A może by tak ? XXXXXXXXXXX OFICJALNY ZLOT FORUM GÓRY BEZ GR
Mirek pisze:Czy ktoś w niedzielę będzie wracał do domu przez;Rybnik,Jastrzębie Zdrój lub przynajmniej( o Wodzisławiu nie wspomnę} Żory i miałby wolne miejsce w aucie?
Ja wracam przez Żory i mam dużo miejsca w aucie.
Oto trasa
https://maps.app.goo.gl/7My1SDXG6DfB6XyH7
Ostatnio zmieniony 2022-02-05, 11:32 przez Coldman, łącznie zmieniany 1 raz.
Coldman pisze:Mirek pisze:Czy ktoś w niedzielę będzie wracał do domu przez;Rybnik,Jastrzębie Zdrój lub przynajmniej( o Wodzisławiu nie wspomnę} Żory i miałby wolne miejsce w aucie?
Ja wracam przez Żory i mam dużo miejsca w aucie.
Oto trasa
https://maps.app.goo.gl/7My1SDXG6DfB6XyH7
A jakie masz plany Dreptaka na niedzielny poranek?
W piątek idę na Czantorie i trochę po Wiśle pochodzę, samochód parkuje na SKI Siglany i będę podchodził niebieskim szlakiem tak jak Wy. W Sobotę trasa, którą podawałem będzie raczej spoko, a na niedzielę myślę, że się ustali w trakcie zlotu. Dużo opcji to nie ma.
Ja mam drugą zmianę w poniedziałek, więc czas mnie jakoś mocno nie goni
Ja mam drugą zmianę w poniedziałek, więc czas mnie jakoś mocno nie goni
Świat gór! Aby go nazwać swoim, trzeba zainwestować znacznie więcej niż krótkotrwałą radość oczu. I może dlatego właśnie człowiek naprawdę kochający góry chce znosić trudy, wyrzeczenia i niebezpieczeństwa na ich skalnych szlakach
Wszystkie znaki na niebie (całkiem dobra prognoza pogody na weekend) i ziemi (zaliczona sesja ) wskazują, że będę mógł pojawić się na zlocie, jeśli dotąd mi nic innego nie wypadnie. Co do tras... nie mam kompletnie pomysłu, w ubiegłym roku przeszedłem grzbietem Ustroń - Mała Czantoria - Wielka Czantoria - Stożek - Kiczory - Kubalonka, traska była ok, ale chciałbym teraz coś innego w tej okolicy, choć trochę Jakiś zachodzik słońca, wschodzik, też by się przydał. Dlatego chyba zdam się na Was, jednak znacie te tereny bardziej ode mnie. Co do ilości nocy to dla mnie niech będzie 1 noc sobota/niedziela z obiadem.
Co do zabrania się z Wami i przejścia trasy. U mnie wygląda to tak: jeśli wyjadę z Prudnika o 4:30 pociągiem to o 9 jestem w Wiśle. Tyle, że w Skoczowie według rozkładu mogę być już o 8:20 Stamtąd dalej jedzie autobusowa komunikacja zastępcza na Ustroń, Wisłę. Więc w głowie narysowało mi się takie coś: wysiadam o 8:20 z pociągu w Skoczowie, dalej już nie tłukę się komunikacją zastępczą, która pewnie łapie opóźnienia, a wtedy ktoś zgarnie mnie z PKP w Skoczowie i pojedziemy do Wisły. Byłaby taka możliwość ? Widzę na mapie, że jadąc od Cieszyna przez Skoczów, jest trochę na około... więc nie wiem. O której wyjeżdżacie z Cieszyna, a i do tego miasta rozkłady pokazują mi że mogę tam być dopiero po 12, więc bez sensu... Co o Tym sądzicie?
Jeśli będę wracać w niedzielę, to z Wisły mam ostatni pociąg o 17:25 do Kędzierzyna (stamtąd prawdopodobnie, ktoś mnie już zabierze)
Adrian pisze:A o której byłbyś w Cieszynie, bo może uda się zgrać z Mirkiem, to Pojechalibyśmy wszyscy razem
Co do zabrania się z Wami i przejścia trasy. U mnie wygląda to tak: jeśli wyjadę z Prudnika o 4:30 pociągiem to o 9 jestem w Wiśle. Tyle, że w Skoczowie według rozkładu mogę być już o 8:20 Stamtąd dalej jedzie autobusowa komunikacja zastępcza na Ustroń, Wisłę. Więc w głowie narysowało mi się takie coś: wysiadam o 8:20 z pociągu w Skoczowie, dalej już nie tłukę się komunikacją zastępczą, która pewnie łapie opóźnienia, a wtedy ktoś zgarnie mnie z PKP w Skoczowie i pojedziemy do Wisły. Byłaby taka możliwość ? Widzę na mapie, że jadąc od Cieszyna przez Skoczów, jest trochę na około... więc nie wiem. O której wyjeżdżacie z Cieszyna, a i do tego miasta rozkłady pokazują mi że mogę tam być dopiero po 12, więc bez sensu... Co o Tym sądzicie?
Jeśli będę wracać w niedzielę, to z Wisły mam ostatni pociąg o 17:25 do Kędzierzyna (stamtąd prawdopodobnie, ktoś mnie już zabierze)
Ostatnio zmieniony 2022-02-08, 22:59 przez opawski1, łącznie zmieniany 2 razy.
MOJA STRONA O GÓRACH OPAWSKICH: http://www.goryopawskie.eu/
Adrian pisze:Obiad na sobotę?
Poślij mi swój numer telefonu na priv.
Mirek przyjeżdża o 8.30 do Cieszyna, później możemy podjechać po ciebie do Skoczowa, muszę tylko sprawdzić gdzie jest PKP
Tak obiad na sobotę, źle złożyłem zdanie pisząc Co do zabrania się w sobotę z Wami ze Skoczowa, to pewną propozycję trasy z Goleszowa przez Tuł dał mi sokół , więc raczej ruszę z nim tyle, że jego wyjazd nie jest na 100% pewny. Coś Ci pewnie wspominał o tym? Na priv podeślę Ci numer jakby coś
MOJA STRONA O GÓRACH OPAWSKICH: http://www.goryopawskie.eu/
Mirek pisze:Adrian a co robimy z resztą soboty? Przeca jak dojdziemy na Cieślarówkę o 12,00-13,00 nie posadzimy dupska w fotele , może wpadniemy odwiedzić twych znajomych na Soszowie?Bo wspinać się na Stożek jakoś mi się nie usmiecha.
W sumie, to nie wiem ... Się zobaczy jak już doczłapiemy na górę
Ale na Stożek też mnie ciężko będzie namówić
Ostatnio zmieniony 2022-02-10, 16:45 przez Adrian, łącznie zmieniany 2 razy.
Jutro koło 14 Agata, Wiolka i ja startujemy z Czechowic-Dziedzic.
Planujemy zostawić auto na parkingu w przysiółku Jurzyków
(nad Wisła Dziechcinka) i żółtym szlakiem, a potem czerwonym dojść na Cieślarówkę.
Potem chcemy wyjść na lekko na zachód słońca na szczyt.
Aha, biorę głośnik Bluetooth co by zrobić jakąś spontaniczną pogotekę/rockotekę 😁
Czyli klasyk ostatnich zlotów 😜
Planujemy zostawić auto na parkingu w przysiółku Jurzyków
(nad Wisła Dziechcinka) i żółtym szlakiem, a potem czerwonym dojść na Cieślarówkę.
Potem chcemy wyjść na lekko na zachód słońca na szczyt.
Aha, biorę głośnik Bluetooth co by zrobić jakąś spontaniczną pogotekę/rockotekę 😁
Czyli klasyk ostatnich zlotów 😜
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 44 gości