Plan wyprawy - porada, szlaki,Tatry
Plan wyprawy - porada, szlaki,Tatry
Cześć
Jestem nowy na forum
Planuje podróż w lato w Tatry na 6-7 dni (2 dni w sumie na dojazd i powrót)
Czyli możemy założyć, że będę miał 4 pełne dni na wyprawy.
Szukam porady odnośnie tego jakie szczyty, szlaki będą dla mnie odpowiednie, to znaczy zapewnią świetne wrażenia, dostarczą adrenaliny i emocji, a zarazem będą odpowiednie pod względem bezpieczeństwa/trudności. Może opiszę, jak wygląda moje doświadczenie.
- Mam 22 lata, jestem szczupłym, wysokim facetem.
Kondycja:
- od nowego sezonu praktycznie codziennie uprawiam kolarstwo (w weekendy 50-150 km) Zdarza mi się chodzić na wyprawy po szlakach turystycznych z ekwipunkiem(typowo nizinne) Pracuję również fizycznie.
Doświadczenie:
Byłem 5 lat temu na wycieczce klasowej w Tatrach (5 dni) i nie miałem żadnych problemów. Choć nie wchodziliśmy na jakieś większe szczyty.
Chodziłem trochę po Górach Stołowych i Beskidzie Żywieckim. (też dawno)
Sprzęt:
Z racji tego, że interesuje się bushcraftem sprzęt posiadam. Dokupiłem sobie tylko buty i mapę.
Ekspozycja:
Tutaj nie wiem, jak u mnie to teraz wygląda. Jak byłem mały, miałem mały lęk wysokości, lecz z wiekiem on stopniowo przechodził. (wszędzie wchodziłem, tylko miałem lekkiego stracha) Na moich nizinach(WLKP) ciężko jest to teraz sprawdzić, one mi nie sprawiają problemu. Zawsze się starałem pokonywać swoje lęki i dodatkowo dostawałem wtedy motywacji i adrenaliny.
Będzie to moja wycieczka życia, kocham góry, choć rzadko w nich bywałem, nigdy nie było czasu, albo pieniędzy, żeby jechać.
Zamierzam spać w namiocie na polu namiotowym, z tego miejsca codziennie zaczynać wędrówkę już przed 6. W głowie mam takie podstawowe szlaki jakie większość polaków zna: Kasprowy, Giewont, Morskie oko itd
Ja do tego podchodzę dosyć zachowawczo, ale słyszę różne opinie od znajomych czy z internetu, że nie jest tak trudno jak ostrzegają. Oglądam na Youtube jak wyglądają szlaki, jakieś porady co zabrać i zjeść, czytam też blogi.
Myślę, że w moim przypadku warto byłoby zrobić kilka planów. Po 1-2 dniu wiedziałbym na co mnie stać i co wybrać, żeby dostarczyło jak największej frajdy
Co możecie mi tu coś zaproponować? Gdzie proponujecie postawić granicę (chodzi o trudność)?
Jestem nowy na forum
Planuje podróż w lato w Tatry na 6-7 dni (2 dni w sumie na dojazd i powrót)
Czyli możemy założyć, że będę miał 4 pełne dni na wyprawy.
Szukam porady odnośnie tego jakie szczyty, szlaki będą dla mnie odpowiednie, to znaczy zapewnią świetne wrażenia, dostarczą adrenaliny i emocji, a zarazem będą odpowiednie pod względem bezpieczeństwa/trudności. Może opiszę, jak wygląda moje doświadczenie.
- Mam 22 lata, jestem szczupłym, wysokim facetem.
Kondycja:
- od nowego sezonu praktycznie codziennie uprawiam kolarstwo (w weekendy 50-150 km) Zdarza mi się chodzić na wyprawy po szlakach turystycznych z ekwipunkiem(typowo nizinne) Pracuję również fizycznie.
Doświadczenie:
Byłem 5 lat temu na wycieczce klasowej w Tatrach (5 dni) i nie miałem żadnych problemów. Choć nie wchodziliśmy na jakieś większe szczyty.
Chodziłem trochę po Górach Stołowych i Beskidzie Żywieckim. (też dawno)
Sprzęt:
Z racji tego, że interesuje się bushcraftem sprzęt posiadam. Dokupiłem sobie tylko buty i mapę.
Ekspozycja:
Tutaj nie wiem, jak u mnie to teraz wygląda. Jak byłem mały, miałem mały lęk wysokości, lecz z wiekiem on stopniowo przechodził. (wszędzie wchodziłem, tylko miałem lekkiego stracha) Na moich nizinach(WLKP) ciężko jest to teraz sprawdzić, one mi nie sprawiają problemu. Zawsze się starałem pokonywać swoje lęki i dodatkowo dostawałem wtedy motywacji i adrenaliny.
Będzie to moja wycieczka życia, kocham góry, choć rzadko w nich bywałem, nigdy nie było czasu, albo pieniędzy, żeby jechać.
Zamierzam spać w namiocie na polu namiotowym, z tego miejsca codziennie zaczynać wędrówkę już przed 6. W głowie mam takie podstawowe szlaki jakie większość polaków zna: Kasprowy, Giewont, Morskie oko itd
Ja do tego podchodzę dosyć zachowawczo, ale słyszę różne opinie od znajomych czy z internetu, że nie jest tak trudno jak ostrzegają. Oglądam na Youtube jak wyglądają szlaki, jakieś porady co zabrać i zjeść, czytam też blogi.
Myślę, że w moim przypadku warto byłoby zrobić kilka planów. Po 1-2 dniu wiedziałbym na co mnie stać i co wybrać, żeby dostarczyło jak największej frajdy
Co możecie mi tu coś zaproponować? Gdzie proponujecie postawić granicę (chodzi o trudność)?
1. Kościeliska, Polana Stoły, Kraków, Staw Smreczyński, schronisko i z powrotem.
2. Kuźnice, Nosal, Polana Olczyska, Wielki Kopieniec i na piwo.
3. Kuźnice, Kasprowy, Beskid, Liliowe, Murowaniec, Karczmisko i w dół.
4. Kuźnice, Dolina Jaworzynki, Karczmisko, Murowaniec, Czarny Gasienicowy, Kozia Dolinka, Zadni Granat, a potem sam pomyśl.
Co to za ustrojstwo ten bushcraft ?
2. Kuźnice, Nosal, Polana Olczyska, Wielki Kopieniec i na piwo.
3. Kuźnice, Kasprowy, Beskid, Liliowe, Murowaniec, Karczmisko i w dół.
4. Kuźnice, Dolina Jaworzynki, Karczmisko, Murowaniec, Czarny Gasienicowy, Kozia Dolinka, Zadni Granat, a potem sam pomyśl.
Co to za ustrojstwo ten bushcraft ?
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Dobromił pisze:1. Kościeliska, Polana Stoły, Kraków, Staw Smreczyński, schronisko i z powrotem.
2. Kuźnice, Nosal, Polana Olczyska, Wielki Kopieniec i na piwo.
3. Kuźnice, Kasprowy, Beskid, Liliowe, Murowaniec, Karczmisko i w dół.
4. Kuźnice, Dolina Jaworzynki, Karczmisko, Murowaniec, Czarny Gasienicowy, Kozia Dolinka, Zadni Granat, a potem sam pomyśl.
Co to za ustrojstwo ten bushcraft ?
Buschcraft to tacy goście co idą w las z pałatką i krzesiwem
Ja bym polecił :
1. Kuźnice - przełęcz pod Kopą Kondracką - Kasprowy - Kuźnice.
2. Dolina Strążyska - Przełęcz w Grzybowcu - Giewont - Kuźnice
To raczej z tych łatwych i przyjemnych
A coś bardziej wymagającego, to może
1. Palenica Białczańska - Dolina 5 Stawów Pol. - Szpiglas - Morskie Oko (po drodze na Wrota Chałubińskiego) - Palenica Biał.
2. Może na Bystrą bo podobno widoki zajebiste, choć nie widziałem bo była mgła
Kiry - Iwanicka Przełęcz - Bystra i z powrotem
Możliwości jest tak dużo ...
Ostatnio zmieniony 2020-05-25, 21:03 przez Adrian, łącznie zmieniany 2 razy.
- sprocket73
- Posty: 5774
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Korciłoby napisać, że najważniejsze są raki w trosce o zdrowie ratowników. Ale jeżeli to co powyżej wszystko jest na poważnie, to się powstrzymam, bo jeszcze byś uwierzył
Odnośnie stawiania granic - przyjmij, że będziesz poruszał się po szlakach i tyle. Na pierwszy raz możesz uderzyć na Giewont, zobaczysz kawałek łańcucha i odrobinę przepaści. Wyjdziesz rano, to tłumów nie będzie. Trasa krótka, to się nie przemęczysz. Potem możesz sobie np. zrobić Czerwone Wierchy, trasa dłuższa, ale łatwiejsza. Jak nogi nie będą boleć, to kolejnego dnia Kościelec. Jak będzie Ci ciągle mało, na koniec Orlą Perć, zacznij od Zawratu i idź ile dasz radę, możesz się wycofać w kilku miejscach. Powodzenia!
Odnośnie stawiania granic - przyjmij, że będziesz poruszał się po szlakach i tyle. Na pierwszy raz możesz uderzyć na Giewont, zobaczysz kawałek łańcucha i odrobinę przepaści. Wyjdziesz rano, to tłumów nie będzie. Trasa krótka, to się nie przemęczysz. Potem możesz sobie np. zrobić Czerwone Wierchy, trasa dłuższa, ale łatwiejsza. Jak nogi nie będą boleć, to kolejnego dnia Kościelec. Jak będzie Ci ciągle mało, na koniec Orlą Perć, zacznij od Zawratu i idź ile dasz radę, możesz się wycofać w kilku miejscach. Powodzenia!
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
Bushcraft to coś podobnego jak survival, tylko bierzemy sprzęt do lasu i spędzamy miło czas, przy tym możemy uczyć się oczywiście jakiś technik przetrwania.
Dziękuje panowie za konkretne trasy, ale nie ukrywam śmieje się widząc taką rozbieżność.
Oczywiście czekam za dalszymi propozycjami.
Dziękuje panowie za konkretne trasy, ale nie ukrywam śmieje się widząc taką rozbieżność.
Oczywiście czekam za dalszymi propozycjami.
Świat gór! Aby go nazwać swoim, trzeba zainwestować znacznie więcej niż krótkotrwałą radość oczu. I może dlatego właśnie człowiek naprawdę kochający góry chce znosić trudy, wyrzeczenia i niebezpieczeństwa na ich skalnych szlakach
A przepraszam. Zapomniałem o rakach. Ostatnio Zdziczały pięknego znalazł.
Jak już koledze proponujecie coś ciekawszego to ja zaproponuje dotarcie do 5 Stawów, Kozią Przełęcz, Kozia Czuby, Kozia Wierch, zejście Kulczyńskim, Czarny Mniszek, Granaty i dalej. Najlepiej na rowerze.
Jak już koledze proponujecie coś ciekawszego to ja zaproponuje dotarcie do 5 Stawów, Kozią Przełęcz, Kozia Czuby, Kozia Wierch, zejście Kulczyńskim, Czarny Mniszek, Granaty i dalej. Najlepiej na rowerze.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- sprocket73
- Posty: 5774
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Dobromił polecił trasy dobre dla uduchowienia
Prawdą jest, że od tego najlepiej zacząć, a potem iść wyżej już ze świadomością.
Ale jak człowiek młody i silny, to uduchawianie jest trochę jak kaganiec.
Swoją drogą moja pierwsza wycieczka w Tatry to była właśnie Dol. Kościeliska i Smreczyński.
Prawdą jest, że od tego najlepiej zacząć, a potem iść wyżej już ze świadomością.
Ale jak człowiek młody i silny, to uduchawianie jest trochę jak kaganiec.
Swoją drogą moja pierwsza wycieczka w Tatry to była właśnie Dol. Kościeliska i Smreczyński.
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
Bo we mnie zawsze był romantyzm tatrzański.
I widzisz Sprockecie na kogo wyrosłeś ?
P.s Też spędzałem miło czas w lasach.
I widzisz Sprockecie na kogo wyrosłeś ?
P.s Też spędzałem miło czas w lasach.
Ostatnio zmieniony 2020-05-25, 21:13 przez Dobromił, łącznie zmieniany 1 raz.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Dobry wieczór.
Jak Słowacja to :
1. Otargańce
2. Baraniec
3. Bystra przez Kamienistą
4. Sławkowski
Do boju Rumburaku Leśno Rowerowy !
Jak Słowacja to :
1. Otargańce
2. Baraniec
3. Bystra przez Kamienistą
4. Sławkowski
Do boju Rumburaku Leśno Rowerowy !
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
W Twoim wieku Coldman, pierwszą wycieczkę zrobiłem na Sarnią Skałę. To po przyjeździe. Drugiego dnia Giewont i Kopę Kondracką. Trzeciego Wielki Kopieniec. Rok później wszedłem na Kościelec, bez przygotowania, bo to było na praktykach, mieliśmy dojść nad Czarny Staw Gąsienicowy i gdy psorzy powiedzieli po chwili, że mamy czas wolny, to patrząc na piramidę, stwierdziłem, że jest piękna. Potem poleciałem za ekipą przez dolinę Gąsienicową na Kasprowy i dalej pod Giewont (za Kasprowym mnie Straż Graniczna legitymowała, i patrzyli czy zdążę zejść - było po 17tej, ekipę dogoniłem za Kopą Kondradzką i zdążyliśmy zejść przed zmrokiem.
Więc...powodzenia
Więc...powodzenia
Dobromił pisze:1. Otargańce
2. Baraniec
3. Bystra przez Kamienistą
4. Sławkowski
Otargańce najlepiej w upale.
Nie idźcie tą drogą.
Dobromile, dlaczego chcesz człowiekowi obrzydzić góry?
Ostatnio zmieniony 2020-05-26, 08:54 przez Prezes, łącznie zmieniany 1 raz.
Dobromile, dlaczego chcesz człowiekowi obrzydzić góry?
Bo czuję potrzebę napisania o tym poematu. Romantycznego.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Dzięki.
Stworzymy DZIEŁO.
Na najbliższym Festiwalu Piosenki Turystycznej konkurencja nawet nie podejdzie do zawodów.
Stworzymy DZIEŁO.
Na najbliższym Festiwalu Piosenki Turystycznej konkurencja nawet nie podejdzie do zawodów.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości