Wracając do dawnych lat....
Prezes ... wyglądasz profesjonalnie. Jak czeski piłkarz.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Prezes pisze:Kwiecień 2007.
Nosiło się wtedy profi górskie spodnie i termos light&fast
Spodnie prawie takie same jak moje... z 1985 r.
Ostatnio zmieniony 2020-04-14, 15:24 przez Cisy2, łącznie zmieniany 2 razy.
Jeszcze jedno znalazłem z tej wiosny - ciemniak na Ciemniaku Nienormalny lekko byłem w tych czasach, chciało mi się wstawać w nocy w środku tygodnia i jechać w Tatry. Sam, w grząskim śniegu. Pierwszego człowieka tego dnia spotkałem schodząc do Kościeliskiej.
Gacie te same
Gacie te same
Ostatnio zmieniony 2020-04-15, 07:43 przez Prezes, łącznie zmieniany 1 raz.
Tryptyku kompromitacji 2007 część ostatnia - tym razem w święto pracy, do profi spodni doszła mega wypasiona kurtka ekspedycyjna
A wiosna rok później (początek kwietnia) wyglądała już zupełnie inaczej:
A wiosna rok później (początek kwietnia) wyglądała już zupełnie inaczej:
Ostatnio zmieniony 2020-04-16, 09:11 przez Prezes, łącznie zmieniany 1 raz.
Prezes pisze:Zazdroszczę okularów spawalniczych - na tą epokę nie zdążyłem się załapać
Ja też nie ale trochę próbowałem
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Też mam trochę staroci. Temat fajny Prezes odgrzebał, bo poszperałem w starszych zdjęciach i była zabawa
Lans w Bieszczadach
I niezniszczalne sztruksy. To były najlepsze portki w góry.
Poerwsze "kolorowe" kurtki zimowe
I moda letnia
A tu z Dobromiłem (po środku) i kuzynem. Piękni i młodzi.
W undergroundowym "kangurze"
I moje ulubione - koszę trawę w Wołowcu
Lans w Bieszczadach
I niezniszczalne sztruksy. To były najlepsze portki w góry.
Poerwsze "kolorowe" kurtki zimowe
I moda letnia
A tu z Dobromiłem (po środku) i kuzynem. Piękni i młodzi.
W undergroundowym "kangurze"
I moje ulubione - koszę trawę w Wołowcu
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 124 gości