeba je zdobyć, dlatego pytam, bo chcę żeby wszystko się odbyło bezproblemowo. "Kto pyta nie błądzi" , i szybko nie ginie.
sprocket73 pisze:29 maja 1993 roku byłem na Rysach bez raków i czekana - żyję do dziś, ciągle wspominam
Maj majowi nierówny. Kto wie czy w tym roku człek pójdzie Grzędą czy jeszcze Rysą.
P.s. Ja tego dnia świętowałem ostatni, dzień wcześniejszy, egzamin maturalny. W Międzybrodziu Żywieckim. Żyję chociaż nie wiem czemu.
Ostatnio zmieniony 2014-04-22, 13:34 przez Dobromił, łącznie zmieniany 1 raz.
W maju lubi być rysa na Rysach zawalona śniegiem, to najgorsze warunki na wchodzenie nią, owszem wcześnie rano jeszcze trzyma po nocy śnieg stabilnie, później w miarę upływu czasu, śnieg się nagrzewa, zaczyna płynąć, dostaję "ciężaru" i schodząc, warunki są diametralnie inne, i częstotliwość wypadków rośnie.
Krótko: jak rysa będzie w sporym śniegu, kup piwo(a), nad brzeg Moka i korzystaj z życia.
Krótko: jak rysa będzie w sporym śniegu, kup piwo(a), nad brzeg Moka i korzystaj z życia.
Ostatnio zmieniony 2014-04-22, 13:50 przez Tomasz, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość