Markowe wędrówki.

[sprocket73]

Sprawnie to obskoczyłeś wszystko
Faktycznie wież i innych budowli wciąż na szczytach przybywa.

[marekw]

Ładne rozległe widoki .

Dokładnie z tego słyną te tereny.

rower, dobre rozwiązanie.

Dzięki temu zaoszczędziłem ze trzy godziny.

Sprawnie to obskoczyłeś wszystko

W nagrodę kupiłem sobie dwa browarki na wieczór .

[Sebastian]

Auto i rower, dobre rozwiązanie.

Czasem je stosuję.

Marku, trafiłeś do nieba?

[marekw]

Marku, trafiłeś do nieba?

Wstąpiłem na chwilę przejazdem .

[marekw]

Środa wolna.Budzik nastawiony na piątą.Wstaję chwilę przed dzwonkiem.Śniadanko,kawka i o trzeciej parkuję w Małych Widełkach w Zawoi.Ledwo wychodzę z auta,a tu spektakl.Po okolicznych górach niesie się głos byków.Rykowisko.Kto tego nie doświadczył niech żałuje.Nad głową morze gwiazd.Idę na Babią,nie miałem wschodu w planach,ale jak wczas wstałem to co zrobić.Chciałem iść żółtym,ale zamknięty z powodu remontu więc sru na Bronę.Niewiele mi to koliduje z dzisiejszym planem.Z przełęczy zdjęcie ku Zawoi.

W miarę podejścia zaczynają nadciągać chmury i wzmaga się wiatr.Pięknie.Do wierzchołka idę w wietrze,który przewala mglisko przez grań.

Na szczycie garstka turystów.Część schodzi przed wschodem.Kiepsko ubrani.

Może nie będzie najgorzej.Kilka zdjęć.











Zmarzły mi palce pora się brać.Okręt podwodny.

Schodzę do Zimnej Przełęczy i pośród kosówek z fajnymi widokami



,,Zimnym Chodnikiem,, zachodzę na śniadanko do wiatki na Słowacji.

Bardzo szybkie co nieco i z widokiem na

docieram na Półgórskie Rozstaje do rozwidlenia prastarych ścieżek.Ja teraz opuszczę szlak żółty i wbiję w ,,Zbójnicki Chodnik,, .Przyjemnie tu.



W prześwitach M.Babia,a w dolinach dokazują jelenie.





Sprawnie docieram na Bronę,tam po lewo wędrowałem.

Jeszcze Babia

i panorama ku pasmu Policy.

Pozostaje zlecieć do Zawoi.Pójdę przez knieję Czatożańską,ponieważ bardzo lubię ten dziki kawałek szlaku udostępniony turystą.Przy szlaku ukryte dla niewtajemniczonych babiogórskie stawki.







Głazowiska.

Szlak przecinają piękne potoki.



powalone przez naturę olbrzymy.



Warto tu zajrzeć.Podchodzę jeszcze do zrekonstruowanego pnia wielkiej jodły,



w drodze ostatnie spojrzenie i do domu.

[Tępy dyszel]

Czy "Zbójecki Chodnik" jest trudny orientacyjnie ? Czy scieżka zanika, czy jest wyraźna na całym odcinku do przeł. Brona ? Ta opcja od lat "chodzi mi po głowie". Gdy byłem 2 lata temu na przeł
Brona, nie umiałem znaleźć początku (albo końca) tej ścieżki. Z kolei od "Półgórskich Rozstajów" od strony słowackiej była dobrze widoczna.

[marekw]

Gdybyś się wybierał, idź sobie od Półgórskich,ponieważ na Bronie jak ktoś idzie pierwszy raz to możesz nie wbić na prawidłowy chodnik.Ścieżka wyraźna,najgorzej w paprociach.Byłem mokry po pas.Dobrze,że miałem portki na przebranie.

[laynn]

Kurde ale fajna końcówka wycieczki. A to na podobno nudnej górze

[marekw]

Tak nudna góra skrywa wiele pięknych zakamarków.Może coś kiedyś wrzucę.

[Dobromił]

Budzik nastawiony na piątą.Wstaję chwilę przed dzwonkiem.Śniadanko,kawka i o trzeciej parkuję

Tego tamtego, godziny trochę szalały

[marekw]

Tego tamtego

Bardziej tego .

[marekw]

Kilka widoczków na najnudniejszą .





Z czym to kojarzycie?

[włodarz]

Podchodzę jeszcze do zrekonstruowanego pnia wielkiej jodły,

Zaraz mi się przypomina scena z "Misia". W teatrze: Patrz synku, tak wygląda baleron.

przez knieję Czatożańską

Niczego sobie dzikość

[Adrian]

Z czym to kojarzycie?

Ja tam zobaczyłem aniołka ...

A Ty, co tam widzisz ?

A gdzie jest taka chatka ? Podrzuć mapkę .

[Tępy dyszel]

Właśnie....Też miałem pytać o namiary na chatkę. Bo rejon "policowo-kucałowy" to trochę mało informacji. Góry już widać nabierają "jedynie słusznych" kolorów. To cieszy.